sukienka czy spódnica - czyli o ignorancji mężczyzn ;)
Autor |
Wiadomość |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
No i super, skończy się pisanie głupot.
Cytuj: zreszta jesli chcecie wiedzieć coś z historii na ten temat to wam powiem że kiedys nie nosił człowiek żadnych ubrań zanim tego nie zaczął robic z jakiegos tam powodu... nadal niektóre plemiona w zasadzie ubieraja sie tylko do nakrecenia filmu dokumentalnego na co dzień maja ubrane swoje "atrybuty" (tak bym to nazwał) czyli ozdoby ukazujące ich poziom w danej społeczności Kolejna głupota. Po czym stwierdzasz, że kiedyś człowiek nie nosił żadnych ubrań? Pismo znane jest od około 3400 pne(prawdopodobnie data ta może przesunąć się o kilkaset lat), a jak wiadomo pierwsze gatunki homo datowane są na około 2,4 mln lat temu, więc pisma nie znali, tak więc nie mamy zachowanych przekazów o ubiorze. Same zabytki materialne- najpewniej skóry, bo to chyba najłatwiej dostepny materiał na strój, nie mają szans zachować się w ziemi. Z drugiej strony już homo habilis(2,4-1,5 mln lat temu) wytwarzał odłupki skalne, a pitekantrop używał prostych narzędzi kamiennych, najprawdopodobniej uzywał też ognia. Dlaczego więc nie miałby prdukować sobie ciuchów? Takie stwierdzenie jest czystą ignorancją, a wbrew pozorą wiem co mówię- mimo wszystko studiuję archeologię. Cytuj: a my tu piszemy o naszej cywilizacji lub kilku cywilizacji ściśle odnoszących sie do Ameryki PN i Europy wy natomiast kombinujecie moi drodzy... No sorry, to nie ja zaczynam kombinować z zakrywaniem kostek, cofaniem się o kilka wieków wstecz, nie ja też wspominam rzym. Cytuj: jak to się ma do waszego wciskania mi ciemnoty?? i tekstów których nie wypowiedziałem? sugerowania że moje zdanie jest takie a takie po co wam to? Jakiej ciemnoty? To, że podaje Ci konkretne opracowania naukowe np. odnośnie rozwojów właśnie ciuszków to jest wciskanie ciemnoty?(fakt, że Gutkowska w pewnych elementach fantazjuje lekko, ale to w sumie można uznać za margines). Że podaje konkretne przykłady obalające Twoje głupie teorie? I czego niby nie powiedziałeś? Każdą swoją wypowiedź buduję na Twoich i sobie niczego nie wymyślam. No bo to co mówisz to wciskanie ciemnoty. Czyta sobie taki ludek i myśli, że wyższe sfery rzymu to tylko orgia za orgią, że do II światowej trza było mieć zakryte kostki etc. Czytają to i przyjmują za coś jakby "oświeconego", a tak naprawde, to nie ma w tym nawet kapki prawdy, tak więc ładujesz ich równo i przyczyniasz się do zaniżenia poziomu wiedzy. Cytuj: czy wy naprawde myslicie ze uwazam iż przed np 1945r nie noszono niczego krótszego od 100 metrów płótna? ja się po prostu na taki zarzut nie wypowiem wiecej... bo szkoda słów i czasu mojego na takie cos Więc się nie wypowiadaj, płakać nie będę, a tutaj żeby Ci przypomnieć Twoje słowa: Cytuj: ale jeszcze dodam i powiem ci to tak: przed II wojną światowa kilka wieków wstecz nie znano spódnic wiesz czemu? bo nie wolno było pokazać nawet kostki kobiecej
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
N paź 30, 2005 15:08 |
|
|
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
czytając twój ostatni post załapałem o co chodzi ci w końcu i przy okazji ateistom przewijajacym sie przez strony wiary
wy po prostu na siłe chcecie sie opierać tylko o dowody naukowe i to tylko takie które sobie sami w dodatku stworzycie juz pomijam to na jakich podstawach będziecie je budować... dlatego siedzicie na stronach takich jak te i stresujecie osoby które wierza i próbujecie im te wiarę zniszczyc i to w bardzo sprytny sposób gratulacje
dziwne ze trafiło na tak głupi temat by dowodzic wyższości materializmu nad duchem
------------------------------------------------------------
wiesz z twoich postów wynika to: małpy człekokształtne nosiły spódniczki (li tylko dlatego podejżewam by udowodnić iz pokazanie gołego tyłka lub nóg w zimie jest całkowicie dozwolone i moralnie nakazane-w świecie ateistów-bo tak naturalnie zachowuja się ludzie..normalni...) niestety nie mogę znaleźć nigdzie zapisu kiedy wymyslono spódniczki a podejrzewam, że tylko to by do ciebie trafiło... więc bierz swoja aparaturę naukową czym predzej w łapki i twórz historię...spódniczki (w Europie, Stanach Zj Ameryki Pn) jesli nie bedziesz pierwszy to przynajmniej bedziesz sławny
pornografia moze byc ubrana czy ci sie to podoba czy nie a posty tak dramatycznie płynace z twojej strony na obrone zboczeństwa sa tylko w zasadzie potwierdzeniem wyższości ducha katolickiego
Cytuj: ale jeszcze dodam i powiem ci to tak: przed II wojną światowa kilka wieków wstecz nie znano spódnic wiesz czemu? bo nie wolno było pokazać nawet kostki kobiecej
i przestań wciskać mi w usta treści o które mi wcale nie chodziło zamywasz temat ostatnie zdanie jest wyraźnie przesadzone po to by uświadomic ci jaka była mentalność w Europie czepiasz sie słówek powinienem napisać w cudzysłowie "kostki kobiecej" fakt-mój błąd ale skoro jestes geniuszem to powinieneś zauważyć o czym rozmawiamy i o co chodzi w temacie a tematem jest sukienka czy spódnica ja wziąłem temat od strony moralności i powiedziałem że pornografia moze być ubrana a to znaczy że nie jest wazne czy będzie spódnica w zimie ubrana czy nie i czy będzie sukienka chodzi o moralne używanie tych rzeczy
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
N paź 30, 2005 18:34 |
|
|
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Mieszek napisał(a): czytając twój ostatni post załapałem o co chodzi ci w końcu i przy okazji ateistom przewijajacym sie przez strony wiary wy po prostu na siłe chcecie sie opierać tylko o dowody naukowe i to tylko takie które sobie sami w dodatku stworzycie juz pomijam to na jakich podstawach będziecie je budować... dlatego siedzicie na stronach takich jak te i stresujecie osoby które wierza i próbujecie im te wiarę zniszczyc i to w bardzo sprytny sposób gratulacje Sorry, ale to już są takie brednie, że czytać się nie da Albo się trzymaj tematu, albo nic nie pisz, bo wyskakujesz z tysiącem wątków w jednym poście i z Twojej wypowiedzi robi się pstrokaty bełkot. Mieszek napisał(a): dziwne ze trafiło na tak głupi temat by dowodzic wyższości materializmu nad duchem Nikt tu nie dowodzi wyższości materializmu nad duchem, Ty chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem Mieszek napisał(a): pornografia moze byc ubrana czy ci sie to podoba czy nie a posty tak dramatycznie płynace z twojej strony na obrone zboczeństwa sa tylko w zasadzie potwierdzeniem wyższości ducha katolickiego
Może ja coś przeoczyłem, ale w którym miejscu A. broni zboczenia? Pewnie, że pornografia może być w ubraniu (no, może nie w każdym ), ale to się wcale z definicją podaną przez A. nie kłóci. Mieszek napisał(a): i przestań wciskać mi w usta treści o które mi wcale nie chodziło Zaczynam wątpić czy Ty sam wiesz o co Ci chodzi Mieszek napisał(a): zamywasz temat ostatnie zdanie jest wyraźnie przesadzone po to by uświadomic ci jaka była mentalność w Europie czepiasz sie słówek Nie A. czepia się słówek tylko Ty piszesz w jakiś pokraczny sposób i masz pretensje, że ktoś nie odgadł Twojego zamysłu nie mającego nic wspólnego z dosłownym rozumieniem. Mieszek napisał(a): a tematem jest sukienka czy spódnica ja wziąłem temat od strony moralności i powiedziałem że pornografia moze być ubrana Rzeczywiści, zagadnienie "sukienka czy spódnica" ma z "pornografia może być ubrana" straaaasznie dużo wspólnego Mieszek napisał(a): a to znaczy że nie jest wazne czy będzie spódnica w zimie ubrana czy nie i czy będzie sukienka chodzi o moralne używanie tych rzeczy
Jeśli stworzyłeś sobie jakieś pojecie moralności w używaniu konkretnej partii ubioru i jeszcze wciskasz w to pojęcie pornografii, to masz problem człowieku
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
N paź 30, 2005 19:36 |
|
|
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
Cytuj: Jeśli stworzyłeś sobie jakieś pojecie moralności w używaniu konkretnej partii ubioru i jeszcze wciskasz w to pojęcie pornografii, to masz problem człowieku
nie tylko ja ale wszyscy katolicy w takim razie
dla katolików etyka jest bardzo wazna i dotyka wszystkiego mamy starać sie zrozumieć czy cos jest dobre czy nie i czy z "ducha pochodzi" to jest nasze zycie wiec sie nie dziw ze jak ktos postawi słonia w karafce na placu w Warszawie któryś z katolików krzyknie "a czy moralne jest postawienie tutaj tego słonia " to nasze zycie- i nie wasze jak widac
brak etyki powoduje że takie przyziemne sprawy staja na drodze w rozwoju ducha i powoduja upadek charakteru w ludziach wiec pytanie sukienka czy spódnica roztrząsam i z tej strony
tak wiec z punktu widzenia moralności i sukienka i spódnica moze byc powodem do zgrzeszenia ale też moze byc ukazaniem poziomu kultury na jakiej znajduje sie kobieta czy jest upadła duchowo czy rozwija sie świetość w powodujących zgorszenie kieckach nie chodzi...
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
N paź 30, 2005 21:05 |
|
|
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Mieszek napisał(a): nie tylko ja ale wszyscy katolicy w takim razie Nie przypisuj wszystkim katolikom swojego dziwacznego pojmowania spraw. Ja jestem katolikiem, a Twoich wywodów nie mogę traktować poważnie. Mieszek napisał(a): dla katolików etyka jest bardzo wazna i dotyka wszystkiego mamy starać sie zrozumieć czy cos jest dobre czy nie i czy z "ducha pochodzi" to jest nasze zycie wiec sie nie dziw ze jak ktos postawi słonia w karafce na placu w Warszawie któryś z katolików krzyknie "a czy moralne jest postawienie tutaj tego słonia " To co innego - Ty nie pisałeś o aspekcie moralnym wykorzystania danej rzeczy w określony sposób, tylko napisałeś, że ubranie (załóżmy na to zieloną spódnicę do kolan, w czarne kraty) można wykorzystać moralnie lub niemoralnie, co jest oczywistą bzdurą. to nasze zycie- i nie wasze jak widac Mieszek napisał(a): tak wiec z punktu widzenia moralności i sukienka i spódnica moze byc powodem do zgrzeszenia ale też moze byc ukazaniem poziomu kultury na jakiej znajduje sie kobieta czy jest upadła duchowo czy rozwija sie świetość w powodujących zgorszenie kieckach nie chodzi...
Wiesz co Mieszku, Ty chyba nie jesteś świadom tego co sam piszesz i myślisz że napisałeś coś, podczas gdy Twoje słowa przekazują zupełnie co innego. Powinieneś popracować nad wysławianiem Cię, bo naprawdę Ci to nie idzie.
I proszę nie mieszaj tak kolorami, źle się czyta taki pstrokaty tekst.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
N paź 30, 2005 22:23 |
|
|
|
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Widzę Incognito, że w niektórych sprawach mamy zbieżne poglądy, ale po kolei...
Cytuj: czytając twój ostatni post załapałem o co chodzi ci w końcu "prędki" jesteś, nie powiem. Cytuj: wy po prostu na siłe chcecie sie opierać tylko o dowody naukowe i to tylko takie które sobie sami w dodatku stworzycie juz pomijam to na jakich podstawach będziecie je budować... Oczywiście, że my je budujemy, bo jak nie my to kto? Na podstawach materialnych, czyli bardziej pewnych niż istnienie Boga, bo możesz ich dotknąć. A co do nauki, cytując Ciebie: Ja stresuje osoby, które wierzą? Człowieku do jasnej niespodziewanej, choć na chwile wysil swoje komórki mózgowe- gadasz o historii czesto jakbyś był jakimś wielkim guru, tudzież conajemniej magistrem, a chrzanisz takie głupoty, że głowa boli po prostu:/ Cytuj: dziwne ze trafiło na tak głupi temat by dowodzic wyższości materializmu nad duchem A kto tego dowodzi? Może Bóg Ci zesłał wizję ludzi pierwotnych biegających nago? Bo moja skromna wiedza teologiczna jakoś nie może skojarzyć nagich "pierwotniaków" z tekstami duchowymi. Cytuj: wiesz z twoich postów wynika to: małpy człekokształtne nosiły spódniczki Eh, widać znów muszę tłumaczyć- z mojego postu wynika, że nie można jednoznacznie stwierdzić, że pierwsze homo nie nosiły jakichkolwiek ubrań(tego co napisałeś w nawiasie niestety nie jestem w stanie skomentować, jest zbyt wyrwane z jakiegokolwiek kontekstu). Zapis? A jaki zapis znajdziesz? Spódniczki noszono już przed wymyśleniem pisma, więc zapisu nie znajdziesz. Więc wezmę swoją aparaturę i postaram zapisać swoje imię w historii, może Ci co będą się o mnie uczyli zgarną liście kiedyś z Twojego grobu. Cytuj: pornografia moze byc ubrana czy ci sie to podoba czy nie a posty tak dramatycznie płynace z twojej strony na obrone zboczeństwa sa tylko w zasadzie potwierdzeniem wyższości ducha katolickiego Sądzę, że Incognito doskonale to podsumował. Cytuj: ale skoro jestes geniuszem to powinieneś zauważyć o czym rozmawiamy i o co chodzi w temacie O to, że nie możesz się zdecydować co chcesz przekazać- raz wołasz do książek do nauki, a w następnym poście z tego szydzisz, raz piszesz o historii, a za chwile okazuje się, że ta Twoja historia jest conajmniej "zboczona" Cytuj: nie tylko ja ale wszyscy katolicy w takim razie dla katolików etyka jest bardzo wazna i dotyka wszystkiego mamy starać sie zrozumieć czy cos jest dobre czy nie i czy z "ducha pochodzi" to jest nasze zycie wiec sie nie dziw ze jak ktos postawi słonia w karafce na placu w Warszawie któryś z katolików krzyknie "a czy moralne jest postawienie tutaj tego słonia " to nasze zycie- i nie wasze jak widac A pisałeś, że ja się czepiam Cytuj: brak etyki powoduje że takie przyziemne sprawy staja na drodze w rozwoju ducha i powoduja upadek charakteru w ludziach wiec pytanie sukienka czy spódnica roztrząsam i z tej strony A ja jako przyszły archeolog z takiej i co, widać nie masz dla mnie tolerancji ani miłości do bliźniego wspaniały panie katoliku, uduchowiony moralisto i etyku. Cytuj: tak wiec z punktu widzenia moralności i sukienka i spódnica moze byc powodem do zgrzeszenia Tak samo lizako, albo o zgrozo lody! Brrrr... Te panie co na rynku sprzedają latem lody powinny być ekskomunikowane. Cytuj: ale też moze byc ukazaniem poziomu kultury na jakiej znajduje sie kobieta czy jest upadła duchowo czy rozwija sie Rozumiem, że od np. 20 cm długości zaczyna się niższy poziom kultury? A może masz na to wzór matematyczny? A może oceniasz człowieka po pozorach i wyglądzie(tylko tak chyba Jezus nie uczył, no ale ja nie wiem, jestem przecież w oczach prawdziwych katolików ateistą). Cytuj: świetość w powodujących zgorszenie kieckach nie chodzi...
Napisz poradnik dla "świętości". Takie Vade mecum, świętość może-, świętość nie powinna-, świętość nie może-...
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
N paź 30, 2005 22:24 |
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
Incognito :
Cytuj: Nie przypisuj wszystkim katolikom swojego dziwacznego pojmowania spraw. Ja jestem katolikiem, a Twoich wywodów nie mogę traktować poważnie.
wiec jak myslisz Incognito dlaczego nie wolno wejść na Mszę Św. do kościoła w stroju kąpielowym? przeciez taki strój nie powoduje zgorszenia na plazy a w kosciele tak jakim to sposobem??
drogi A. nie kwestionuje wyników badań archeologów przynajmniej tych co sa bez dziwacznego komentarza a sa na szczęście tylko zapisem i odnotowaniem wykopaliska póki co nie jesteś jeszcze archeologiem , tak wynika z tego co piszesz jeszcze sie dużo moze zdarzyć
opieranie sie o historie jest hlubne pod warunkiem że się samemu tej historii nie wymysla tak jak to robia co poniektórzy karierowicze moze słyszeliście o takim chińczyku zakopującym w ziemi kosci... obyscie wy nie robili tego samego poprzez z góry nałożone "wyzwolone tezy" na które cała dzisiejsza nauka pracuje
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
N paź 30, 2005 22:47 |
|
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: drogi A. nie kwestionuje wyników badań archeologów Kwestionujesz, wyśmiewasz i tak dalej, a teraz temu zaprzeczasz, mógłbym na podstawie tego powiedzieć, że występuje tu pewna zależność- raz mówisz jedno, potem nagle próbujesz odwrócić wszystko prawie że o 180 stopni i to albo znaczy, że jak wspomniał Incognito masz problemy z wyrażeniem własnego zdania, albo z czym innym. Cytuj: przynajmniej tych co sa bez dziwacznego komentarza a sa na szczęście tylko zapisem i odnotowaniem wykopaliska A co to jest dziwaczny komentarz? Archeologia to nie tylko zbieranie śmieci, ale także próba odtworzenia w miare dokładnie życia na ziemi sprzed wielu tysiącleci, gdy o piśmie jeszcze nawet nie śniono i nie może sprowadzać się do napisania czy dany artefakt wykonany był metodą lewaluarską jednobiegunową debitażu predeterminowanego, czy może jednak dwubiegunową. Cytuj: póki co nie jesteś jeszcze archeologiem , tak wynika z tego co piszesz jeszcze sie dużo moze zdarzyć Nie jestem, ale do archeologii i historii o wiele bliżej mi niż Tobie. Cytuj: opieranie sie o historie jest hlubne pod warunkiem że się samemu tej historii nie wymysla Nie chciałbym wskazywać palcem, kto czesto tu historię przebarwia czy domyśla, bo jeszcze Ci oko wykole... Cytuj: moze słyszeliście o takim chińczyku zakopującym w ziemi kosci... obyscie wy nie robili tego samego poprzez z góry nałożone "wyzwolone tezy" na które cała dzisiejsza nauka pracuje
Oświecę Cię troche i powiem, że samo znalezienie i obejżenie sobie kości nie wystarczy, więc takie przekręty nie przejdą.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
N paź 30, 2005 22:54 |
|
|
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Mieszek napisał(a): wiec jak myslisz Incognito dlaczego nie wolno wejść na Mszę Św. do kościoła w stroju kąpielowym? przeciez taki strój nie powoduje zgorszenia na plazy a w kosciele tak jakim to sposobem??
Takim samym sposobem, jakim w pewnych miejscach obowiązuje strój wieczorowy. W różnych miejscach obowiązuje różny ubiór i oznaką kultury jest wiedza jaki strój pasuje do jakiej atmosfery.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Pn paź 31, 2005 8:21 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|