Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 29, 2024 2:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 257 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18  Następna strona
 Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Boga. 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
wieczny_student napisał(a):
No, tu akurat Askadtowiesz miał trochę racji. Przyspieszenie zależy od układu odniesienia. W układzie rakiety, rakieta nie przyspiesza. Za to obserwujemy siły bezwładności. Coś za coś.

I podobnie jest z dylatacją. Nikt nie obserwuje dylatacji własnego czasu. Jeżeli jednak porusza się z przyspieszeniem, jego układ jest nieinercjalny, zatem będzie on obserwował całą gamę zjawisk opisywanych przez Ogólną Teorię Względności.

Ogólnie - jeżeli dane ciało przyspiesza, to znaczy, że działa na nie siła. A skoro działa siła, to musi mieć ona swoje źródło. I fakt istnienia tego źródła oraz działania siły nie są jedynie kwestią wyboru. W ten sposób o tym myślałem.

W akceleratorze cząstki, które przyspieszają, otrzymują energię. Im większa energia, tym większa prędkość.
Czy ta energia cząstek wiąże się z dylatacją czasu? Zdaję sobie sprawę, że takie ujęcie brzmi bardzo popularno-naukowo ale jak byś się do tego odniósł?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pn sie 25, 2014 19:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2315
Post Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Soul33 napisał(a):
Ogólnie - jeżeli dane ciało przyspiesza, to znaczy, że działa na nie siła. A skoro działa siła, to musi mieć ona swoje źródło. I fakt istnienia tego źródła oraz działania siły nie są jedynie kwestią wyboru. W ten sposób o tym myślałem.
Nie jest kwestią wyboru w tym sensie, że mając ustalony ukłąd odniesienia, mamy ustalony zbiór sił które na ciało działają. Jednak zmieniając punkt widzenia, może się zmienić nasz opis tego, co jest przyczyną takiego, a nie innego zachowania się ciał.

Przykład 1: siły bezwładności. W Ogólnej Teorii względności nie są już siłami "pozornymi", jak w klasycznej mechanice. Są tak samo rzeczywiste, jak siła grawitacji. Ich źródłem jest zakrzywienie czasoprzestrzeni. Ale to, czy czasoprzestrzeń jest zakrzywiona, czy nie, zależy od układu odniesienia, w którym ją opisujemy.

Przykład 2: pole elektromagnetyczne. Spoczywający ładunek wytwarza tylko pole elektrostatyczne. Ale ładunek poruszający się wytwarzać będzie również pole magnetyczne. Jeżeli opisujemy oddziaływanie dwóch ładunków, to w w jednym układzie ich oddziaływanie może być czysto elektrostatyczne, a w innym poprawny opis sytuacji będzie uwzględniał magnetyzm.

Soul33 napisał(a):
W akceleratorze cząstki, które przyspieszają, otrzymują energię. Im większa energia, tym większa prędkość.
Czy ta energia cząstek wiąże się z dylatacją czasu? Zdaję sobie sprawę, że takie ujęcie brzmi bardzo popularno-naukowo ale jak byś się do tego odniósł?
W pewnym sensie się wiąże. W fizyce relatywistycznej używa się pojęć czteropędu i czteroprędkości, będących rozszerzeniami pojęć pędu i prędkości do obiektów 4-wymiarowych. Czteropęd otrzymujemy z pędu przez dodanie energii (podzielonej przez c, aby jednostki się zgadzały) jako czwartej składowej. W przypadku czteroprędkości, jej perwsze trzy składowe to prędkość, a czwartą jest współczynnik gamma, opisujący za dylatację czasu, pomnożony przez c. Tak jak pęd i prędkość są do siebie proporcjonalne, p=mv, tak samo jest z czteropędem i czteroprędkością. Stąd można wypromadzić matematyczną zależność między energią i dylatacją. Nie powiedziałbym jednak, ze to większa energia powoduje dylatację czasu. Raczej oba: zwiększenie energii i dylatacja czasu są wywołane przez jedną przyczynę: zwiększanie prędkości.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Pn sie 25, 2014 20:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2315
Post Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
ERRATA do ostatniego postu: pierwszymi trzema składowymi czteroprędkości jest prędkość 3-wymiarowa pomnożona przez współczynnik gamma. Czteroprędkość opisuje, o ile ciało przesunie się w przestrzeni i czasie w jednostce czasu własnego. Stąd 3-wymiarowa prędkość, opisująca przesunięcie w jednostce czasu obserwatora, również ulega przeskalowaniu o współczynnik dylatacji.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Wt sie 26, 2014 9:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
wieczny_student napisał(a):
Siła grawitacji nawet nie jest potrzebna. Wystarczy sam obrót. A nazywana jest pozorną, gdyż nie jest wynikiem żadnego fizycznego oddziaływania, a jedynie tego, że opisujemy ruch z punktu widzenia układu nieinercjalnego. Obserwowane z takiego układu przyspieszenie ciał nie zależy wyłącznie od sił rzeczywistych, ale też od tego jak sam układ się porusza.
No, namotałeś maksymalnie. Siła Coriolisa jest najzwyczajniej wypadkową grawitacji i obrotu planety. A wahadła bez udziału grawitacji to jeszcze nie wiadzialem.
Askadtowiesz napisał(a):
Mozna snuć analogie dalej. Wahadło po swojej dobie powraca do punktu wyjscia i nie jesteśmy w stanie poznać, że zakreśliło elipsę. Podobnie z dylatacją. Wracamy do punktu wyjscia i nie poznamy że w trakcie obserwowaliśmy inne czasy.
wieczny_student napisał(a):
Tak daleko analogii przeciągnąć się nie da. Poprawnie byłoby: w ciągu swojej doby wahadło przewróciło klocki ustawione dookoła niego - klocki leżą przewrócone, nie postawią się same tylko dlatego, że wahadło wróciło do punktu wyjścia. W ciągu podróży gwiezdnej kosmonauta postarzał się mniej od bliźniaka - to też byłby efekt który nie znika, wiek obu nie wyrównałby się nagle tylko dlatego, że kosmonauta wrócił na Ziemię.
Przewróciło tylko dlatego, ze klocki akurat tam były. Analogia z bliźniakami byłaby wtedy, gdyby klocki wędrowały wraz z wahadłem i dostapił w efekcie jakichś zmian.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Wt sie 26, 2014 20:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Soul33 napisał(a):
Askadtowiesz, może pomocne będzie zdjęcie:

Załącznik:
dreamstimemaximum_20716101.jpg

Czy można rozpoznać, który obiekt ulega przyspieszeniu? Wahadłowiec czy Ziemia?

Zwyczajowo uznajemy ze Ziemia. Ale wyglądajac przez okno wahadłowca będziemy widzieć tylko oddalanie sie jednego od drugiego, bez wskazania (no chyba ze wgniecie nas w fotel).

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Wt sie 26, 2014 20:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Mam takie pytania:
Jaki jest cel dyskusji o wykrywaniu czy dany obiekt przyspiesza jednostajnie lub niejednostajnie, skoro nie ma to żadnego wpływu na dylatację czasu?
Cały czas to mówię, ale nie wszyscy to przyjmuja, stad dyskusja,a właściwie dygresja.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Wt sie 26, 2014 20:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Soul33 napisał(a):
Ogólnie - jeżeli dane ciało przyspiesza, to znaczy, że działa na nie siła. A skoro działa siła, to musi mieć ona swoje źródło. I fakt istnienia tego źródła oraz działania siły nie są jedynie kwestią wyboru. W ten sposób o tym myślałem.
Ogólnie we wszechswiecie nie ma ciał, na które nie działalaby żadna sila, dlatego wszystko jest w ruchu. Mozemy sobie tylko wziac jakiś wycinek i uznać go za nieruchomy. Na podstawie codziennych obserwacji mamy wyobrazenia o tym co się porusza i co przyspiesza, ale to jest nasz subiektywy odbiór.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Wt sie 26, 2014 20:24
Zobacz profil
Post Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Askadtowiesz napisał(a):
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Mam takie pytania:
Jaki jest cel dyskusji o wykrywaniu czy dany obiekt przyspiesza jednostajnie lub niejednostajnie, skoro nie ma to żadnego wpływu na dylatację czasu?
Cały czas to mówię, ale nie wszyscy to przyjmuja, stad dyskusja,a właściwie dygresja.

