od zawsze a jednak zrodzony ?
Autor |
Wiadomość |
<<<<>>&
Dołączył(a): Wt sie 21, 2007 9:09 Posty: 182
|
Kamyk napisał(a): Jest Synem, ponieważ tak mówi nam Objawienie. Jeśli już bierzemy się za rozpatrywanie kwestii relacji Syna do Ojca, to musimy Objawienie przyjąć w całości
Ta wypowiedź jest bez sensu.
_________________ <<<<>>>>
- Trzymajcie się Boga mocno, jak pijany plotu !
- Dziękuję, nie piję.
|
Wt sie 21, 2007 18:42 |
|
|
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Więc wskaż co w niej jest bez sensu
|
Wt sie 21, 2007 18:50 |
|
|
<<<<>>&
Dołączył(a): Wt sie 21, 2007 9:09 Posty: 182
|
Kamyk napisał(a): Więc wskaż co w niej jest bez sensu
Bez sensu jest to, że twierdzisz iż coś jest bo tak jest napisane w jakiejś książce. Jest to bez sensu z tego powodu, iż to, że coś jest napisane w danej księżce nie determinuje stanu faktycznego. Innymi słowy to, że co roku powstaje nowy ruch religijny albo nowa teoria naukowa nie znaczy, że rzeczywistośc zmienia się za każdym razem z tego powodu.
Bez sensu jest też także to, że uważasz, iż coś musimy brać w całości, nawet jeśli samo to coś nie jest udowodnione w aspekcie kryterium wiedzy o prawdzie. Innymi słowy jeśli nie wykażesz, że Objawienie jest źródłem wiedzy o prawdziwe z powodu tego, że zostało zapisane, to nie ma znaczenia czy weźmiesz je w całości czy w części a może sobie zrobisz inwersję i przeczytasz od tyłu tudzież co drugą literę ale bez samogłoski "u".
_________________ <<<<>>>>
- Trzymajcie się Boga mocno, jak pijany plotu !
- Dziękuję, nie piję.
|
Wt sie 21, 2007 19:00 |
|
|
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Jeśli ktoś rozpoczyna dyskusję na temat relacji Syna do Ojca, to oczywistym jest, że za punkt wyjścia przyjmuje Objawienie. I bez znaczenia jest, czy Objawienie jest prawdziwe czy nie, to nie ma dla tej dyskusji znaczenia. Ta dyskusja na samym początku zakłada Objawienie jako fundament rozważań.
Dlatego właśnie, jeśli w pewnym momencie Objawienia pojawia nam się problem, to możemy sięgnąć do innego momentu Objawienia, który nam ten problem rozwiązuje.
Oczywiście formuła dogmatyczna sama w sobie nie jest Objawieniem, jednak to Objawienie określa i niejako definiuje. Tak samo, jeśli mamy tutaj problem, sięgamy do innego miejsca Objawienia, które nam ten problem wyjaśnia
|
Wt sie 21, 2007 22:38 |
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
A co jeśli uzyskana odpowiedź nas nie satysfakcjonuje ?
|
Śr sie 22, 2007 11:27 |
|
|
|
|
<<<<>>&
Dołączył(a): Wt sie 21, 2007 9:09 Posty: 182
|
Kamyk napisał(a): Jeśli ktoś rozpoczyna dyskusję na temat relacji Syna do Ojca, to oczywistym jest, że za punkt wyjścia przyjmuje Objawienie. I bez znaczenia jest, czy Objawienie jest prawdziwe czy nie, to nie ma dla tej dyskusji znaczenia.
A to przepraszam, myślałem, że ta dyskusja jak każda inna ma prowadzić do wniosków na temat prawdziwości tezy, ale spoko.
_________________ <<<<>>>>
- Trzymajcie się Boga mocno, jak pijany plotu !
- Dziękuję, nie piję.
|
Śr sie 22, 2007 11:32 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Ale ta teza jest postawiona w obrębie Objawienia, i wyjaśniamy ją w obrębie Objawienia. O tym, czy Objawienie jest prawdziwe, to dyskusja na inny wątek (niejeden już zresztą taki był, lub w podobnej tematyce)
|
Śr sie 22, 2007 12:01 |
|
|
<<<<>>&
Dołączył(a): Wt sie 21, 2007 9:09 Posty: 182
|
Kamyk napisał(a): Ale ta teza jest postawiona w obrębie Objawienia, i wyjaśniamy ją w obrębie Objawienia. O tym, czy Objawienie jest prawdziwe, to dyskusja na inny wątek (niejeden już zresztą taki był, lub w podobnej tematyce)
Okej, to na ten już nie wchodzę
_________________ <<<<>>>>
- Trzymajcie się Boga mocno, jak pijany plotu !
- Dziękuję, nie piję.
|
Śr sie 22, 2007 12:03 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
<<<<>>& , Logika w dowodzeniu praw Bozych czasem zawodzi, ludzki rozum jest zbyt ograniczony aby zrozumiec w calosci Boga, dlatego wlasnie wiara to uzupelnia.
"Co dla zmyslow nie pojete niech dopelni wiara w nas".
Nie wystarczy liznac troche logiki i filozofii aby zrozumiec Boga.
|
Śr sie 22, 2007 15:37 |
|
|
<<<<>>&
Dołączył(a): Wt sie 21, 2007 9:09 Posty: 182
|
Lucyna napisał(a): <<<<>>& , Logika w dowodzeniu praw Bozych czasem zawodzi, ludzki rozum jest zbyt ograniczony aby zrozumiec w calosci Boga, dlatego wlasnie wiara to uzupelnia. "Co dla zmyslow nie pojete niech dopelni wiara w nas".
Nie wystarczy liznac troche logiki i filozofii aby zrozumiec Boga.
Wiara niczego nie uzupełnia, bo wiara nie polega na rozumieniu czegokolwiek, lecz na uznawaniu apriorycznym informacji za zgodne z prawdą.
A skoro tak to każdy może co najwyżej tyle rozumieć Boga ile da się go wywnioskować logicznie.
Pozdr.
_________________ <<<<>>>>
- Trzymajcie się Boga mocno, jak pijany plotu !
- Dziękuję, nie piję.
|
Śr sie 22, 2007 17:00 |
|
|
<<<<>>&
Dołączył(a): Wt sie 21, 2007 9:09 Posty: 182
|
A swoja drogą to wypadało by go jeszcze udowodnić w kwestii jego istnienia pozaumysłowego (realnego) hi hi
A skoro uważasz, ze jest inaczej to jak wyjaśnisz mi to, że Gwzibąg podczas suurmy Gerholota przekazał poprzez niego w Tryndrze, że "ten co zwany jest Bogiem nie istnieje poza słowem" ?
Hi hi hi...
_________________ <<<<>>>>
- Trzymajcie się Boga mocno, jak pijany plotu !
- Dziękuję, nie piję.
|
Śr sie 22, 2007 17:02 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
To nie jest temat tego wątku
|
Śr sie 22, 2007 17:15 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|