Zmienność interp. Biblii przez KK
Autor |
Wiadomość |
rybeczka
Dołączył(a): Pn maja 04, 2009 17:58 Posty: 226
|
Zmienność interp. Biblii przez KK
Interesuje mnie zmienność interpretacj Biblii w KK. Czy taki Papież Innocenty III wierzył w że Bóg jest w chmurach a świat został stworzony w 7 dni? Jeżeli KK sie pomylił to może się mylić znowu.
|
Pt maja 08, 2009 17:50 |
|
|
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Nie wiem czy wierzył, nie znam żadnego jego tekstu. I mało mnie to szczerze mówiąc obchodzi. Nie widzę tu szczególnego związku w tak postawionym problemie. Bardziej mnie interesuje kwestia - kiedy i w czym KK się pomylił, co dokładnie masz na myśli?
|
Pt maja 08, 2009 17:56 |
|
|
rybeczka
Dołączył(a): Pn maja 04, 2009 17:58 Posty: 226
|
Naprawdę nie wiesz o co chodzi?
Nie wiem czy Kościół(np w roku 1000) wierzył dosłownie w Biblię, ale tak podejrzewam bo powstało wiele obrazów z Bogiem w chmurce. Jeśli się mylę to proszę wyprowadzić mnie z błędu i przepraszam.
W tedy KK, pomylił by się.
|
Pt maja 08, 2009 18:28 |
|
|
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Nie, nie pomylił się. To tylko sztuka, a nie traktat teologiczny. Nie można tego traktować w ten sposób, że "KK się pomylił"
|
Pt maja 08, 2009 18:44 |
|
|
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
Bardziej do tego tematu pasowałby takie przykłady jak:
- odchodzenie od dosłownego rozumienia Biblii na rzecz alegorycznego (np. Adam i Ewa to już nie realne osoby ale symbol żyjących kiedyś ludzi)
- podejście 'krytyczne' - na podstawie różnych przesłanek (historycznych, lingwistycznych etc.) np. odmawianie autorstwa tym których od wieków uważano za ich twórców (np. Ewangelii Mateusza nie napisał Mateusz, ksiegę Izajasza spisało 3 różnych ludzi a Daniel wcale nie opisywał naocznych wydarzeń tylko był Żydem z II wieku p.n.e co prowadzi do tego że wiele proroctw spisął po fakcie etc.)
- W 1616 r. Świete Oficjum wydało orzeczenie, że teza, iż Słońce jest w centrum Wszechświata, a Ziemia się wokół niego obraca, jest sprzeczna z Biblią. Dziś co prawda wiemy że Słońce nie jest centrum Wszczechświata a jedynie naszego układu planetarnego ale obiegowi Ziemi wokół Słońca nikt nie zaprzecza.
- Używanie JHWH w przekładach. Zanikło ono koło II - III wieku, pojawiało się nielicznie w dokumentach z XIII i XIV wieku potem przeżywało renesans wraz z Reformacją. W BT wydanie II jest tam gdzie występuje w oryginale w III wydaniu zredukowano z prawie 7000 tysięcy miejsc do zaledwie dwóch. A w zeszłym roku papież całkowicie zakazał używania imienia Bożego w liturgii.
i tym podobne...
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Pt maja 08, 2009 20:00 |
|
|
|
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Czy da się komuś udowodnić pomyłkę lub zmianę zdania w kwestiach które w dużym stopniu opierają się na języku i sprawach niesprawdzalnych? Myślę że gdy poruszamy się w sferze języka łatwo można się "wytłumaczyć" z głupstw twierdząc że autor miał coś innego na myśli albo że nie można tego brać dosłownie albo że trzeba to rozpatrywać w innym kontekście. Ilu ludzi ma czas na sprawdzenie, przebrnięcie przez nowe i stare niuanse towarzyszące interpretacji Biblii, nauki Kościoła itd. Nie wiem ile by trzeba żyć żeby się w tym połapać.
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Pt maja 08, 2009 21:04 |
|
|
rybeczka
Dołączył(a): Pn maja 04, 2009 17:58 Posty: 226
|
Jeżeli kiedyś Kościół twierdził, że słońce obraca się wokół Ziemi to się pomylił, chyba to jest jasne?
Dlaczego mam wierzyć Kościołowi skoro wiem, że się myli?
|
Pt maja 08, 2009 21:54 |
|
|
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
rybeczka napisał(a): Jeżeli kiedyś Kościół twierdził, że słońce obraca się wokół Ziemi to się pomylił, chyba to jest jasne? Dlaczego mam wierzyć Kościołowi skoro wiem, że się myli?
Nikt Cię przecież do wierzenia Kościołowi nie zmusza.
Co więcej, jeśli jesteś przekonany/ana co do tego że Kościół się myli a nie przyjmujesz wytłumaczeń typu "teraz jest dokładniejsze poznanie" to wierzenie 'na siłę' byłoby wręcz nierozsądne.
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Pt maja 08, 2009 22:32 |
|
|
rybeczka
Dołączył(a): Pn maja 04, 2009 17:58 Posty: 226
|
Wolałbym wysłuchać argumentów ludzi wierzących(w KK.)
|
Pt maja 08, 2009 22:47 |
|
|
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Cytuj: A w zeszłym roku papież całkowicie zakazał używania imienia Bożego w liturgii.
Arcana, naprawdę? Dlaczego? Przecież Biblia każe Imię Boże wychwalać, a nie zakazywać jego uzywania. Czym to zostało wytłumaczone?
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Pt maja 08, 2009 23:07 |
|
|
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
Owieczka_in_black napisał(a): Cytuj: A w zeszłym roku papież całkowicie zakazał używania imienia Bożego w liturgii. Arcana, naprawdę? Dlaczego? Przecież Biblia każe Imię Boże wychwalać, a nie zakazywać jego uzywania. Czym to zostało wytłumaczone?
Tu droga Owieczko jest link do artykułów z uzasadnieniem i cała dyskusja na ten temat
viewtopic.php?t=17935&start=0
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Pt maja 08, 2009 23:17 |
|
|
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Re: Zmienność interp. Biblii przez KK
rybeczka napisał(a): Interesuje mnie zmienność interpretacj Biblii w KK. Czy taki Papież Innocenty III wierzył w że Bóg jest w chmurach a świat został stworzony w 7 dni? Jeżeli KK sie pomylił to może się mylić znowu.
Pytanie brzmi dlaczego miałby w to nie wierzyć, uznając Biblię za świętą.
Współcześni katolicy w to nie wierzą, ponieważ nauka wykazuje że Biblia się myli pod niejednym względem - np. owo powstanie świata w 7 dni. Wątpliwe jednak żeby Innocenty III znał XXI-wieczną naukę, z perspektywy kogoś kto uznaje Biblię za świętą, chyba wręcz powinien wierzyć w to co jest w niej napisane
Do tego żeby jednocześnie uważać Biblię za świętą i jednocześnie negować jej treść trzeba być żyjącym w XXI wieku katolikiem, który każdą bzdurę którą zawiera Biblia nazywa "alegorią", "metaforą", "poematem" i tak dalej...
|
Pt maja 08, 2009 23:30 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Jeżeli kiedyś Kościół twierdził, że słońce obraca się wokół Ziemi to się pomylił, chyba to jest jasne? Dlaczego mam wierzyć Kościołowi skoro wiem, że się myli? Przepraszam bardzo, ale co to kogo obchodzi co się koło czego obraca ? Kościół ma głosić prawdę zbawczą, a nie twierdzenia naukowe. Kompletnie mnie nie obchodzi, jakie zdanie miał jakiś papież odnośnie tego, co się kręci i wokół czego. Tym niech się zajmują naukowcy. Dla mojego życia jest to zupełnie obojętne. Dla mnie ważne jest, by dobrze żyć, nie jest natomiast ważne, z czego jest zrobione Słońce - wystarczy, że świecenie wychodzi mu jak dotąd doskonale. Cytuj: - odchodzenie od dosłownego rozumienia Biblii na rzecz alegorycznego (np. Adam i Ewa to już nie realne osoby ale symbol żyjących kiedyś ludzi)
1) W oficjalnym KKK nie ma żadnego odejścia od rozumienia Adama i Ewy jako realnych osób.
2) Cholera.. W samej Biblii można znaleźć wiele dowodów na to, że już w czasach biblijnych była ona rozumiana metaforycznie.. ale to jest widać gadanie do ściany, niestety. Wydaje mi się, że w środowiskach ateistycznych obowiązuje DOGMAT, że " kiedyś-Biblię-rozumiano-dosłownie-a-teraz-już-nie-bo-obaliła-ją-nauka ". Każdy ateista ma obowiązek w to wierzyć.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
So maja 09, 2009 10:03 |
|
|
Rutilius
Dołączył(a): Pt maja 23, 2008 20:16 Posty: 416
|
Johnny99 napisał(a): 1) W oficjalnym KKK nie ma żadnego odejścia od rozumienia Adama i Ewy jako realnych osób. 2) Cholera.. W samej Biblii można znaleźć wiele dowodów na to, że już w czasach biblijnych była ona rozumiana metaforycznie..
To ja mam dwa pytania, bo znowu czegoś nie rozumiem: 1) ostatenicze twoim zdaniem dzisiaj jest to rozumiane dosłownie, czy mataforycznie 2) u podstaw dogmatu trydenckiego leżało rozumienie dosłowne czy metaforyczne?
_________________ Niestety - zostałem na tym forum omyłkowo zabanowany i nikt nie potrafi tego cofnąć - dlatego nie odpowiadam na posty. Jeśli ktoś chce ze mną pogadać niech pyta wujka Google o Rutilius + chrześcijaństwo
|
So maja 09, 2009 10:47 |
|
|
rybeczka
Dołączył(a): Pn maja 04, 2009 17:58 Posty: 226
|
Przepraszam bardzo, ale co to kogo obchodzi co się koło czego obraca ? Kościół ma głosić prawdę zbawczą, a nie twierdzenia naukowe.
Podpisuję się obiema płetwami TYLKO PO CO W 1616 r. w ŚWIĘTE OFICJUM ZAJMUJE SIĘ ZAGADNIENIAMI NAUKOWYMI?
A tu link do Wiki o Św. Oficjum (polecam, można się dowiedzieć ciekawych faktów)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Święte_Oficjum
1) W oficjalnym KKK nie ma żadnego odejścia od rozumienia Adama i Ewy jako realnych osób.
W takim razie kłóci się to z ewolucją, rozmawialiśmy o tym w innym temacie viewtopic.php?t=20872&start=75
Pozostaje pytanie najważniejsze:
Czy Kościół się myli?
Czy Katolik z XXI w. wierzy w to samo co Katolik z X w.? Śmiem wątpić.
Dlaczego teraz nikt nie maluje obrazów z Bogiem w chmurce, a kiedyś były w każdym kościele? Bo człowiek to sprawdził i nie było tam Boga.
|
So maja 09, 2009 10:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|