Yarpen, Najpierw Jezus powiedział - Weźmijcie Ducha Świętego. To jest warunek aby móc odpuszczać grzechy.
W związku z tym, że znowu wyrzucasz moje posty to spotkamy się na blogu.

Tylko skąd Ty niby wiesz, że ksiądz nie ma Ducha Św? Druga sprawa jak długo chcesz oszukiwać kapłana w konfesjonale?

To nie nowość. Pytanie dotyczy tej wypowiedzi:

Kolejny unik z Twojej strony pokazuje, że to Twoja nauka, a nie przekazana przez Apostołów.


Jasno i jednoznacznie Ci zapowiedziałem, że będę kasował posty niedotyczące tematu lub niezwiązane z tymi, na które odpowiadasz. Pretensje o to, że kasuję Twoje wypowiedzi, skieruj do siebie, a nie do mnie.

Skierowaliśmy pretensje do siebie ale reklamacja niestety nie została przyjęta.

Pluralis majestas? Więcej pokory, krzysiu, nie jesteś królem.

Wracając do tematu, nie udało Ci się wykazać, że rozgrzeszenie lub brak rozgrzeszenia zależy od Twojej oceny stanu duchowego kapłana.

A gdzie pisałem, że to zależy od mojej oceny?

Kto to pisał: Yarpen, pod warunkiem, że w konfesjonale są poddani Duchowi Świętemu. Duch Święty nie jest dla ozdoby.

1. Kto ma ocenić czy są poddani Duchowi Św.
2. Idziesz do spowiedzi i uznajesz rozgrzeszenie lub jego brak, czy stosujesz jakiś test, czy kapłan jest poddany Duchowi Św.?
3. Jeżeli uznajesz, że kapłan nie jest poddany Duchowi św. to co robisz?

Kacperek, ja piszę tylko jak powinno być. Nie wyciągaj pochopnych wniosków z jednego zdania. Odpowiadałem Yarpenowi.
Co do reszty problemów, to nie mam żadnej możliwości oceny. Nie chodzę do kapłanów, którzy udzielają długich pouczeń, a nic z tego do mojego serca nie trafia. Kilka razy w życiu zdążyło mi się, że dostawałem takie pouczenia, że jestem pewien, że to Duch Święty do mnie mówił, bo ksiądz żadnej wiedzy w tym temacie nie mógł mieć. Jak chcesz wybrać księdza np. Na kierownika duchowego, to obserwuj księży podczas podniesienia. Jeśli ksiądz robi to z wielką czcią, to możesz iść do niego, bo znalazłeś właściwego.

Ale to są Twoje pomysły. Jakoś nie przedstawiłeś żadnych fragmentów nauczania zawartego w Biblii lub głoszonego przez Kościół, które by zawierały to, co piszesz.

Tak na marginesie:

Po czym poznajesz, że ksiądz dokonuje Podniesienia "z wielką czcią"?

Za każdym razem, jak podczas podniesienia odczuwam wielką radość.

No, ale o świadczy o Twoim nastawieniu w czasie Mszy Świętej, a nie o tym, czy prezbiter "robi" Podniesienie "z wielką czcią". Ale to na marginesie. Natomiast główna kwestia brzmi tak:

Skąd wytrzasnąłeś naukę, że księża odpuszczają lub zatrzymują grzechy "pod warunkiem, że w konfesjonale są poddani Duchowi Świętemu"?

Yarpen, Człowiek w relacji z Bogiem nigdy nie ma władzy ale jest sługą. W konfesjonale jest tak samo. Kapłan jest tylko przekaźnikiem tego co mówi Bóg, aby grzesznik mógł zrozumieć. Jeśli kapłan nie jest w stanie łaski i udziela rozgrzeszenia, to rozgrzeszenie jest i tak ważne, bo tak powiedział Bóg. - Komu odpuścicie grzechy, są im odpuszczone. Jaka jest odpowiedzialność kapłana, to tego nie wiem.

To Twoja teza. Pismo Święte pokazuje coś innego:

Łk 10,19
19. Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi.

2 Kor 10,8
8. Choćby mi bowiem wypadło jeszcze bardziej chlubić się z władzy, jaką nam dał Pan ku zbudowaniu, a nie ku zagładzie waszej, nie będę się wstydził dlatego /rzekomo/,

2 Kor 13,10
10. Dlatego też jako nieobecny tak piszę, abym jako obecny wśród was nie musiał postępować surowiej - według władzy, którą mi dał Pan ku zbudowaniu, a nie ku zgubie waszej.


To jeszcze poproszę o fragment Biblii albo nauczania Kościoła, w którym to zapisano.

Yarpen, Żaden z tych cytatów nie dotyczy relacji między Bogiem a człowiekiem.

Ośmieszasz się. Według Ciebie Apostołowie nie byli "w relacji z Bogiem"? Fragmenty, które Ci pokazałem, jak wół stwierdzają, że władza pochodzi także od Boga, więc przestań tworzyć bzdurne teksty, że jest ona od szatana.

I wskaż fragment Biblii, w którym zapisano, że "kapłan jest tylko przekaźnikiem tego co mówi Bóg, aby grzesznik mógł zrozumieć."