Jakos nie bardzo ufam opowiesciom z portali promujacych jakas agende - w tym przypadku taka ze homoseksualizm mozna porzucic czy wyleczyc. Jednak ta historia moze byc zupelnie prawdziwa, oprocz osob hetero i homoseksualnych jest dosc sporo osob bi i od dawna jest to wiadome. Sama historyjka o niczym nie swiadczy, ani niczego nie dowodzi, ot dowod anegdotyczny jakich wiele.
W moim miescie zyl sobie czlowiek, wlasciciel warsztatu samochodowego i znany motocyklista, nie tylko u nas w Ontario, ale i na szerszej swiatowej arenie wyscigow motocyklowych. Mial on rodzine, dzieci i w pewnym momencie porzucil to wszystko, odszedl od rodziny i zaczal przerabiac sie na kobiete. Jak patrze z boku na takie proby to trzeba szczerze przyznac ze jest to droga przez meke, a jednak zdecydowal sie na to niezaleznie od wszystkiego. To z kolei tez nie jest dowod na nic, moze oprocz tego ze naprawde trudno jest zyc w skorze ktora nie wydaje ci sie twoja wlasna.

subadam napisał


a następnie
subadam napisał


Reasumując jestem za , a nawet przeciw .Tu nie chodzi o twoją subiektywną ocenę lecz o fakty , które można sprawdzić .
subadam napisał

A to jest właśnie Twoja subiektywna opinia ( chyba , że jesteś tym kimś przerobionym na inne ) .
Dobry Bóg poukładał wszystko dobrze i nie powołuje do Zycia nic co byłoby niezgodne z dobrocią , ani zniekształcone , ani niedobre .
Jak zwykle diabeł zamieszał i człowiek na podstawie swojego rozumu stwierdził , że wie lepiej jakim został stworzony ( urodzony ) , niż Bog .

Tak, np. bliźniaki syjamskie są stworzone bardzo dobrze.

Dzieci z chorobami genetycznymi też.

Nie jestem idiota i potrafie obslugiwac google. Zainteresowalem sie tym tematem, wpisalem na google Brian Wheelock i znalazlem mnostwo stron po angielsku poswieconych facetowi.
Dziwie sie opinii ze jest to wyjatkowy przypadek poniewaz mozna znalezc wiele stron poswieconych zagadnieniu. Np "Są terapeuci, którzy taką terapię prowadzą i udokumentowali jej rezultaty, np. Josef Nicolosi, jeden z najlepszych znawców zagadnienia i najbardziej doświadczonych terapeutów. Zarówno on, jak i wielu innych, relacjonuje przebieg terapii, przedstawia szczegółowy opis przypadków oraz dokładne wyniki. Pozytywne efekty terapii potwierdzają również autobiograficzne relacje wielu osób wcześniej homoseksualnych, chociażby terapeuty Richarda Cohena czy założyciela ruchu Living Waters (w Polsce Strumienie Życia) – Andy Comiskey’ego." ze strony:
https://stronazycia.pl/terapia-homoseks ... -oszustwo/
Jednak propaganda dziala. Na tym forum wygryziono naszego przyjaciela - homoseksualiste ktory bardzo rzeczowo wypowiadal sie w tym temacie. Duza role odgrywa podazanie za Chrystusem ale to niemodne

Czyli przypadek gościa o którym wspomniałem nie jest odosobniony .
Przeczy to twierdzeniom , że ktoś urodził się homoseksualistom , a co za tym idzie jest to przypadłość człowieka , który oddał się czynowi homoseksualnemu .
Dlatego nosi miano - homoseksualista .
Nawet ktoś tu pisał , że tej przypadłości nie można wyleczyć ( nie da rady zmienić orientacji seksualnej ) - tak tutaj czytałem .
Jednak tak nie jest .

Nie, to niczemu nie przeczy, ani nie dowodzi Twoich teorii. Jedyne czego dowodzi Twoja wypowiedź, to braku umiejętności posługiwania się językiem polskim, a konkretnie ortografią. Jeszcze bardziej konkretnie - odmianą rzeczownikow przez przypadki: kim? czym? - homoseksualistą, homoseksualistami;
komu? czemu? (np. przyglądam się) - homoseksualiście (lb poj.), homoseksualistom lb. mn.).

Moje gratulacje - ewidentnie potrafisz łączyć litery w zdania, a następnie wklepywać je w Google. Kolejnym krokiem może być krytyczna analiza tego co po wklepaniu w google pojawia ci się na ekranie.

"""Terapia""" konwersyjna jest praktyką pseudonaukową, względem czego panuje konsensus naukowy [https://www.researchgate.net/publication/308573088_WPA_Position_Statement_on_Gender_Identity_and_Same-Sex_Orientation_Attraction_and_Behaviours]. Przykro mi jednak jeśli stan wiedzy naukowej nie zgadza się z twoimi wyobrażeniami.

-------------------------------------------------------




Po pierwsze, non sequitur.
Po drugie, dowód anegdotyczny.
Po trzecie, orientacja seksualna nie jest kwestią wyboru i w tej kwestii również panuje konsensus naukowy [https://www.rcpsych.ac.uk/pdf/PS02_2014.pdf]

Nie mogę już edytować, ale proszę bardzo.

Pierwszy link: https://www.researchgate.net/publication/308573088_WPA_Position_Statement_on_Gender_Identity_and_Same-Sex_Orientation_Attraction_and_Behaviours

Drugi link: https://www.rcpsych.ac.uk/pdf/PS02_2014.pdf

Dobre , ale to nie moje teorie lecz człowieka ( aktywnego homoseksualisty ) mającego taką a nie inna orientacje / i nagle ten człowiek pod wpływem wiary zmienia swoje ja .
Całkowicie , o 180 stopni .
Czyli ten przypadek dowodzi tego że nie można urodzić się homoseksualistą .
Dodatkowo ony człowiek stwierdza , że stał się homoseksualistą ze względu na swoje wybory do zaspakajania swoich uciech cielesnych .
Nie ma nic bardziej przekonywującego niż wypowiedż osoby, która w takim zakłamaniu żyła .

Jeden przypadek czemukolwiek dowodzi? Najwyraźniej szukasz dowodów na swoje "teorie", bo najpierw twierdziłeś to co dalej twierdzisz, a potem uczepiłeś się tego "świadectwa" jako niezbitego dowodu. Nie ośmieszaj się i skończ dyskusję, a czas, który tu marnitrawisz poświęć na lekturę różnych źródeł. Polecam źródła naukowe.
Nie będę dłużej tolerować tych bzdur i kolejny post dotyczący jednego osobnika jako niezbitego dowodu będzie przeniesiony do archiwum.

Nie przesadzaj z tym "dowodzi". Oczywiscie jest tylko jakas wskazowka.
Tyle tylko ze medrcy tego forum sa zapatrzeni tylko w czubek swego nosa i np tego fragmentu:
"Ruch gejowski bazuje nie na faktach, czy badaniach naukowych a na mitologii. Niestety mity te stały się powszechnie akceptowane w społeczeństwie - zwłaszcza w szkołach, na uniwersytetach i w mediach. Mamy nadzieję, że dzięki zrozumieniu na czym polegają te kluczowe mity, a także czytając krótkie podsumowanie dowodów naukowych je obalających czytelnik zostanie wyposażony w narzędzie pozwalające podważać te mity gdy następnym razem się z nimi zetknie."
za:
https://www.homoseksualizm.edu.pl/co-mo ... zych-mitow

nie biora pod uwage. I krzycza nauka, nauka, nauka. Skad my to znamy?

I staraj sie pisac troche staranniej

@robaczek2
zto nie jest żródło naukowe, a co najwyżej jakiś felieton napisany na podstawie opinii, które pasują jego autorowi. Tu masz żródło może nie naukowe, ale oparte na nauce (strona medyczna): https://www.medonet.pl/zdrowie,skad-sie ... 24364.html
Aby przeczytać, musisz mieć 18 lat, a sądzę, że dawno masz dowód osobisty.

Dziekuje. Znam Twoje poglady i nie musisz ich powtarzac.