Pigułka na długowieczność
Autor |
Wiadomość |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Pigułka na długowieczność
ogon__ napisał(a): Im dłuższe i bezpieczniejsze jest nasze życie, tym bardziej się o nie boimy. To racjonalne, bo jak ktoś ma umrzeć jutro, to co za różnica, czy dziś się zabije w wypadku. Ale gdyby człowiek miał żyć tysiąc lat, to chyba nie wyszedlby po prostu na łąkę bez pancerza wspomaganego, bo przecież mógłby się potknąć o kretowisko i złamać kark. Jak za kilkaset lat pojawi sie pigułka na długowieczność, to zapewne będzie możliwość udoskonalenia ludzkiego ciała, w ten sposób żeby nikt nie był w stanie sobie niczego złamać. WIST napisał(a): Robek A globalna dostępność wiecznego życia skutkuje przeludnieniem albo kontrolą urodzeń. Globalną ekspansją w kosmosie. Globalnym przeludnienie bym sie nie martwił, bo żeby ktoś osiągnął wiek 18 lat, to musi żyć 18 lat, a zastrzelić go można w ciągu ułamka sekundy, więc liczba ludności w jakiejś skrajnej sytuacji sama sie wyrówna, i to nie będzie trwało zbyt długo. WIST napisał(a): A jak już zobaczysz wszystko i wszystko przeżyjesz to co dalej? Podbojem kosmosu, można sie zajmować, niemal w nieskończoność, więc zawsze jakieś zajęcie i jakaś rozrywka, by sie znalazła. sapper napisał(a): I cale zycie placenia funduszu emerytalnego bez mozliwosci przejscia na emeryture. Przy czymś takim, to żadnej emerytury by nie było, trzeba by pracować bez końca!
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Wt sty 12, 2016 17:19 |
|
|
|
|
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
Re: Pigułka na długowieczność
JedenPost napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): A konsekwencje dla religii? Stałaby się niepotrzebna. Albo potrzebna jeszcze bardziej. Trudno powiedziec czy bardziej, ale faktycznie pewne przesłanki odnośnie do wiary mogłyby istnieć. Pomimo że ludzie nie umieraliby w sposób naturalny, mogliby zginąc w jakiś inny sposób, o czym tu niektórzy piszą. Zatem problem życia po smierci nie zniknąłby. Ale możliwe są i inne warianty życia, np. przełożenie świadomosci do zaawansowanego komputera, a potem co pewien czas do nowego ciała. Taki wariant ma mało wad.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Wt sty 12, 2016 21:10 |
|
|
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
Re: Pigułka na długowieczność
WIST napisał(a): To "dobro" musiałby być dostępne wszystkim, bo inaczej wojna gotowa. A globalna dostępność wiecznego życia skutkuje przeludnieniem albo kontrolą urodzeń. Myśle ze przeciwnie, tylko ograniczona dostępnosć gwarantowałaby pokój, ale musiaaby być utrzymana w tajemnicy. Jest to jednak mało prawdopdodobne. Pierwsze walki byłyby więc o dostępność. Gdyby juz dostępnosć była powszechna, nawet kontrola urodzeń w dłuższej perspektwie nic by nei dała, przeludnienie byłoby pewne. Jedyną wiec metodą byłaby eksterminacja częsci ludności. W sumie wiec danie ludziom możliwosci wiecznego zycia na Ziemi doprowadziłoby do zytuacji gorszej niz jest teraz.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Wt sty 12, 2016 21:20 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pigułka na długowieczność
Askadtowiesz napisał(a): WIST napisał(a): To "dobro" musiałby być dostępne wszystkim, bo inaczej wojna gotowa. A globalna dostępność wiecznego życia skutkuje przeludnieniem albo kontrolą urodzeń. Myśle ze przeciwnie, tylko ograniczona dostępnosć gwarantowałaby pokój, ale musiaaby być utrzymana w tajemnicy. Jest to jednak mało prawdopdodobne. Pierwsze walki byłyby więc o dostępność. Gdyby juz dostępnosć była powszechna, nawet kontrola urodzeń w dłuższej perspektwie nic by nei dała, przeludnienie byłoby pewne. Jedyną wiec metodą byłaby eksterminacja częsci ludności. W sumie wiec danie ludziom możliwosci wiecznego zycia na Ziemi doprowadziłoby do zytuacji gorszej niz jest teraz. Od razu eksterminacji wam się zachciewa. O sterylizacji nie słyszeli?
|
Śr sty 13, 2016 2:36 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pigułka na długowieczność
FranF napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): WIST napisał(a): To "dobro" musiałby być dostępne wszystkim, bo inaczej wojna gotowa. A globalna dostępność wiecznego życia skutkuje przeludnieniem albo kontrolą urodzeń. Myśle ze przeciwnie, tylko ograniczona dostępnosć gwarantowałaby pokój, ale musiaaby być utrzymana w tajemnicy. Jest to jednak mało prawdopdodobne. Pierwsze walki byłyby więc o dostępność. Gdyby juz dostępnosć była powszechna, nawet kontrola urodzeń w dłuższej perspektwie nic by nei dała, przeludnienie byłoby pewne. Jedyną wiec metodą byłaby eksterminacja częsci ludności. W sumie wiec danie ludziom możliwosci wiecznego zycia na Ziemi doprowadziłoby do zytuacji gorszej niz jest teraz. Od razu eksterminacji wam się zachciewa. O sterylizacji nie słyszeli? Wielu po sterylizacji nie widzialo by sensu zycia. Zwlaszcza autor.
|
Śr sty 13, 2016 9:09 |
|
|
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Pigułka na długowieczność
JedenPost napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): A konsekwencje dla religii? Stałaby się niepotrzebna. Albo potrzebna jeszcze bardziej. Jak by tak za 50 lat, ktoś wynalazł bardzo drogi sposób, na przedłużanie sobie życia w nieskończoność! co to by sie wtedy zaczęło dziać? w Polsce w 2060 roku, to zostanie tak z 10 może 15% praktykujących katolików, jak by usłyszeli o jakimś gościu, co nie ma zamiaru umierać, to pewnie byłaby taka schiza z tym związana, że na sam koniec to z tych praktykujących, to już by nic nie zostało A ty sie na pośmiertną sterylizacje nie szykujesz? w końcu jesteś katolikiem.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz sty 14, 2016 14:32 |
|
|
MonaLissa
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 21:49 Posty: 22
|
Re: Pigułka na długowieczność
A po co nam takie pigułki? Nauczmy się umierać z godnością, gdy przyjdzie na nas czas...
|
Wt sty 19, 2016 10:14 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Pigułka na długowieczność
Nie sądzę, żeby były obowiazkowe, więc nikt Ci umierać z godnością nie zabroni. Wątpliwe jednak, by wszyscy mieli na to ochotę.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt sty 19, 2016 10:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|