Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 12:57



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Znak od Boga czy szatana? pomóżcie 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt mar 28, 2017 21:52
Posty: 4
Post Znak od Boga czy szatana? pomóżcie
Witajcie,
Opowiem Wam kawałek mojej historii, proszę, może ktoś mnie naprowadzi na prawidłową odpowiedz.
Mam teraz XX lata, XX XXX temu urodziłam dziecko i od tej pory trochę oddaliłam się od Boga, nie chodziłam do kościoła, z lenistwa nie ma co ukrywać.
W pod koniec stycznia 2017 roku miałam sen : moja mama tak bardzo płakała, rozpaczała, razem z zakonnicą, gdy w śnie zapytałam jej co się stało czemu tak płaczesz to powiedziała roztrzęsionym głosem ze nadchodzi dzień szatana.... rano sprawdziłam w internecie i znalazłam że 1 lutego sataniści obchodzą dzień szatana.
Z mamą nie byłyśmy w dobrych relacjach, wszystko przez pieniądze, ona nie ma nic, nie ma pracy, po śmierci taty wyszła ponownie za mąż i chyba dlatego jest z tym panem bo co ma zrobić, podobnie moja siostra minimalna wypłata, mąż idiota, tesciowa podobnie, nic nie pomagają, ona sama wszystko musi robic i z minimalnej opłacić, 2 dzieci, komornik itp. Mi się powodzi trochę lepiej, ale nie aż na tyle żebym mogła im pomoc, mamy kredyty na całe życie ale jakos żyjemy. Chociaż czasem jestem rozrzutna i wpadam w szał zakupów.
Zaraz po tym śnie rano poszłam do spowiedzi (od roku nie byłam) i nagle od tego dnia zaczęłam się bardzo dużo modlić, chodzę do spowiedzi co tydzień, czasem częściej, spędzam często długie godziny na modlitwie i wydaje mi się ze takiej z serca, ze zrozumieniem a nie tylko klepanie paciorków.
Oprócz tego wpadł mi do głowy pomysł że może zagram w totolotka, może uda mi się wygrać jakieś pieniążki, nie miliony, ale np. 100 czy 200 tyś i dam mojej rodzinie, żeby było im lżej, nie ukrywam ze dla siebie też bym coś zostawila i zaczęłam często wygrywać trójki ale to pieniążki rzędu ok 10-40 zł, zależy jaki zakład.
Modliłam się do Boga z pytaniem czy to dobra droga czy to dobrze modlić się o pieniądze, to był wtedy 3.03 piątek ofiarowałam spowiedz msze, komunię, droge krzyżowa za mojego tatę, tak szczerze chciałam mu pomoc żeby męki czyściowe były krótsze. Mój tata nie był idealny, moja mama miała z nim krzyz, pił, nie pracował, zmarł przed 50. Grał całe życie w toto lotka ale nic nie wygrywał. Potem 4,03 w sobotę rano wstałam a jestem śpioch - i poszłam na 1 sobotę miesiąca do kościółka wynagrodzić Maryji za grzechy, mój mąz nawet powiedział że to ewidentnie łaska Boża bo on by nie uwierzył ze z własnej woli wstałam w sobotę i poszłam o świcie na mszę. Czułam że ten piątek i sobota były takie opatrzone łaską Bożą, wracając z mszy rano pytałam Boga ze łzami co mam dalej robic, gdy grac w tego głupiego lotka, żeby zstąpił Duch Święty, chciałabym jakiś znak, żebym wygrała choć trójkę, ze to będzie znak żeby grac dalej ale być cierpliwym. I w sobotę wygrałam trójkę, jedynie 10 zł i liczby to daty urodzin i śmierci mojego taty. Uznałam że to znak od Boga !!
A może właśnie nie od Boga, tylko od Szatana? Od tamtej pory nie trafiłam nic żadnej trójki od miesiąca, a wcześniej miałam w każdym tygodniu wygraną.
Pytam Boga co mam robić, czy to On czy nie. Otwieram Pismo a tam otwierają mi się testy żeby nie patrzeć na dostatki doczesne, albo 2 List do Tesaloniczan gdzie Bóg mówi żeby nie zmylić się bo zły też daje znaki i cuda.. Ale też były takie gdzie było napisane że to nie tak że Bóg nie lubi bogactwa, tylko ze bogactwo prowadzi do zguby. Ale ja nie chcę bogactwa, tylko trochę i po to by uszczęśliwić innych. Postanowiłam ze nie będę grała, ale miałam wysłane kupony na cały tydzień, czyli od 27.03 już bym nie grała. W niedziele utwierdziłam się ze jutro już nie wyślę kuponów. Czułam taki spokój przez poniedziałek ze już nie muszę czekać na 21,40 i na te głupie liczby, stałam się niewolnikiem tego. Czułam spokój. Kuponów nie wysłałam ale we wtorek sprawdziłam liczby jakie były na tam czwórka i wygrana 671 zł by była. Ale nie mam jej bo nie wysłałam kuponu.
Noi od kogo to są znaki? Ja już się w tym pogubiłam i zatraciłam.
Może ktoś mi mądrze doradzi?

EDIT: Na prośbę autorki zanonimizowano dane mogące umożliwić identyfikację autorki wątku - szumi.


Śr mar 29, 2017 10:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 28, 2017 21:52
Posty: 4
Post Re: Znak od Boga czy szatana? pomóżcie
i teraz weszłam na Liturgię i na stronie zdanie: Zniechęcać się, to znaczy Panu Jezusowi nie ufać i zrobić Mu przykrość.
Ja już nic nie rozumiem


Śr mar 29, 2017 10:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 16, 2017 20:57
Posty: 462
Post Re: Znak od Boga czy szatana? pomóżcie
Znajdź stałego spowiednika i mu o tym powiedz. Na 100% dobrze Cię poprowadzi. Módl się na różańcu, Szatan nienawidzi różańca i się go boi.


Śr mar 29, 2017 11:32
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Znak od Boga czy szatana? pomóżcie
ByleJaki dobrze radzi.
A to żaden znak - ani od Boga, ani od szatana. Nie wszystko co nas spotyka jest znakiem.

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Śr mar 29, 2017 11:43
Zobacz profil WWW
Post Re: Znak od Boga czy szatana? pomóżcie
Czy sytuacja zmotywowała Cię do częstszej modlitwy, bądź do uczestnictwa w Mszy Św?
" po owocach ich poznacie", i to powinno rozwiać Twoje wątpliwości.



Nie ma przypadków.


Śr mar 29, 2017 12:30

Dołączył(a): Pn sty 16, 2017 20:57
Posty: 462
Post Re: Znak od Boga czy szatana? pomóżcie
Roxxana napisał(a):
Czy sytuacja zmotywowała Cię do częstszej modlitwy, bądź do uczestnictwa w Mszy Św?
" po owocach ich poznacie", i to powinno rozwiać Twoje wątpliwości.


I tak i nie. Np. Marcin Luter uparł się, że pójdzie do zakonu i już. Mimo, że gość raczej nie miał powołania, nawet rodzina mu odradzała. Potem z tego wyszło niezłe bagno, z którym świat boryka się od 500 lat.
Ja bym zepchnął takie znaki w moim życiu na bok i stąpał twardo po ziemi.


Śr mar 29, 2017 13:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 28, 2017 21:52
Posty: 4
Post Re: Znak od Boga czy szatana? pomóżcie
Z jednej strony sytuacja a z drugiej to ze zle robie ze oddalam sie od Boga, wczesniej bylam bardziej religijna. Ta prace ktora mam od 10 lat wierze ze wymodlilam z pomoca sw. Jozefa.
Nie chce mi sie wierzyc ze to szatan bo co on z tego ma, ja wlasnie sie tak jakby sie nawrocilam to jaki interes mialby w tym szatan? A zbieg okolicznosci ?? Nie mozliwe zeby az tak bylo ze gram od ok 1.5 miesiaca i jeden dzien nie wyslalam kuponu bo juz chcialam przestac i moje liczby akurat tego dnia wygraly wieksza kwote. Wiec albo to Bog mowi ze czemu sie poddalas? Albo dobrze rozumowlam i przestalam i szatan tym chce mnie naklonic do ponownego wyslania liczb. Ale to ze padly te liczby to tym wiecej chcialam sie modlic wiec co szatan mialby z tego?


Śr mar 29, 2017 13:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Znak od Boga czy szatana? pomóżcie
purple_monkey napisał(a):
Z jednej strony sytuacja a z drugiej to ze zle robie ze oddalam sie od Boga, wczesniej bylam bardziej religijna. Ta prace ktora mam od 10 lat wierze ze wymodlilam z pomoca sw. Jozefa.
Nie chce mi sie wierzyc ze to szatan bo co on z tego ma, ja wlasnie sie tak jakby sie nawrocilam to jaki interes mialby w tym szatan? A zbieg okolicznosci ?? Nie mozliwe zeby az tak bylo ze gram od ok 1.5 miesiaca i jeden dzien nie wyslalam kuponu bo juz chcialam przestac i moje liczby akurat tego dnia wygraly wieksza kwote. Wiec albo to Bog mowi ze czemu sie poddalas? Albo dobrze rozumowlam i przestalam i szatan tym chce mnie naklonic do ponownego wyslania liczb. Ale to ze padly te liczby to tym wiecej chcialam sie modlic wiec co szatan mialby z tego?


Za bardzo się tym wszystkim nakręcasz :mrgreen: szukając nie wiadomo czego nie wiadomo gdzie.
Ty mówisz że to musi być dzieło albo Boga albo szatana, w ateistycznej Japonii ktoś by powiedział że zwyczajnie miał pecha, w Indiach ktoś znowu powie że taka karma :biggrin:

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Śr mar 29, 2017 17:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 16, 2017 20:57
Posty: 462
Post Re: Znak od Boga czy szatana? pomóżcie
Koleżankę guzik obchodzą Indie czy Japonia. Jest katoliczką i wierzy w Jedynego Boga. Komentarz o zbytnim nakręcaniu się jest celny.
Koleżanko purple_monkey - daj spokój z tymi grami. Pana Boga szukaj w tabernakulum i modlitwie, a nie w wynikach totolotka.


Śr mar 29, 2017 18:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 20:40
Posty: 1053
Post Re: Znak od Boga czy szatana? pomóżcie
A ja akurat miałam sen, z którego zrozumiałam, że to szatan stoi za grą lotto.
Ale...abstrahując od naszych snów, lotto to ściema, jeśli podobno bardziej prawdopodobne jest bycie uderzonym przez asteroidę niż wygrana w lotto.

http://www.crazynauka.pl/we-wczorajszym ... kt-rym-do/

"W Lotto jest możliwych 13 983 816 różnych zestawów sześciu liczb, a więc prawdopodobieństwo zakreślenia akurat TEGO właściwego zestawu wynosi 1:13 983 816.

Astronom Alan Harris obliczył, że prawdopodobieństwo bycia uśmierconym przez meteoryt wynosi około 1: 700 000. W kalkulacji tej wziął pod uwagę liczbę asteroid, które grożą kolizją z Ziemią oraz to, ile szkód mogą po upadku narobić (co zależy od ich rozmiaru), uwzględnił także przeciętną długość życia człowieka".

Tu o tym jak z grubsza działa system
https://prawdaxlxpl.wordpress.com/2011/ ... -oszustwo/

Bóg nigdy w działaniu nie opiera się na kłamstwach, ani nie wykorzystuje grzechu chciwości człowieka, na którym bazuje cała ta "gra" lotto. Bo przecież tak gracz kombinuje jak tu wygrać wielką kasę przy minimalnym swym wkładzie. Gra sama z zasady bazuje na wyciąganiu pieniędzy od innych, po to aby garstka ludzi coś wygrała. To od razu zalatuje i chciwością i nieuczciwością.
Działanie Boga jest zawsze związane z logiką i rozumem. Nie przez przypadek zbieżność słó logika - LOGOS (SŁOWO WCIELONE CZYLI JEZUS CHRYSTUS). A co ma wspólnego z logiką czy logicznym myśleniem nakręcanie się na zarobek, który jest tak mało prawdopodobny.
Szatan za to przeciwnie, żeruje na ludzkiej chciwości, emocjach, na nakręcaniu się na łatwy zysk, na "zmianę" życia - zarobię i się ustawię...

Ja nigdy w lotto czy inne podobne gry nie wygram, bo zwyczajnie nigdy nie zagram... Nawet kiedyś we Włoszech o tym ze spowiednikiem rozmawiałam i potwierdził, że musi stać za ty diabeł, bo ludzie nieraz wydają np prawie całą emeryturę aby grać. To jest obsesja.


Śr mar 29, 2017 19:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 28, 2017 21:52
Posty: 4
Post Re: Znak od Boga czy szatana? pomóżcie
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, spróbuję wyciągnąć z tego jakieś wnioski :-)


Śr mar 29, 2017 19:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Znak od Boga czy szatana? pomóżcie
magda68 napisał(a):
Ja nigdy w lotto czy inne podobne gry nie wygram, bo zwyczajnie nigdy nie zagram... Nawet kiedyś we Włoszech o tym ze spowiednikiem rozmawiałam i potwierdził, że musi stać za ty diabeł, bo ludzie nieraz wydają np prawie całą emeryturę aby grać. To jest obsesja.


Nigdy w Lotto nie grałem, i to nie z tego powodu że jest mała szansa na wygraną, tylko z tego powodu że być może coś tam kombinują z tymi losowaniami.
Ostatnio czasy się zmieniły, i oni przed losowaniem już wiedzą kto na jakie numery obstawił, wiec jak widzą kto na co obstawił, to mogą wylosować taką 6 na którą nikt nie stawiał :mrgreen:
I takie działanie miałoby sens, bo wtedy robi się kumulacja, a wiadomo kumulacja to więcej ludzi idzie do kolektur, w końcu można wygrać większe pieniądze.
Co prawda to co mówię brzmi jak teoria spiskowa, no ale miałem znajomego który wiele lat w to grał, i też zauważył że ostatnimi lat jakby było tych kumulacji nieco więcej.
W końcu w Bułgarii wylosowano kiedyś drugi raz z rzędu ten sam zestaw liczb, widocznie maszyna się zacięła :mrgreen:
Więc widać że można takie coś zrobić, i nikt nie zauważy.
Osobiście obstawiam wyniki meczów piłkarskich, dobrze mi idzie i jakoś nie widze w tym ani Boga ani szatana, bo niby dlaczego miałbym widzieć?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Śr mar 29, 2017 19:52
Zobacz profil
Post Re: Znak od Boga czy szatana? pomóżcie
bylejaki napisał(a):
Szatan nienawidzi różańca i się go boi.

Ha ha ha ha!
Myślę, że tak się go boi, że aż mu szorty z włochatego zada zjechały...
...ze śmiechu, rzecz jasna!

A tak zupełnie serio, to tak infantylnego pojmowania wiary, to już dawno nie widziałem.

<rotf>

magda68 napisał(a):
Astronom Alan Harris obliczył, że prawdopodobieństwo bycia uśmierconym przez meteoryt wynosi/.../

Niestety osób które wygrały w lotto jest multum, a takich, które zostały uśmiercone przez spadające meteory, na chwilę obecną liczba ich wynosi... 0!
;)


Pt mar 31, 2017 11:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 935
Post Re: Znak od Boga czy szatana? pomóżcie
Whispernight napisał(a):
Niestety osób które wygrały w lotto jest multum, a takich, które zostały uśmiercone przez spadające meteory [...]


Meteoroid, który nie wyparował podczas przechodzenia przez atmosferę to meteoryt, nie meteor.

_________________
Tylko Bogu chwała


Pt mar 31, 2017 12:09
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Znak od Boga czy szatana? pomóżcie
Cytuj:
A tak zupełnie serio, to tak infantylnego pojmowania wiary, to już dawno nie widziałem.
To lepsze, niż zadufana w sobie niewiara.
Znacznie lepsze.

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Pt mar 31, 2017 16:57
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL