Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr cze 05, 2024 10:54



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Paleoklimatologia przeciwko ewolucji człowieka 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz gru 20, 2012 0:39
Posty: 301
Post Paleoklimatologia przeciwko ewolucji człowieka
Paleoklimatologia przeciwko hipotezie ewolucji człowieka od małpy. Czyli o tym jak jeden nowy element w naszej wiedzy może powywracać do góry nogami wszystkie dotychczasowe poglądy na temat hipotez związanych z ewolucją człowieka.


Obrazek

Według standardowego modelu ewolucyjnego pewne afrykańskie małpy po zejściu z drzew zamieszkały na trawiastej sawannie. Wysokie trawy rzekomo wymusiły u nich wyewoluowanie pionowej postawy, ponieważ w takiej pozycji lepiej mogły dostrzec zbliżającego się drapieżnika, spoglądając ponad wierzchołki wysokich traw. Taka miała być pierwotna funkcja dwunożnej lokomocji, która po zaniknięciu lasów i wysokich traw miała się przydać podczas długich marszów po sawannie, podczas których nasi rzekomi przodkowie, australopiteki, przemierzali duże odległości w poszukiwaniu pożywienia. Później, jak w dalszym ciągu głosi ta hipoteza, australopiteki wyewoluowały w bardziej sprawne hominidy, w naszych bardziej bezpośrednich przodków. Problem w tym, że według interpretacji pewnych znalezisk dwunożność pojawiła się jakieś 4-6 mln lat temu, natomiast z najnowszych badań wynika, że krajobraz sawannowy nastał dużo wcześniej, co najmniej 12 mln lat temu.

Newsweek donosi:

„Badania w afrykańskiej Dolinie Ryftowej (dzisiejsza Kenia, Etiopia i Somalia), czyli [rzekomej] „kolebce ludzkości”, prowadziła Sarah J. Feakins z University of Southern California wraz z zespołem. Naukowcy badali pyłki traw i cząsteczki roślinne, pochodzące z liści, żeby ustalić typ wegetacji, który panował wokół Doliny Ryftowej przed milionami lat. Dotychczasowe badania prowadzone były „punktowo”, ograniczając się do poszczególnych stanowisk paleontologicznych. Feakins spróbowała uzyskać całościowy obraz, pobierając rdzeń osadów z Zatoki Adeńskiej, dokąd wiatr niesie pył z całego regionu. Dane te zestawiono z wynikami analiz gleby ze wschodniej Afryki. Z badań zespołu wynika, że lasy deszczowe wokół Doliny Ryftowej zanikły przed 12 mln lat. Zastąpiły je sawanny i rzadkie lasy. Wyniki badań opublikowano na łamach pisma „Geology””

Gdzie więc mieszkali rzekomi przodkowie małpopodobnych „hominidów, skoro 12 milionów lat temu nie było już lasów deszczowych? W świetle tych badań traci też alternatywna do opisanej na początku hipoteza ewolucji dwunożności u „ małpich przodków” człowieka. Niektórzy autorzy są zdania, że dwunożność wyewoluowała jeszcze, kiedy nasi rzekomi przodkowie prowadzili nadrzewny tryb życia. Że pionowa lokomocja wyewoluowała z brachiacji.

Obrazek
Oto fantazyjna wizja takiej nadrzewnej ewolucji dwunożnej lokomocji

Brachiacja, to sposób w jaki niektóre małpy poruszają się po drzewach. Czynią to za pomocą samych rąk, czepiając się nimi gałęzi. W taki sposób poruszają się np. gibbony, które praktycznie chodzą na dolnych kończynach podpierając się długimi kończynami górnymi. Gdzie niby „nadrzewni przodkowie” hominidów mieliby szlifować swoją nadrzewną bardziej wyprostowaną lokomocję skoro nie było lasów?

Obrazek
Gibbony poruszające się przy użyciu brachiacji

Jak już wspomniano na początku niniejszego tekstu problem w tym, że dwunożność pojawiła się jakieś 4-6 000 000 lat temu, natomiast z najnowszych badań wynika, że krajobraz sawannowy nastał dużo wcześniej, co najmniej 12 mln lat temu. A więc według ostatnich badań przed 12 milionami lat na terenach Kenii, Etiopii i Somalii rosły tam ostatnie lasy deszczowe. Później istniały już tylko sawanny (choć oczywiście proces samego wylesiania musiał się zacząć znacznie wcześniej). Żeby jeszcze bardziej unaocznić, jakie konsekwencje dla ewolucyjnej antropologii wynikają z tych badań, przyjrzyjmy się ułożonemu przez samych ewolucjonistów „drzewu filogenetycznemu” naczelnych. W tym celu zaprezentuję odpowiednią ilustrację:

http://bioslawek.files.wordpress.com/20 ... .jpg?w=800

Widzimy, że około 9 000 000 lat od istot spokrewnionych z takimi wymarłymi małpami, jak dropiteki miały się dopiero oddzielić przedstawiciele współczesnych małp człekokształtnych; takie, jak goryle, szympansy i orangutany, bez wnikania w szczegóły proponowanych chronologii dla poszczególnych gatunków tych stworzeń. Rzekomy wspólny przodek szympansa i człowieka miał żyć dopiero jakieś 6-7 000 000 lat temu, na co mają wskazywać też dane molekularne. Choć ostatnio nie jest to takie pewne, ponieważ według nie tak dawnych wyników badań częstość powstawania mutacji jest trzy razy wolniejsza niż zakładano. Jeżeli te badania się potwierdzą [choć do tej pory lepszych nad tempem mutacji nie przeprowadzono], to również trzeba będzie założyć, że ewolucja przebiegała znacznie wolniej. A tym samym „wspólnego przodka” szympansa i człowieka lokować we wcześniejszym czasie niż 6-7 000 000 lat temu (zobacz: http://www.rp.pl/artykul/673482.html?print=tak&p=0 i http://www.nature.com/ng/journal/v43/n7 ... g.862.html ) . Natomiast pierwsi dwunożni, ale jeszcze małpi, „przodkowie człowieka” mieli żyć właśnie dopiero 4 - 6 000 000 lat temu, przynajmniej na to wskazują interpretacje niektórych znalezisk. A więc nowe odkrycia zamiast potwierdzać założenia biologów ewolucyjnych , paleoantropologów ewolucyjnych oraz wspomagających ich paleoklimatologów, ewidentnie im zaprzeczają. Najbardziej istotne w tym wszystkim jest to, że nagle legły w gruzach wszystkie hipotezy, które usiłowały wyjaśniać, w jaki sposób ewoluowała dwunożność u „małpich ewolucyjnych przodków człowieka. Ciekawe co nam teraz zaproponują ewolucjoniści. Jaką nową bajeczkę wymyślą.

ŹRÓDŁO:
http://m.newsweek.pl/nauka,czlowiek-ewo ... 7,1,1.html

ZOBACZ TEŻ:

http://bioslawek.wordpress.com/2012/03/ ... ch-nogach/
Czy australopiteki chodziły na dwóch nogach?

http://bioslawek.wordpress.com/2012/04/03/1014/
Czy australopiteki twardo stoją na swoich stopach?

http://bioslawek.wordpress.com/2012/03/ ... lopitek-s/

“H. habilis” zdegradowany do rangi australopiteka (małpy południowej). Uczeni ewolucjoniści proponują nowego kandydata na ogniwo łączące małpę z człowiekiem. Nowego kandydata nazwano Australopitek sediba.


N lut 17, 2013 17:38
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 25, 2010 19:44
Posty: 180
Post Re: Paleoklimatologia przeciwko ewolucji człowieka
Słyszałeś coś kiedyś o metodzie naukowej? Jeśli wszystkie argumenty oprócz jednego przemawiają za teorią, nie odrzuca się jej od razu, lecz stara się ją poprawić.


N lut 17, 2013 21:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 20, 2012 0:39
Posty: 301
Post Re: Paleoklimatologia przeciwko ewolucji człowieka
kinokijuf napisał(a):
Słyszałeś coś kiedyś o metodzie naukowej? Jeśli wszystkie argumenty oprócz jednego przemawiają za teorią, nie odrzuca się jej od razu, lecz stara się ją poprawić.


Zobacz pierwszy komentarz. Altenatywy nie ma

http://forum.protestanci.info/viewtopic.php?t=8717


Pn lut 18, 2013 0:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Paleoklimatologia przeciwko ewolucji człowieka
bioslawek napisał(a):
Gdzie więc mieszkali rzekomi przodkowie małpopodobnych „hominidów, skoro 12 milionów lat temu nie było już lasów deszczowych?
bioslawek napisał(a):
Jak już wspomniano na początku niniejszego tekstu problem w tym, że dwunożność pojawiła się jakieś 4-6 000 000 lat temu, natomiast z najnowszych badań wynika, że krajobraz sawannowy nastał dużo wcześniej, co najmniej 12 mln lat temu
Czyli jednak stworzenie świata 6000 lat temu i potop 4000 lat temu wkładamy między bajki.
Dobrze rozumiem?

No to wraca stare pytanie:
Dlaczego oszust bioslawek kręcił i plótł androny w stylu:
bioslawek napisał(a):
Żeby zredukować kariotyp od 62 chromosomów do 44 w wyniku fuzji chromosomów musiałoby zajść jakieś 13 zmian robertsonowskich. Dajmy na to jedno na pokolenie daje jakieś 13 pokoleń. Teraz mając wiedzę,że nosiciele tych zmian mieszali się ze sobą można przyjąć,że wszystkie te zmiany ustaliły się w populacji po jakichś 130 pokoleniach.
Teraz można przyjąć, posiłkując się danymi zaprezentowanymi przez bioslawka, że koniowate miały całe miliony lat na te zmiany (skoro naczelne miały).
Sprzeczność?

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Pn lut 18, 2013 17:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 20, 2012 0:39
Posty: 301
Post Re: Paleoklimatologia przeciwko ewolucji człowieka
Rutus napisał(a):
Czyli jednak stworzenie świata 6000 lat temu


Świat powstał wcześniej.

http://bioslawek.wordpress.com/2012/08/ ... ziemskich/

‘Świetlisty’ dylemat kreacjonistów młodoziemskich

O biologii z tobą w dyskusje nie wchodzę, bo ty się na biologii nie znasz


Pozwolę sobie to tutaj wywlec, bo naprawdę zależy mi, żeby każdy się dobrze poczuł. Jak to mówią: śmiech to zdrowie. Sprawa dotyczy pisującego tutaj Rutusa.

Muszę poinformować Rutusie, że zostałeś nagrodzony za 'nową wersję hipotezy telomerowej', która nie tylko w przyszłości odbierze Szostakowi Nobla,ale jeszcze bardzo mocno się przyczynia do tępienia plagi kreacjonizmu naukowego oraz Islamu. Chdzi o poniższą rewelacyjną informację, ten wybitny produkt twojego błyskotliwego umysłu!

Cytat:
Pan Rutus w dniu Pn sie 15, 2011 7:59 na forum - Katolik.pl – w temacie - Ewa
czy Lilith pisze:

MJ napisał(a):

Przez ponad dziewiecset lat Adam mogl wierzyc, ze to jednak waz mial racje,
gdy powiedzial "nie umrzecie". Bo przez ponad dziewiecset lat- sprawdzalo sie
slowo weza, a nie Boga

RUTUS:Tak, oczywiście...
Dzięki nauce zwanej genetyka wiemy już wiele na temat przyczyn umierania
komórek, a co za tym idzie przyczyny tzw. śmierci ze starości organizmu. Wiąże
się to z ucinaniem się nieodrastających białek telomerowych zamykających końce
nici DNA. Kiedy białka te są za krótkie, następuje koniec funkcjonowania komórki.
Białko telomerowe dzieli się na pół przy każdym podziale komórki. Ciało
człowieka wymienia "bagaż komórkowy" średnio co 5 lat. Tak więc podczas
80-letniego życia każda komórka w ludzkim ciele przechodziła przez 80/5= 16
podziałów.
W chwili zapłodnienia, telomer ma długość ok. 10 kpz (tysięcy par zasad). Do
chwili narodzin skraca się do 5 kpz (osiemset powtórzeń sekwencji TTAGGG
stanowiących treść telomeru, która nie koduje żadnego genu). Obszar
subtelomerowy i telomerowy mają łącznie w chwili zapłodnienia 15 kpz, a w
chwili narodzin dziecka – 10 kpz. Średniej wielkości chromosom zawiera 130
milionów par zasad (130 Mpz, to dla nas dana kluczowa), a gen zawiera około
120 tysięcy par zasad (120 kpz). Porównanie to pokazuje, jak niewielki
fragment chromosomu stanowi telomer.
Telomery "obliczone" są na biologiczny czas trwania życia do ok. 120 lat. 960
lat (tyle mniej więcej żył mityczny Adam) to konieczność wydłużenia telomeru do:
10k*2^((960-120)/5)=3.7E54 co daje długość telomeru: 3.7E45 Gpz (miliardów par
zasad).
1 komórka ludzkiego ciała (statystycznie) waży 1E-7 g. W tym jądro komórkowe
ok. 1% (1E-9 g.). Aby pomieścić powyższy zwiękoszy telomer należy zwiększyć
masę jądra komórkowego przynajmniej: (3.7E45G*92)/(130M*46)=57E45 razy.
Oznacza to, że samo jądro komórkowe takiego tworu powinno ważyć: 57E45*1E-9 g.
= 57E36g. = 57E33 kg. To 9661016949 (ponad 9 mld) razy więcej, niż masa Ziemi
(obliczyliśmy na razie masę jednego jądra jednej komórki!). Jak się podoba
rzeczywistość w konfrontacji z mitem?
To oczywiście obliczenia przybliżone i zawierające liczne błędy. Wynik
wskazuje jednak na absurd pewnych założeń stojących u podstaw obliczeń.
Innym rozwiązaniem jest założenie, że organizm "Adama" zawierał system
aktywujący stale enzym telomerazę, ale wtedy cały jego organizm byłby jedną
wielką bryłą komórek rakowych
(w ich początkowej formie, stadia końcowe
niektórych nowotworów nie zawierają telomerazy).


hi,hi

Rutus twierdzi, że ten ambitny artykuł miał stanowić dobry kawał. Tylko komu on chcial ten kwal zrobić. Bo na końcu wyszło, że zrobił go sobie samemu:)


Śr lut 20, 2013 16:03
Zobacz profil
Post Re: Paleoklimatologia przeciwko ewolucji człowieka
bioslawek napisał(a):
Pozwolę sobie to tutaj wywlec, bo naprawdę zależy mi, żeby każdy się dobrze poczuł. Jak to mówią: śmiech to zdrowie. Sprawa dotyczy pisującego tutaj Rutusa.

Tak naprawdę chodzi o to, że pisząca o Rutusie osoba nie ma prawdopodobnie szacunku do siebie samego, liczą sie więc dla niej tylko potwierdzenia negatywne. Ta informacja o telomerach tkwi, umieszczona przez bioslawka, w różnych miejscach w sieci.
Mamy więc Rutusa- słońce i bioslawka- księżyc, który dzięki plotkowaniu świeci światłem odbitym od bytu- słońca. Dzięki plotkowaniu można świecić światłem odbitym. Wychodzi na to, że to Rutus emanuje prestiżem, księżycem jest osoba, która jaśnieje światłem odbitym, a plotka jest sposobem 'odbijania' światła.
Plotkarz zwykle nie potrafi wykorzystać swych możliwości litując się nad samym sobą z powodu niemożności dorównania swemu idealnemu ego i usiłuje podnieść poczucie własnej wartości podkopując wartość innych. Znacznie łatwiej umniejszyć innych niż wznieść się w górę dzięki własnym dokonaniom. Wyższość i niższość są pojęciami względnymi, dlatego obniżenie wartości innych zdaje się 'windować' własną pozycję.
To gra, korzyść z plotkowania polega na tym, że zostaje podniesione poczucie własnej wartości i złagodzony żal za straconymi możliwościami.

Cytuj:
Muszę poinformować Rutusie, że zostałeś nagrodzony za 'nową wersję hipotezy telomerowej', która nie tylko w przyszłości odbierze Szostakowi Nobla,ale jeszcze bardzo mocno się przyczynia do tępienia plagi kreacjonizmu naukowego oraz Islamu. Chdzi o poniższą rewelacyjną informację, ten wybitny produkt twojego błyskotliwego umysłu!

Działając popełniamy błędy, czasem podstawowe. Niezwykle inteligentnym ludziom się to zdarza. I nie ma to żadnego związku z oceną danego człowieka.
Sama uśmiechnęłam się z powodu wpadek Rutusa i zachowałam o nim dobrą opinię (sama też je mam na koncie, o usunięcie jednej z nich spięłam się nawet z Aminką). Pamiętam też, że nie wytknął mi w jednej z naszych pierwszych rozmów niewłaściwego użycia formy grzecznościowej, ale znacząco zamilkł. Byłam mu za to wdzięczna.

Nie popełniają błędów tylko ci, którzy kierowani lękiem boją się działania. Placą za to wysoką cenę, nie rozwijaja się. Na błędach najszybciej się uczymy.


Śr lut 20, 2013 19:42

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Paleoklimatologia przeciwko ewolucji człowieka
Liza napisał(a):
Działając popełniamy błędy, czasem podstawowe. Niezwykle inteligentnym ludziom się to zdarza. I nie ma to żadnego związku z oceną danego człowieka.
Dziękuję.
Oczywiście, że popełniam błędy (i nigdy się z tym nie kryję). I zawsze, kiedy taka sytuacja ma miejsce, staram się zareagować natychmiast, błąd poprawić i ewentualnie skorygować tok rozumowania. Oczywiście zawsze dziękuję za wskazanie błędu. Było tak ostatnio z moją pomyłką dotycząca Babilonu i Asyrii. Natomiast w przypadku "teorii telomerowej" tekst nie był pomyłką tylko dobrze zaplanowaną pułapką na oszustów kreacjonistycznych. O tym, jak dobrze zaplanowaną niech zaświadczy fakt, że nie złapał się na nią nikt poza dwójką najbezczelniejszych oszustów kreacjonistycznych publikujących na ogólnodostępnych forach dyskusyjnych (czyli czyste trafienie na 100% bez "ofiar w ludności cywilnej").
Co ciekawsze - obaj zareagowali na ten tekst identycznie (wręcz literalnie identycznie, jeden stosuje nazwę "hipoteza telomerowa" a drugi "teoria telomerowa") pomimo tego, że ani się nie znają ani nawet nie forsują tej samej linii religijnej (jeden to "ultrakatolik" o poglądach nieco przedsoborowych a drugi to Świadek Jehowy, czyli de facto są dla siebie wrogami ideologicznymi).

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


So lut 23, 2013 8:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Paleoklimatologia przeciwko ewolucji człowieka
obalenie hipotez dot. ewolucji człowieka nie obala teorii ewolucji!

znaczyłoby tylko tyle,
że konkretne hipotezy sformułowane na gruncie teorii ewolucji
są błędne

wyewoluowanie dwunożności w opisany w hipotezie o jakiej mowa na początku wątk
nie jest podawane nigdzie jako dowód na słuszność teorii ewolucji

hipotezę taką można co najwyżej rozumieć
jako nietrafiony sposób jej stosowania
w tym konkretnym przypadku


do bioslawek - powyższy tekst jest autorski
nie skopiowałam z żadnej ścią dla licealistów jak
to twierdziłeś o poprzednich moich postach

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


So lut 23, 2013 11:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 20, 2012 0:39
Posty: 301
Post Re: Paleoklimatologia przeciwko ewolucji człowieka
bioslawek napisał(a):
Tak naprawdę chodzi o to, że pisząca o Rutusie osoba nie ma prawdopodobnie szacunku do siebie samego, liczą sie więc dla niej tylko potwierdzenia negatywne.


Żebyś miała choćby powierzchowne pojęcie o procesach biologicznych śmiała byś się razem ze mną z tego, co wyprodukował Rutus. Chciał szydzić (zero w tobie obiektywizmu) z kreacjonistów, a wyszło na to, że jest totalnym ignorantem i że to, co zrobił, to błazenada. Jeżeli nie jesteś na tyle leniwa, żeby zadać sobie trochę trudu i zrozumieć, co to naprawdę są telomery i jaka jest ich funkcja, to zapraszam do nauki:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Telomer_(genetyka)

Telomer – fragment chromosomu, zlokalizowany na jego końcu, który zabezpiecza go przed uszkodzeniem podczas kopiowania. Telomer skraca się podczas każdego podziału komórki. Proces ten, będący "licznikiem podziałów" chroni komórki przed nowotworzeniem, ale przekłada się na proces starzenia się.

Telomer to kwadrupleks DNA

Telomer to element strukturalny chromosomu zapewniający mu stabilność. Każdy chromosom ma dwa telomery umiejscowione na jego końcach. W każdej komórce somatycznej człowieka występują więc w sumie 92 telomery. Telomer zbudowany jest z kilku tysięcy zasad nukleinowych i związanych z nimi białek. Sekwencja składająca się na telomer człowieka jest niezmienna, powtarzalna i zbudowana jest z nukleotydów: TTAGGG. Telomer nie zawiera żadnych genów i w konsekwencji nie koduje żadnych białek. U ludzi i innych kręgowców sekwencja ta jest taka sama. W miarę posuwania się w stronę geometrycznego środka chromosomu sekwencja zaczyna ulegać subtelnym zmianom – jest to tak zwany obszar subtelomerowy. Jest to obszar zawierający zarówno sekwencje niekodujące jak i kodujące. Przykładem sekwencji kodującej jest sekwencja Y'(Y' element) u Saccharomyces cerevisiae, która koduje helikazę RNA. Sekwencje występujące w obszarze subtelomerowym mogą stopniowo coraz mniej przypominać podstawową. Zamiast powtórzeń TTAGGG mogą pojawiać się podjednostki takie jak TAGGG, TTTGGG, TTAAGG itp. Telomer i obszar subtelomerowy tworzą wspólnie tzw. końcowy fragment restrykcyjny (ang. TRF – terminal restriction fragment). W miarę posuwania w stronę środka chromosomu sekwencje stają się coraz bardziej różnorodne, aż stają się unikatowe i bardzo złożone i zaczynają kodować białka. Są to pierwsze geny, tzw. geny okołotelomerowe. Zasady nukleinowe na końcu telomeru ułożone są na kształt "koniczyny", zawierającej dużą ilość guaniny.

Długość telomerów w komórkach zwykle skraca się z wiekiem.


Obrazek

Jak widzisz to, co o telomerach nawypisywał Rutus, to nie zwykla pomyłka,ale agresywna siła ignorandztwa, czerpiąca swe siły z nieuctwa.


Pn lut 25, 2013 21:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Paleoklimatologia przeciwko ewolucji człowieka
Oszust bioslawek jak diabeł święconej wody unika odpowiedzi na poniższą sprzeczność (lub błazenadę, jak kto woli), której jest autorstwa.
Więc przypomnę:
bioslawek napisał(a):
Gdzie więc mieszkali rzekomi przodkowie małpopodobnych „hominidów, skoro 12 milionów lat temu nie było już lasów deszczowych?
bioslawek napisał(a):
Jak już wspomniano na początku niniejszego tekstu problem w tym, że dwunożność pojawiła się jakieś 4-6 000 000 lat temu, natomiast z najnowszych badań wynika, że krajobraz sawannowy nastał dużo wcześniej, co najmniej 12 mln lat temu
Czyli jednak stworzenie świata 6000 lat temu i potop 4000 lat temu wkładamy między bajki.
Dobrze rozumiem?

No to wraca stare pytanie:
Dlaczego oszust bioslawek kręcił i plótł androny w stylu:
bioslawek napisał(a):
Żeby zredukować kariotyp od 62 chromosomów do 44 w wyniku fuzji chromosomów musiałoby zajść jakieś 13 zmian robertsonowskich. Dajmy na to jedno na pokolenie daje jakieś 13 pokoleń. Teraz mając wiedzę,że nosiciele tych zmian mieszali się ze sobą można przyjąć,że wszystkie te zmiany ustaliły się w populacji po jakichś 130 pokoleniach.
Teraz można przyjąć, posiłkując się danymi zaprezentowanymi przez bioslawka, że koniowate miały całe miliony lat na te zmiany (skoro naczelne miały).
Sprzeczność?

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Wt lut 26, 2013 6:40
Zobacz profil
Post Re: Paleoklimatologia przeciwko ewolucji człowieka
Rutus napisał(a):
Oczywiście zawsze dziękuję za wskazanie błędu. Było tak ostatnio z moją pomyłką dotycząca Babilonu i Asyrii.
O nono! Rutus się zmienia. Co prawda udaje, że taki był zawsze, ale nadal faktem jest iż zmienia się na lepsze.


Wt lut 26, 2013 9:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Paleoklimatologia przeciwko ewolucji człowieka
bioslawek napisał(a):
bioslawek napisał(a):
Tak naprawdę chodzi o to, że pisząca o Rutusie osoba nie ma prawdopodobnie szacunku do siebie samego, liczą sie więc dla niej tylko potwierdzenia negatywne.


Żebyś miała choćby powierzchowne pojęcie o procesach biologicznych śmiała byś się razem ze mną z tego, co wyprodukował Rutus. Chciał szydzić (zero w tobie obiektywizmu) z kreacjonistów, a wyszło na to, że jest totalnym ignorantem i że to, co zrobił, to błazenada. Jeżeli nie jesteś na tyle leniwa, żeby zadać sobie trochę trudu i zrozumieć, co to naprawdę są telomery i jaka jest ich funkcja, to zapraszam do nauki:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Telomer_(genetyka)

Telomer – fragment chromosomu, zlokalizowany na jego końcu, który zabezpiecza go przed uszkodzeniem podczas kopiowania. Telomer skraca się podczas każdego podziału komórki. Proces ten, będący "licznikiem podziałów" chroni komórki przed nowotworzeniem, ale przekłada się na proces starzenia się.

Telomer to kwadrupleks DNA

Telomer to element strukturalny chromosomu zapewniający mu stabilność. Każdy chromosom ma dwa telomery umiejscowione na jego końcach. W każdej komórce somatycznej człowieka występują więc w sumie 92 telomery. Telomer zbudowany jest z kilku tysięcy zasad nukleinowych i związanych z nimi białek. Sekwencja składająca się na telomer człowieka jest niezmienna, powtarzalna i zbudowana jest z nukleotydów: TTAGGG. Telomer nie zawiera żadnych genów i w konsekwencji nie koduje żadnych białek. U ludzi i innych kręgowców sekwencja ta jest taka sama. W miarę posuwania się w stronę geometrycznego środka chromosomu sekwencja zaczyna ulegać subtelnym zmianom – jest to tak zwany obszar subtelomerowy. Jest to obszar zawierający zarówno sekwencje niekodujące jak i kodujące. Przykładem sekwencji kodującej jest sekwencja Y'(Y' element) u Saccharomyces cerevisiae, która koduje helikazę RNA. Sekwencje występujące w obszarze subtelomerowym mogą stopniowo coraz mniej przypominać podstawową. Zamiast powtórzeń TTAGGG mogą pojawiać się podjednostki takie jak TAGGG, TTTGGG, TTAAGG itp. Telomer i obszar subtelomerowy tworzą wspólnie tzw. końcowy fragment restrykcyjny (ang. TRF – terminal restriction fragment). W miarę posuwania w stronę środka chromosomu sekwencje stają się coraz bardziej różnorodne, aż stają się unikatowe i bardzo złożone i zaczynają kodować białka. Są to pierwsze geny, tzw. geny okołotelomerowe. Zasady nukleinowe na końcu telomeru ułożone są na kształt "koniczyny", zawierającej dużą ilość guaniny.

Długość telomerów w komórkach zwykle skraca się z wiekiem.


Obrazek

Jak widzisz to, co o telomerach nawypisywał Rutus, to nie zwykla pomyłka,ale agresywna siła ignorandztwa, czerpiąca swe siły z nieuctwa.


Wiem co to są telomery (liceum skończyłam,
a i biologii na poziomie wyyższym liznęłam nieco).

Nie odnoszę się w żaden sposób do tego co pisze Rutus
(nawet nie wszystko czytałam).

Tylko do tego co piszesz Ty - uważam,
że atakujesz zjedną z wielu hipotez ewolucji człowieka
i uważasz, że w ten sposób dowodzisz, że człowiek nie
powstal w wyniku ewolucji.

Dowodzisz co najwyżej, że ta hipoteza ma luki.
Nawet jeżeli jest byłaby do odrzucenia w całości
to nie dowodzi kreacjionistycznej wizji powstania człowieka.

Generalnie taki sposób uprawiania nauki, że traktuje się Boga
jako "zapchajdziurę " zapychając nim każdą dziurę w wiedzy
uważam za niepoważny

(i niebezpieczny dla tych,
którzy w ten sposób naukę uprawiają bp co będzie
jeżeli Bóg "zapchajdziura" przestanie być potrzebny?
- wiara im się zawali?)

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Wt lut 26, 2013 11:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 20, 2012 0:39
Posty: 301
Post Re: Paleoklimatologia przeciwko ewolucji człowieka
jesienna napisał(a):
Wiem co to są telomery (liceum skończyłam,
a i biologii na poziomie wyyższym liznęłam nieco).

Nie odnoszę się w żaden sposób do tego co pisze Rutus
(nawet nie wszystko czytałam).


Może i lepiej, bo jeżeli rzeczywiście rozumiesz, jaką funkcję pełnią telomery mogłabyś dostać histerycznego ataku śmiechu. Ten człowiek jest zaszczepiony na kompromitację. Nie ma wstydu. Na jego miejscu zmieniłbym nicka, adres i zniknął na jakmieś dwa lata.


Cytuj:
Tylko do tego co piszesz Ty - uważam,
że atakujesz zjedną z wielu hipotez ewolucji człowieka
i uważasz, że w ten sposób dowodzisz, że człowiek nie
powstal w wyniku ewolucji.


Tutaj niczego nie trzeba dowodzić. To po stronie zwolenników STE leży ciężar dostarczenia dowodu na ewolucję człowieka od małpy. Jak narazie zero takich dowodów.


Cytuj:
Dowodzisz co najwyżej, że ta hipoteza ma luki.
Nawet jeżeli jest byłaby do odrzucenia w całości
to nie dowodzi kreacjionistycznej wizji powstania człowieka.


Hipoteza ewolucyjna, to JEDNA WIELKA LUKA. A tak przy okazji, to mam rozumieć,że w tych LUKACH kryją się dowody na ewolucję człowieka od małpy?

Cytuj:
Generalnie taki sposób uprawiania nauki, że traktuje się Boga
jako "zapchajdziurę " zapychając nim każdą dziurę w wiedzy
uważam za niepoważny


Niektórzy wnoszą sprzeciw, że Boga używa się jako wygodnego wyjaśnienia, gdy nie daje się czegoś wytłumaczyć naukowo. Innymi słowy uważają, że nadludzki Projektant stał się dla wielu “Bogiem do łatania dziur”;, magicznym słowem rozstrzygającym wątpliwości. Ale o jakie “dziury” tu chodzi? Czy są to drobne, nieistotne luki w naszej wiedzy? Skądże! Chodzi o przepastne wyrwy nierzetelności widoczne w darwinizmie, o otchłanie niewiedzy w dziedzinie biologii, niemożliwe do zasypania teoriami ewolucjonistów. Mówiąc wprost – to zwolennicy ewolucji, opierający się na nieuzasadnionych twierdzeniach, uczynili z darwinizmu własnego “Boga do łatania dziur

http://bioslawek.wordpress.com/2012/10/ ... logicznym/

Dlaczego wyjaśnienia ateistyczne miałyby się okazać najlepszymi wyjaśnieniami? Brzytwa Ockhama błędem logicznym

Obrazek


Pt mar 01, 2013 21:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 20, 2012 0:39
Posty: 301
Post Re: Paleoklimatologia przeciwko ewolucji człowieka
Rutus napisał(a):
Natomiast w przypadku "teorii telomerowej" tekst nie był pomyłką tylko dobrze zaplanowaną pułapką


Ciekawe na czym ta "pułapka" miałaby polegać? Mialeś to UZASADNI Ć i UDOWODNIĆ, jak narazie zero dowodu, poza tym głupim odtłumaczaniem własnego nieuctwa. Chciąłeś wyszydzić kreacjonistów a wyszydzileś sam siebie. Brniesz w kompromitacji, toniesz w niej, jak w bagnie i czym więcej się ruszasz, głupio się tłumacząc, brniesz w tym bagnie jeszcze bardziej.


Pt mar 01, 2013 21:43
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Paleoklimatologia przeciwko ewolucji człowieka
bioslawek napisał(a):
To po stronie zwolenników STE leży ciężar dostarczenia dowodu na ewolucję człowieka od małpy.

Nie leży :) Podobnie, jak po stronie astrofizyków nie leży wyjaśnienie historii Układu Słonecznego. Owszem, starają się to zrobić, ale nie jest to wymagane, aby dowieść, że gwiazdy i układy planetarne powstają na skutek działania grawitacji.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pt mar 01, 2013 22:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL