Czy tulipan (roślina - Tulipa L.) podejmuje jakiekolwiek świadome decyzje?

Nie podejmuje. Ale u człowieka też treść jego ostatecznej decyzji jest często uwarunkowana procesami nieświadomymi.

Podobnie jest ze stworzeniami rozumnymi jak świnia, czy szympans, które posługują się instynktem mimo, że mają rozum.

Natomiast człowiek jest skonstruowany przez Boga do podejmowania świadomych decyzji. Stąd taki mózg, a nie inny.

ps
I w zasadzie wszystko sprowadza się do pokory. Jeżeli osoba jest pełna pychy to nie potrzebuję się często nawracać.

Świnie i szympansy posługują się zarówno instynktem jak i rozumem. Ludzie też. Jedyna różnica to możliwości naszego rozumu.

Gdyby posługiwały się rozumem to by miały większy mózg w stosunku do ciała. Naturalnie można je czegoś nauczyć podobnie, jak szczura. Ale to nie świnia uczy ludzi, a odwrotnie .

Afilatelista zdecydował, afilatelista to znaczy kto? Może ustalenie, kim/czym jest afilatelista, pomoże wyjaśnić kto/co zostało obdarzone „wolną wolą”, a kto/co sobie ją przypisuje.

1. Afilatelista = umysł (raczej nie otrzymał wolnej woli, to pewnego rodzaju zaprogramowany komputer)
2. Afilatelista = ciało + umysł (ten skład według mnie również nie został obdarzony wolną wolą, to też pewnego rodzaju zaprogramowany robot)
3. Afilatelista = ciało + umysł + „dusza”
4. Afilatelista = JA, którego narzędziami są: ciało i umysł
5. Afilatelista = Ja jestem jaki jestem
6. Afilatelista =

@nolda

A czy da się udowodnić, że jaźń nie jest wyłącznie produktem działania zaprogramowanego umysłu?

Wyłącz umysł, doświadczysz.

@nolda, afilatelista to jest jego mózg. A świadomość to tylko pewien produkt działalności tego mózgu.

Powiedzial bym ze mozg to jeden z elementow skladajacych sie na pojecie "afilatelista".
Ale znajac brak precyzji w Twoich wypowiedziach nie dziwie sie temu stwierdzeniu.
W zwiazku z tematem watku wydaje sie ze powinno byc powszechnie zrozumiale ze o wolnej woli mozna mowic wtedy gdy jest to logiczne mozliwe. W ten sposob wybor robaczka czy jechac czy nie jechac (A lub nie A) do sklepu jego mercedesem po prostu nie wchodzi w rachube bo robaczek nie ma mercedesa. A niektorzy medrcy usiluja stawiac pojeciu "wolna wola" jakies bzdurne warunki.

Czy dobrze zrozumiałem, afilatelista jest mózgiem afilatelisty?

6. Afilatelista = mózg afilatelisty

Dopytam, można wskazać chirurgowi w jaki sposób powinien operować skalpelem by wyciąć z ciała (nie wiem czyjego i tu prosiłbym o dopowiedzenie, ciała którym mózg afilatelisty dysponuje, użytkuje, w którym został umieszczony...?) by nie uszkodzić afilatelisty, a zarazem nie wycinać dodatkowego ciała, które nie jest afilatelistą?

@robaczek, a czym się różni wolą od wolnej woli?
@nolda, tak się składa że nasza medycyna jeszcze na to nie pozwala, ale teoretycznie jestem sobie w stanie wyobrazić że wszystkie moje narządy zostałyby zamienione na cybernetyczne lub z przeszczepu i z całego ciała zostałby tylko mózg. To nadal byłbym JA. Natomiast uszkodzenie jakiejś części mózgu zmieniłoby to kim jestem.

Naukowcy twierdzą, iż nie jest możliwe całkowite wyłączenie umysłu, ponieważ umysł jest częścią naszej biologicznej funkcji mózgu i nieustannie pracuje, nawet podczas snu.

Piszesz, „moje narządy”, to oznacza, że mózg coś posiada, jest czegoś właścicielem?
Czy „afilatelista = mózg”, może siebie obserwować, dostrzegać swoje zaprogramowanie, obserwować swoje myśli, czy może powiedzieć sobie: przez minutę nie będę myślał i tak uczynić, minutę to może zbyt długo, powiedzmy przez 10 sekund?
Czy obserwator może być obserwowany przez siebie samego?

Jestem właścicielem smartfona, używam go gdy potrzebuję (dzwonię, piszę SMS-a, odbieram pocztę, robię zakupy). Gdy nie jest mi potrzebny wyłączam (usypiam). Wielu się uzależnia i czy potrzebuje czy nie potrzebuje go używa, ma włączonego 24 godziny na dobę. Smartfon przejął nad nimi władzę, ze sługi stał się panem. Czy nie jest podobnie z umysłem? On powinien być sługą, a stał się panem, przejął nad właścicielem władzę.

Czasami po prostu wiemy, że chcemy czegoś, ale mniej wiemy, dlaczego tego chcemy. Jeśli nawet trochę wiemy, to jest znaczny obszar naszej niewiedzy, dlaczego wybraliśmy tak a nie inaczej. Tak więc widzisz: nasze świadome decyzje mogą takie być tylko odnośnie tego, że jesteśmy świadomi, czego chcemy. W wielu wypadkach nie jesteśmy jednak świadomi, jakie procesy i nieświadome motywy doprowadziły do naszej decyzji.

Tak więc mówienie o podejmowaniu świadomych decyzji przez człowieka jest trochę na wyrost.