Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 23:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 405 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 27  Następna strona
 Życie ateisty 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 16:32
Posty: 58
Post Życie ateisty
Chciałbym zaprosić do dyskusji o życiu ateisty. Chciałbym abyśmy porozmawiali o tym, że można nie wierzyć i być dobrym człowiekiem, gdyż niestety ateizm jest często rozumiany w świetle pejoratywnym.

_________________
PiS---> Populizm i Socjalizm


So sty 27, 2007 23:15
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 27, 2007 20:21
Posty: 6
Post 
Moim zdaniem życie ateisty jest puste.


So sty 27, 2007 23:28
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
gdyż niestety ateizm jest często rozumiany w świetle pejoratywnym.



Co ma znaczyć to "niestety"? To chyba oczywiste, że ludzie znający Boga będą uważali życie ateisty za smutne.


So sty 27, 2007 23:51

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 16:32
Posty: 58
Post 
No właśnie. I z tegoż właśnie powodu powinniśmy pokazać jak jest naprawdę. Bo ja nie uważam, że życie osób wierzących jest smutne, tylko inne. Nie chce nikogo nawracać, gdyż sądzę że większość, prędzej czy później uświadomi sobie czym jest religia.

_________________
PiS---> Populizm i Socjalizm


N sty 28, 2007 9:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post Re: Życie ateisty
Jason napisał(a):
Chciałbym zaprosić do dyskusji o życiu ateisty. Chciałbym abyśmy porozmawiali o tym, że można nie wierzyć i być dobrym człowiekiem


Mamy tu takich :)

Moim zdaniem ateista też ma swoją drogę do Boga (chyba się nie obrazicie, ateiści drodzy), czasem jadą na gapę, czasem z biletem w drugą stronę, jak mawiał ks. Twardowski.

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


N sty 28, 2007 9:22
Zobacz profil
Post Re: Życie ateisty
Jason napisał(a):
Chciałbym zaprosić do dyskusji o życiu ateisty. Chciałbym abyśmy porozmawiali o tym, że można nie wierzyć i być dobrym człowiekiem, gdyż niestety ateizm jest często rozumiany w świetle pejoratywnym.


Ateizm to takie wspólne pojęcie dla wszelkich postaw, które nie podzielają wiary religijnej. Natomiast owych postaw ateistycznych może być - jak myślę - bardzo wiele i nie można wnioskować z samego ateizmu o tym, czy człowiek taki będzie w danych okolicznościach dokonywał wyborów, które uważamy za dobre. Byłby to w gruncie rzeczy błąd logiczny, gdyż informacja o czyimś ateizmie nie niesie pełnej informacji o owym człowieku.
W gruncie rzeczy taka refleksja wyczerpywałaby temat tego wątku, gdyż zwraca ona po prostu uwagę, że w oparciu o samą informację o czyimś ateizmie, nie sposób wnioskować o jego szczegółowych zachowaniach.


N sty 28, 2007 9:43

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 16:32
Posty: 58
Post 
Jest tylko jeden szkopuł. Wczoraj słuchając RM dowiedziałem się o tym wstrętnym ateiście redaktorze naczelnym Dziennika. Czyli jednak ateizm, jako postawa promująca wolność od zakazów i nakazów wiary, jest nadal synonimem zła. Synonim ten, jak mniemam bierze się z głęboko zakorzenionego strachu przed tym co obce, inne.

_________________
PiS---> Populizm i Socjalizm


N sty 28, 2007 9:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 01, 2006 13:29
Posty: 233
Post 
Ateiści mogą i raczej będą mieli szczęśliwe życie-pisze o tym w Piśmie Świętym.Nie musi być smutne,może być pełne uciech i radości.Ja osobiście ateistów i innych religi się nie boje.Dla mnie miarą jest Jezus,a nie inni.Lepiej nie sądzić,żyć z ludźmi i starać się być jak najlepszym.
Chrystus mówi,żeby nikogo nie nazywać bezbożnikiem :).

_________________
FIDES ET RATIO
"inquietum est cor nostrum, donec requiescat in te."-św.Augustyn,Doktor Łaski
Obrazek


N sty 28, 2007 9:50
Zobacz profil
Post 
Jason napisał(a):
Jest tylko jeden szkopuł. Wczoraj słuchając RM dowiedziałem się o tym wstrętnym ateiście redaktorze naczelnym Dziennika. Czyli jednak ateizm, jako postawa promująca wolność od zakazów i nakazów wiary, jest nadal synonimem zła. Synonim ten, jak mniemam bierze się z głęboko zakorzenionego strachu przed tym co obce, inne.

To już inny temat. Temat jest o tym, czy z ateizmu wynika, że człowiek jest niemoralny. Ja zwróciłem uwagę, że nie wynika. Co nie znaczy, że jednostkowy ateista może być niemoralny. I nie mówię teraz o red. naczelnym Dziennika. Chodzi mi o dyscyplinę myśli - jak zapewne rozumiesz. Powinieneś też zdawać sobie sprawę, że zmieniłeś temat wątku.


N sty 28, 2007 9:53

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 16:32
Posty: 58
Post 
no i? :) jeśli dyskusja jest wciągająca to człowiek zapomina o tematach wątku :) a dla mnie jest to niezmierne ciekawe, w jaki sposób ludzie wierzący postrzegają ateizm i ateistów.

_________________
PiS---> Populizm i Socjalizm


N sty 28, 2007 9:55
Zobacz profil
Post 
Tak by było, gdyby forum było zorganizowane drzewkowo, a nie jako oddzielne tematy. Tak, tworzysz drugi temat w ramach jednego wątku. W rezultacie za miesiąc, gdy będzie tu 10 stron dyskusji, nikt nie będzie się mógł do niej dołączyć, bo nikt nie będzie chciał czytać tematu, który jest o wszystkim i o niczym.
Załóż odpowiedni wątek, w odpowiednim dziale.


N sty 28, 2007 9:57

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 16:32
Posty: 58
Post 
Że tak jeszcze raz zdryfuję z toru wątku : Wybacz ale większość tematów tak jest właśnie skonstruowana :) Ale dobra. Jak sobie chcesz. W takim razie pytam inaczej: Czy ateista w Polsce ma łatwe czy trudne życie... ?

_________________
PiS---> Populizm i Socjalizm


N sty 28, 2007 10:00
Zobacz profil
Post 
Jason napisał(a):
Że tak jeszcze raz zdryfuję z toru wątku : Wybacz ale większość tematów tak jest właśnie skonstruowana :) Ale dobra. Jak sobie chcesz. W takim razie pytam inaczej: Czy ateista w Polsce ma łatwe czy trudne życie... ?

To nie jest tematem tego wątku.
Tu dyskutujemy o tym, czy z ateizmu wynika postawa niemoralna.


N sty 28, 2007 10:01

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 16:32
Posty: 58
Post 
Nie, to Ty chcesz o tym dyskutować. Tematem wątku jest wszystko to co dotyczy życia ateisty :?

_________________
PiS---> Populizm i Socjalizm


N sty 28, 2007 10:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 26, 2007 18:46
Posty: 786
Post 
Temat: "Życie ateisty", a później sprecyzowanie: "Chciałbym abyśmy porozmawiali o tym, że można nie wierzyć i być dobrym człowiekiem"...

Otóż tak, można nie wierzyć i być dobrym i miłym. Tylko co z tego, skoro wierzący i tak mają ateistów za złych i okrutnych zjadaczy mięsa w piątki?

_________________
"Doch gestohlen ist er wertlos,
Und dann brauch' ich ihn nicht"


N sty 28, 2007 10:07
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 405 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 27  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL