Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 15:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Filary odrzucenia wiary. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Ta tabelka powinna Ci wyjaśnić o co mi chodziło: https://gloria.tv/post/Cp4fPAMPq9Js1UNjZwZ4zensT

Nie lubię tej politycznej poprawności i mówienia: nie osądzajmy. Czym innym jest opinia, a czym innym osąd.
Zresztą w tym zdaniu najmniej chodziło mi o "osądzanie" tego człowieka, tylko o ukazanie pewnej zasady, że Kosciół jest święty dzięki świętości Chrystusa i są w nim różni ludzie, różnie traktujący wiarę i jej rozwój.


Pn gru 30, 2019 23:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23
Posty: 310
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
U mnie rezygnacja z wiary w Boga osobowego wywołana była wrażeniem arbitralności i małego prawdopodobieństwa jej realności. Osobistych doświadczeń skłaniających mnie do takich wierzeń też nie miałem.


Pn gru 30, 2019 23:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1542
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Sysydlaczek napisał(a):
Ta tabelka powinna Ci wyjaśnić o co mi chodziło: https://gloria.tv/post/Cp4fPAMPq9Js1UNjZwZ4zensT

Nie lubię tej politycznej poprawności i mówienia: nie osądzajmy. Czym innym jest opinia, a czym innym osąd.
Zresztą w tym zdaniu najmniej chodziło mi o "osądzanie" tego człowieka, tylko o ukazanie pewnej zasady, że Kosciół jest święty dzięki świętości Chrystusa i są w nim różni ludzie, różnie traktujący wiarę i jej rozwój.


Apostoł Paweł uczył(o kościele) inaczej, zresztą nie tylko On
"Wyjaśniam zatem, że chodzi mi o kogoś, kto mieni się bratem, a jest człowiekiem nierządnym, chciwym, bałwochwalcą, oszczercą, pijakiem lub zdziercą. Z ludźmi tego pokroju nawet nie zasiadajcie do stołu."1 Koryntian 5,11

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Pn gru 30, 2019 23:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Nie wiesz, że Pisma Świętego nie traktuje się fragmentarycznie, rzucając cytatami wyrwanymi z kontekstu? Przeczytaj wcześniejsze linijki. Przypominam, że to był czas kiedy powstawały pierwsze wspólnoty chrzescijańskie, więc sytuacja była wyjątkowa.

Poza tym, powiem Ci coś, co Cię może zaskoczy. Z ludźmi "tego pokroju", o których była mowa spotykał się sam Pan Jezus. Bo zdrowi nie potrzebują lekarza, Pan przyszedł ratować grzeszników.


Wt gru 31, 2019 0:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1542
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Sysydlaczek napisał(a):
Nie wiesz, że Pisma Świętego nie traktuje się fragmentarycznie, rzucając cytatami wyrwanymi z kontekstu? Przeczytaj wcześniejsze linijki. Przypominam, że to był czas kiedy powstawały pierwsze wspólnoty chrzescijańskie, więc sytuacja była wyjątkowa.


Całe Pismo powinno być spójne, dlatego teraz podam wcześniejsze linijki by jasnym sie stało że Paweł w cytacie który podałam odnosił się
do kościoła w Koryncie, wyraźnie odróżniając go od reszty świata(akcentując słowo brat)
"Napisałem wam w poprzednim liście, że macie nie przestawać z ludźmi nierządnymi. Nie miałem jednak na myśli nierządnych tego świata, chciwców, zdzierców i bałwochwalców. Gdybyście tych mieli unikać, musielibyście całkiem świat opuścić. Wyjaśniam zatem, że chodzi mi o kogoś, kto mieni się bratem"1 Koryntian 5,9-10
Droga jest wciąż ta sama, nie ma sytuacji wyjątkowych bardziej lub mniej :roll:

Sysydlaczek napisał(a):
Poza tym, powiem Ci coś, co Cię może zaskoczy. Z ludźmi "tego pokroju", o których była mowa spotykał się sam Pan Jezus. Bo zdrowi nie potrzebują lekarza, Pan przyszedł ratować grzeszników.


Tak Pan przyszedł ratować grzeszników z niewoli grzechu, tych którzy z własnej woli dołączają do Jego ciała/kościoła, a w Nim już jest wolność. Rozumiesz to, czy jesteś zaskoczony?
Czy każdy spotkany przez Niego człowiek był już w "kościele", z automatu był przyłączony?
"Każdy, kto trwa w Nim, nie grzeszy,żaden zaś z tych, którzy grzeszą,
nie widział Go ani Go nie poznał. Dzieci, nie dajcie się zwodzić nikomu;kto postępuje sprawiedliwie,
jest sprawiedliwy,tak jak On jest sprawiedliwy"1 Jana 2,6-7

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Wt gru 31, 2019 0:47
Zobacz profil
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Saqura napisał(a):
Tak Pan przyszedł ratować grzeszników z niewoli grzechu, tych którzy z własnej woli dołączają do Jego ciała/kościoła, a w Nim już jest wolność. Rozumiesz to, czy jesteś zaskoczony?
Czy każdy spotkany przez Niego człowiek był już w "kościele", z automatu był przyłączony?
"Każdy, kto trwa w Nim, nie grzeszy,żaden zaś z tych, którzy grzeszą,
nie widział Go ani Go nie poznał. Dzieci, nie dajcie się zwodzić nikomu;kto postępuje sprawiedliwie,
jest sprawiedliwy,tak jak On jest sprawiedliwy"1 Jana 2,6-7

Co ani o jotę nie zmienia nakazu Chrystusa - Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie za tych, którzy was prześladują ,(Mt 5, 38-48)


Wt gru 31, 2019 8:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Saqura napisał(a):
jasnym sie stało że Paweł w cytacie który podałam odnosił się
do kościoła w Koryncie, wyraźnie odróżniając go od reszty świata(akcentując słowo brat)

To cofnij się proszę jeszcze kilkanaście linijek do tyłu, i doczytaj, że Paweł pisze to w kontekście tego, że:
Słyszy się powszechnie o rozpuście między wami, i to o takiej rozpuście, jaka się nie zdarza nawet wśród pogan; mianowicie, że ktoś żyje z żoną swego ojca
Rozumiesz powagę i istotę tamtejszej sytuacji ?

Bywam dość często w Kościele i wiem, że nie jest to skupisko zdzierców, chciwców, pijaków, nierządników itd.
Więc Twoja linia obrony "kolegi, który odszedł od Boga przez ludzi", jest słaba.

Cytuj:
5 To mówi Pan:
«Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku
i który w ciele upatruje swą siłę,
a od Pana odwraca swe serce.
JR 17,5

Saqura napisał(a):
Tak Pan przyszedł ratować grzeszników z niewoli grzechu, tych którzy z własnej woli dołączają do Jego ciała/kościoła, a w Nim już jest wolność.


Nie, Pan nie przyszedł ratować grzeszników, którzy dołączają do Kościoła, a wszystkich grzeszników
Cytuj:
Bóg zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami
Rz 5;8

A co do drugiej części Twojego zdania, to niestety znowu wychodzi efekt fragmentarycznego odczytywania Pisma Świętego:

Cytuj:

Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy.
Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, [Bóg] jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam
i oczyści nas z wszelkiej nieprawości.
1J 1;8-9


Wt gru 31, 2019 9:44
Zobacz profil
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Sysydlaczek napisał(a):
Saqura napisał(a):
Tak Pan przyszedł ratować grzeszników z niewoli grzechu, tych którzy z własnej woli dołączają do Jego ciała/kościoła, a w Nim już jest wolność.

Nie, Pan nie przyszedł ratować grzeszników, którzy dołączają do Kościoła, a wszystkich grzeszników

Takie rozumienie Biblii jest korzeniem totalitarnego komunizmu, który też był po to, żeby ratować wszystkich, bez pytania o zgodę i bez wypuszczania nikogo z powrotem.

Nie przychodzisz od Boga, kolego.


Wt gru 31, 2019 13:43
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Sysydlaczek napisał(a):
To Twój znajomy chyba nigdy nie uwierzył, bo gdyby tak było to nie opierałby swojej wiary na niedoskonałych ludziach, a na Bogu- Jezusie i szukałby Go przede wszystkim w modlitwie i w Kościele w sakramentach świętych.

Mój "znajomy" był dość blisko z księżmi i wie, ilu księży traci wiarę w sakramenty - bo nie ma siły, żeby człowiek taśmowo odprawiający Mszę nie przestał wierzyć, że ściąga Boga Żywego do opłatka, kiedy nic literalnie temu nie towarzyszy, chociaż Jan, jak miał widzenie Boga Żywego, to padł jak martwy z wrażenia. I też w to nie wierzysz; ty wierzysz w bezpieczne rytuały, w komedię ludzką. Bo jakby ci się Bóg Żywy zamanifestował, toby cię poraziło.

Sysydlaczek napisał(a):
Staram się we wspólnocie wiernych dostrzegać dobre owoce

Chcę wierzyć; Archiwum X normalnie. W Principia Discordia jest dobry urywek na temat takich starań. A jaka jest prawda? A to ciebie nie obchodzi, bo ty się starasz i to sobie poczytujesz za zasługę.

Sysydlaczek napisał(a):
a nie stać z boku jak malkontent i pogardzać i doszukiwać się zła.

To pozwolisz, że cię osądzę, jak ty osądzasz. Nie przychodzisz od Boga; przychodzisz od ludzi, którzy sami szukają i nie potrafią znaleźć.

Sysydlaczek napisał(a):
Mi ludzka małość w Kościele nie przeszkadza, bo znam swoją nędzę.

Czyli nie jesteś święty? Nie jesteś świątynią Ducha Bożego, jesteś... nędzą? To jak ciebie poważnie traktować?

Sysydlaczek napisał(a):
Droga chrześcijańskiej doskonałości to praca na lata. Przychodzi w niej taki etap, kiedy człowiek nie upada(!) już w grzechy ciężkie.

Pokaż człowieka. Moje stanowisko jest takie, że grzechów jest już tyle nazmyślane, że mi takiego człowieka nie pokażesz.

Sysydlaczek napisał(a):
Chrystus jest Bogiem- Człowiekiem. Nie popełnia błędów, bo doskonale pełni wolę Ojca.

Czyli jest bardziej Bogiem, czy bardziej człowiekiem? Regułki mechaniczne możesz sobie wsadzić; ja oczekuję żywej myśli. Jeżeli Chrystus jest w czymś doskonały, to już to stanowi uszczerbek w Jego człowieczeństwie.

Sysydlaczek napisał(a):
Hehe, śmieszne ale nie trolluj i przynajmniej czytaj to, co komentujesz.

Czyli skuteczna metoda zbliżenia się do Boga to powyrywać sobie paznokcie w dobrej intencji? Miarkuj się.

Sysydlaczek napisał(a):
Nie ma się z czego śmiać ale dzieci na pierwszą komunię dostają książeczki, w których jest napisane, by umartwienia konsultować ze spowiednikiem.

A wg ciebie asceza to są umartwienia? Bo wg mnie asceza to jest nabywanie świętości. Czyli podążanie drogą Jezusa, w odwróceniu od świata.

Podsumowując, powtarzasz wykute regułki jakiegoś systemu: mechanicznie, bez zastanowienia, bez twórczej interpretacji. To ma być świętość, stan rajski człowieka? To jest piekło sztucznej inteligencji.


Wt gru 31, 2019 14:37

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
@ErgoProxy - proszę bez personalnych przytyków. Można wyrażać swoje poglądy bez wyrażania negatywnych emocji, wiesz?

_________________
MODERATOR


Śr sty 01, 2020 16:09
Zobacz profil
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
To są napomnienia :roll: w duchu wiary, jaką kiedyś żywiłem i jaką żywił "mój znajomy" :roll: Fakt, że już w Trójcę Przenajświętszą nie wierzymy. Tylko w moim przypadku to nie znosi żenady, że Boga ludzi świętych, mężów odważniejszych od pogańskich berserkerów, tudzież uczonych stanowiących ongi awangardę postępu, zaczyna głosić jakiś, jak sam się przedstawia, nędzarz. Niechże ten katolicyzm wygląda poważnie. :roll:


Śr sty 01, 2020 17:57

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
@ErgoProxy - jeśli ta wiara jest już w czasie przeszłym, to nadal możesz w jej duchu udzielać napomnień?

Teraz ja Cię napominam - Twoje kolejne przytyki i nazywanie swojego rozmówcy nędzarzem doprowadzą ostrzeżenia.

_________________
MODERATOR


Śr sty 01, 2020 19:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
ErgoProxy napisał(a):
. Niechże ten katolicyzm wygląda poważnie. :roll:
Katolicyzm wygląda tak, jak jego wyznawcy; czyli różnie.


Śr sty 01, 2020 19:54
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
proteom napisał(a):
ErgoProxy napisał(a):
. Niechże ten katolicyzm wygląda poważnie. :roll:
Katolicyzm wygląda tak, jak jego wyznawcy; czyli różnie.


Pomiędzy skrajnościami jest bardzo duża przestrzeń. Sysydlaczek pisał o tym, że wszyscy jesteśmy grzesznikami - nikt z nas nie uchował się od winy. Z drugiej strony nie jesteśmy zgrają bandziorów, złodziei, cudzołożników. Grube przestępstwa się zdarzają, ale nie są regułą. Katolicyzm może więc wyglądać poważnie nie wtedy, kiedy wpada w skrajność, ale wtedy, kiedy poznajemy prawdę o sobie samych.

_________________
MODERATOR


Śr sty 01, 2020 19:58
Zobacz profil
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
A ja Ciebie, Zbigniewie, napominam, żebyś czytał uważnie:
Sysydlaczek napisał(a):
Mi ludzka małość w Kościele nie przeszkadza, bo znam swoją nędzę.

Dzienniczka Faustyny w ręku nie miałeś? To są właśnie owoce tego nurtu.

I teraz: sercem kultury jest religia. To jak ta kultura polska będzie wyglądać, jeżeli jej sercem będzie wyznawanie swojej nędzy i uprawianie umartwień z tego tytułu? Bo skoro jestem nędzą, to nie stać mnie na nic innego, żeby zbliżyć się do Boga? Zastanów się, kogo i czego bronisz, i jaką przyszłość przez to kreujesz.


Śr sty 01, 2020 20:05
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL