Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 22:50



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 191 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 13  Następna strona
 Wszechwiedzący Bóg 
Autor Wiadomość
Post Re: Wszechwiedzący Boga
Kalart napisał(a):
Po prostu Bogiem, który jest opisany w Biblii, jako ten, który ma za nic ludzkie życie i dowolnie je odbiera.

On życie dał, więc również ma prawo je odebrać. Takie życie.

Cytuj:
Nie żebym miał coś przeciwko. Szkoda, że Bóg nie gardzi grzesznikami również współcześnie. Świat byłby piękniejszy, gdyby pozabijał wszystkich grzeszników. Nawet gdyby musiał zabić i mnie, wtedy trudno. I tak byłoby na świecie lepiej.

Musiałby w takim razie zabić wszystkich ludzi, bo "wszyscy zgrzeszyli".


Śr gru 13, 2017 13:19

Dołączył(a): Wt sie 22, 2017 7:02
Posty: 173
Post Re: Wszechwiedzący Boga
No i dobrze. Skoro wszyscy są grzesznikami, niech zabije wszystkich. Życie dał, ma prawo je odebrać. Takie życie. Przynajmniej choć raz będzie konsekwentny, bo jest niezwykle niezdecydowanym Bogiem. Zupełnie się pogubił i nie wie co robić. Zmienia zdanie to raz, to dwa...
Ale, skoro jak słusznie zauważyłeś, każdy kto raz zgrzeszył jest grzesznikiem - tak samo każdy, kto raz zabił jest mordercą. A skoro Bóg zabijał... Można oficjalnie nazywać Go mordercą?
Ale powtórzę - temat dotyczy wszechwiedzy. Rozumiem, że według zwolenników takiej cechy Boga, Bóg już dzisiaj wie, czy będę zbawiony czy potępiony? Bóg mógłby mi powiedzieć dziś, teraz - że jestem potępiony - i choćbym do końca swego życia byłbym najbardziej bezgrzesznym katolikiem w historii wszechświata - to zaiste potępiony będę?


Ostatnio edytowano Śr gru 13, 2017 13:27 przez Kalart, łącznie edytowano 1 raz



Śr gru 13, 2017 13:23
Zobacz profil
Post Re: Wszechwiedzący Boga
Kalart napisał(a):
No i dobrze. Skoro wszyscy są grzesznikami, niech zabije wszystkich. Życie dał, ma prawo je odebrać. Takie życie.

Tyle, że z miłości do ludzi tego nie zrobi. Tak samo jak z miłości do szatana nie unicestwił tego anioła kiedy się zbuntował.

Cytuj:
tak samo każdy, kto raz zabił jest mordercą.

Błąd. Nie każdy, kto pozbawił życia drugiego człowieka jest od razu mordercą.

Cytuj:
A skoro Bóg zabijał... Można oficjalnie nazywać Go mordercą?

Nie można. Jw.

Cytuj:
Ale powtórzę - temat dotyczy wszechwiedzy. Rozumiem, że według zwolenników takiej cechy Boga, Bóg już dzisiaj wie, czy będę zbawiony czy potępiony? Bóg mógłby mi powiedzieć dziś, teraz - że jestem potępiony - i choćbym do końca swego życia byłbym najbardziej bezgrzesznym katolikiem w historii wszechświata - to zaiste potępiony będę?

Bóg wie, ale to nie oznacza, że Ty nie masz wolnej woli. To bowiem, co zrobisz, jest Twoją decyzją i to Twoje decyzje doprowadzą Cię do tego przykładowego potępienia, a nie wola Boga.


Śr gru 13, 2017 13:27

Dołączył(a): Wt sie 22, 2017 7:02
Posty: 173
Post Re: Wszechwiedzący Boga
Jeśli Bóg nie jest mordercą, to kim jest? Zabójcą? Odbieraczem życia? Jakie słowo zaakceptujesz?
Szkoda, że nie kochał tak bardzo rodziny Hioba, ani mieszkańców Sodomy i Gomory. Ba, wszystkich żyjących ludzi przy potopie. Ich miłość nie ochroniła, im odebrał życie bez większych kłopotów.
Powtórzę pytanie, bo jest chyba nieco za trudne dla ciebie. Co by się stało, gdyby Bóg dzisiaj powiedział mi, że jestem potępiony, a ja żyłbym od tego momentu niczym święty?


Śr gru 13, 2017 13:28
Zobacz profil
Post Re: Wszechwiedzący Boga
Kalart napisał(a):
Jeśli Bóg nie jest mordercą, to kim jest? Zabójcą? Odbieraczem życia? Jakie słowo zaakceptujesz?

Żadnego z powyższych. Rozumiem, że masz spaczoną wizję Boga, ale to nie zmienia faktu, że On nie jest zabójcą czy mordercą.

Cytuj:
Powtórzę pytanie, bo jest chyba nieco za trudne dla ciebie. Co by się stało, gdyby Bóg dzisiaj powiedział mi, że jestem potępiony, a ja żyłbym od tego momentu niczym święty?
[/quote]
To jest pytanie, na które Ty znasz odpowiedź, bo Ty jesteś w stanie przemyśleć kwestię jak byś zaczął żyć od tej chwili*.



*Pomijam chwilowo fakt, że nikt nie jest potępiony za życia, bo to dokonuje się dopiero na sądzie po śmierci.


Śr gru 13, 2017 13:32
Post Re: Wszechwiedzący Boga
Kalart napisał(a):
Jeśli Bóg nie jest mordercą, to kim jest? Zabójcą? Odbieraczem życia? Jakie słowo zaakceptujesz?
Szkoda, że nie kochał tak bardzo rodziny Hioba, ani mieszkańców Sodomy i Gomory. Ich miłość nie ochroniła.
Powtórzę pytanie, bo jest chyba nieco za trudne dla ciebie. Co by się stało, gdyby Bóg dzisiaj powiedział mi, że jestem potępiony, a ja żyłbym od tego momentu niczym święty?

Bóg może Ci powiedzieć jedynie, że swoim grzesznym życiem kierujesz sie ku potępieniu.
Bóg jest Panem życia, wiec daje wszystkim życie na określony przez siebie czas, nie zabiera życia, ono jedynie kończy w zakreślonym czasie.


Śr gru 13, 2017 13:33

Dołączył(a): Wt sie 22, 2017 7:02
Posty: 173
Post Re: Wszechwiedzący Boga
Czyli... Nie wie dzisiaj, czy będę zbawiony czy potępiony, bo bo sąd dokonuje się dopiero po śmierci? Skoro nie wie, to nie może mi o tym powiedzieć? Czyli nie jest wszechwiedzący, jego wiedza ogranicza się do przeszłości i teraźniejszości? Nie zna przyszłości na tyle, by wiedzieć wszystko?
Cytuj:
nie zabiera życia, ono jedynie kończy w zakreślonym czasie.

Nie zabiera życia, tylko zabiera życie w zakreślonym czasie. Lekka sprzeczność. Jak najbardziej zabiera życie. Przeczytaj Biblię.


Ostatnio edytowano Śr gru 13, 2017 13:35 przez Kalart, łącznie edytowano 1 raz



Śr gru 13, 2017 13:33
Zobacz profil
Post Re: Wszechwiedzący Boga
Kalart napisał(a):
Czyli... Nie wie dzisiaj, czy będę zbawiony czy potępiony, bo bo sąd dokonuje się dopiero po śmierci? Skoro nie wie, to nie może mi o tym powiedzieć?

Ty nie wiesz. Prosta sprawa: Jak byś zaczął żyć, gdybyś żyjąc przykładnie i zgodnie z wolą Bożą, dowiedział się nagle, że zostaniesz potępiony?


Śr gru 13, 2017 13:35

Dołączył(a): Wt sie 22, 2017 7:02
Posty: 173
Post Re: Wszechwiedzący Boga
Jakbym dowiedział się od Boga, że zostanę potępiony, to na złość żyłbym bez grzechu, żeby na sądzie indywidualnym spojrzeć na jego głupią minę :)


Śr gru 13, 2017 13:36
Zobacz profil
Post Re: Wszechwiedzący Boga
Kalart napisał(a):
Jakbym dowiedział się od Boga, że zostanę potępiony, to na złość żyłbym bez grzechu, żeby na sądzie indywidualnym spojrzeć na jego głupią minę :)

Potępieni nie oglądają Boga twarzą w twarz.....zobaczyłbyś jedynie paskudna gębę demona.


Śr gru 13, 2017 13:44

Dołączył(a): Wt sie 22, 2017 7:02
Posty: 173
Post Re: Wszechwiedzący Boga
W istocie. Gdy myślę o Bogu, to widzę paskudną gębę demona. Nie powinno więc dziwić, że nie wierzę w kogoś tak brzydkiego.


Śr gru 13, 2017 13:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1531
Post Re: Wszechwiedzący Boga
Kalart napisał(a):
Czyli... Nie wie dzisiaj, czy będę zbawiony czy potępiony, bo bo sąd dokonuje się dopiero po śmierci? Skoro nie wie, to nie może mi o tym powiedzieć? Czyli nie jest wszechwiedzący, jego wiedza ogranicza się do przeszłości i teraźniejszości? Nie zna przyszłości na tyle, by wiedzieć wszystko?


Wie, jesteś/albo i nie zapisany w Księdze Życia Baranka, która to istnieje od założenia świata, lecz Ty o tym czy Twoje imię tam widnieje czy nie dowiesz się dopiero przy ogłoszeniu wyroku :)
Bóg jest naszą Alfą i Omegą, co wcale nie znaczy że wie bo tak dla każdego z osobna zaplanował, a jedynie dlatego że ma wgląd w przeszłość, teraźniejszość, przyszłość....ot tyle.

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Śr gru 13, 2017 13:47
Zobacz profil
Post Re: Wszechwiedzący Boga
Kalart napisał(a):
Jakbym dowiedział się od Boga, że zostanę potępiony, to na złość żyłbym bez grzechu, żeby na sądzie indywidualnym spojrzeć na jego głupią minę :)

I masz przyczynę potępienia: Nienawiść do Boga, którą wyraziłbyś życiem "na złość" Bogu.


Śr gru 13, 2017 13:50

Dołączył(a): Wt sie 22, 2017 7:02
Posty: 173
Post Re: Wszechwiedzący Boga
Czyli Bóg nie jest wszechmogący, bo nie może zdradzić, co jest zapisane w Księdze Życia Baranów (Baranków?).
Przeczycie sobie po prostu. Nie obchodzi mnie, co Bóg chce. Pytam, co by się stało, gdyby Bóg zechciał.
@Yarpen_Zirgin
Rozumiem więc, że wbrew słowom Chrystusa i interpretacji Kościoła, co ksiądz zawiązałby na ziemi, nie liczyłoby się w niebie. Ale abstrahując ode mnie - co by się stało, gdyby "potępiony" człowiek szczerze pokochał Boga i żyłby do końca swojego życia według przykazań?

Ale wiem, że nie uzyskam odpowiedzi. Będzie kluczyć, kluczyć i kluczyć choćby przez sto stron. Nie odpowiecie na pytanie, bo wiecie że nie macie racji. Yarpen_Zirgin lub inny moderator zaś zamknie temat, by to przykryć. Tyle.


Śr gru 13, 2017 13:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1531
Post Re: Wszechwiedzący Boga
Kalart napisał(a):
W istocie. Gdy myślę o Bogu, to widzę paskudną gębę demona. Nie powinno więc dziwić, że nie wierzę w kogoś tak brzydkiego.


Ojjj ... kiedy wreszcie zrozumiesz że masz takie prawo, masz prawo nie pogodzić się z celem swojego zaistnienia, Bóg nie będzie na chama wpychał w Ciebie życia wiecznego i patrzył jak Kalart się męczy, dlatego masz dar wolnej woli.

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Śr gru 13, 2017 13:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 191 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 13  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL