Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Równość ludzi
[... - błąd poprawiono, dyskusja o nim zbędna; szumi]
Natomiast jęczenie, że „nauka zabrała nam Boga” oznacza tylko tyle, że ktoś sobie tego Boga wyobrażał jako zapchajdziurę dla nieznanych zjawisk przyrodniczych. Jest wręcz przeciwnie – nauka poznając, jak Wszechświat jest naprawdę olbrzymi, wspaniały i elegancki tylko potwierdziła wielkość Boga.
|
Wt lut 20, 2018 6:58 |
|
|
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Równość ludzi
Saqura napisał(a): "Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. 28 Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. 29 Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” 30 „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. 31 Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą"Łukasz 16,27-31 To jakby twój pradziadek który zmarł 20 lat temu, nagle zmartwychwstał, i ty byś go znowu po tych 20 latach od jego śmierci, zobaczył na własne oczy, to byś nie uwierzył?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Wt lut 20, 2018 8:15 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Równość ludzi
zefciu napisał(a): [... - błąd poprawiono, dyskusja o nim zbędna; szumi]
Natomiast jęczenie, że „nauka zabrała nam Boga” oznacza tylko tyle, że ktoś sobie tego Boga wyobrażał jako zapchajdziurę dla nieznanych zjawisk przyrodniczych. Jest wręcz przeciwnie – nauka poznając, jak Wszechświat jest naprawdę olbrzymi, wspaniały i elegancki tylko potwierdziła wielkość Boga. Można i tak. Zgadzam się z tym ale nie do końca mi o to chodziło. Dawniej całe życie i świat przyrody należał do sfery sacrum. Niebo było sacrum/transcendencja. Pierwoty czlowiek zyjący w lesie wszędzie pierwiastek Boski. Nawet w mitologii Słowian(polecam się zapoznać. W Końcu to nasze swojskie i bardzo ciekawe) las był świętością. W drzewach mieszkały duchy. Kościół po chrzcie Polski próbował tłumaczyć iż jedzenie postawione na zewnątrz chałupy nie jest zjadane przez duchy przodków a zwierzaki Wiara na przestrzeni lat się zmieniała/ewoluowała. Mamy tego przykłady nawet w Starym Testamencie. Bóg Abrahama Był łagodny, natomiast Bóg Mojżesza był Bogiem wojennym(generałem-opiekunem), Bóg Noego był Sędzią... Bóg(Jestem tym kim jestem) Mojżesza zawarł z nim przymierze dając mu przykazania. Czy takie przymierze bylo by zasadne gdyby Izraelici w owym czasie(ok.1200 lat pne.) Byliby monoteistami? Wątpliwa teza. Tak jak wyobrażenie Boga się zmieniało, tak zmieniała się wiara ludzi. Monoteizm politeizm następnie henoteizm aż w końcu powrót do początku czyli monoteizm(raz jeszcze) Powstawały różne mity. Np. Historia o Edenie powstała na długo po tym jak wiara w Jahwe u Izraelitów się zakorzeniła(w tradycji, obrzędach) Ludzie zadawali sobie pytania. Czemu muszę zabić by żyć? Czemu to zwierzę(np. Mamut) gdy zostaje otoczone w jego oczach widać przerażenie? Natomiast nie istotne dla nich było to czy Słońce to Kula wodoru czy pojazd boga Ra. Trochę obiegłem od tematu. Ale wszystko to ma związek z ewolucją Wiary. Dziś jesteśmy na jej kolejnym szczeblu. Las to nie dom niebiesko-włosych wróżek z anime czy innych elfów. To wynik mechanizmów biologicznych. W moim wyodzie chodzi mi o to iż uczucie transcendencji dla ludzi w starożytności/paleolicie było oczywiste. Dziś tego nie ma
|
Cz lut 22, 2018 11:21 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Równość ludzi
Quinque napisał(a): Można i tak. Zgadzam się z tym ale nie do końca mi o to chodziło. Dawniej całe życie i świat przyrody należał do sfery sacrum. No i dzisiaj też tak być może. Tzn. chrześcijanin może żyć tak, że wszystko jest dla niego sacrum. Nie w tym znaczeniu, że jest to przerażające, nieznane, obce, a w tym, że wszystko ma duchowy sens i we wszystkim chce udziału Chrystusa. Cytuj: Czy takie przymierze bylo by zasadne gdyby Izraelici w owym czasie(ok.1200 lat pne.) Byliby monoteistami? Izraelici nieustannie zwracali się ku politeizmowi i nieustannie byli od niego odciągali przez wysiłek proroków. Cytuj: Wątpliwa teza. Tak jak wyobrażenie Boga się zmieniało, tak zmieniała się wiara ludzi. Monoteizm politeizm następnie henoteizm aż w końcu powrót do początku czyli monoteizm(raz jeszcze) Wątpię szczerze, czy da się wyznaczyć taki ścisły cykl. Ciążenie ku pogaństwu było zawsze i nadal jest. Ty sam, choć pewnie do wróżki nie chodzisz, to widać że zazdrościsz poganom ich naiwnego pojęcia o świecie. Tak samo ludzie stojący w obronie Jedynego Boga też zawsze byli. Cytuj: Trochę obiegłem od tematu. Trochę? Cytuj: W moim wyodzie chodzi mi o to iż uczucie transcendencji dla ludzi w starożytności/paleolicie było oczywiste. Dziś tego nie ma No może. Ale przecież wiara nie powinna budować na jakimś tam „uczuciu transcendencji”. To raczej uczucie transcendecji może czasami towarzyszyć wierze.
|
Cz lut 22, 2018 12:16 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Równość ludzi
zefciu napisał(a): No i dzisiaj też tak być może. Tzn. chrześcijanin może żyć tak, że wszystko jest dla niego sacrum. Nie w tym znaczeniu, że jest to przerażające, nieznane, obce, a w tym, że wszystko ma duchowy sens i we wszystkim chce udziału Chrystusa. Wszytko jest dziełem Bożym. A tak przynajmniej mówi Biblia czyli zgadzaloby się Cytuj: Izraelici nieustannie zwracali się ku politeizmowi i nieustannie byli od niego odciągali przez wysiłek proroków.
Owszem. Ale następowało to na przestrzeni wielu lat. Przecież kapłani Izraelitów musieli wyganaiać wyznawców religi politeistycznych z Jerozolimy Odniosiłem się też do ludów pierwotnych. Ponoć człowiek Na początku swego istnienia był monoteistą, a nie jak wcześniej postulowano politeistą Cytuj: Wątpię szczerze, czy da się wyznaczyć taki ścisły cykl. Ciążenie ku pogaństwu było zawsze i nadal jest. Ty sam, choć pewnie do wróżki nie chodzisz, to widać że zazdrościsz poganom ich naiwnego pojęcia o świecie. Tak samo ludzie stojący w obronie Jedynego Boga też zawsze byli.
Nie tyle co zazdroszczę. Ale taka wiara jest spoko. Nie zdaje pytań i nie ma wątpliwości. Tak jak Ci ludzie 10tyś roku pne Cytuj: ]No może. Ale przecież wiara nie powinna budować na jakimś tam „uczuciu transcendencji”. To raczej uczucie transcendecji może czasami towarzyszyć wierze Ja w ogóle jestem mało uduchowniony. Żadnych znaków, prywatnych objawień czy czegokolwiek w tym stylu
|
Wt lut 27, 2018 23:12 |
|
|
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Równość ludzi
Quinque napisał(a): Ja w ogóle jestem mało uduchowniony. Żadnych znaków, prywatnych objawień czy czegokolwiek w tym stylu Bo źle to robisz Co dzień módl sie o to żeby jutro było cieplej, a zobaczysz że pewnego następnego dnia będzie cieplej. I już można uznać to za znak, czy tam objawienie. No i jeśli chodzi o równość po względem Biblijnym, to tu czegoś takiego nie ma, w końcu Biblia wypowiada się raczej pozytywnie, na temat niewolnictwa, a przecież niewolnictwo to nie jest coś co powoduje "Równość ludzi"
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr lut 28, 2018 7:37 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Równość ludzi
Robek napisał(a): Eratostenes napisał(a): Na czym prócz wiary opiera się przekonanie że Bóg istnieje? Niezrozumiały i dziwnie przedstawiany obraz Trójcy Świętej, może być dowodem na istnienie Boga. W końcu tutaj mamy jednego Boga który jest tak jakby trzema Bogami którzy są jednym Bogiem, więc to troche dziwne, w końcu jeśli ktoś wymyśla sobie jaką religie to wymyśla ją w dość prosty zrozumiały dla każdego sposób, a wymyślanie tak dziwnie wyglądającej rzeczy jak Trójca Święta, nie jest najlepszym pomysłem. Ten Ktoś, kto "wymyślił" religię chrześcijańską przekazał nam - Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, Duch Święty, którego ja wam poślę od Ojciec, Duch Prawdy, J 15,26)
|
Śr lut 28, 2018 8:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|