Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 02, 2025 18:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Czy ateista powinien udawać ze wierzy w Boga? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Czy ateista powinien udawać ze wierzy w Boga?
Czasami myślę ze chyba powinienem udawać tak jak inni, chodzić do kościoła mówić ze wierze, zgadzać się z poglądami księży tak jakby byli wyrocznią itp. Bo może dzięki temu lepiej by mi się żyło w tym katolickim kraju. Lecz czy idzie takie udawanie pogodzić z własnym sumieniem?


Pn gru 07, 2009 2:16
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33
Posty: 569
Post Re: Czy ateista powinien udawać ze wierzy w boga?
Chrzanisz gościu. Dziś nonkonformizmem jest zgadzać się z Kościołem - za nie zgadzanie się dostaniesz poklask w mediach a prawdopodobnie też na zakrapianej rodzinnej imprezie u cioci.
Pora już by ateiści przestali udawać nonkonformistów.

"Bojowi" i "moralnie czyści"
Idą sobie konformiści
z rabanem niosąc stare drzewce
z dopiskiem "non" na chorągiewce...

_________________
pozdrawiam
Barnaba (dawniej Marek MRB)
www.analizy.biz


Pn gru 07, 2009 2:58
Zobacz profil
Post Re: Czy ateista powinien udawać ze wierzy w Boga?
Vacarius napisał(a):
Czasami myślę ze chyba powinienem udawać tak jak inni, chodzić do kościoła mówić ze wierze, zgadzać się z poglądami księży tak jakby byli wyrocznią itp. Bo może dzięki temu lepiej by mi się żyło w tym katolickim kraju. Lecz czy idzie takie udawanie pogodzić z własnym sumieniem?

A co konkretnie sprawia, że Ci się tak źle żyje w katolickim kraju???????....
Znam osobiście ateistów i nie widzę żadnej różnicy pomiędzy ich zyciem a moim.
Udawanie jest totalnym nonsensem - nikomu nie służy, deprecjonuje tylko udawacza.


Pn gru 07, 2009 8:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Czy ateista powinien udawać ze wierzy w Boga?
Marek ma całkowitą rację. Spróbuj dziś w jakimkolwiek towarzystwie niezłożonym z księży zadeklarować, że jesteś np. przeciwnikiem antykoncepcji albo zwolennikiem karalności aborcji. Zostaniesz z miejsca uznany za nienormalnego. Sprawdzone wielokrotnie. Wśród moich znajomych, mieszkających w miejscowości położonej w najbardziej konserwatywnym regionie kraju ( Małopolska ), skrajnie sklerykalizowanej ( burmistrz regularnie składa hołdy proboszczowi itp. ), najbardziej modnym tematem do dyskusji towarzyskich jest atakowanie Kościoła ( zaraz po polityce ). Jeżeli nie chcesz być uznany co najmniej za dziwaka, lepiej nie deklaruj, że podoba ci się to, co robią księża. Tak wygląda realna sytuacja w naszym "katolickim" kraju - realna, nie taka, jaką wyobrażają sobie ateiści. Oczywiście, nie jest z tym ani trochę sprzeczne to, że jeżeli nie pójdziesz z dzieckiem do chrztu, Pierwszej Komunii albo nie ubierzesz choinki to też będziesz dziwakiem - ale tylko dlatego, że nie zachowujesz "tradycji", która w świadomości ludzi zatraciła właściwie jakikolwiek religijny wymiar. Przypominam, że wszystko to mówię z punktu widzenia mieszkańca konserwatywnej prowincji, aż nie chcę myśleć jak to wygląda w miastach.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn gru 07, 2009 10:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post Re: Czy ateista powinien udawać ze wierzy w Boga?
Johnny99 napisał(a):
Marek ma całkowitą rację. Spróbuj dziś w jakimkolwiek towarzystwie niezłożonym z księży zadeklarować, że jesteś np. przeciwnikiem antykoncepcji albo zwolennikiem karalności aborcji. Zostaniesz z miejsca uznany za nienormalnego. Sprawdzone wielokrotnie. Wśród moich znajomych, mieszkających w miejscowości położonej w najbardziej konserwatywnym regionie kraju ( Małopolska ), skrajnie sklerykalizowanej ( burmistrz regularnie składa hołdy proboszczowi itp. ), najbardziej modnym tematem do dyskusji towarzyskich jest atakowanie Kościoła ( zaraz po polityce ).

W stolicy Podkarpacia, w środowisku w większości składającym się z ludzi z wyższym wykształceniem temat Kościoła pojawiał się raczej rzadko. Zainteresowanie religią, choćby w wymiarze dyskusji o Kościele nie zajmuje miejsca w sferze publicznej. Najczęsciej debaty toczyły się na tematy polityczne, ekonomiczne, społeczne i prawne. Kościół jakoś najchetniej był pomijany. Zaś co do spraw etycznych to gdyby ktoś zadeklarował że jest zwolennikiem aborcji został by uznany za człowieka niemoralnego. Większośc osób tego środowiska wyznaje pogląd zbieżny z pogladem byłego prezydenta A.Kwaśniewskiego, a wskrócie aborcja - nie, antykoncepcja - tak.


Johnny99 napisał(a):
Oczywiście, nie jest z tym ani trochę sprzeczne to, że jeżeli nie pójdziesz z dzieckiem do chrztu, Pierwszej Komunii albo nie ubierzesz choinki to też będziesz dziwakiem - ale tylko dlatego, że nie zachowujesz "tradycji", która w świadomości ludzi zatraciła właściwie jakikolwiek religijny wymiar.

Zgadza się.


Johnny99 napisał(a):
Przypominam, że wszystko to mówię z punktu widzenia mieszkańca konserwatywnej prowincji, aż nie chcę myśleć jak to wygląda w miastach.

A o czym może rozmawiać wieś? Albo jaki ten rząd zły, albo jaki proboszcza pazerny. Czyli to co zna z podwórka i gazet typu Fakt. Nie obrażając oczywiście mieszkańców wsi, ale w wiekszości brak im wiedzy by rozmawiać na jakies inne temtay, typu ekonomia, gospodarka (oprócz "politycy złodzieje wszystko rozkradają") czy prawo.


A co do pierwszego posta:
Najgorsze co można robic to być hipokrytą z własnego wyboru.

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Pn gru 07, 2009 11:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Czy ateista powinien udawać ze wierzy w Boga?
Johnny99 napisał(a):
...najbardziej modnym tematem do dyskusji towarzyskich jest atakowanie Kościoła ( zaraz po polityce ). Jeżeli nie chcesz być uznany co najmniej za dziwaka, lepiej nie deklaruj, że podoba ci się to, co robią księża.

Też mam takie doświadczenia. Mieliśmy na uczelni przez jeden semestr taki dziwny przedmiot "Media w edukacji". Do filologii angielskiej to nie pasuje zbytnio. Prowadzący magister któregoś razu przypadkowo zahaczył temat księży. Ku mojemu zdziwieniu rozpętał się istny harmider. Wszyscy studenci do tej pory nudzący się podczas wykładu ożywili się niesamowicie zaczynając wyliczać przestępstwa księży oraz przedstawiać marki samochodów, którymi kapłani jeżdżą. Mówili jak to Kościół ściąga masę pieniędzy, jak księża chowają ofiary pod sutannę składając na jeszcze atrakcyjniejsze auto. Najśmieszniejsze było to, iż każdy zabierający głos na wstępie oświadczał, że nie absolutnie nie chodzi do Kościoła. Nie chodzi - ale doskonale wie jaki Kościół jest zły.

arcana85 napisał(a):
A co do pierwszego posta:
Najgorsze co można robic to być hipokrytą z własnego wyboru.

Też tak myślę. To tak jakbym chciał chodzić do Kościoła, ale nie chodziłbym bo moi koledzy nie chodzą. :doubt:


Pn gru 07, 2009 12:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Czy ateista powinien udawać ze wierzy w Boga?
Cytuj:
Zaś co do spraw etycznych to gdyby ktoś zadeklarował że jest zwolennikiem aborcji został by uznany za człowieka niemoralnego.


Każdy aktywista pro-choice ci powie, że co innego zgoda na aborcję, a co innego niezgoda na karalność aborcji.

Cytuj:
Albo jaki ten rząd zły, albo jaki proboszcza pazerny.


Nie chodzi o proboszcza ( jedni lubili, inni nie lubili, jak to w życiu, a obecnego akurat szanują wszyscy ), tylko o Kościół, w znaczeniu: kler, hierarchia, nauczanie społeczne, mieszanie się do polityki itp.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn gru 07, 2009 14:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Czy ateista powinien udawać ze wierzy w Boga?
Johnny99 napisał(a):
Spróbuj dziś w jakimkolwiek towarzystwie niezłożonym z księży zadeklarować, że jesteś np. przeciwnikiem antykoncepcji albo zwolennikiem karalności aborcji.

A spróbuj powiedzieć ze nie widzisz potrzeby karania za aborcje. Spróbuj zrobić jakąkolwiek karierę w Polityce nie zgadzając się z księżmi. Oczywiście księżna nie będą od ciebie jako od Polityka wymagać abyś zakazywał antykoncepcji bo to sobie odpuścili. Ale będą ciebie bardzo krytykować za to ze nie jesteś za karaniem za aborcje. Albo za za to ze chcesz związki partnerskie gejów po rejestrować w urzędzie staniu cywilnego.


Pn gru 07, 2009 15:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Czy ateista powinien udawać ze wierzy w Boga?
Cytuj:
Spróbuj zrobić jakąkolwiek karierę w Polityce nie zgadzając się z księżmi.


Vacarius, jeżeli chcesz robić karierę w polityce, to najlepiej od razu sobie zrelatywizuj sumienie, bo będziesz musiał codziennie zgadzać się na rzeczy, na które się nie będziesz chciał zgodzić i przymilać się ludziom, którym nie będziesz się chciał przymilać, i nie będzie to miało nic wspólnego z sytuacją ateistów w Polsce.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn gru 07, 2009 15:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post Re: Czy ateista powinien udawać ze wierzy w Boga?
Och, jeżeli nie są z prawicy to nie wiem czy się tak z księżmi zgadzają Ci polscy politycy.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Pn gru 07, 2009 21:21
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33
Posty: 569
Post Re: Czy ateista powinien udawać ze wierzy w Boga?
Vacarius napisał(a):
A spróbuj powiedzieć ze nie widzisz potrzeby karania za aborcje.
Dostaniesz aplauz
Cytuj:
Spróbuj zrobić jakąkolwiek karierę w Polityce nie zgadzając się z księżmi.
E tam/ Oleksy,Kwaśniewski, Tusk, Napieralski, Palikot zrobił ?
A może Marek Jurek zrobił, choć to może jedyny 100% porządny facet w tym gronie ?
Cytuj:
Oczywiście księżna nie będą od ciebie jako od Polityka wymagać abyś zakazywał antykoncepcji bo to sobie odpuścili. Ale będą ciebie bardzo krytykować za to ze nie jesteś za karaniem za aborcje.
...co przysporzy CI głosów.
Cytuj:
Albo za za to ze chcesz związki partnerskie gejów po rejestrować w urzędzie staniu cywilnego.
Tu jeszcze na szczęście ludzie mają zdrowe podejście - ale w większości nie z powodu wiary niestety.

_________________
pozdrawiam
Barnaba (dawniej Marek MRB)
www.analizy.biz


Pn gru 07, 2009 21:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Czy ateista powinien udawać ze wierzy w Boga?
0bcy_astronom napisał(a):
Och, jeżeli nie są z prawicy to nie wiem czy się tak z księżmi zgadzają Ci polscy politycy.

Teraz wszyscy politycy są z prawicy nawet ci z SLD.

Barnaba napisał(a):
Vacarius napisał(a):
A spróbuj powiedzieć ze nie widzisz potrzeby karania za aborcje.
Dostaniesz aplauz

Nie w Polsce.


Wt gru 08, 2009 16:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41
Posty: 1728
Post Re: Czy ateista powinien udawać ze wierzy w Boga?
Vacarius napisał(a):
Czasami myślę ze chyba powinienem udawać tak jak inni, chodzić do kościoła mówić ze wierze, zgadzać się z poglądami księży tak jakby byli wyrocznią itp. Bo może dzięki temu lepiej by mi się żyło w tym katolickim kraju. Lecz czy idzie takie udawanie pogodzić z własnym sumieniem?


To zależy od sumienia, ewentualnie od własciciela owego tajemniczego "narzadu", który, kiedy ono za bardzo go podgryza, reguluje go tak, by granica przebiegała w innym miejscu. Ewentualnie sumienie bywa dość tępe i nie podryza w kwestii takich "błahostek".
Jak nie chcesz zmieniać własnego sumienia, to pozostaje albo nie udawać niczego, albo udawać i cierpieć.

A najważniejsze to wg mnie pozostać sobą i zachować twarz, choć czasem to kosztuje. Ale raczej warto. Po co? Chyba w imię zasad. Tak myślę.

_________________
Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/


Śr gru 09, 2009 0:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Czy ateista powinien udawać ze wierzy w Boga?
Cytuj:
Teraz wszyscy politycy są z prawicy nawet ci z SLD.


Vacarius, sam widzisz, że nie bardzo masz coś na obronę swojej tezy, więc albo idziesz w zaparte, albo wygłaszasz głupoty w rodzaju powyższej.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr gru 09, 2009 16:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post Re: Czy ateista powinien udawać ze wierzy w Boga?
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Teraz wszyscy politycy są z prawicy nawet ci z SLD.


Vacarius, sam widzisz, że nie bardzo masz coś na obronę swojej tezy, więc albo idziesz w zaparte, albo wygłaszasz głupoty w rodzaju powyższej.


Wbrew pozorom Vacarius ma trochę racji. Jak SLD jest w opozycji to jest lewicowe i antyklerykalne a jak u władzy to spotkania z biskupami i bursztyn dla Jankowskiego :razz:

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Pt gru 11, 2009 12:03
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL