Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 8:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 825 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45 ... 55  Następna strona
 Dlaczego...? 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Dlaczego...?
Whispernight napisał(a):
Małgosiaa napisał(a):
Ja znawcą historii Kościoła tez nie jestem, ale faktów nie szukam w antykatolickich źródłach/.../

/.../a porównuję z innymi, głównie katolickimi, gdyż te uważam za najbardziej wiarygodne

No to jesteś obiektywna... czapki z głów!

Jeżeli KK nie wybiela swojej roli w schizmie wschodniej, a nie wybiela, znaczy, że jest to obiektywne. To samo dotyczy wypraw krzyżowych, ale nie tylko. Tu pierwszy z brzegu artykuł (nie mam teraz czasu, aby sięgnąć po czterotomową Historię Kościoła):
http://www.katolik.pl/historia-kosciola ... ml?idr=354
No, ale cóż, od wojującego ateisty trudno oczekiwać obiektywizmu :? .

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn mar 20, 2017 5:50
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego...?
@Whispernight, o mnie sie nie boj. Ja widze wszelkie slabosci w Kosciele. Ale znam tez moje.
Ja widze tez dobro, ktore tylko dzieki Kosciolowi pojawilo sie na swiecie. Ty tego w ogole nie widzisz.
Dlatego ja sie o Kosciol tak nie “boje“ jak ty.
Ja wiem, ze my trwamy nie (tylko) wlasna moca i zadne psucie ludzkie tego nie zniszczy.
A ze ciagle musimy sie nawracac i odwracac od zlego, to fakt.


Pn mar 20, 2017 6:12
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Dlaczego...?
Bardzo proszę przestać się wyzywać i trzymać się wyznaczonego tematu. Chcecie porozmawiać o sobie macie PW tam sobie ślijcie laurki!

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Pn mar 20, 2017 7:00
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego...?
Cytuj:
Człowieku! Wszystko co jest niezgodne z teologią KRK, jest z automatu odbierane jako wrogie i szkodliwe!
Zatem wybacz, ale owe pustosłowie, to zachowaj dla siebie!

Nie emocjonuj sie tak - w tej konkretnej rozmowie z M-M chodzi o historię Kościoła, a nie teologia.
Podałam tytuł dzieła opracowany przez historyków 4 Kościołów, dla przeciętnego chrześcijanina wystarczające źródło wiedzy.


Pn mar 20, 2017 7:46
Post Re: Dlaczego...?
Marek_Piotrowski napisał(a):
A żebyś wiedział, że w starciu z tekstami z epoki JAKAKOLWIEK dzisiejsza ocena mało mnie interesuje.

O tym właśnie mówię Marku, ale dobrze, że mówisz to otwarcie.
Rozumiem że współczesna analiza nie sprzyja utrwalaniu wiary, gdyż szersza perspektywa pozwala lepiej zrozumieć, i dostrzec sprzeczności w wieloaspektowej historii Kościoła!
Apologetyka jest jej przeciwieństwem.

Marek_Piotrowski napisał(a):
To w ogóle zasada w historii: teksty źródłowe mają pierwszeństwo nad współczesnymi tekstami.

Tak Marku, mają. Niestety nie ma to nic do rzeczy w aspekcie analizy!
Analiza, poprzez odpowiednie zestawienie i opracowanie danych, przez porównanie, pozwala na wyciągnięcie wniosków na temat istoty zjawiska, jego rozwoju w przyszłości itp aspektów.
Zatem dzięki takim analizom, wiemy dla przykładu, że prymat papieski (biskupa Rzymu), był procesem wieloletnim, i uwarunkowanym w głównej mierze politycznie.
Co oczywiście wpływa absolutnie destrukcyjnie na urząd, którego tak dzielnie bronisz!

Jak mówiłem wcześniej: Episteme lub pistis, do wyboru, do koloru.

Kael napisał(a):
Ja widze wszelkie slabosci w Kosciele.

Wiele osób widzi Kael... ale czy to znaczy, że je rozumie?

Kael napisał(a):
Ja widzę też dobro, które tylko dzięki Kościołowi pojawiło się na świecie.

Niezbyt fortunna wypowiedź, żeby nie powiedzieć inaczej.
Oczywiście jest to nieprawdą.
"Dobro" rodzi się poprzez miłość, zrozumienie, współczucie, co prowadzi do altruizmu...
Dobro nie pochodzi od instytucji, ale istnieje pomimo instytucji.
Subtelna różnica. :)

Małgosiaa napisał(a):
od wojującego ateisty

Może dałabyś już na luz, z tymi inwektywami, co?
:doubt:


Pn mar 20, 2017 23:37
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Dlaczego...?
Whispernight napisał(a):
Może dałabyś już na luz, z tymi inwektywami, co?

Że co, proszę? Nie jesteś ateistą? Nie wojujesz z KK? Przecież to widać w każdym napisanym przez Ciebie zdaniu. Jeżeli klepiesz po plecach userki nie mające żadnej merytorycznej wiedzy, ale oczerniające KK, to o czym to świadczy?

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn mar 20, 2017 23:47
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego...?
Ok, nieważne.
:roll:


Pn mar 20, 2017 23:54

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Dlaczego...?
Whispernight napisał(a):
Marek_Piotrowski napisał(a):
A żebyś wiedział, że w starciu z tekstami z epoki JAKAKOLWIEK dzisiejsza ocena mało mnie interesuje.

O tym właśnie mówię Marku, ale dobrze, że mówisz to otwarcie.
Rozumiem że współczesna analiza nie sprzyja utrwalaniu wiary, gdyż szersza perspektywa pozwala lepiej zrozumieć, i dostrzec sprzeczności w wieloaspektowej historii Kościoła!
Nie bredź.
Całkiem zwyczajnie na rynku medialnym znajdziesz tysiące pozycji - zawsze dopasujesz jakieś, którego autor ma akurat "wygodną" opinię.
Stary numer Świadków Jehowy - zawsze cytują jakieś "encyklopedie" i jakiegoś "doktora".
A że przytłaczająca większość innych "encyklopedii" i "doktorów" mówi co innego - aaaa, to już nieważne.
Za to dokumenty źródłowe z epoki nie kłamią.
Cytuj:
Apologetyka jest jej przeciwieństwem.
Apologetyka to dosłownie "obrona za pomocą argumentów" Drogi Ignorancie.

Cytuj:
Marek_Piotrowski napisał(a):
To w ogóle zasada w historii: teksty źródłowe mają pierwszeństwo nad współczesnymi tekstami.

Tak Marku, mają. Niestety nie ma to nic do rzeczy w aspekcie analizy!
Analiza, poprzez odpowiednie zestawienie i opracowanie danych, przez porównanie, pozwala na wyciągnięcie wniosków na temat istoty zjawiska, jego rozwoju w przyszłości itp aspektów.
Jaaasne.
Tylko że jesli ktoś (nie ważne kto) wciska "analizę" która kłóci się z dokumentami źródłowymi, to należy tę "analizę" wyrzucić do kosza - i tyle.
Rozumiem, że Ty łykasz wszystko jak kaczka kluski, bo nie znasz dokumentów źródłowych - ale to Twój problem. Ja poświęciłem dziesiątki tysięcy godzin na zgłębienie tych rzeczy (startowałem bowiem od własnych wątpliwości) i mogę sobie pozwolić na to, by nikt mi nie wciskał ciemnoty poprzez "wybór" takiej analizy z tysięcy, która potwierdza właśnie to, co chciałby żeby było prawdą.
A prawda jest taka jaka jest, a nie taka, jaką chciałbyś by była.

Cytuj:
Zatem dzięki takim analizom, wiemy dla przykładu, że prymat papieski (biskupa Rzymu), był procesem wieloletnim, i uwarunkowanym w głównej mierze politycznie.
Co oczywiście wpływa absolutnie destrukcyjnie na urząd, którego tak dzielnie bronisz!
Oczywiście że obecna forma jest wypracowana przez lata (i nadal jest wypracowywana). I oczywiście że zmienia się i będzie się zmieniac dalej (np. dziś już zbędna jest praktycznie mediacja polityczna papieża, jak było w średniowieczu - mamy Strasburg, Hagę i ONZ).
Nie widze w tym nic gorszącego - ponieważ sama zasada prymatu była dana od początku przez Jezusa Chrystusa.

Cytuj:
Jak mówiłem wcześniej: Episteme lub pistis, do wyboru, do koloru.
Ja nie wybieram pomiędzy tymi dwoma - potrzebne jest i jedno i drugie. Odrzucam tylko fałsz.
I nie szpanuj obcojęzycznymi terminami, nikomu tu tym nie zaimponujesz ;)

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Wt mar 21, 2017 0:39
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dlaczego...?
Marek_Piotrowski napisał(a):
To w ogóle zasada w historii: teksty źródłowe mają pierwszeństwo nad współczesnymi tekstami.


Napisał gość, który w tym właśnie wątku uparcie przedkładał informację podaną w internecie przez amatora nad historyczne akty prawne :-D

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt mar 21, 2017 15:17
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego...?
Marek_Piotrowski napisał(a):
Za to dokumenty źródłowe z epoki nie kłamią.

Szczególnie Ewangelie, redagowane, kopiowane, edytowane tryliardy razy!
Niestety taki obrót sprawy Marku, nie dodaje wiarygodności.
Nie wiesz, dlaczego Biblia Tysiąclecia, jest nazywaną złośliwie: Biblią tysiąca kłamstw!?
;)

Jeśli ktoś nie jest w temacie, Bart Ehrman tłumaczy o co chodzi.
https://www.youtube.com/watch?v=ftmmNekZ04M

Marek_Piotrowski napisał(a):
Apologetyka to dosłownie "obrona za pomocą argumentów" Drogi Ignorancie.

Dzięki za wykład, ale z komplementami to daj już spokój, bo ludzie to czytają, i z pewnością nie mają ochoty na czytanie Twoich dąsów i złego humoru... Nie uważasz?
Postaraj wykrzesać z siebie odrobinkę kultury, uwierz mi, to nie jest trudne.

Ale do rzeczy.
Marku, z tymi jak to nazwałeś "argumentami" jest jeden drobny problem, a mianowicie taki, że owych tekstów z epoki (dla przykładu Ewangelii) jest "nieco" więcej, aniżeli cztery!

A problem polega na tym, że Twoja instytucja wybrała sobie tylko cztery Ewangelie, które mogła dopasować do swojej teologii. Cała reszta "argumentów" niepotwierdzających waszej teologii, została uznana za "nienatchnione" apokryfy, teksty heretyckie, gnostyckie, i jakie tam jeszcze chcesz, co z automatu odbiera im status "argumentów"! A dziś Tobie podobni, wmawiają ludziom, że posiadają "argumenty", z tekstów z epoki, potwierdzające ową teologię!
Oczywiście sami sobie uznaliście, co jest "argumentem", a co nie jest!
Istna schizofrenia!

Marku, Twoja instytucja stworzyła sobie teologię, nie posiadając żadnych argumentów, a jedynie własne "widzimisię".

Marek_Piotrowski napisał(a):
Tylko że jeśli ktoś (nie ważne kto) wciska "analizę" która kłóci się z dokumentami źródłowymi, to/.../

Wiesz co, lepiej przeczytaj sobie na spokojnie, w wolnej chwili ów "Prymat papieski, od początków do współczesności", a później pogadamy, co się kłóci a co nie... z dokumentami źródłowymi, ok? Bo nie wiesz o czym mówisz Marku!

Marek_Piotrowski napisał(a):
Ja poświęciłem dziesiątki tysięcy godzin na zgłębienie tych rzeczy

Marku, od pasji do szaleństwa jest o krok.
Troszkę się zapętliłeś w tę teologiczną studnię bez dna...

Marek_Piotrowski napisał(a):
A prawda jest taka jaka jest, a nie taka, jaką chciałbyś by była.

Powiedz to do tego gościa po drugiej stronie lustra Marku... ale z pewnością nie posłucha.
:-(

Marek_Piotrowski napisał(a):
ponieważ sama zasada prymatu była dana od początku przez Jezusa Chrystusa.

Aha, w tym tekście z epoki, Mt 16:18, którego nie potwierdzają pozostałe trzy Ewangelie, ani reszta pism kanonicznych. Za to fakt, że Piotr trzykrotnie zaparł się Jezusa jest we wszystkich czterech Ewangeliach.
Wiesz, z Dziejów Apostolskich wcale nie wynika, że Piotr był następcą Jezusa... gdyby tak było, Paweł nie zganiłby Piotra, co też miało miejsce.
A może tekst z epoki Mt 16:23 lepiej oddaje owe nadanie prymatu:
"Lecz On odwrócił się i rzekł do Piotra: "Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo myślisz nie na sposób Boży, lecz na ludzki"
Można lepiej ukazać duchową ignorancję Piotra?

Marek_Piotrowski napisał(a):
Ja nie wybieram pomiędzy tymi dwoma - potrzebne jest i jedno i drugie. Odrzucam tylko fałsz.

Marku jedno i drugie nie ma z sobą nic wspólnego. To są dwa bieguny, przeciwności.

Marek_Piotrowski napisał(a):
I nie szpanuj obcojęzycznymi terminami

No bądź że dżentelmenem Marku. Toż to nie szpan, ale prosta sugestia...


Późno się zrobiło,
Dobranoc!
:)


Śr mar 22, 2017 0:36

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Dlaczego...?
Sorry, ale teraz to wjechałeś w bzdury a la San Brown.
Nie chce mi się nawet polemizować - niedługo w tym tempie będę musiał udowadniać że woda jest mokra.
W połączeniu z arogancją listu prowadzi mnie to do jednego wniosku - nie chce mi sie z Tobą gadać.
-----------------
Aha, gdyby ktoś inny z forumowiczów miał pytania co do powyższych bzdur - prosze napisać na priv, dam link na swój artykuł lub cudzy artykuł na ten temat.

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Śr mar 22, 2017 1:43
Zobacz profil WWW
Post Re: Dlaczego...?
Rejterada efektowna, ale mało przekonująca. Autorytet z Ciebie dla mnie żaden, a już na pewno nie papieskiego kalibru, dlaczego więc miałbym uznać, że Whisper sadzi bzdury? Whisper dobrze argumentuje: tekstów źródłowych z epoki jest multum, stanowią one wyraz duchowości tejże epoki, której kanon katolicki jest tylko wycinkowym przekrojem, dobranym z klucza Bóg się rodzi, alleluja!. Otóż pytanie, czy Bóg się rzeczywiście urodził, czy tylko paru ludzi sobie takie rzeczy napisało. Papirus i pergamin są nie mniej cierpliwe od papieru.


Śr mar 22, 2017 2:11

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Dlaczego...?
Cytuj:
Rozumiem, że chcąc zostać znawcą, mam szukać białych kruków, które nie doczekały się wznowienia i plączą się gdzieś na dole indeksu cytowań?
Na pewno nie znajdziesz (niezbyt może efektownych, ale za to rzetelnych) informacji w książkach z obwolutą "Sensacja! Małpa w grobie papieża w Watykanie", "UFO wybudowało piramidę w której ukryto Arkę Przymierza" itp

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Śr mar 22, 2017 3:37
Zobacz profil WWW
Post Re: Dlaczego...?
ErgoProxy napisał(a):
Rejterada efektowna, ale mało przekonująca. Autorytet z Ciebie dla mnie żaden, a już na pewno nie papieskiego kalibru, dlaczego więc miałbym uznać, że Whisper sadzi bzdury? Whisper dobrze argumentuje: tekstów źródłowych z epoki jest multum, stanowią one wyraz duchowości tejże epoki, której kanon katolicki jest tylko wycinkowym przekrojem, dobranym z klucza Bóg się rodzi, alleluja!. Otóż pytanie, czy Bóg się rzeczywiście urodził, czy tylko paru ludzi sobie takie rzeczy napisało. Papirus i pergamin są nie mniej cierpliwe od papieru.

Bo sadzi głupoty traktując Ewangelie w kategoriach opracowanych przez gremia naukowców podręczników matematyki, wywodząc z tego konkluzję - skoro w jednej Ewangelii jest zapis a brakuje tego w pozostałych, to tym samym można to odrzucić.
Tym sposobem należałoby potraktować np zwiastowanie narodzin Jana Chrzciciela Zachariaszowi, Zwiastowanie narodzin Jezusa Maryi - bo tylko jeden Łukasz to opisuje.


Śr mar 22, 2017 7:42
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Dlaczego...?
ErgoProxy napisał(a):
Rejterada efektowna, ale mało przekonująca. Autorytet z Ciebie dla mnie żaden, a już na pewno nie papieskiego kalibru, dlaczego więc miałbym uznać, że Whisper sadzi bzdury?

Podać choć jeden przykład?
Proszę:
Na oświadczenie Marka
Cytuj:
dokumenty źródłowe z epoki nie kłamią

Whispernight odpowiada:
Cytuj:
Nie wiesz, dlaczego Biblia Tysiąclecia, jest nazywaną złośliwie: Biblią tysiąca kłamstw!?

Skoro Whispernight uważa jedno z nowożytnych tłumaczeń Biblii za dokument źródłowy, to pozostaje tylko zrobić to, co uczynił Marek Piotrowski: iść spokojnie napić się meliski.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Śr mar 22, 2017 13:59
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 825 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45 ... 55  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL