Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So maja 04, 2024 23:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 zbawienie w wierze. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr paź 25, 2006 11:33
Posty: 38
Post zbawienie w wierze.
Co zbawia wiara czy uczynki? a moze milosc blizniego? Moja odpowiedz -zbawia wiara...Uczynki sa wazne ale nie najwazniejsze -to samo z miloscia blizniego.Przyklady; 1 chrzescijanie umierali rozszarpywani przez lwy za wiare.Dali tym samym dowod ze wiara jest wazniejsza od milosci blizniego.Decydujac sie na smierc(samobujstwo przez rozszarpanie przez lwy)-zaprzeczyli milosci blizniego gdyz wystapili przeciw 6 przykazaniu nie zabijaj-poswiecajac wlasne zycie -popelnili samobujstwo w imie wiary ceniac wiare bardziej od zycia ludzkiego.Mogli sie zaprzec chrystusa i uratowac swoje zycie -czyniac wg zasady milosci blizniego i oszczedzajac zycie ludzkie (w tym wypadku swoje).Nastepny przyklad; chrystus wybaczyl lotrowi na krzyzu i zbawil go nie za uczynki lecz za wiare.Nastepny przyklad-slowa chrystusa: "nie wejdzie do krulestwa niebieskiego ten kto kocha wlasna matke i ojca swego bardziej niz mnie" Nastepne slowa chrystusa" raczej miecz wam niose niz palme".Dla tego uwazam ze najwazniejszym przykazaniem jest 1 przykazanie-"nie bedziesz miec bogow cudzych przedemna"-to od boga zalezy czy nam przebaczy i nas zbawi -on moze wszystko -dla tego to przykazanie jest najwazniejsze -wazniejsze od "nie zabijaj" i od przykazania milosci. Nie trzeba czlowieka kochac za wszelka cene bo przez czlowieka moze przemawiac zlo ,a boga nalezy kochac bezwarunkowo gdyz jest nieskonczona madroscia i idealem-dla tego przykazanie wobec boga jest wazniejsze niz wobec blizniego.kochajac blizniego tak jak boga popelniamy balwochwalstwo -czyniac czlowieka bogiem -tak jak chce zydo-masoneria...My nie kochamy blizniego dla blizniego -my kochamy blizniego dla boga bo bog nam tak karze-nalezy to jasno rozruznic.My mamy jasno powiedziane w ewangeli -zbawienie jest tylko w chrystusie i nie ma zbawienia poza chrystusem.Kto mowi inaczej nie jest chrzescijaninem i jest dla mnie niewiezacym.Kto jest antychrystem?; odp "antychrystem jest ten kto nie wiezy w ojca syna i ducha"...Ilosc dobra i zla w ludziach ruznych religi jest taka sama.Nie mozna powiedziec ze bedac chrzescijaninem jestem lepszym moralniejszym czlowiekiem od zyda czy muzulmanina ...Wszyscy jestesmy takimisamymi ludzmi zadza nami te same emocje pozadania itd .Wiec pytanie -po co zatem religie wogule ? Wystarczy byc dobrym czlowiekiem by zostac zbawionym...Mozna byc komunista ateista dentysta nudysta i zostac zbawionym -przestrzegajac milosci blizniego i bedac"dobrym czlowiekiem"-a wlasnie ze nie-bo my mamy powiedziane jasno w ewangeli ze zbawienie jest tylko w chrystusie-na tym polega wiara-nasza wiara w cud zmartwychstania ofiare przeblagalna chrystusa i jego boskosc.TO w co wiezymy jest najwazniejsze a nie to jakimi jestesmy ludzmi bo ludzie sa tacy sami -zagubieni w swych emocjach niszczesliwi -dazacy do szczescia ale przegrywajacy swa walke -ktura konczy sie smiercia.Oczywiscie nie mozemy postepowac z preedytacja zle majac nadzieje ze wiara nas zbawi-musimy sie starac postepowac dobrze moralnie -ale nie to jest kluczem do zawienia -kluczem jest -wiara w odpowiednia osobe -osobe chrystusa

_________________
tolerancja -nie oznacza obojetnosci wobec zla i jego akceptacji...


Śr paź 25, 2006 14:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
Dla mnie jednak najważniejsze są uczynki. Wiara bez uczynków martwa jest.

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


Śr paź 25, 2006 14:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Pete - czytli człowiek powie "wierzę" i będzie gzreszył do woli, świadomy swojej wiary i grzeszności - i zostanie zbawiony :?:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr paź 25, 2006 17:09
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43
Posty: 923
Post 
A drugi, który powie "nie wierzę" a będzie mimo to żył zgodnie z przyjętymi zasadami moralnymi, nie zostanie zbawiony?

Średnio mi się widzi sprawiedliwość takiego Boga, którego bardziej obchodzi czy dana osoba w niego wierzy i go czci, niż jak postępuje wobec innych.

_________________
Obrazek

gg 3287237


Śr paź 25, 2006 17:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
bigmac
Cytuj:
Średnio mi się widzi sprawiedliwość takiego Boga, którego bardziej obchodzi czy dana osoba w niego wierzy i go czci, niż jak postępuje wobec innych.


Nie rozumiesz wydaje mi sie sprawy
Uproszcze maksymalnie sprawe.Jesli Bog istnieje w niebie a stan gdzie jest sie bez Boga to pieklo.....to jaki masz wybor ?

To tak jakby napisac ze np Bog mieszka w Krakowie ..a Ty sie uprzesz ( bedac dobrym czlowiekiem ) aby koniecznie mieszkac w np Pekinie ( gdzie nie ma Boga ) ..no to tam bedziesz mieszkal....a to nic innego jak wlasnie pieklo

Bo sa tylko 2 miejsca po smierci stale.....niebo gdzie jest sie z Bogiem i pieklo gdzie nie ma Boga


Śr paź 25, 2006 18:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43
Posty: 923
Post 
Ok, ma sens. Ale teraz wyobraź sobie, że np. nie wierzę w istnienie Krakowa.

Takie "uparcie się" na wyjazd do Pekinu zamiast pozostania w Krakowie to sytuacja, jeśli ktoś wierzy w Boga, ale się od niego odwraca. Tj. mówi "Bóg istnieje, ale ja się na niego wypinam".

Więc przyjmijmy coś takiego - nie wierzę w istnienie Boga i Karkowa. Nie siedzę na siłę w Pekinie, tylko uznaję możliwość istnienia Krakowa za niedorzeczną. Ale mogę się mylić. Przekonam się, kiedy umrę.

Więc umieram i okazuje się, że o kurde, myliłem się całe życie i jednak jest Kraków :) Czy więc Bóg miłosierny i kochający ludzi powie "Myliłeś się, ale mylić się jest rzeczą ludzką. Teraz już widzisz, że jest i Kraków, i Pekin. Co wybierasz?", czy "Było, frajerze, za życia wyznawać Karków, teraz to się wypchaj"? Oczywiście wciąż przy założeniu, że z moralnego punktu widzenia żyłem nie gorzej niż przeciętny chrześcijanin.


PS Czy jeśli życie bez Boga to piekło, to czy moja egzystencja jest właśnie piekłem w tej chwili?

_________________
Obrazek

gg 3287237


Śr paź 25, 2006 18:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
bigmac
Cytuj:
Więc przyjmijmy coś takiego - nie wierzę w istnienie Boga i Karkowa. Nie siedzę na siłę w Pekinie, tylko uznaję możliwość istnienia Krakowa za niedorzeczną. Ale mogę się mylić. Przekonam się, kiedy umrę.

Więc umieram i okazuje się, że o kurde, myliłem się całe życie i jednak jest Kraków Czy więc Bóg miłosierny i kochający ludzi powie "Myliłeś się, ale mylić się jest rzeczą ludzką. Teraz już widzisz, że jest i Kraków, i Pekin. Co wybierasz?", czy "Było, frajerze, za życia wyznawać Karków, teraz to się wypchaj"? Oczywiście wciąż przy założeniu, że z moralnego punktu widzenia żyłem nie gorzej niż przeciętny chrześcijanin.

Widzisz cala istota zbawienia szczescia polega na uwierzeniu w Boga i dlatego Bog nie pokazuje sie nam wlasnie na ziemi oficjalnie

Tak wiec niestety od uwierzenia w Boga zalezne jest czy bedziesz z Bogiem czy bez Boga po smierci
Boga katolikow czy prrotestantow wg mnei ma marginalne znaczenie....wazne ze chcesz byc z Bogiem ktory jest Bogiem milosci

Ty jednak wybierasz na ziemi zycie bez Boga ..czyli deklarujesz sie ze i dalszym zyciu po smierci nie chcesz Boga..bo skoro Ci Bog nie potzrebny na ziemi..to znaczy ze Bog Ci nie potzrebny wogole

Jezus mowil do niewiernego Tomasza" uwierzyles bo widziales ...blogoslawieni ktorzy nie widzieli a uwierzyli"

Tak wiec.....za zycia wybierasz...po smierci..klamka zapadla


Śr paź 25, 2006 18:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
bigmac
Cytuj:
"Myliłeś się, ale mylić się jest rzeczą ludzką. Teraz już widzisz, że jest i Kraków, i Pekin. Co wybierasz?", czy "Było, frajerze, za życia wyznawać Karków, teraz to się wypchaj"? Oczywiście wciąż przy założeniu, że z moralnego punktu widzenia żyłem nie gorzej niż przeciętny chrześcijanin


Gdyby tak bylo jak chcesz , to Bog nie musialby sie ukrywac przez ludzmi, i wolna wola bylaby fikcja

Wtedy kazdy frajer...majac do dyspozycji....sczescie czy nieszczesie..potrafi wybrac szczescie
Waznym jest aby nie wybierac liczy wtedy kiedy juz padna wyniki totolotka tylko keidy tych wynikow sie nei zna..a trzeba obstawiac


Śr paź 25, 2006 18:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Jeśli piekło to wieczność bez Boga to co to za kara dla ateisty???


Śr paź 25, 2006 18:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
No napisał(a):
Jeśli piekło to wieczność bez Boga to co to za kara dla ateisty???


A sadzisz ze w piekle jest tak fajnie jak na ziemi ? :)


Śr paź 25, 2006 18:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43
Posty: 923
Post 
A co, jest smoła i ogień? :)

_________________
Obrazek

gg 3287237


Śr paź 25, 2006 19:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
_Big_Mac_ napisał(a):
A co, jest smoła i ogień? :)


A to sobie poczytaj :)
Co prawda nic pewnego ze tak wyglada..ale zawsze daje do myslenia :)
http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/index. ... &Itemid=65


Śr paź 25, 2006 19:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43
Posty: 923
Post 
Zaczynam się bać ;)

Swoją drogą:
Cytuj:
czwarta męka - jest ogień, który będzie przenikał duszę, ale nie zniszczy jej, jest to straszna męka, jest to ogień czysto duchowy, zapalony gniewem Bożym


Bóg się gniewa? Gdzieś tu czytałem, że on nie tyle wtrąca ludzi do piekła, bo się ich nienawidzi, tylko szanuje ich wolną wolę i pozwala od siebie odejść. Skąd więc gniew?

_________________
Obrazek

gg 3287237


Śr paź 25, 2006 19:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr paź 25, 2006 11:33
Posty: 38
Post zbawienie w wierze...
Ale pamietajcie moi mili-w ewangeli jest powiedziane -zbawienie to wiara w okreslona osobe -nie budde mamahometa czy innych balwanow i falszywych bozkow -tylko w okreslona osobe jezusa chrystusa -boga w 3 jedynego -on umarl na krzyzu za nasze grzechy to byla ofiara przeblagalna gdyz my nie jestesmy swieci i grzeszymy a on odkupil nasze grzechy swoja smiercia-w to mamy wiezyc i pokladac w nim nadzieje.Wiec -jeszcze raz wam tlumacze -zbawia wiara w chrystusa -tutaj lezy sens i sedno slowa "wiara"(jak kazda wiara -to wiara w cuda)-a nie uczynki .Nie mozna grzeszyc z premedytacja -ale uczynki nie decyduja o zbawieniu ale wiara we wlasciwego prawdziwego boga ktury jest prawda bo w jego gestii lezy przebaczenie.Niech sobie masoni z 2 soboru watykanskiego gadaja co chca -ze ekumenizm(wiara w balwany i ich akceptacja),ze milosc blizniego(uwielbienie czlowieka)-a przeciez to bog jest celem a nie czlowiek i to dla niego wszystko robimy to dla boga kochamy 2 blizniego a nie dla blizniego, ze jest zbawienie poza chrystusem i wystarczy byc dobrym moralnym czlowiekiem -wszystko to brednie bajki antychrzescijanskie rozmydlajace nasza tozsamosc w ramach antychrzescijanskiej i antykatolickiej akcji.Nie ma zbawienia poza chrysusem i jest pieklo -w to wierzy chrzescijanin katolik prawdziwy (a nie ten po 2 soborze watykanskim)-jezeli w to nie wiezy...-to nie chrzescijanin -to wolnomysliciel itd etc..

_________________
tolerancja -nie oznacza obojetnosci wobec zla i jego akceptacji...


Cz paź 26, 2006 17:45
Zobacz profil
Post 
pete.... chrześcijan nie ma robić tak jak ty podajesz ponieważ ma wierzyć w Boga i spełniać dobre uczynki przecież Jezus, któego mamy naśladować, nie tylko się modlił i mówił "wierzę w Boga" ale również działał: chodził od miasta do miasta, rozmawiał, głosił Słowo Boże, ucztował itp. itd.więc nie rozumiem z czym masz problem?


Cz paź 26, 2006 18:04
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL