
Re: Modlitwa "za wszystkich"
Ja tu nie jestem żadnym autorytetem, bo nie mam szkół w zakresie religii katolickiej, a tego tematu nie zgłębiałem w moich osobistych, prywatnych poszukiwaniach. Owszem, kiedyś rozmyślałem o modlitwie i doszedłem do takich samych przemyśleń jak Ty.
To dlatego potrafię modlić się za całą ludzkość, za wszystkich zmarłych i wszystkich żyjących, a nawet za istoty pozaziemskie się czasem modlę.
Takie podejście, nie przeszkadza modlić się w określonych szczególnych intencjach, w tym intencjach konkretnych, potrzebujących osób, lub z jakiegoś powodu polecanych w szczególnej modlitwie, na przykład dlatego, że są nam bliscy.
Zaczynam jednak zawsze od modlitwy "za wszystkich", aby potem niechcący nie zapomnieć o tej właśnie intencji.
Pozdrawiam w modlitwie
