Jajko napisał(a):
Ciekawe, czyżby Episkopat nie wiedział komu i po co wynajmuje salę i dopiero na skutek protestu jakiegoś tam stowarzyszenia zmieniał decyzję??? Dziwne.
Dziwne? Na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało w porządku: szanowany naukowiec z Harvardu twierdzi, że ma dowód na istnienie Boga. Skąd mogli przypuszczać, że to nie o tego Boga chodziło
.