Autor |
Wiadomość |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Dowód na istnienie Boga
To akurat głównie kwestia organizacji.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 31, 2016 8:18 |
|
|
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Dowód na istnienie Boga
Raczej motywacji
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Śr sie 31, 2016 8:32 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Dowód na istnienie Boga
Ja bym się upierał, że organizacji jednak. Ile osób spośród tych "miliardów" to ludzie de facto niezainteresowani religią, których związek z nią polega na tym, że ochrzczono ich i w dzieciństwie poddano jakiejś tam katechizacji, w następstwie czego nieregularnie pojawiają się w kościele przy okazjach typu śluby, chrzty, pogrzeby, święcenie jajeczka i kultowa pasterka?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 31, 2016 8:46 |
|
|
|
|
glejt
Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38 Posty: 624
|
Re: Dowód na istnienie Boga
_________________ [color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]
|
Śr sie 31, 2016 11:26 |
|
|
glejt
Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38 Posty: 624
|
Re: Dowód na istnienie Boga
JedenPost napisał(a): Ja bym się upierał, że organizacji jednak. Ile osób spośród tych "miliardów" to ludzie de facto niezainteresowani religią, których związek z nią polega na tym, że ochrzczono ich i w dzieciństwie poddano jakiejś tam katechizacji, w następstwie czego nieregularnie pojawiają się w kościele przy okazjach typu śluby, chrzty, pogrzeby, święcenie jajeczka i kultowa pasterka? Organizacja niczego raczej nie da. Bo poznanie Boga jest w pragnieniu serca , które chce znać w pełni miłość i prawdę o jej sposobach przejawiania.
_________________ [color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]
|
Śr sie 31, 2016 11:29 |
|
|
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Dowód na istnienie Boga
JedenPost napisał(a): Ja bym się upierał, że organizacji jednak. Ile osób spośród tych "miliardów" to ludzie de facto niezainteresowani religią, których związek z nią polega na tym, że ochrzczono ich i w dzieciństwie poddano jakiejś tam katechizacji, w następstwie czego nieregularnie pojawiają się w kościele przy okazjach typu śluby, chrzty, pogrzeby, święcenie jajeczka i kultowa pasterka? No dobrze, ale z jakiegoś powodu takiej organizacji nie wypracowali i nie praktykują ufowyznawcy. Pewnie na jakimś etapie brakło im motywacji.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Śr sie 31, 2016 11:48 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Dowód na istnienie Boga
Może, ale bardziej to chyba kwestia charakteru kultury, w której koncepcja UFO się pojawiła.
Religie odwołują się przeważnie do bardziej pierwotnych/podstawowych potrzeb człowieka, UFO jest pod tym kątem patrząc zdecydowanie przekombinowane. Sukces KK to splot odwołania się do tych potrzeb, umiejętnego czerpania z róznych źródeł, oraz sprzyjającej geopolityki, w której lokalnie Kościół mógł dzięki temu przejąć przewodnią rolę.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 31, 2016 12:01 |
|
|
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
Re: Dowód na istnienie Boga
chwat napisał(a): Trudno tu porównywać UFO i wiarę w kosmitów. W każdym razie tacy wyznawcy jakoś nie urośli do rangi religii, liczonej w miliardach wyznawców. Pewnie ze to inna jakość, ale chodziło o sposób dowodzenia. Zaś co do kosmitów i UFO, mozna mówic, szczególnie w USA, o ruchu prawie religijnym (oczywiście porównania ilościowe nie maju większego sensu). Mają szczegółowe relacje "wzięć", czyli swieckich odpowiedników cudów, sledzą domniemane wizyty. No moze nie oddają czci, raczej sie obawiają, tak wiec rożnice są, ale podobieństwem jest bezgraniczne przekonanie.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Śr sie 31, 2016 15:45 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Dowód na istnienie Boga
Askadtowiesz napisał(a): Pewnie ze to inna jakość, ale chodziło o sposób dowodzenia. Zaś co do kosmitów i UFO, mozna mówic, szczególnie w USA, o ruchu prawie religijnym (oczywiście porównania ilościowe nie maju większego sensu). Mają szczegółowe relacje "wzięć", czyli swieckich odpowiedników cudów, sledzą domniemane wizyty. No moze nie oddają czci, raczej sie obawiają, tak wiec rożnice są, ale podobieństwem jest bezgraniczne przekonanie. Bo religia jest tym czego większość ludzi potrzebuje, a kosmici to jest jedynie taka rozrywka którą można sie zajmować w wolnym czasie. Bo jeden ogląda mecze, a inny wypatruje kosmitów Zresztą jeśli by na ziemi pojawił sie jakiś kosmita, zapewniłby nieśmiertelność jakiejś kilku osobowej grupie ludzi, których by poznał na ziemi, a później by powiedział że już odlatuje na swoją planete, ale jak za kilka lat wróci, to zapewni nieśmiertelność każdemu kto tylko będzie tego chciał. I jak myślisz, po 10 latach oczekiwania na powrót tego kosmity, to ilu by było jego wyznawców?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr sie 31, 2016 20:49 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Dowód na istnienie Boga
JedenPost napisał(a): Może, ale bardziej to chyba kwestia charakteru kultury, w której koncepcja UFO się pojawiła.
Religie odwołują się przeważnie do bardziej pierwotnych/podstawowych potrzeb człowieka, UFO jest pod tym kątem patrząc zdecydowanie przekombinowane. Sukces KK to splot odwołania się do tych potrzeb, umiejętnego czerpania z róznych źródeł, oraz sprzyjającej geopolityki, w której lokalnie Kościół mógł dzięki temu przejąć przewodnią rolę. No dobrze, ale zawężasz trochę sprawę do KK w znaczeniu instytucji. A ja mówiłem o motywacji postępowania, o wierze jako pierwotnej potrzebie wychodzenia poza otaczający nas real, która to potrzeba jak widać istniała. Ufowyznanie było tu tylko przykładem czegoś, co nie powstało.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Cz wrz 01, 2016 11:40 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Dowód na istnienie Boga
chwat napisał(a): A ja mówiłem o motywacji postępowania, o wierze jako pierwotnej potrzebie wychodzenia poza otaczający nas real, która to potrzeba jak widać istniała. Jasne, że istniała, ja się z tym jak najbardziej zgadzam. Skoro człowiek ogarnia abstrakcje, trudno, żeby nie tworzył ich ile wlezie. Mogąc pomyśleć o alternatywie dla tego, co jest - myśli o ideale. Zdając sobie sprawę, że umrze - myśli o nieśmiertelności. I tak dalej.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz wrz 01, 2016 12:05 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dowód na istnienie Boga
dróżka napisał(a): A może "dowodem" istnienia Boga, tej nadrzędnej Siły Stwórczej jest sam fakt, że o Niego pytamy ..? Że przyciąga i kieruje na siebie nasze myśli, naszą uwagę, a nawet naszą tęsknotę? Tak jakbyśmy "wiedzieli", jakby było to w nas zapisane, że istnieje nadrzędna Przyczyna naszego istnienia i pragneli ją poznać lub z nią (znów)się połączyć ..
Wszyscy, wierzący czy nie wierzący, rozmyślamy przecież i rozmawiamy o Bogu. Cytuj: (...)Tak jakbyśmy "wiedzieli", jakby było to w nas zapisane,(...)
Bardzo sluszne spostrzezenie, drozko... Potwierdzenie tego znajdujemy w Biblii: Kazn. Sal. 3:11 "Wszystko pieknie uczynil w swoim czasie, nawet wiecznosc wlozyl w ich serca; a jednak czlowiek nie moze pojac dziela, ktorego dokonal Bog od poczatku do konca."
|
Cz wrz 01, 2016 12:51 |
|
|
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
Re: Dowód na istnienie Boga
Robek napisał(a): Bo religia jest tym czego większość ludzi potrzebuje, a kosmici to jest jedynie taka rozrywka którą można sie zajmować w wolnym czasie. Bo jeden ogląda mecze, a inny wypatruje kosmitów Zresztą jeśli by na ziemi pojawił sie jakiś kosmita, zapewniłby nieśmiertelność jakiejś kilku osobowej grupie ludzi, których by poznał na ziemi, a później by powiedział że już odlatuje na swoją planete, ale jak za kilka lat wróci, to zapewni nieśmiertelność każdemu kto tylko będzie tego chciał. I jak myślisz, po 10 latach oczekiwania na powrót tego kosmity, to ilu by było jego wyznawców? Oni tego nie traktują jako rozrywkę, podchodza do tego z całą powagą (podobnie jak np. u nas do Złotego Pociągu). Gdyby istotnie udowodniono, ze kosmici zapewniaja nieśmiertelnośc, liczba ich zwolenników rosłaby lawinowo, a religie zaczęłyby upadać.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Cz wrz 01, 2016 18:23 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Dowód na istnienie Boga
Chyba że komuś nie zależało by na nieśmiertelności. Mi nie zależy.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So wrz 03, 2016 18:03 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Dowód na istnienie Boga
JedenPost napisał(a): chwat napisał(a): A ja mówiłem o motywacji postępowania, o wierze jako pierwotnej potrzebie wychodzenia poza otaczający nas real, która to potrzeba jak widać istniała. Jasne, że istniała, ja się z tym jak najbardziej zgadzam. Skoro człowiek ogarnia abstrakcje, trudno, żeby nie tworzył ich ile wlezie. Mogąc pomyśleć o alternatywie dla tego, co jest - myśli o ideale. Zdając sobie sprawę, że umrze - myśli o nieśmiertelności. I tak dalej. Czy myślenie jako proces, uważasz za abstrakcyjny?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
So wrz 03, 2016 19:05 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|