Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 17:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Konwersja ... czy dobrze robię? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Konwersja ... czy dobrze robię?
Każdy człowiek ma obowiązek postępować w zgodzie z własnym sumieniem. Sumieniem, czyli rozeznaniem prawdy i dobra.

Ale wypadałoby wiedzieć, co właściwie nasze Kościoły różni. Co powoduje, że nie jesteśmy w jedności? Dlaczego Kościół katolicki mówi tak, jak mówi, w sprawach które są sporne? Jakie ma argumenty? Jak argumentuje Kościół prawosławny? Gdzie jest Prawda? Gdzie jest Dobro?

Sumienie to funkcja rozumu, nie emocji. Osąd sumienia w takiej sprawie wymaga rzetelnej wiedzy. Wymaga odniesienia się do Prawdy. Na razie widzę emocje powodowane liturgią. Wyłącznie emocje.

PS. Wiesz, jakie poglądy na gorszące Cię kwestie ma Kościół prawosławny? Bo np. błogosławi ponowne związki po rozwodzie...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr paź 04, 2017 9:57
Zobacz profil
Post Re: Konwersja ... czy dobrze robię?
paweleczek147 napisał(a):
Od kilku lat mysle o przejściu na Prawosławie, ostatnimi czasy, kiedy patrzę co dzieje się w KRK, jaka naukę głosi Franciszek, naprawdę śmiem watpic w dogmat o nieomylności Papieża... Nie tylko to, bola mnie reformy liturgii, zle pojety ekumenizm i wiele wiele innych "boleci" Kosciola katolickiego. Ostatnio zaczalem uczestniczyć w nabożeństwach prawosławnych, byłem na Boskiej Liturgii.... Tam czuję obecność Boga, mam ciarki na plecach a w oczach lzy... Czy to może znak od Pana ze tam jest moje miejsce? Co myślicie? Czy tam czeka mnie zbawienie?


Wydaje mi się, że zanim podejmiesz decyzję byłoby słuszne rozpatrzenie twojej sytuacji z dwóch stron: czy jest ona może, przynajmniej częściowo, spowodowana osłabieniem twojej własnej, podstawowej wiary (tej w twoim sercu, a mniej w głowie), a więc twoją własną niedoskonałością, a na ile miały na nią wpływ odkryte przez ciebie niedoskonałości Kościoła, do którego należysz...

Wiemy wszyscy (choć nie zawsze się z tym godzimy), że obie niedoskonałości nie dadzą się całkowicie usunąć. W żadnym człowieku i w żadnym Kościele, choć mogą być różne. Kierowani potrzebą serca potrafimy jednak i powinniśmy nad nimi pracować, żeby nasza podstawowa wiara nie poniosła z ich powodu szkody i mogła wzrastać. Uważam, że przede wszystkim od niej zależy nasze zbawienie. Od tego, ile żyje w nas Bożej miłości.


Śr paź 04, 2017 14:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Konwersja ... czy dobrze robię?
paweleczek147 napisał(a):
Witam, postanowiłem napisać chociaż spodziewam się fali krytyki z tego powodu, może się pomylę :)
Od kilku lat mysle o przejściu na Prawosławie,


Tak dla lepszego zrozumienia: od ilu lat?

I jeżeli można, spytam się jeszcze: ile masz lat? Chodzi mi tylko o pewne umiejscowienie momentu, od którego człowiek świadomie może oceniać swoją wiarę i religię.

Cytuj:
ostatnimi czasy, kiedy patrzę co dzieje się w KRK,


No właśnie, co takiego dzieje się ostatnimi czasy, co nie działo się parę lat wcześniej? Sądząc po reszcie tekstu za Benedykta XVI i Jana Pawła II nic takiego się nie działo, dopiero Franciszek wszystko popsuł...

Cytuj:
jaka naukę głosi Franciszek, naprawdę śmiem watpic w dogmat o nieomylności Papieża...


No straszne, Franciszek próbuje tak odmienić nauczanie, żeby ewentualnie warunkowo dopuścić niektórych rozwodników do komunii. Logicznym wyjściem jest przejście do konfesji, która dopuszcza rozwodników do komunii.

Cytuj:
Nie tylko to, bola mnie reformy liturgii,


Przypuszczam, że reformy liturgii były parę dekad przed Twoim urodzeniem. Więc jak może Ciebie boleć coś, w czym nie masz porównania? Albo - co znasz może tylko z pseudo-rekonstrukcji różnych bractw piusowych i podobnych?

Cytuj:
zle pojety ekumenizm


Natomiast wspólne deklaracje prawosławia i luteran n/t komunii lub wspólne stanowisko chrześcijan n/t chrztu to już dobrze pojęty ekumenizm? Nie wiedziałeś, że prawosławie - skromnie, ale jednak także - uczestniczy w ekumenizmie?

Cytuj:
i wiele wiele innych "boleci" Kosciola katolickiego. Ostatnio zaczalem uczestniczyć w nabożeństwach prawosławnych, byłem na Boskiej Liturgii.... Tam czuję obecność Boga, mam ciarki na plecach a w oczach lzy... Czy to może znak od Pana ze tam jest moje miejsce?


Być może. Inaczej niż koledzy (i koleżanki) nie lekceważyłbym "czucia i wiary". Ja przykładowo kiedyś byłem na paru nabożeństwach nie-katolickich, i dotychczas raczej mnie odrzucały niż pociągały. Nie mogę wykluczyć, że gdyby było odwrotnie, może bym bardziej poważnie (niż tylko teoretycznie) rozważał opcję konwersji.

Z drugiej strony pewien dystans do subiektywnych uczuć powinno się zachować. Buddyjskie modły są też bardzo mistyczne, bardzo przejmujące, jednak nie oznacza to, że należy zmieniać religię ze względów estetyczno-muzycznych.

Cytuj:
Co myślicie? Czy tam czeka mnie zbawienie?


Może nie będę tak radykalny jak chwat, ale... samo postawienie takiego pytania świadczy o pewnej niedojrzałości sumienia. I nie wiem, jakiej odpowiedzi się spodziewałeś.

Katolicyzm ma dosyć prostą odpowiedź. Zbawienie mogą osiągnąć ci nie-katolicy, którzy urodzili się poza KRK i bez własnej winy (odpowiedzialności) nie uzyskali wystarczającego daru nawrócenia. Natomiast osoby urodzone w KRK, które z własnej woli odchodzą, przez akt apostazji zamykają za sobą bramę Zbawienia. Czy Bóg mimo to uwzględni, że nie mieli pełnej wiedzy i że ich błąd był usprawiedliwiony, nie wiemy. Dlatego odpowiedź katolika może być tylko taka, że nie znamy możliwości, według której taka osoba może być zbawiona, poza ewentualnie nieskończonym miłosierdziem Boga.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Śr paź 04, 2017 17:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52
Posty: 389
Post Re: Konwersja ... czy dobrze robię?
Katolicyzm ma dosyć prostą odpowiedź. Zbawienie mogą osiągnąć ci nie-katolicy, którzy urodzili się poza KRK i bez własnej winy (odpowiedzialności) nie uzyskali wystarczającego daru nawrócenia. Natomiast osoby urodzone w KRK, które z własnej woli odchodzą, przez akt apostazji zamykają za sobą bramę Zbawienia. Czy Bóg mimo to uwzględni, że nie mieli pełnej wiedzy i że ich błąd był usprawiedliwiony, nie wiemy. Dlatego odpowiedź katolika może być tylko taka, że nie znamy możliwości, według której taka osoba może być zbawiona, poza ewentualnie nieskończonym miłosierdziem Boga.[/quote]

A ten katolicyzm to jest jakiś nowy Bóg w ...Czwórcy Świętej. Jezus nie był katolikiem. Pewnie nie wiedział biedny nawet co to apostazja. Małostkowość jaką przypisujesz Twemu katolickiemu Bogu jest niezwykła. Już widzę jak kolega zbliża się do bram niebieskich i Bóg na to - A ty gdzie ??!! Zdrajco katolicyzmu. Na szczęście Bóg nie ma nic wspólnego z waszymi wyobrażeniami o nim...Dzięki Bogu.


Śr paź 04, 2017 18:47
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Konwersja ... czy dobrze robię?
Cytuj:
którzy urodzili się poza KRK
Poprawka: poza KK.

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Śr paź 04, 2017 18:52
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz lip 20, 2017 13:37
Posty: 180
Post Re: Konwersja ... czy dobrze robię?
Nie ma żadnej reguły czy jest się katolikiem czy grekokatolikiem czy prawosławnym. Niewierzący może być lepszym człowiekiem od wierzącego, prawosławny może być lepszym człowiekiem od katolika itp itd.
Liczy się tylko jakim się jest człowiekiem w oczach Boga, bo to on będzie nas wszystkich sądził według własnych kryteriów. Przynależność do danego wyznania niczego nie gwarantuje. A być może nawet nic nie daje, także jak ktoś chce konwersji i uważa to za słuszne niech to robi.


Śr paź 04, 2017 18:57
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Konwersja ... czy dobrze robię?
KotSyberyjski napisał(a):
A ten katolicyzm to jest jakiś nowy Bóg w ...Czwórcy Świętej.

Za szyderstwo z wiary dostajesz ostrzeżenie. Nie będę liczyć do trzech. Za następną szyderczą wypowiedź od razu ban na dłuższy czas.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Śr paź 04, 2017 19:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52
Posty: 389
Post Re: Konwersja ... czy dobrze robię?
Małgosiaa napisał(a):
KotSyberyjski napisał(a):
A ten katolicyzm to jest jakiś nowy Bóg w ...Czwórcy Świętej.

Za szyderstwo z wiary dostajesz ostrzeżenie. Nie będę liczyć do trzech. Za następną szyderczą wypowiedź od razu ban na dłuższy czas.


Jakie szyderstwo ? :( To przecież żartobliwa wypowiedź. Kto jeszcze uważa, że to szyderstwo ???


Śr paź 04, 2017 19:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52
Posty: 389
Post Re: Konwersja ... czy dobrze robię?
:) Jak bym nie lubił wiary katolickiej to bym nie wchodził na to forum :)


Śr paź 04, 2017 19:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 02, 2017 20:41
Posty: 12
Post Re: Konwersja ... czy dobrze robię?
Alus napisał(a):
Nie odnoszę spostrzeżenia do autora wątku, a jeśli tak zrozumie, to z góry przepraszam.
Nie mniej da się zauważyć schemat, że większość konwersji podyktowana jest poszukiwaniem Boga pojmowanego na własna miarę, odpowiadającego własnym o Nim osobistym wyobrażeniom i oczekiwaniom.


Boga pojmowanego na własną miarę? nie! nie o to mi chodzi! Ja szukam tekiego SACRUM jakie się Bogu należy, tak wielkiego jakie jest godne Najwyzszego! Jak patrze ile zła jest w KK jakie może często nieświadome swietokradztwa dzieja się podczas Mszy Sw. to az mi się noz w keiszeni otwiera! Co się stało z nasza liturgia! Malo kto wie, ze podczas soboru nad nowa liturgia i mszalem KK pracowali tez PROTESTANCCY teolodzy!! o zgrozo! Dziwicie mi się? Ja widze co się dzieje. Widze jak bardzo KK oddala się od korzeni! Po prostu chcę być wierny. Nie szukam miejsca w protestanckich zborach. Chce być czescia Mistycznego Ciała Chrystusa wierze w rzeczywista obecność. Teologia rotestancka nie jest dla mnie! Nie chce Pana Boga dopasować do swoich oczekiwan! Ja chce Siebie dopasować do Jego oczekiwan! Chce tylko Jego chwaly. Chce być kiedyś po Jego prawej stronie.


Śr paź 04, 2017 19:50
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Konwersja ... czy dobrze robię?
KotSyberyjski napisał(a):
:) Jak bym nie lubił wiary katolickiej to bym nie wchodził na to forum :)

Nie pogrążaj się.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Śr paź 04, 2017 19:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 02, 2017 20:41
Posty: 12
Post Re: Konwersja ... czy dobrze robię?
jo_tka napisał(a):
Każdy człowiek ma obowiązek postępować w zgodzie z własnym sumieniem. Sumieniem, czyli rozeznaniem prawdy i dobra.

Ale wypadałoby wiedzieć, co właściwie nasze Kościoły różni. Co powoduje, że nie jesteśmy w jedności? Dlaczego Kościół katolicki mówi tak, jak mówi, w sprawach które są sporne? Jakie ma argumenty? Jak argumentuje Kościół prawosławny? Gdzie jest Prawda? Gdzie jest Dobro?

Sumienie to funkcja rozumu, nie emocji. Osąd sumienia w takiej sprawie wymaga rzetelnej wiedzy. Wymaga odniesienia się do Prawdy. Na razie widzę emocje powodowane liturgią. Wyłącznie emocje.

PS. Wiesz, jakie poglądy na gorszące Cię kwestie ma Kościół prawosławny? Bo np. błogosławi ponowne związki po rozwodzie...


Jestem podobnego zdania. Gdyby moja decyzja była powodowana pięknem liturgii znalazłbym miejsce w kościele Grekokatolickim :) Kochani, ale nie! Wiem jakie są roznice miedzy Prawosławiem a Rzymskim Katolicyzmem. Dziecinne byłoby podejście konwersji kierowanej wyłącznie emocjami. Jak wcześniej pisałem nauka Prwoslawna jest niezmienna od wiekow. a co w KK? Papież, który mowi że nie zawsze możliwe jest postepowanie zgodne z prawem Bozeym.... jak mnie to smuci! Ja mam wierzyc w Jego nieomylność? Watpie i to bardzo! Ludzie! Nie widzicie że Franciszek nie klęka przed Najswietszym Sakramentem?! a uchodźcom muzlumanskim myje nogi kleczac! pozna pora... nie mam sily się rozpisywać więcej a przykladow jest multum niestety... Podsumowujac moje obserwacje co do Franciszka i tego co się dzieje w biednym KK: "Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty!" (Ga1,8) Tyle w temacie


Śr paź 04, 2017 20:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52
Posty: 389
Post Re: Konwersja ... czy dobrze robię?
To załóż sobie swój własny kościół. Czemu jakiś inny kościół ma być lepszy od twojego ? Dlaczego masz być gorszy. Dlaczego inni mają być mądrzejsi i lepsi od Ciebie. Dlaczego oni wiedzą lepiej ?


Śr paź 04, 2017 21:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Konwersja ... czy dobrze robię?
paweleczek147 napisał(a):
Nie widzicie że Franciszek nie klęka przed Najswietszym Sakramentem?! a uchodźcom muzlumanskim myje nogi kleczac!

Jezus jadający ze złodziejami i prostytutkami, Cię nie gorszy?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Śr paź 04, 2017 21:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 02, 2017 20:41
Posty: 12
Post Re: Konwersja ... czy dobrze robię?
chwat napisał(a):
paweleczek147 napisał(a):
Nie widzicie że Franciszek nie klęka przed Najswietszym Sakramentem?! a uchodźcom muzlumanskim myje nogi kleczac!

Jezus jadający ze złodziejami i prostytutkami, Cię nie gorszy?


Zgoła błędne myslenie. Dlaczego przed Najświetszym Sakramentem nie uklęka? Przed muzłumanami może a przed Bogiem nie?


Śr paź 04, 2017 21:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL