Boża nieskończoność, a ludzki próg, zakus i wymyślenie
Autor |
Wiadomość |
Saqura
Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38 Posty: 1534
|
Re: Boża nieskończoność, a ludzki próg, zakus i wymyślenie
felek27 napisał(a): Człowieku sam z siebie nic nie może, ale i Bóg bez woli człowieka też nic nie zdziała. To w takim razie jest wiara łaską(darem) lub nie? Jesteś katolikiem czy nie?
_________________ "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)
|
Pn lis 13, 2017 19:55 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Boża nieskończoność, a ludzki próg, zakus i wymyślenie
Saqura napisał(a): To w takim razie jest wiara łaską(darem) lub nie? Jesteś katolikiem czy nie? Ad 2 Jestem. Ad 1 Wiara jest łaską w takim sensie, że Bóg cały czas przyciąga do siebie wszystkich ludzi bez wyjątku, lecz nie wszyscy na to boże wezwanie odpowiadają. Niektórzy nawet tego nie dostrzegają. Łaską jest chyba to dostrzeżenie, natomiast człowiek posiadający wolną wolę już sam musi zdecydować czy na tę łaskę odpowie czy nie.
|
Pn lis 13, 2017 20:13 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Boża nieskończoność, a ludzki próg, zakus i wymyślenie
białogłowa napisał(a): chwat napisał(a): Saqura napisał(a): Jeśli Bóg nie wezwie/nie objawi się człowiekowi sam,czyli nie byłby pierwszy to wtedy człowiek z uszkodzoną wolą nie uczyni nic,tak więc nawet wiara jest łaską...darem Bożym,człowiek sam z siebie nic nie może. Czyli wolnej woli jednak nie ma. Czyli się droczysz. Z punktu widzenia nauczania Kościoła nie można się tu przyczepić do ani jednego słowa. A kto się czepia któregoś z tych słów? Mamy człowieka: stworzonego przez Boga, wezwanego przez Boga, obdarowanego łaską. Pytam, czy człowiek umieszczony w tych warunkach, 1)ma wolną wolę, 2)nie ma wolnej woli?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Pn lis 13, 2017 20:36 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Boża nieskończoność, a ludzki próg, zakus i wymyślenie
Zgaduję, że ma w ręku liberum veto. chwat napisał(a): ErgoProxy napisał(a): Wyznajesz Boga Zapośredniczonego od pewnej kasty kapłańskiej więc nie gadaj bzdur, że Objawionego Tam się objawił. No i może nie tylko tam... Zabrzmiało, jakbyś miał objawienia prywatne i tylko ksiądz nie pozwalał rozgłaszać treści. chwat napisał(a): Oczekuję interpretacji od tych, którzy Je [Pismo] napisali. Przecież nie od ducha Samuela, jeszcze własnoręcznie wywołanego? chwat napisał(a): Wg. mnie byłoby bez sensu, żebym kwestionował tych co dziś interpretują Pismo, ale nie kwestionował ich starszych kolegów, którzy Pismo spisali. Żeby zrozumieć zapiski sprzed 2 tyś lat, potrzebuję też kontekstu sprzed 2 tyś lat, a nie sprzed 500. Nie potrzebuję literek, ale ich znaczenia. Otóz wlaśnie. Potrzebujesz, przede wszystkim, nietrywialnego wysiłku wyobraźni. Zatem wyobrazić sobie na przykład, co to znaczy, że prądu nie ma, tylko są, ewentualnie, kupione od pogan magnetyty i bursztyny; kurioza takie. I że tak będzie aż po skończenie świata. Cała nadzieja w Panu, czyż nie? chwat napisał(a): No nie, nie mylmy źródła [katolicyzmu], z odłamem. Zefciu? Kolega prosił, żebyś coś mu wytłumaczył teologicznie. Ja mogę tylko powiedziec tyle, że tzw. Wielka Schizma w ogóle doszła do skutku przez konflikt o godność cesarza rzymskiego między bazyleuszem Romejów a królem Franków. Wiadomo doskonale, kto był prawowitym spadkobierca, a kto uzurpatorem. Ale to półserio. Na poważnie, to katolicyzm jest odłamem chrześcijaństwa; taki termin funkcjonuje w obiegu i tak się go używa. A źródłem (historycznym) jest Pismo. chwat napisał(a): Nie trzeba sobie dać wmówić, że jest jakiś "całe" chrześcijaństwo, jak nowe mody głoszą, ale tylko to jedno, które zawsze było. No i właśnie dlatego sprawy wyglądają tak, że kłamią wszyscy. Zaczyna się od tego, że nie należy dać sobie wmówić, że dajemy sobie coś wmówić, ba, że sami sobie wmawiamy. W wypadku szinto przynajmniej wiadomo, że odłamów jest od groma i codziennie wykwita nowy i oni jakoś dają radę. Może dlatego, ze na pytania o sekrety Duchów każdy kannushi marszczy się wewnętrznie, że na chama trafiło.
|
Pn lis 13, 2017 20:40 |
|
|
Saqura
Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38 Posty: 1534
|
Re: Boża nieskończoność, a ludzki próg, zakus i wymyślenie
felek27 napisał(a): Ad 1 Wiara jest łaską w takim sensie, że Bóg cały czas przyciąga do siebie wszystkich ludzi bez wyjątku, lecz nie wszyscy na to boże wezwanie odpowiadają. Niektórzy nawet tego nie dostrzegają. Łaską jest chyba to dostrzeżenie, natomiast człowiek posiadający wolną wolę już sam musi zdecydować czy na tę łaskę odpowie czy nie. Łaska jest dla tych którzy rajskiego owocu poznania by nie skosztowali,a decyzję co to dobro i zło pozostawili Bogu Tacy dają temu wyraz obecnie,trwając w Słowie i poznając Boga,przemieniając swoje wartości poznawcze na Boże,swoje wybory na Boże...pokochali Słowo wiedząc że jest dla nich drogowskazem,ich drogą do domu..czyli tam gdzie być powinni,gdzie ich miejsce od samego początku Potraktuj to z u śmiechem,jestem tylko niewiastą
_________________ "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)
|
Pn lis 13, 2017 21:04 |
|
|
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Boża nieskończoność, a ludzki próg, zakus i wymyślenie
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pn lis 13, 2017 21:33 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Boża nieskończoność, a ludzki próg, zakus i wymyślenie
Saqura napisał(a): Luter nie głosił absolutnego braku wolnej woli,lecz woli ciężko "uszkodzonej" przez pierwszy wybór..
Lecz mimo tej woli jest możliwość wyboru Dobra. Przykład - święci. Mieli taką samą "uszkodzoną" wolę, te same pokusy. "Uszkodzona" wola nie może być wymówką. A najlepiej jeszcze twierdzić że to wina Boga.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pn lis 13, 2017 22:58 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Boża nieskończoność, a ludzki próg, zakus i wymyślenie
Och, wolna wola, łaska Boża a zbawienie. Trąćcie mnie łokciem i obudźcie, jak dojdziecie aż do "łaski wystarczającej" i "łaski koniecznej" w sporze dominikanów i jezuitów. Bardzom ciekaw wniosków.
|
Wt lis 14, 2017 1:20 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Boża nieskończoność, a ludzki próg, zakus i wymyślenie
akruk napisał(a): Och, wolna wola, łaska Boża a zbawienie. Trąćcie mnie łokciem i obudźcie, jak dojdziecie aż do "łaski wystarczającej" i "łaski koniecznej" w sporze dominikanów i jezuitów. Bardzom ciekaw wniosków. ta dyskusja już została zakazana przez papieża... nie prowokuj
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Wt lis 14, 2017 9:50 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Boża nieskończoność, a ludzki próg, zakus i wymyślenie
chwat napisał(a): Saqura napisał(a): chwat napisał(a): Jeśli chodzi o Lutra, to jego poglądy teologiczne w wielu aspektach, nie zgadzają się z katolicyzmem. Np pogląd na brak wolnej woli, której człowiek skutkiem popełnienia grzechu pierworodnego nie posiada, opisane w O niewolnej woli. Ups.. W jakim sensie "niewolnej woli"? Tak więc streszczę,człowiek po grzechu pierworodnym tak upadł,że sam z siebie nie może bez Bożej pomocy przybliżyć się do Boga(chociażby chciał i to nie wiem jak) to pod tym względem wola ludzka jest zniewolona,nie kierować się samemu co dobre a co złe lecz całkowicie w tej kwestii zaufać/polegać na Bogu. Trochę tych pism poczytałam,poznać oblicze innych odłamów,religii to takie moje (drugie po Słowie) hobby Sam Bóg znając swoje stworzenia nie na darmo rzekł :"zjesz z drzewa poznania umrzesz",czyli już wiedział że sami nie damy rady decydować,nie znaczy to że nam nie wolno,chodzi o to że Bóg widzi więcej i jako Stwórca wie co dla nas lepsze...dobrzejsze No właśnie brak wolnej woli, którą głosił Luter, nie oznacza konieczności zaufania człowieka Bogu, bo przy braku wolnej woli pojawia się niemożność wykonania czegokolwiek (czy zdecydowania się na cokolwiek) a to z uwagi na brak możliwości zdecydowania o zaufaniu Bogu, do której wolna wola przecież jest potrzebna. Czyli mamy sytuację bez wyjścia. Luter właściwie odnosi się do słów św Pawła - Nie rozumiem bowiem tego, co czynię, bo nie czynię tego, co chce, ale to czego nienawidzę.....Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który we mnie mieszka(Rz 7,14-25)
|
Wt lis 14, 2017 10:18 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Boża nieskończoność, a ludzki próg, zakus i wymyślenie
Andy72 napisał(a): Saqura napisał(a): Luter nie głosił absolutnego braku wolnej woli,lecz woli ciężko "uszkodzonej" przez pierwszy wybór..
Lecz mimo tej woli jest możliwość wyboru Dobra. Przykład - święci. Mieli taką samą "uszkodzoną" wolę, te same pokusy. "Uszkodzona" wola nie może być wymówką. A najlepiej jeszcze twierdzić że to wina Boga. Święci także grzeszyli i także wątpili - św Jan, św Teresa z Kalkuty.
|
Wt lis 14, 2017 10:21 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Boża nieskończoność, a ludzki próg, zakus i wymyślenie
medieval_man napisał(a): akruk napisał(a): Och, wolna wola, łaska Boża a zbawienie. Trąćcie mnie łokciem i obudźcie, jak dojdziecie aż do "łaski wystarczającej" i "łaski koniecznej" w sporze dominikanów i jezuitów. Bardzom ciekaw wniosków. ta dyskusja już została zakazana przez papieża... nie prowokuj Obu stronom zakazał spierania się, poddawania krytyce poglądów drugiej strony -- w tym właśnie rzecz. Do czasu aż Kościół, Stolica Apostolska rozstrzygnie sprawę (właśnie minęło 410 lat czekania). Bo obie strony miały (mają) w pewien sposób rację, także we wzajemnych oskarżeniach o skłanianiu się ku herezji.
|
Wt lis 14, 2017 10:21 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Boża nieskończoność, a ludzki próg, zakus i wymyślenie
Saqura napisał(a): chwat napisał(a): Czyli wolnej woli jednak nie ma. Jest,taką ma tylko Bóg Czyli człowiek wolnej woli nie ma?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Wt lis 14, 2017 10:44 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Boża nieskończoność, a ludzki próg, zakus i wymyślenie
Otóż i macie logikę. Środek się chwatowi wyłączył; cóż zrobić.
|
Wt lis 14, 2017 10:50 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Boża nieskończoność, a ludzki próg, zakus i wymyślenie
Środek to coś lawirującego pomiędzy tak i nie? Jeśli to to, to faktycznie się wyłączyło.
No to Ergo, może teraz Ty ubierz długie spodnie i spróbuj powiedzieć: czy człowiek ma wolną wolę, czy nie?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Wt lis 14, 2017 10:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|