Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr kwi 24, 2024 16:22



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna strona
 Grzech pierworodny 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Grzech pierworodny
Małgosiaa napisał(a):
Ów dokument nie zawiera nauczania dogmatycznego w kwestii pochodzenia człowieka (jedna para czy wiele par), toteż nie jest obowiązującym nauczaniem..


Od kiedy tylko nauka dogmatyczna jest nauką "obowiązującą"?
Katolickie stanowisko wobec, na ten przykład, aborcji również nie jest oficjalną, obowiązującą nauką Kościoła?
Cały Sobór Watykański II też był spotkaniem klubu bingo kilku starszych panów? Bo nie wiem czy wiesz, ale żaden dokument tam popełniony również nie cieszy się definicją ex cathedra...

Cytując samego siebie raz jeszcze:

Ty jako katoliczka winnaś zachowywać posłuszeństwo nie tylko temu co zostało "uroczyście obwieszczone" mocą dogmatu, ale również nauczaniu zwyczajnemu i powszechnemu – Encykliki papieskie wypełniają definicję nauczania zwyczajnego i powszechnego, więc czy Ci się to podoba czy nie, są obowiązujące.

Kan. 752 - Wprawdzie nie akt wiary, niemniej jednak religijne posłuszeństwo rozumu i woli należy okazywać nauce, którą głosi Papież lub Kolegium Biskupów w sprawach wiary i obyczajów, gdy sprawują autentyczne nauczanie, chociaż nie zamierzają przedstawić jej w sposób definitywny. Stąd wierni powinni starać się unikać wszystkiego, co się z tą nauką nie zgadza.
Kodeks Prawa Kanonicznego


Pt gru 02, 2016 20:59
Zobacz profil
Post Re: Grzech pierworodny
Tak się zastanawiam, jak odpowiedzieć chwatowi, żeby nie pojechać pilastrem. Boję się jednak, że się nie da i że trzeba będzie zażądać określenia przestrzeni zdarzeń losowych przede wszystkim, potem podania wzoru, z jakiego się korzysta, potem wykonanie rachunku i dopiero wtedy będziemy mogli podyskutować na zasadzie innej niż: "raz tylko byłem we Włoszech i kiedy przejeżdżałem przez Neapol trafiłem dokładnie pięć razy na czerwone światła, czy to nie jest nieprawdopodobny zbieg okoliczności? Chwała Erydzie!"

Ogólnie prawdopodobieństwo to strasznie cięzki kawałek matematyki, który pod względem trudności przebija chyba tylko teoria liczb. Natomiast ja nie mówię o powtórce z sapiensa (której nie będzie choćby dlatego, że nie ma już populacji startowej – erectusy albo przeewoluowały, albo wymarły), tylko o konwergencji w bardzo podobnych populacjach poddanych bardzo podobnej presji środowiska. Należałoby raczej żądać od chwata wyjaśnienia, dlaczego taki układ nie dałby wielu bardzo podobnych podobnych osobników, a tylko jednego jedynego założyciela. (Tak; wiem, co to efekt założyciela, ale obawiam się, że wjeżdżamy teraz w "metodologię" typu: "tu są wnioski, jakie możemy dla nich wysnuć przesłanki?".)

A tak w ogóle, skąd tam się urodził "taki sam genom"? Wszyscy jesteśmy klonami Adama?


Pt gru 02, 2016 21:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Grzech pierworodny
Iago napisał(a):
medieval_man napisał(a):
Odczytywanie tego kanonu stoi w sprzeczności w kontekście monogenizmu?
Chyba nie to chciałeś napisać?


?
Chciałem napisać i napisałem iż nie można odczytać rzeczonego kanonu w kontekście monogenizmu ponieważ jest to sprzeczne z duchem i kontekstem w jakim on powstawał. To oczywiste że nie toczono wtedy w Kościele dysput o poligenizmie i monogenizmie, ponieważ monogenizm był tedy poglądem domyślnym.

Ja, podobnie jak medieval_man, chyba też się zdziwiłem. Też wygląda mi na to, że nie to chciałeś napisać.


Iago napisał(a):
Kanon Soboru Trydenckiego odnosi się wprost do "pierwszego człowieka Adama" (monogenizmu) – nie do "nieokreślonej liczby praojców o pseudonimie Adam" (poligenizmu) – dokumenty winny być odczytywane w takim samym duchu i kontekście w jakim zostały spisane, czyż nie? ;-)


a przedtem napisałeś:
Iago napisał(a):
Napisałem że dokumenty powinno odczytywać się w duchu i kontekście w którym to zostały spisane – odczytywanie tego kanonu w kontekście monogenizmu stoi z tym w absolutnej sprzeczności, gdyż pogląd ten ani wtedy ani w ogóle nigdy nie był podtrzymywany przez KRK – poligenizm natomiast jak najbardziej.

czyli :
"odczytywanie kanonu w kontekście monogenizmu jest sprzeczne z duchem w jakim zostały napisane" - raczej zgodne, kanon powstał właśnie w duchu monogenizmu

"poligenizm (pogląd) był podtrzymywany przez KRK"

- a wcześniej: "Kanon Soboru Trydenckiego odnosi się wprost do "pierwszego człowieka Adama" (monogenizmu)"

To co wg Ciebie było stanowiskiem Kościoła w czasie Soboru Trydenckiego? Mono, czy poli?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Ostatnio edytowano Pt gru 02, 2016 21:18 przez chwat, łącznie edytowano 1 raz



Pt gru 02, 2016 21:16
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Grzech pierworodny
Ok, źle się wyraziłam. Tylko nauczanie dogmatyczne jest niezmienne. Każde inne nauczanie podlega ewolucji, że tak powiem.
Iago napisał(a):
Ty jako katoliczka winnaś zachowywać posłuszeństwo nie tylko temu co zostało "uroczyście obwieszczone" mocą dogmatu, ale również nauczaniu zwyczajnemu i powszechnemu – Encykliki papieskie wypełniają definicję nauczania zwyczajnego i powszechnego, więc czy Ci się to podoba czy nie, są obowiązujące.

No i właśnie jestem posłuszna. Ponieważ monogenizm nie jest dogmatem, a współczesna teologia, tudzież nauczanie Jana Pawła II i Benedykta XVI dopuszcza także poligenizm, nie zamierzam się temu nauczaniu przeciwstawiać.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pt gru 02, 2016 21:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Grzech pierworodny
Małgosiaa napisał(a):
Tylko nauczanie dogmatyczne jest niezmienne. Każde inne nauczanie podlega ewolucji, że tak powiem.


Oczywiście –zresztą o tym samym pisałem parę postów temu. :-)

Małgosiaa napisał(a):
nauczanie Jana Pawła II i Benedykta XVI dopuszcza także poligenizm, nie zamierzam się temu nauczaniu przeciwstawiać.


Bardzo proszę o podanie stosownych dokumentów, które za tym świadczą. ;-)

chwat napisał(a):
To co wg Ciebie było stanowiskiem Kościoła w czasie Soboru Trydenckiego? Mono, czy poli?


To oczywiste że mono – zauważyłem przejęzyczenie dopiero po czasie i nie mogłem już zedytować wypowiedzi.
Najmocniej przepraszam za konfuzję. :-)


Pt gru 02, 2016 21:31
Zobacz profil
Post Re: Grzech pierworodny
Małgosiaa napisał(a):
equuleuss napisał(a):
Nie buduję żadnej gnozy ale faktem jest iż teraz popęd seksualny jest czymś nieuporządkowanym w człowieku.

Piszesz bzdury niezgodne z nauczaniem KK. Popęd jest darem, przez który realizowane jest zadanie dane człowiekowi przez Boga: "bądźcie płodni i rozmnażajcie się"(Rdz 1,29)... . Sam popęd nie jest ani dobry, ani zły. Jedynie wykorzystanie go może byc negatywne lub pozytywne. Polecam artykuł:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/ID/9808V_04.html


Nie, nie piszę bzdur. Płciowość należy rozgraniczyć z popędem seksualnym. Popęd seksualny stał się nieuporządkowanym pragnieniem w człowieku po grzechu pierworodnym. Jest najwięcej zranień w tej materii i nie tylko dlatego iż jest dobrze lub źle wykorzystywany. Dar płciowości o którym mówisz był pięknym darem przed grzechem pierworodnym, ale potem zamienił się w coś co znamy teraz. I dla wielu nie jest to już piękny dar ale niemal udręka. Mężczyzna i kobieta dopiero po grzechu pierworodnym odkryli iż są nadzy, czyli zdali sobie sprawę z własnej seksualności, przed grzechem nie czuli tego w taki sposób.

Cytuj:
Nie da się połączyć grzechu pierworodnego ani z poligenizmem, ani z monogenizmem.


Owszem, da się połączyć tylko z monogenizmem.


Pt gru 02, 2016 22:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Grzech pierworodny
equuleuss napisał(a):
Nie, nie piszę bzdur. Płciowość należy rozgraniczyć z popędem seksualnym. Popęd seksualny stał się nieuporządkowanym pragnieniem w człowieku po grzechu pierworodnym. Jest najwięcej zranień w tej materii i nie tylko dlatego iż jest dobrze lub źle wykorzystywany. Dar płciowości o którym mówisz był pięknym darem przed grzechem pierworodnym, ale potem zamienił się w coś co znamy teraz. I dla wielu nie jest to już piękny dar ale niemal udręka. Mężczyzna i kobieta dopiero po grzechu pierworodnym odkryli iż są nadzy, czyli zdali sobie sprawę z własnej seksualności, przed grzechem nie czuli tego w taki sposób.


Czy według Ciebie "popęd seksualny" wśród zwierząt również jest wynikiem grzechu pierworodnego?


Pt gru 02, 2016 22:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Grzech pierworodny
ErgoProxy napisał(a):
Tak się zastanawiam, jak odpowiedzieć chwatowi, żeby nie pojechać pilastrem. Boję się jednak, że się nie da i że trzeba będzie zażądać określenia przestrzeni zdarzeń losowych przede wszystkim, potem podania wzoru, z jakiego się korzysta, potem wykonanie rachunku i dopiero wtedy będziemy mogli podyskutować na zasadzie innej niż: "raz tylko byłem we Włoszech i kiedy przejeżdżałem przez Neapol trafiłem dokładnie pięć razy na czerwone światła, czy to nie jest nieprawdopodobny zbieg okoliczności? Chwała Erydzie!"

Ogólnie prawdopodobieństwo to strasznie cięzki kawałek matematyki, który pod względem trudności przebija chyba tylko teoria liczb. Natomiast ja nie mówię o powtórce z sapiensa (której nie będzie choćby dlatego, że nie ma już populacji startowej – erectusy albo przeewoluowały, albo wymarły), tylko o konwergencji w bardzo podobnych populacjach poddanych bardzo podobnej presji środowiska. Należałoby raczej żądać od chwata wyjaśnienia, dlaczego taki układ nie dałby wielu bardzo podobnych podobnych osobników, a tylko jednego jedynego założyciela. (Tak; wiem, co to efekt założyciela, ale obawiam się, że wjeżdżamy teraz w "metodologię" typu: "tu są wnioski, jakie możemy dla nich wysnuć przesłanki?".)

A tak w ogóle, skąd tam się urodził "taki sam genom"? Wszyscy jesteśmy klonami Adama?

Taki sam genom, w znaczeniu cech definiujących homo sapiens
https://pl.wikipedia.org/wiki/Genom_cz%C5%82owieka
mam wrażenie, jakbyś się domyślał o czym mówię... bo o klonach nie mówiłem, a definicja genomu jest jaka widać

Naturalnie nie twierdzę, że mam rację. Niezależnie od tego, jak ciężkim kawałkiem matematyki jest prawdopodobieństwo i jakie jest prawdopodobieństwo przejechania pięciu czerwonych świateł w Neapolu, wyraziłeś swoje zdanie na temat fragmentu historii ewolucji, a ja pomyślałem coś innego i powiedziałem co myślę.
Co do wzoru, to nie uważałeś za stosowne posłużyć się nim w celu formułowania swojego wcześniejszego poglądu o ewolucji sapiens, bo i w takiej dwuzdaniowej rozmowie nie popartej jednoznacznymi faktami, chyba by się nie sprawdził, to skąd ten pomysł odnośnie mojej osoby w środkowym etapie rozmowy?
Myślę, że wystarczy logiczny argument i lepiej się tu sprawdzi. Wyżej podałeś bez wzoru, ale mimo wszystko zrozumiale:

"Natomiast ja nie mówię o powtórce z sapiensa (której nie będzie choćby dlatego, że nie ma już populacji startowej – erectusy albo przeewoluowały, albo wymarły), tylko o konwergencji w bardzo podobnych populacjach poddanych bardzo podobnej presji środowiska. Należałoby raczej żądać od chwata wyjaśnienia, dlaczego taki układ nie dałby wielu bardzo podobnych podobnych osobników, a tylko jednego jedynego założyciela. (Tak; wiem, co to efekt założyciela, ale obawiam się, że wjeżdżamy teraz w "metodologię" typu: "tu są wnioski, jakie możemy dla nich wysnuć przesłanki?".

No więc tak sobie pogdybuję, ..konwergencja w bardzo podobnych populacjach poddanych bardzo podobnej presji środowiska... no niby ma to sens. Ale mówimy jednak o skoku ewolucyjnym erectus do sapiens, który dokonał się wg obecnego stanu wiedzy, w ciągu ok 10 tys lat. No niby nie jest to mało (tzn właściwie mało, ale granice między skokami innych gatunków, też są latwo widoczne - może tu jest temat?), na dokonanie skoku ewolucyjnego, z tym że skok ewolucyjny był jak się wydaje spory. Chociaż erectus, patrząc z drugiej strony, też były zróżnicowane. Na przykład sama pojemność mózgu... ale jednak genetycznie, kwalifikuje się te hominidy do erectus, a nie do formy pośredniej z sapiens.
Patrząc na historię tych 200 tys lat homo sapiens, można zauważyć, że warunki życia sapiens, były ekstremalnie zróżnicowane, od lodowca po tropik, a patrząc z punktu widzenia czasu trwania, trwające dziesiątki tysięcy lat u poszczególnych grup, czyli dość stabilne i ciągle jednak pozostaliśmy sapiens, a nie zamieniliśmy sie w jakiegoś super sapiens. Wnioskować można, że zmiany w inny gatunek, nie zachodzą tak łatwo.
Oczywiście nie jest to żadne wyjaśnienie w rodzaju "dowód".
Hobbystycznie sobie gdybam, że wyewoluowanie jednego sapiens, gdyby wydarzyło się raz po 1-1,9 milionach lat, a przyjmując korzystne warunki życia, prawdopodobieństwo zwiększalo by się (?) nawet tysiąckrotnie, to i tak pozostanie dużo mniejsze, niż prawdopodobieństwo wystąpienia potomstwa jednego osobnika, który już żyje - wystąpienie potomstwa jest w zasadzi jest pewne. W tym wypadku można by się zastanawiać, nad ilością potomstwa liczoną w dziesiątkach, na przestrzeni powiedzmy stu lat.
No ale ułatwiłem sobie, bo założyłem, że potomstwo sapiens - erectus jest sapiensem, co raczej nie jest pewne, założyłem że bez problemu mogą mieć wspólne potomstwo, co też nie jest wcale pewne. Co jeszcze jest słabym punktem?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Pt gru 02, 2016 22:43
Zobacz profil
Post Re: Grzech pierworodny
Iago napisał(a):

Czy według Ciebie "popęd seksualny" wśród zwierząt również jest wynikiem grzechu pierworodnego?


A czy w/g Ciebie człowiek został stworzony jako zwierzę? Gatunek zwierzęcia? Nie, i dlatego miał być inny, różnić się i to mocno.


Pt gru 02, 2016 23:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Grzech pierworodny
equuleuss napisał(a):
A czy w/g Ciebie człowiek został stworzony jako zwierzę? Gatunek zwierzęcia?


Oczywiście.
To, iż jesteśmy "gatunkiem zwierzęcia" to fakt.
Nie do tego jednak zmierzałem. :-)

Czy mogę prosić o to byś jednak odpowiedziała na pytanie, które zadałem? ;-)


Pt gru 02, 2016 23:14
Zobacz profil
Post Re: Grzech pierworodny
chwat napisał(a):
mam wrażenie, jakbyś się domyślał o czym mówię... bo o klonach nie mówiłem, a definicja genomu jest jaka widać


Chyba wiem, o czym mówisz, ale się nie zgadzam. Ani co do tego, że istnieje jeden genom jakiegokolwiek gatunku, ani nawet co do tego, że istnieje jeden genom jakiegokolwiek osobnika wielokomórkowego, bo genom jest podług mnie własnością komórki i tylko jednokomórkowce można posądzać o jego posiadanie..Cała reszta biosfery to – co do zasady – mniej lub bardziej zróżnicowane kolonie i superkolonie komórek, niekoniecznie (w zasadzie chyba nigdy) jednolite genetycznie. *) Owszem, mówi się w nauce o genomach gatunków, ale to jest, jak dla mnie, potężne uproszczenie, czytelne dla fachowców, wulgarne w ustach ignorantów, i jeszcze na dodatek mało precyzyjne wobec braku zgody co do kryteriów wyodrębniania gatunku z biosfery.

Brak wzoru to oczywiście słabość mojej argumentacji, być może logicznej na pierwszy rzut oka, ale niesprawdzonej rachunkowo, więc de facto bezużytecznej; ot, gadam sobie trzy po trzy w Internetach. Co do słabych punktów Twojego gdybania... przyjdzie jednak wywoływać pilastra z lasu, bo syntetycznej teorii ewolucji, osiągnięcia nauki względnie świeżego – wstyd przyznać! – nie znam.
_______________
* Moim ulubionym przykładem tutaj są termity, które nie potrafią trawić podstawowego swojego pożywienia, celulozy; robią to za nie pewne orzęski jelitowe, które wcale nie są orzęskami, bo te ich rzęski to są takie inne jeszcze pierwotniaki, a za kotwice tym "rzęskom" służą jakieś bakterie.


Pt gru 02, 2016 23:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Grzech pierworodny
Wzór to jednak tylko instrument, czasem niezbędny ok, ale tym razem, tu?
Mamy maturę z matematyki i z polskiego, to może polszczyzna da rade, instrument w końcu rzecz wtórna. Chociaż zdaje się, różnie to bywało... No ale mniejsza z tym

Obliczyć to wzorem, makabra. Nie przez samą operacyjność, ale musielibyśmy zrobić założenia, ustalić ich skalę na podstawie precyzyjnych danych... z genetyki, z antropologii, z archeologii, nie wiem z czego jeszcze...Temat na doktorat. Nie wchodzę :)
Spróbuję raczej poszperać, może znajdę jakieś teorie fachowców na temat powstania homo sapiens

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


So gru 03, 2016 0:13
Zobacz profil
Post Re: Grzech pierworodny
equuleuss napisał(a):
Nie, nie piszę bzdur. Płciowość należy rozgraniczyć z popędem seksualnym.

Oczywiście, że piszesz bzdury. Z rozdzielenia popędu od płciowości, seksu od miłości, wynika aprobata dla dowolnych praktyk seksualnych w dowolnym natężeniu – coś jak w Japonii, gdzie kocha się jednego, żeni z drugim, a tzw. potrzeby ciała zaspokaja się bez wahania z tym, kto się nawinie, a lubi to samo. I tak tam postępują wszyscy, i postrzegają to jako rzecz najzwyklejszą pod słońcem.

equuleuss napisał(a):
Popęd seksualny stał się nieuporządkowanym pragnieniem w człowieku po grzechu pierworodnym.

Nie używaj pojęć, których nie rozumiesz. W katolickiej antropologii człowiek stanowi harmonijną całość, w której wszystkie elementy współgrają ze sobą, a zgrzyty i fałszywe tony w tej harmonii określa się jako nieuporządkowanie właśnie. Przykładowo, przeciwstawianie dobrej płciowości złemu popędowi prowadzi do rozbicia harmonii między miłością i seksem, a zatem do nieuporządkowania. Osobna sprawa, że antropologia katolicka orzeka, że nie ma gejów, nie ma transów, nie ma dżęderów, nie ma niczego – oprócz mężczyzny i kobiety. Ty jesteś jednak nieuporządkowana z urodzenia, więc Kościół nie bardzo wie, jak wybrnąć, najprościej byłoby cię zamieść pod dywan i udawać, że cię nie ma i nigdy nie było.

equuleuss napisał(a):
Jest najwięcej zranień w tej materii i nie tylko dlatego iż jest dobrze lub źle wykorzystywany.

I ten człowiek ma czelność kłamać, że nie buduje półgnostycckiej herezji. Przecież ona chce się uwolnić od złej cielesności, przeciwstawiając jej dobrego ducha. Manichejczycy robili dokładnie to samo, acz wychodząc z innych pozycji.

equuleuss napisał(a):
Dar płciowości o którym mówisz był pięknym darem przed grzechem pierworodnym, ale potem zamienił się w coś co znamy teraz.

Aha. Czyli mało, że popęd jest zły, płciowość też jest zła. Ki diabeł – samista bezpłciowiec?

equuleuss napisał(a):
I dla wielu nie jest to już piękny dar ale niemal udręka.

Nie dla wielu, tylko dla jednej equuleuss i ewentualnie innych pogubionych transów, czyli w skali globu – śladowej ilości ludzi. Ale np. nie dla Anny Grodzkiej, która jakoś daje radę.

Pewno ma za sobą egzamin dojrzałości.

equuleuss napisał(a):
Mężczyzna i kobieta dopiero po grzechu pierworodnym odkryli iż są nadzy, czyli zdali sobie sprawę z własnej seksualności, przed grzechem nie czuli tego w taki sposób.

Nagość, jak dla mnie, jest tutaj symbolem braku sekretów między ludźmi. Poznali dobro, poznali zło – zaczęli się przed sobą kryć, zwłaszcza że drugie mogłoby zdradzić sekret Bogu. Interpretacja z klucza erotycznego jest w tym miejscu po prostu wulgarna.


So gru 03, 2016 3:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Grzech pierworodny
Iago napisał(a):
Małgosiaa napisał(a):
nauczanie Jana Pawła II i Benedykta XVI dopuszcza także poligenizm, nie zamierzam się temu nauczaniu przeciwstawiać.



Bardzo proszę o podanie stosownych dokumentów, które za tym świadczą. ;-)


To jak jest z tym poligenizmem Małgosiu – Jan Paweł II z Benedyktem XVI dopuszczają go czy jednak coś Ci się pomyliło?
:-D


N gru 04, 2016 18:32
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Grzech pierworodny
Iago napisał(a):
To jak jest z tym poligenizmem Małgosiu – Jan Paweł II z Benedyktem XVI dopuszczają go czy jednak coś Ci się pomyliło?

Nic mi się nie pomyliło.
W jednej z katechez Jan Paweł II przypomina słowa Pawła VI, który zauważa, że koncepcja
poligenizmu nie jest dostatecznie udowodniona naukowo.
Jan Paweł II skłania się więc ku monogenizmowi, chociaż nie odrzuca definitywnie ani poligenizmu ani ewolucjonizmu.
Zachęca, aby katoliccy uczeni nie ignorowali ani nie lekceważyli tych poglądów, lecz poddawali je krytycznej ocenie (FR 54).
http://pwtw.pl/wp-content/uploads/wst/17/Lis.pdf

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


N gru 04, 2016 18:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL