Autor |
Wiadomość |
areligijny
Dołączył(a): N kwi 28, 2013 21:01 Posty: 15
|
pytanie o dobro
parafrazując Ch. Hitchensa:
czy istnieje jakieś "dobre zachowanie", dobry czy też moralnie pozytywny czyn, do którego osoby nie wierzące nie są zdolne z powodu "niewierzenia", a osoby wierzące są zdolne (również z powodu wiary)??
p.s. i nie pytam o rzeczy "dobre" tylko w danej religii np. chodzenie do kościoła etc.
|
N maja 26, 2013 13:16 |
|
|
|
|
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
Re: pytanie o dobro
A na religii ksiądz mówił, że żaden dobry czyn nie jest tak naprawdę dobry jeżeli człowiek, który go czyni nie jest w stanie łaski uświęcającej. To nie był ksiądz-heretyk. Takie widzenie sprawy ma w Kościele długą tradycję.
W tej chwili widzi się to tak, każde dobro, przez kogokolwiek świadczone pochodzi od Boga. Oprócz prawd objawionych istnieje prawo naturalne, które każdy człowiek nosi w swoim sercu niezależnie od religii jaką wyznaje i czy od tego cz w ogóle wyznaje jaąś religię. Więc w zakresie prawa naturalnego czynienie dobra jest dostępne każdemu bez jakichkolwiek wyjątków.
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
N maja 26, 2013 14:00 |
|
|
areligijny
Dołączył(a): N kwi 28, 2013 21:01 Posty: 15
|
Re: pytanie o dobro
aaa...czyli nie trzeba wierzyć w boga, chodzić do kościoła etc. by być dobrym człowiekiem to czemu religie (wszystkie, jedne bardziej, inne mniej) tak nie lubią osób niewierzących, jeszcze bardziej niż osób innej wiary?? skoro dobro nie płynie od boga (a przynajmniej nie tylko), to skąd tyle agresji i nienawiści wobec ateistów (mówię z własnego doświadczenia)??
|
N maja 26, 2013 14:35 |
|
|
|
|
Wloczykij
Dołączył(a): Wt kwi 02, 2013 21:31 Posty: 140
|
Re: pytanie o dobro
Cytuj: aaa...czyli nie trzeba wierzyć w boga, chodzić do kościoła etc. by być dobrym człowiekiem Nie, bo - jak już pisałem niedawno - bycie dobrym człowiekiem nie jest celem wiary.
|
N maja 26, 2013 14:50 |
|
|
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
Re: pytanie o dobro
jesienna napisał(a): Oprócz prawd objawionych istnieje prawo naturalne, które każdy człowiek nosi w swoim sercu niezależnie od religii jaką wyznaje i czy od tego cz w ogóle wyznaje jaąś religię. Skąd wiesz, ze istnieje i skąd się bierze prawo naturalne? Czy ono jest gdzieś zapisane?
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N maja 26, 2013 15:01 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: pytanie o dobro
areligijny napisał(a): to czemu religie (wszystkie, jedne bardziej, inne mniej) tak nie lubią osób niewierzących, jeszcze bardziej niż osób innej wiary??
A pomyśl - jak bys się czuł gdybys rozentuzjazmowany opowiadał znajomemu o jakies swojej pasji a on na końcu skwitowałby to mówiąc: etam, ale nuda. No nie wkurzyłbys sie ?
|
N maja 26, 2013 15:05 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: pytanie o dobro
Cytuj: to czemu religie (wszystkie, jedne bardziej, inne mniej) tak nie lubią osób niewierzących, jeszcze bardziej niż osób innej wiary?? Bo niewiara jest postawą idiotyczną i szkodliwą.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N maja 26, 2013 15:15 |
|
|
areligijny
Dołączył(a): N kwi 28, 2013 21:01 Posty: 15
|
Re: pytanie o dobro
tak?? dlaczego??? niewiara jest szkodliwa? a czemu szkodzi, komu? w jaki sposób? i nie pytam o odosobnione przypadki, bo ja też mogę podać przykłady szkodliwości wiary (i byłoby ich więcej )
|
N maja 26, 2013 15:25 |
|
|
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
Re: pytanie o dobro
Askadtowiesz napisał(a): jesienna napisał(a): Oprócz prawd objawionych istnieje prawo naturalne, które każdy człowiek nosi w swoim sercu niezależnie od religii jaką wyznaje i czy od tego cz w ogóle wyznaje jaąś religię. Skąd wiesz, ze istnieje i skąd się bierze prawo naturalne? Czy ono jest gdzieś zapisane? Dobre pytania. Odpowiedź jaką da ortodoksyjny katolik (a i pewnie prawie każdy chrześcijanin): - Prawo naturalne pochodzi od Boga. - Jest zapisane w sercach ludzi (aczkolwiek były próby spisania go) - W jego istnienie wierzono w czasach apostolskich. W listach apostolskich jest mowa o tym, że dla niewierzących sędzią jest nie Bóg, ale ich własne sumienie (ujęte jest to w formie - "ich myśli naprzemian oskarżające ich i uniewinniające). - Nauka o prawie naturalnym obecna jest przez cały czas w nauce Kościoła. Więc przyjęcie, że istnieje coś jak prawo naturalne wymaga.... wiary. Jak się już wierzy w to, że coś takiego istnieje to kwestią wiary jest też to co w jego zakres wchodzi. Niemniej jednak wśród ludzi, którzy wierzą, że coś takiego jak prawo naturalne w ogóle isnieje, niezależnie od wyznawanej religii jest pewnien consensus. Dla przykladu - w jego sklad wchodzą m.in przykazania od 3-10 dekalogu. (raczej trudno znaleść czlowieka, który nie potępiałby kradzieży, prawda?) Ateista raczej nie może zakładać istnienia prawa naturalnego skoro ono z samej zasady musi być "nadane z zewnątrz" a nie stanowione przez ludzi (czyli nie jest kwestią umowy społecznej i nie powstało na zasadzie "lepiej będzie z róznych względów gdy się umówimy, że nie będziemy się nawzajem okradać i że złamanie tej umowy bedziemy nazywać złem").
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
N maja 26, 2013 16:33 |
|
|
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
Re: pytanie o dobro
Cytuj: Bo niewiara jest postawą idiotyczną i szkodliwą. Mozna tak uwazac. Natomiast trzeba stwierdzic, ze wsrod wierzacych napotykamy szkodliwych idiotow.
|
N maja 26, 2013 17:43 |
|
|
Nunka
Dołączył(a): So sty 14, 2012 17:36 Posty: 90
|
Re: pytanie o dobro
lokis napisał(a): Cytuj: Bo niewiara jest postawą idiotyczną i szkodliwą. Mozna tak uwazac. Natomiast trzeba stwierdzic, ze wsrod wierzacych napotykamy szkodliwych idiotow. Przecież Johnny99 od wielu już lat "bada" ateizm. Wie co pisze(tak się mu przynajmniej wydaje)
_________________ Dla ludu religia jest prawdą, dla mędrców fałszem, a dla władców jest po prostu użyteczna - Seneka Młodszy
|
N maja 26, 2013 18:42 |
|
|
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
Re: pytanie o dobro
jesienna napisał(a): Odpowiedź jaką da ortodoksyjny katolik (a i pewnie prawie każdy chrześcijanin): - Prawo naturalne pochodzi od Boga... Przypuszczam, że nieortodoksyjny, przyciśnięty do muru, da taką samą odpowiedź. Jednak w praktyce unika się takiej konkluzji i sugeruje, ze to prawo istnieje tak samo z siebie (i przez to jest jakoby uniwersalne). Jeśli pochodzi od Boga, powinno się nazywać nadnaturalnym lub boskim. Cytuj: Więc przyjęcie, że istnieje coś jak prawo naturalne wymaga.... wiary. No właśnie- tu jest pies pogrzebany. Jest to teza "obowiązująca" wierzących, a próbuje się ją rozciągnąć na całe społeczeństwo. Cytuj: Niemniej jednak wśród ludzi, którzy wierzą, że coś takiego jak prawo naturalne w ogóle isnieje, niezależnie od wyznawanej religii jest pewnien consensus. Consensus dotyczy nie tylko wierzących. Jest kilka podstawowych norm, będących dorobkiem całej ludzkości i powszechnie uznawanych (przynajmniej werbalnie i ogólnie). Cytuj: Ateista raczej nie może zakładać istnienia prawa naturalnego .... Nie "raczej" lecz "na pewno", skoro ateista nie wierzy w źródło tego prawa.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Pn maja 27, 2013 19:37 |
|
|
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
Re: pytanie o dobro
Cytuj: Nie "raczej" lecz "na pewno", skoro ateista nie wierzy w źródło tego prawa. Ateista jest wolnym prawdziwie. Moze wszystko. Moze miec kaprys wiary chwilowej!
|
Pn maja 27, 2013 19:45 |
|
|
areligijny
Dołączył(a): N kwi 28, 2013 21:01 Posty: 15
|
Re: pytanie o dobro
"ateista nie może zakładać istnienia prawa naturalnego" ? ja, jako ateista nie zakładam, że ono istnieje.. prawo naturalne - o ile rozumiemy pod tym pojęciem to samo - istnieje, niezależnie od czyjegoś zakładania. wynika, z biologii i ewolucji, kształtowało się od czasu pojawienia się naszych ledwie rozumnych przodków. moje zakładanie i twoja wiara nie mają tu nic do rzeczy. oczywiście możesz powiedzieć, że wierzysz w co innego, ale to będzie tylko wiara.
|
Wt maja 28, 2013 13:56 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: pytanie o dobro
areligijny napisał(a): kształtowało się od czasu pojawienia się naszych ledwie rozumnych przodków. moje zakładanie i twoja wiara nie mają tu nic do rzeczy.
Jak więc wyjaśnisz fakt, że dziecko wychowywane wśród zwierząt przejmuje ich wartości?
|
Wt maja 28, 2013 14:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|