Autor |
Wiadomość |
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
Wiara i pewność.
Sprzeczałem się ostatnio z Yarpenem, czy człowiek, który deklaruje, że wierzy to ma pewność, że Bóg istnieje? Ja uważam,że wiara nie oznacza pewności ale oznacza, że jestem bardzo wiele postawić na to, źe Bóg Jest, i że jest taki jak opisuje Ewangelia. Jeśli uznam, że to jest pewne to nie potrzebuję wierzyć, bo jestem pewien. Wierzę to znaczy, że nie mam pewności ale jestem przekonany, że tak jest.
|
So mar 04, 2017 22:26 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Wiara i pewność.
Apostołowie zapewne nie mieli pewności. Św. Paweł tez nie miał pewności. Święci męczennicy też pewnie nie mieli pewności?
|
So mar 04, 2017 22:48 |
|
|
białogłowa
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57 Posty: 943
|
Re: Wiara i pewność.
Kwestia definicji, czym jest pewność, jak ją rozumieć. O pewności wiary pisał bł. J. H. Newman. W internecie można znaleźć coś w rodzaju podsumowania tej myśli kardynała, autorstwa M. Pawliszyna, w art. "Przyświadczenie i pewność jako fundament doświadczenia religijnego w "Logice wiary" Johna Henry'ego Newmana": "Akt przyświadczenia, który jest podstawą naszych stwierdzeń, ma charakter osobisty; znaczy to, że każdy z nas przyświadcza w sobie właściwy sposób. Nie znaczy to oczywiście, że nie możemy mieć wspólnych przyświadczeń odnośnie do tych samych postrzeżeń. Jednak mimo to każdy przeżywa je indywidualnie. Dzieje się tak dlatego, że w akcie przyświadczania zaangażowana jest cała osoba. Przyświadczenia nasze kierują się ku temu, co konkretne, a nie abstrakcyjne. Czymś naturalnym i spontanicznym jest sytuacja, w której przyświadczamy rzeczom bez uprzedniego ważenia racji. Dopiero później przychodzi moment „intelektualnej obróbki” naszych przyświadczeń, która każe zostawić to, co okazało się przesądem, i zaakceptować to, co jest prawdziwe. Oba te przyświadczenia składają się na przeżycie doświadczenia pewności.
Na terenie religii przyświadczenie proste, poparte złożonym, staje się aktem całkowitego przylgnięcia do Boga. Przylgnięcie to ma swoje korzenie w tym, iż dostrzegamy naturalną konieczność Jego istnienia. Co więcej, uznanie tego istnienia nie jest suchym stwierdzeniem stanu rzeczy. Człowiek dostrzega, w oczywisty sposób, że to istnienie nie jest dlań obojętne. Bóg jest Bogiem zatroskanym o los ludzki, a nie filozoficzną zasadą istnienia rzeczywistości. Refleksja rozumowa nad problemem Boga podparta naturalnym przylgnięciem do Jego osoby składają się na pełnię aktu religijnego. Dopiero tak doświadczony Bóg staje się podstawą pewności wiary."http://bazhum.muzhp.pl/media//files/Stu ... s77-88.pdf
_________________ Tylko Bogu chwała
|
N mar 05, 2017 7:49 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Wiara i pewność.
Tylko taka wiara daje mozliwosc zmiany zycia. Jezeli nie doswiadczamy Boga i Jego mocy to wszelkie zmiany beda kosmetyczne a niemozliwe wrecz bedzie "porzucenie"starego zycia i zycie Ewangelia.
To jak z wiara w to, ze rodzice mnie kochaja. Skad pewnosc, ze tak jest? A bez tej pewnosci normalny rozwoj dziecka jest niemozliwy.
|
N mar 05, 2017 8:27 |
|
|
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
Re: Wiara i pewność.
Pan Jezus powiedział - jak byście mieli wiarę jak ziarenko gorczycy- czy można twierdzić, że apostołowie mieli pewność, skoro Jezus kwestionuje ich wiarę? Pewność ma tylko Bóg. Kto twierdzi, że jest pewny w sprawie wiary, to przyrównuje się do Boga.
|
N mar 05, 2017 10:12 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Wiara i pewność.
krzysiekniepieklo napisał(a): Pan Jezus powiedział - jak byście mieli wiarę jak ziarenko gorczycy- czy można twierdzić, że apostołowie mieli pewność, skoro Jezus kwestionuje ich wiarę? Znowu sobie wymyślasz cuda niewidy. Chrystus tutaj wskazał na to, jaką trzeba mieć wiarę, aby dokonywać cudów, a nie zanegował pewność wiary Apostołów.
|
N mar 05, 2017 10:26 |
|
|
uczennica6
Dołączył(a): Cz maja 17, 2012 19:38 Posty: 43
|
Re: Wiara i pewność.
Dopóki żyjemy w ciele to wierzymy, bo każdy może naszą „pewność” obalić. Każdy żyje według swojej woli, a wola stoi po stronie rozumu lub (i) Boga. Jeśli kieruję się rozumem i wierzę w Boga to rozwijam się duchowo, co oznacza, że poznaję Boga na miarę swoich możliwości. Każdy Go więc doświadcza inaczej. Jeśli rozum przekładam nad wolę w poznanie Boga (w różnych sytuacjach kwestionuję Go, mam wątpliwości, przypisuję zdarzenia tzw. szczęściu…) to moja wiara nigdy nie rozwinie się do stopnia poznania Boga. Bo według takiej wiary Bóg jest albo Go nie ma. Pewność następuje wtedy, gdy Boga poznajemy (jest to proces). W ciele nie możemy Go widzieć bo nie jest On dla nas osiągalny; mamy zawężony obraz widzenia (do horyzontu). Po śmierci ciała jesteśmy duchem, a więc przybieramy postać należną widzenia duchowi. Jeśli zobaczymy Boga to mamy pewność, że nasza wiara nie poszła na marne.
|
N mar 05, 2017 14:11 |
|
|
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
Re: Wiara i pewność.
uczennica6 napisał(a): (...)Po śmierci ciała jesteśmy duchem, a więc przybieramy postać należną widzenia duchowi. Jeśli zobaczymy Boga to mamy pewność, że nasza wiara nie poszła na marne. Ale zanim otrzymamy skierowanie w konkretne miejsce w wieczności, to wpierw staniemy na Sądzie - czy wtedy Bóg będzie dla nas niewidoczny? Ciekawe
|
N mar 05, 2017 15:46 |
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Wiara i pewność.
Ratio - u Boga nie tak płynie czas. Sąd nie będzie wielomiesięczną rozprawą (niczym w polskich warunkach). Następstwo czynności jest raczej logiczne niż czasowe.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
N mar 05, 2017 17:22 |
|
|
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
Re: Wiara i pewność.
uczennica6, bardzo dobry opis wiary. Mieliśmy tego samego Nauczyciela.
|
Pn mar 06, 2017 15:20 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Wiara i pewność.
krzysiekniepieklo napisał(a): Sprzeczałem się ostatnio z Yarpenem, czy człowiek, który deklaruje, że wierzy to ma pewność, że Bóg istnieje? Ja uważam,że wiara nie oznacza pewności ale oznacza, że jestem bardzo wiele postawić na to, źe Bóg Jest, i że jest taki jak opisuje Ewangelia. Jeśli uznam, że to jest pewne to nie potrzebuję wierzyć, bo jestem pewien. Wierzę to znaczy, że nie mam pewności ale jestem przekonany, że tak jest. Ja przyznaję rację Yarpenowi, że jeżeli wierzy, to znaczy, że ma pewność. Jeżeli nie ma pewności, to znaczy, że nie wierzy. Jeżeli ktoś mówi, że nie mówię, że tak, nie mówię, że nie, to znaczy, że nie potwierdza, ani nie neguje. Jego wiara jest jak ziarno posiane na piasku, czyli tak słaba i tak nikła, że prawie żadna. Wiara jest darem i my powinniśmy prosić o ten dar, musimy pragnąć wierzyć. Wiara jest piękna, wielka, ale zarazem niepojęta. Rozum ludzki jej nie jest wstanie ogarnąć, ale dusza pragnie i serce czuję. Kto pragnie wierzyć, powinien ją poznawać i zgłębiać. Kołaczcie, a będzie wam otworzone, szukajcie, a znajdziecie - powiedział Jezus. Dużym wsparciem w pogłębieniu wiary są świadectwa ludzi, który w namacalny sposób doświadczyli dotyku Boga. Bóg jest żywy i prawdziwy i działa. Jest zawsze z człowiekiem, jest blisko z człowiekiem, tylko my nie zawsze to widzimy, lub nie chcemy widzieć. Są osoby, które otrzymały szczególny dar. Tym darem jest dotyk Boga, który służy głównie w nawróceniu, w umocnieniu wiary. Tym dotykiem może być uzdrowienie lub inne doświadczenie miłości Bożej. Jest dużo świadectw osób, w których życiu Bóg dał w wyraźny sposób odczuć swoje istnienie. Ja osobiście świadczyłam i mogę zaświadczyć, że Bóg jest żywy, prawdziwy i że nie tylko wierzę, ale jestem tego pewna na 100%.
|
Pn mar 06, 2017 16:44 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Wiara i pewność.
wybrana napisał(a): krzysiekniepieklo napisał(a): Sprzeczałem się ostatnio z Yarpenem, czy człowiek, który deklaruje, że wierzy to ma pewność, że Bóg istnieje? Ja uważam,że wiara nie oznacza pewności ale oznacza, że jestem bardzo wiele postawić na to, źe Bóg Jest, i że jest taki jak opisuje Ewangelia. Jeśli uznam, że to jest pewne to nie potrzebuję wierzyć, bo jestem pewien. Wierzę to znaczy, że nie mam pewności ale jestem przekonany, że tak jest. Ja przyznaję rację Yarpenowi, że jeżeli wierzy, to znaczy, że ma pewność. Jeżeli nie ma pewności, to znaczy, że nie wierzy. Jeżeli ktoś mówi, że nie mówię, że tak, nie mówię, że nie, to znaczy, że nie potwierdza, ani nie neguje. Jego wiara jest jak ziarno posiane na piasku, czyli tak słaba i tak nikła, że prawie żadna. Wiara jest darem i my powinniśmy prosić o ten dar, musimy pragnąć wierzyć. Wiara jest piękna, wielka, ale zarazem niepojęta. Rozum ludzki jej nie jest wstanie ogarnąć, ale dusza pragnie i serce czuję. Kto pragnie wierzyć, powinien ją poznawać i zgłębiać. Kołaczcie, a będzie wam otworzone, szukajcie, a znajdziecie - powiedział Jezus. Dużym wsparciem w pogłębieniu wiary są świadectwa ludzi, który w namacalny sposób doświadczyli dotyku Boga. Bóg jest żywy i prawdziwy i działa. Jest zawsze z człowiekiem, jest blisko z człowiekiem, tylko my nie zawsze to widzimy, lub nie chcemy widzieć. Są osoby, które otrzymały szczególny dar. Tym darem jest dotyk Boga, który służy głównie w nawróceniu, w umocnieniu wiary. Tym dotykiem może być uzdrowienie lub inne doświadczenie miłości Bożej. Jest dużo świadectw osób, w których życiu Bóg dał w wyraźny sposób odczuć swoje istnienie. Ja osobiście świadczyłam i mogę zaświadczyć, że Bóg jest żywy, prawdziwy i że nie tylko wierzę, ale jestem tego pewna na 100%. A były i takie, którym przez jakiś okres ich życia Bóg jawił się jako utopia - św Jan od Krzyża, Matka Teresa z Kalkuty.
|
Pn mar 06, 2017 17:07 |
|
|
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
Re: Wiara i pewność.
Piotr też był pewny swojej wiary i tego, że nigdy nie zdradzi Jezusa. Kogut wyleczył go ze złudzeń.
|
Pn mar 06, 2017 17:21 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Wiara i pewność.
krzysiekniepieklo napisał(a): Piotr też był pewny swojej wiary i tego, że nigdy nie zdradzi Jezusa. Kogut wyleczył go ze złudzeń. Ale wyleczył. Obraz zmartwychwstałego Jezusa-dał pewność.
|
Pn mar 06, 2017 17:56 |
|
|
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
Re: Wiara i pewność.
Niestety jesze wielu nie doświadczyło takiej próby wiary jakiej doświadczył Piotr i dalej żyją złudzeniami.
|
Pn mar 06, 2017 18:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|