Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 21:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 od zawsze a jednak zrodzony ? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 29, 2005 17:05
Posty: 9
Post od zawsze a jednak zrodzony ?
Witam!

Od niedawna meczy mnie jedno pytanie. Jezus jest jedna z trzech osob Boskich, a wiec w wielkim skrócie jest „od zawsze, na zawsze”. W Wyznaniu wiary mowimy jednak „… zrodzony, a nie stworzony…”. Jeśli wiec Jezus zostal kiedys zrodzony, to nie może być „od zawsze”.
Czy, moze wyraz "zrodzony" odnosi sie jedynie do ziemskiej, ludzieki natury Jezusa?

Pozdrawiam!


N sie 19, 2007 18:57
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3798
Post 
Ależ oczywiście ,że tak.


N sie 19, 2007 19:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Zrodzony jako człowiek.

Chodzi o to,kiedy zaczął istnieć jako człowiek.

A jest Bogiem-Człowiekiem - więc jego istnienie jako człowieka nie oznacza, że wcześniej nie istniał jako Bóg :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt sie 21, 2007 5:28
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Nie o to chodzi. Rzecz w tym, że słowa "zrodzony, a nie stworzony" wskazują na to, że od wieków, czyli od zawsze, zanim jeszcze nastał czas, Logos istnieje i że jest równy Ojcu, bo nie stworzony, lecz zrodzony. Natomiast przyjęcie przez Logos ludzkiej natury nazywa się Wcieleniem.


Wt sie 21, 2007 7:08
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Dokładnie tak jak mówi Leszek, Jan
W Credo są też słowa "z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami". Syn Boży (nie Jezus) jest Synem, tak jak i Bóg Ojciec jest Ojcem - tak więc Syn jest zrodzony z Ojca, Ojciec zrodził Syna, przed wiekami. Przed wiekami, a więc nie było czasu, kiedy Syn nie istniał


Wt sie 21, 2007 10:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Czyli kiedyś Bóg nie był trzyosobowy tylko dwuosobowy?


Wt sie 21, 2007 10:18
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
A na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski?


Wt sie 21, 2007 10:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Źle przeczytałem, zamiast "Przed wiekami, a więc nie było czasu, kiedy Syn nie istniał" odczytałem "Przed wiekami, a więc był czas, kiedy Syn nie istniał".

Niemniej jeśli nie było czasu, to nie było żadnego zdarzenia, którego ten czas mógłby być miarą. Tak więc, jeśli zrodzenie syna się zdarzyło, to miało miejsce w czasie. Jeśli nie miało miejsca w czasie, to nie pociągnęło za sobą żadnych zmian, a więc nie zaszedł żaden proces.


Wt sie 21, 2007 11:01
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Sformułowanie "przed wiekami" pochodzi z wieku IV, kiedy to ludzie nie mieli takiej wiedzy o czasie jaką mamy my dzisiaj. Wszelkie tego typu gry słowne są nic nie warte, bo w określeniu nicejskim nie chodzi o prawdy ocierające się o fizykę, czas, lecz o prawdę czysto teologiczną - Syn Boży istnieje od zawsze


Wt sie 21, 2007 11:13
Zobacz profil
Post 
Święty Tomasz z Akwinu pisze na ten temat tak:

CZY KTÓREŚ Z POCHODZEŃ W BOGU
MOŻNA UWAŻAĆ ZA RODZENIE ?

Odpowiedź: Pochodzenie Słowa w Bogu zwiemy: rodzenie. Dla wyjaśniienia tego należy zauważyc, że nazwa "rodzenie" ma dwa znaczenia: Pierwsze, wspólne dla wszystkiego, co powstaje i zanika; w tym znaczeniu rodzenie nie jest czymś innym, jak zmianą z nieistnienia w istnienie; drugie, właściwe tylko dla istot żyjących; i tak rodzenie oznacza: wywodzenie się kogoś żyjącego z żyjącego - z sobą złączonego - początku; to też właściwie zwiemy: narodzenie.

Wszelako nie każdy tak się wywodzący może zwać się zrodzonym, ale właściwie ten tylko, kto nosi na sobie piętno podobieństwa do swojego początkodawcy; dlatego ani sierść, ani włos nie ziszczają w sobie treści: zrodzonego i syna; /7/ ziszcza je przecież to tylko, co pochodzi od początkodawcy i nosi na sobie piętno podobieństwa do niego; i to nie byle jakiego, gdyż robaki lęgnące się w zwierzętach również nie ziszczają w sobie treści rodzenia i synostwa, mimo że są tego samego rodzaju: są więc podobne rodzajowo; otóż istotna treść rodzenia w drugim znaczeniu wymaga, by zrodzony - pochodząc od swego początkodawcy - miał z nim podobną gatunkowo naturę: tak jak człowiek rodzi się z człowieka, a koń z konia.

Otóż u istot żyjących, jakimi są ludzie i zwierzęta, które przechodzą z możności życia do rzeczywistego życia, spotykamy obie odmiany rodzenia: powstawanie i narodzenie. Jeśli zaś znajdzie się taka istota żyjąca, której życie nie przechodzi z możności do rzeczywistości, wtedy pochodzenie. które ewentualnie w niej się odbywa, wyklucza zgoła pierwszy typ rodzenia, tj. powstawanie; może jednak u niej zachodzić drugi typ rodzenia - właściwy dla jestestw żyjących.

Tak więc pochodzenie Słowa w Bogu ziszcza w sobie istotną treść rodzenia: "pochodzi" bowiem drogą działania myślowego, które przecież jest czynnością życiową; pochodzi "z żyjącego - z sobą złączonego - "początkodawcy", o czym wyżej była mowa4; ma pełne doń podobieństwo": gdyż poczęcie myślia jest podobizną rzeczy poznanej; "posiada tę samą naturę": gdyż w Bogu, jak to wyżej wykazano5, "myśleć" i "istnieć" stanowi jedno. Oto dlaczego pochodzenie Słowa w Bogu uważa się za rodzenie, a samo Słowo pochodzące nosi nazwę: Syn.


Wt sie 21, 2007 11:29
Post 
"Jestem który jestem"

Ten cytat mówi nam że w Bogu istota jest tym samym co istnienie czyli wszystko co należy do istoty natury czyli myślenie i natura jest Bogiem.


Wt sie 21, 2007 11:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Sebastian88 napisał(a):
"Jestem który jestem"

Ten cytat mówi nam że w Bogu istota jest tym samym co istnienie czyli wszystko co należy do istoty natury czyli myślenie i natura jest Bogiem.

Ten cytat dotyczy raczej imienia Boga, niż jego natury.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Wt sie 21, 2007 11:43
Zobacz profil
Post 
Może i tak ale w Bogu istota jest tym samym co istnienie:

Bóg nie tylko jest swoją istotą, jak to wyżej wykazaliśmy4, ale co więcej, Bóg jest samym istnieniem. Dajmy na to kilka dowodów.

Pierwszy. To, że coś jest w danej rzeczy, nie należące do jej istoty, musi być spowodowane albo od wewnątrz przez istotne pierwiastki rzeczy, i tak się rzecz ma z właściwościami, które choć są przypadłościami, to jednak wypływają bezpośrednio z gatunku i zawsze mu towarzyszą; przykładem tego jest poczucie humoru u człowieka; wiadomo, wypływa ono z pierwiastków istotnych gatunku człowieka i jest odeń nieodłączne; ale też powoduje to jakaś przyczyna zewnętrzna: tak np. przyczyną ciepła wody jest ogień. /49/

Jeśli idzie o istnienie rzeczy - a wiadomo, że ono jest w czymś - to i ono musi mieć przyczynę sprawczą wszędzie tam, gdzie jest czymś innym od istoty rzeczy; tą przyczyną dającą rzeczy istnienie może być albo ktoś z zewnątrz, albo same wewnętrzne, istotne pierwiastki rzeczy. Otóż niemożliwe jest, by sprawcą istnienia bytu były li tylko wewnętrzne istotne pierwiastki rzeczy. Czemu? Bo w ogóle żadna rzecz nie jest w stanie dać sobie istnienia, skoro sama to istnienie otrzymuje. Zatem taka rzecz, której istnienie jest czym innym niż jej istota, musi to istnienie otrzymać od kogoś innego z zewnątrz. Tego jednak nie można powiedzieć o Bogu, który przecież uchodzi za pierwszą, najwyższą przyczynę sprawczą. A więc to niemożliwe, by w Bogu czym innym było istnienie, a czym innym istota.

Drugi. Istnienie przenosi każdą formę lub naturę ze stanu czystej możności w stan aktualnej rzeczywistości; albowiem wtedy dopiero dobroć lub człowieczeństwo może zjawić się w postaci rzeczywistej, gdy otrzyma istnienie5. Wszędzie więc tam, gdzie istnienie jest czymś innym od istoty, musi istnienie tak się mieć do istoty, jak się ma aktualna rzeczywistość do możności. A ponieważ, jak to wyżej udowodniono6, w Bogu nie spotkasz ni cienia możności, dlatego istnienie Jego nie jest czymś innym od Jego istoty; istnienie więc Boga jest istotą Boga.

Trzecie. Jest o tym, co ma ogień, a nie jest ogniem, powiadamy, że ma udział w ogniu jest ogniem udziałowym tak i to, co ma istnienie, a nie jest istnieniem, ma udział w bycie, jest bytem udziałowym. Aliści, jak już wykazano7, Bóg jest swoją istotą. Jeśli przeto nie będzie swoim istnieniem, będzie bytem udziałowym-udzielonym, a nie bytem przez swoją istotę; a jeżeli tak, to nie będzie pierwszym, naczelnym bytem, co jest niedorzecznością. A więc Bóg nie tylko jest swoją istotą, ale i swoim istnieniem. /50/

Kto by tego nie zrozumiał tego to miałbym tu takie uproszczenie.

Byty w których istota jest czymś innym od istnienia nie istniały zawsze. Tak jak np ławka. Jest jakaś istota tej ławki. Ma drewno i metal. Ale to że może coś takiego mieć to nie oznacza że od razu muśi coś takiego istnieć. Może zaistnieć gdy się je zbuduje. Podobnie i dziecko przed zapłodnieniem. Mogło by zaistnieć i mieć ciało jak inniu ludzie. Ale wogóle nie musi zaistnieć a choćby musiało to był taki moment w którym go nie było.

Podobnie i play staishion 7 może istnieć i być ma jakąś istotę ale to nie oznacza że być musi. czemu?

Bo jej istota nie jest istnieniem.

A czy jest coś takiego w Bogu co nie było by wcześniej coś co zostało ulepszone?
Niemożliwe.
Dl;atego też w Bogu istota jest tym samym co istnienie jak już dostatecznie udowodnił święty Tomasz i Święty Augustyn.

Dlatego też posiada byrdzo właściwą naszwę, nazwę jego samego, jego bytu, i jego istoty. Jest tym czym jest. Jestem który jestem"

A nad tym postem wyjaśniłem dlaczego włeśnie Pochodzenie Słowa nazywa się Rodzeniem.


Wt sie 21, 2007 12:10

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
- Syn Boży istnieje od zawsze

Więc nie jest tak naprawdę synem.


Wt sie 21, 2007 13:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Jest Synem, ponieważ tak mówi nam Objawienie. Jeśli już bierzemy się za rozpatrywanie kwestii relacji Syna do Ojca, to musimy Objawienie przyjąć w całości


Wt sie 21, 2007 18:33
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL