Rdz 27 A potem jego ojciec Izaak rzekł do niego: Zbliż się i pocałuj mnie, mój synu! (27) Jakub zbliżył się i pocałował go. Gdy Izaak poczuł woń jego szat, dając mu błogosławieństwo mówił: Oto woń mego syna jak woń pola, które pobłogosławił Pan! (28) Niechaj tobie Bóg użycza rosy z niebios i żyzności ziemi, obfitości zboża i moszczu winnego.(29) Niechaj ci służą ludy i niech ci pokłon oddają narody. Bądź panem twoich braci i niech ci pokłon oddają synowie twej matki! Każdy, kto będzie ci złorzeczył, niech będzie przeklęty. Każdy, kto będzie cię błogosławił, niech będzie błogosławiony!

Jak wiemy Jakub to Izrael...

Ciekawi mnie co myślicie...

Więcej - chrześcijanie powinni popierać tzw. Wielki Izrael bo jest on Wolą Bożą:

Wtedy to właśnie Pan zawarł przymierze z Abramem, mówiąc: «Potomstwu twemu daję ten kraj, od Rzeki Egipskiej aż do rzeki wielkiej, rzeki Eufrat, wraz z Kenitami, Kenizytami, Kadmonitami, Chetytami, Peryzzytami, Refaitami, Amorytami, Kananejczykami, Girgaszytami i Jebusytami»." (Rdz 15:18-21)

Czy Bóg zmienił zdanie ?

Bóg nie zmienił zdania - objaśnia to św. Paweł w liście do Galatów:
- "Do czasu przyjścia wiary byliśmy poddani pod straz Prawa i trzymani w zamknięciu aż do objawienia się wiary. Tym sposobem Prawo stało się dla nas wychowawcą, (który miał prowadzić) ku Chrystusowi, abyśmy z wiary uzyskali przebaczenia.
Gdy jednak wiara nadeszła, już nie jestesmy poddani wychowawcy" (Ga 3,23- 25 ).

Czyli przed końcem czasów nastanie Wielki Izrael ?

Nie wynika to ze słów św. Pawła.
"Wiara nadeszła" - tyczy Ewangelii Jezusa.
Jezus w Ewangelii św. Mateusza mówi "powiedziano ojcom waszym, a ja wam powiadam" - dla nas chrześcijan istotne jest to co On mówił, bo w Nim "nie ma już Zyda, Greka, poganina".

No i dostali - taki zasięg miało królestwo Dawida i Salomona które po podboju Syrii opierało się o Eufrat. Ale to już przeszłość.

Czyli Bóg dał i zabrał?
Czy to nie jest błogosławieństwo na wieki ?

Wydaje mi się że można szanować naród żydowski, nie popierając jednoczesnie polityki państwa Izrael.

To prawda- choć jest różnica między niezgadzaniem się z polityką a negowaniem prawa do istnienia.



Ale do Nilu Królestwo Dawida nie doszło...


Czyli to jeszcze nie spełnione proroctwo...

Przecież Izrael w NT to Kościół, a nie państwo Izrael !

To znaczy Kościół będzie się rozciągał od Nilu do Eufratu?

Kościół piszemy dużą literą. Kamyk

Właśnie zrobiłeś to, przed czym przestrzegałem - pomyliłeś państwo z narodem wybranym

Wtedy to właśnie Pan zawarł przymierze z Abramem, mówiąc: «Potomstwu twemu daję ten kraj, od Rzeki Egipskiej aż do rzeki wielkiej, rzeki Eufrat, wraz z Kenitami, Kenizytami, Kadmonitami, Chetytami, Peryzzytami, Refaitami, Amorytami, Kananejczykami, Girgaszytami i Jebusytami»." (Rdz 15:18-21)

Myślisz, że Bóg juz w Genesis mówił o nowym Izraelu ?

Jeśli mowa o nowym Izraelu to znaczy, że na tych terenach ludzie nawrócą się na chrześcijaństwo ?

Nie , nie myślę by w warstwie dosłownej mówił o Nowym Izraelu.
Natomiast w którejś warstwie znaczeniowej zapewne ten tekst o Nowym Izraelu mówi.
I rzeczywiście, jakaś liczba ludzi z tych terenów (jak i każdych innych) do Nowego Izraela należy.

Rzeka egipska to nie Nil „rzeka egipska” to inaczej „Dolina Potoku Egipskiego”, utożsamiana dziś z Wadi al-‛Arisz na półwyspie Synaj, dochodzącą do Morza Śródziemnego jakieś 150 km na wsch. od Port Saidu.

W tej dyskusji Teresse srara sie usilnie wykazać, że Nowy Izrael, to konkretne miejsce na mapie świata. W ten sposób rozumując do nieczego nie dojdziemy.
W Słowie Bożym, do Nowego Izraela odnoszą sie również inne okreslenia.

Wyrażenie to występuje w Piśmie Świętym tylko raz i odnosi się nie do cielesnych potomków Jakuba, któremu zmieniono imię na Izrael, lecz do Izraela duchowego (Rdz 32:22-28). Biblia mówi zarówno o „Izraelu w sensie cielesnym” (1Ko 10:18), jak i o Izraelu duchowym, którego członkowie nie muszą pochodzić od Abrahama (Mt 3:9). Apostoł Paweł wykazał, że w wypadku „Izraela Bożego” przynależność do obrzezanych potomków tego patriarchy nie ma żadnego znaczenia (Gal 6:15, 16).

Apostoł Piotr o tym samym Izraelu pisze w ten sposób- (1 Piotra 2:9) 9 Lecz wy jesteście „rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem na szczególną własność — żebyście szeroko oznajmili wspaniałe przymioty” tego, który was powołał z ciemności do swego zdumiewającego światła.
Tego Izraela nie znajdziemy na żadnej mapie i nie dotyczą go żadne przekleństwa, lecz tylko i wyłacznie błogosławienstwa.
Pozdrawiam.