Nie zgodzę się z jednym - filozofia nie wychodzi poza ogólne schematy?



Książki nie znam i pewnie przez jakiś czas jeszcze nie poznam. Mniemam jednak że takie eklektyczne podejście do sprawy nie może wnieść nic nowego, a jedynie dobiera pewne wątki w celu dopasowania do całości, króra z góry jest wyznaczona.

Być może, ta granica jest płynna. Niektóre zagadnienia z fizyki teoretycznej np.: z teorii kwantowej, można podciągnąć pod filozofię czy to już czysta nauka?
Filozofie zajmują się raczej zagadnieniami ogólnymi, i dla tego zawsze wyprzedzają o krok nauki ścisłe, przynajmniej tak być powinno, o krok ponieważ zajmują się schematami myślowymi, bo najpierw bada się coś umysłem, czyli tworzy schemat myślowy, a dopiero potem konkretna dziedzina nauki potwierdza to doświadczeniem lub odrzuca ), taka jest naturalna kolej rzeczy

No tak zgadzam się, i co w związku z tym?

A więc reaktywujemy stary temat.

Chodzi o poznanie Boga, zasadami logiki.
Jakie są nasze założenia?
Że, istnieje jest Stwórca świata,
Że, ta istota jest konieczna.
Że, jest właśnine tym "pierwszym poruszycielem".

To ma być dyskusja filozoficzna, o absolucie, kto nie zgadza się z tymi założeniami, ale sądzi, że bóg to Kamień ądź co innego to proszę nie mącić wody, bo inaczej niegdy nie dojdziemy do skutku.

Tak więc moje pierwsze pytanie: czy Bóg jako istota konieczna jest prosta czy złożona?

Tylko na czym sie opierac? Logika wymaga dowodow, obserwacji.

Będziemy bazować na zasadzie sprzeczności.

Np. Zadajemy sobie pytanie czy Bóg jest duchem, jeśli poprzez badania wyjdzie że bóg będąc ciałem nie mógłby być np: Stworzycielem świata, to odrzucamy pogląd że jest materialny i przyjmujemy że jest niematerialny.

Proste?

Tak więc jak uważacie czy Bóg się z czegoś składa, czy jest niezłożony, czyli prosty?
Spokojnie, nikt na nikogo nie będzie krzyczał, gdy wyjdzie cośnie tak. Dyskusja jest właśnie po to by szukać prawdy.... Jakie są cechy Boga co stwożył świat, pierwsze pytanko już poszło.

Prostszym bedzie gdy wlozysz mikrofon w mrowisko i spytasz przechodzacej
mrowki co wie o budowie portalu wiara.pl.

Cechy Stworzyciela Świata bardzo przepraszam czy to jest żart nawet nie jesteśmy w stanie pojąć wszystkiego o Stworzycielu a teraz jak z rękawa będziemy wymieniać Jego cechachy, przepraszam ale to jest wręcz zastanawiające może to prowokacja?

Macie dwie odpowiedzi do wyboru:

Tak lub nie. Nic się wam nie stanie, możemy prześledzić obydwie możliwości.

Dobra. Twierdzę że Bóg jest prosty, to znaczy niezłożouny z części.

Czy wszyscy z tym się zgadzają?

Jak dobrze widzę to dyskusja, nie posuwa się do przodu ani o milimetr.

Tak więc jeszcze raz. Często gęsto na forum i gdzieindziej mówimy, że Bóg, jest istotą konieczną, która stworzyła świat. Z różnych powodów, niekiedy pojawiają się problemy z zdefiniowaniem cech takiego Boga.

Każdy Katolik, wieży że Bóg jest stwórcą świata, że jest tym "Bytem koniecznym". Tak więc to są nasze założenia w tej dyskusji.

W poprzednich stronach byliśmy w tym momencie:

1. Bóg jest stwórcą świata,
2. Bóg jest istotą konieczną.
3. Bóg jest niezmienny,
4. Bóg jest wieczny,
5. Bóg jest zawsze,
6. ....

Właśnie, i teraz pytniae szóste, ja proponuję iść, dalej i zapytać czy jest możliwe by było więcej istot koniecznych?

To nie ma być taka jałowa dyskusja, chcę prowadzić "żywy" dialog z osobami. Będę się starał zadawać takie pytania na które mozna odpowiedzieć "tak" lub "nie" prześledzimy każdą odpowiedź i deczydujemy co jest możliwe, tak aby nie przeczyło to poprzednim założeniom, bo nie ma sensu wracać w kółko do poprzednich cech. Chyba że coś nie jest jasne, to teraz postaram się odpowiedzieć najlepiej jak potrafię.

Więc prosiłbym o odpowiedź, to dyskusja polegająca na badaniach filozoficznych, dzięki naszemu rozumowi.

Może byc kilka "istot koniecznych", jak to pięknie nzywasz. Nic nie stoi temu na przeszkodzie. Możliwe są inne modyfikacje takiego myślenia, ale wątpię, aby kogoś zainteresowały...

A co to oznacza, że jest "konieczny"?

Odpowiem na pytanie No hey banda: Istota konieczna to tak , bez której niemożliwy byłby jakikolwiek byt, (inaczej nie była by konieczna w istnieniu świata). Czyli generalnie rozumiemy przez to, stworzyciela, utrzymującego świat w istnienu, od którego nic nie zależy, ale wszystko zależy od niego.

Oczywiście, inną sprawą jest to czy on jest, my jednak w tej dyskusji się tym nie zajmujemy, lecz po prostu zakładamy że istnieje, by dowiedzieć się jakie ma cechy taka istota, gdyby istniała.

Sarenth, odpowiedź na twoje twierdzenie będzie bardzo szczegółowa, już się za to zabieram.

To dość mętne pojęcie w takim razie.
Poza tym uważam, że mieszasz tutaj dwie kwestie:
Bóg i to co o nim wiemy zawiera się w religiach, nie są to wnioski z faktu stworzenia Wszechświata. Gdybyśmy mieli wnioskować o stwórcy Wszechświata - pomijając przypisane mu przez religie cechy i nazwę - to jest tylko kilka cech co do których możemy mieć pewność:
-jest w stanie stworzyć Wszechświat
-miał motyw by stworzyć Wszechświat

Z faktu stworzenia Wszechświata nie można wnioskować o żadnej wszechmocy, nieśmiertelności, wszechwiedzy, wielkiej miłości, transcendencji, duchowości, wszechobecności, niezmienności itd

No z tym się nie zgodzę, będąc stwórcą, jest pierwszym poruszycielem, jest zatem wieczny, z tego też ożna wywnioskować że jest niezłożony, a co za tym idzie, że jest duchem.

Ale to jeszcze daleka a daleka droga! Wiem że to teraz wygląda absurdalnie, lecz mam w tym przeczucie że da się to powiązać, zobzaczymy czy mi się to uda czy nie, tak więc wynik dyskusji da świadectwo o tym czy jest to możliwe czy to tylko mój blef, z tym się chyba zgodzisz?