Dokładniej, to da się policzyć dylatację dla tych ruchów, ale nie ma to znaczenia dla tych rozważań i stanowi niepotrzebną dygresję.


Wt sie 26, 2014 20:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2315
Post Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Askadtowiesz napisał(a):
No, namotałeś maksymalnie. Siła Coriolisa jest najzwyczajniej wypadkową grawitacji i obrotu planety. A wahadła bez udziału grawitacji to jeszcze nie wiadzialem.

Grawitacja jest potrzebna, by wywołać ruch wahadła. Ale siła Coriolisa zależy tylko od prędkości obrotu układu odniesienia i prędkości danego ciała (w tym wypadku: końca wahadła). Nie zależy od wielkości siły grawitacji. Nawet gdyby jej nie było, to siła Coriolisa wciąż byłaby obecna. Wahadło przestałoby się wahać, więc potrzebny byłby inny eksperyment, by ją zaprezentować, ale byłaby nadal.

Askadtowiesz napisał(a):
Przewróciło tylko dlatego, ze klocki akurat tam były. Analogia z bliźniakami byłaby wtedy, gdyby klocki wędrowały wraz z wahadłem i dostapił w efekcie jakichś zmian.

Chodzi mi o to, że siła Coriolisa wywołuje obserwowalne efekty - efekty, których nie byłoby, gdyby nie było tej siły - i tak samo jest z dylatacją. Obserwowalnym efektem w przypadku dylatacji byłoby to, że bliźniak-kosmonauta postarzał się mniej niż jego brat.

Askadtowiesz napisał(a):
Na podstawie codziennych obserwacji mamy wyobrazenia o tym co się porusza i co przyspiesza, ale to jest nasz subiektywy odbiór.
Owszem, ale to, który układ jest inercjalny (wolny od sił bezwładności), a który nie, nie jest naszym wyborem, tylko obiektywną własnością tych układów.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Wt sie 26, 2014 21:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Askadtowiesz napisał(a):
No, namotałeś maksymalnie. Siła Coriolisa jest najzwyczajniej wypadkową grawitacji i obrotu planety. A wahadła bez udziału grawitacji to jeszcze nie wiadzialem.

wieczny_student napisał(a):
Grawitacja jest potrzebna, by wywołać ruch wahadła. Ale siła Coriolisa zależy tylko od prędkości obrotu układu odniesienia i prędkości danego ciała (w tym wypadku: końca wahadła). Nie zależy od wielkości siły grawitacji. Nawet gdyby jej nie było, to siła Coriolisa wciąż byłaby obecna. Wahadło przestałoby się wahać, więc potrzebny byłby inny eksperyment, by ją zaprezentować, ale byłaby nadal.
Czyli byłaby potrzebna druga siła, w miejsce grawitacji, aby siła Coriolisa nadal byą wypadkową dwóch sił. Wahadło- scisle rzecz biorąc- dotarłoby do sufitu i tam pozostało:-)

Askadtowiesz napisał(a):
Na podstawie codziennych obserwacji mamy wyobrazenia o tym co się porusza i co przyspiesza, ale to jest nasz subiektywy odbiór.
wieczny_student napisał(a):
Owszem, ale to, który układ jest inercjalny (wolny od sił bezwładności), a który nie, nie jest naszym wyborem, tylko obiektywną własnością tych układów.
Na przykłąd Ziemia i Ksieżyc. Które z nich jest obiektywnie układem inercjalnym?

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Śr sie 27, 2014 19:53
Zobacz profil
Post Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Askadtowiesz napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
No, namotałeś maksymalnie. Siła Coriolisa jest najzwyczajniej wypadkową grawitacji i obrotu planety. A wahadła bez udziału grawitacji to jeszcze nie wiadzialem.

wieczny_student napisał(a):
Grawitacja jest potrzebna, by wywołać ruch wahadła. Ale siła Coriolisa zależy tylko od prędkości obrotu układu odniesienia i prędkości danego ciała (w tym wypadku: końca wahadła). Nie zależy od wielkości siły grawitacji. Nawet gdyby jej nie było, to siła Coriolisa wciąż byłaby obecna. Wahadło przestałoby się wahać, więc potrzebny byłby inny eksperyment, by ją zaprezentować, ale byłaby nadal.
Czyli byłaby potrzebna druga siła, w miejsce grawitacji, aby siła Coriolisa nadal byą wypadkową dwóch sił. Wahadło- scisle rzecz biorąc- dotarłoby do sufitu i tam pozostało:-)

Przepraszam, ale o czym Ty pleciesz? Efekt Coriolisa jest wywołany wyłącznie obracaniem się układu, w którym występuje, a nie jakiejś przyłożonej siły (siła jest wyłącznie pozorna) lub kilku sił.

Cytuj:
Askadtowiesz napisał(a):
Na podstawie codziennych obserwacji mamy wyobrazenia o tym co się porusza i co przyspiesza, ale to jest nasz subiektywy odbiór.
wieczny_student napisał(a):
Owszem, ale to, który układ jest inercjalny (wolny od sił bezwładności), a który nie, nie jest naszym wyborem, tylko obiektywną własnością tych układów.
Na przykłąd Ziemia i Ksieżyc. Które z nich jest obiektywnie układem inercjalnym?

Żaden. Układ inercjalny to taki, w którym promieniowanie reliktowe nie jest przesunięte ku czerwieni w żadnym kierunku..

Mam wrażenie, Askadtowiesz, że uprawiasz zwykły trolling. :(


Śr sie 27, 2014 20:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2315
Post Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Askadtowiesz napisał(a):
aby siła Coriolisa nadal byą wypadkową dwóch sił
Siła Coriolisa nie jest wypadkową dwóch sił. Na wahadło, owszem działa wiele sił, siła Coriolisa i grawitacji nie wyczerpują tej listy, ale siła Coriolisa to jedna siła.

Askadtowiesz napisał(a):
]Na przykłąd Ziemia i Ksieżyc. Które z nich jest obiektywnie układem inercjalnym?
Żaden. Ziemia porusza się dookoła Słońca, na dodatek obraca się wokół własnej osi - mamy siły bezwładności. Podobnie jest z Księżycem. Z powodu obecności pól grawitacyjnych i innych oddziaływań, żadne ciało fizyczne nie definuje układu inercjalnego. Jedne mogą taki ukłąd przybliżać lepiej, inne gorzej, a inne w ogóle, ale ukłąd inercjalny pozostaje idealizacją. Układów idealnie inercjalnych nie znajdziesz w rzeczywistości. Tak jak idealnych kul czy okręgów. Ale to, że nie istnieją idealne okręgi i kule, nie czyni wzorów na obwód okręgu czy objętość kuli bezużytecznymi.

Yarpen Zigrin napisał(a):
Układ inercjalny to taki, w którym promieniowanie reliktowe nie jest przesunięte ku czerwieni w żadnym kierunku..
Tylko w przybliżeniu. Poza tym promieniowanie reliktowe nigdy nie było zupełnie jednorodne, i nie wyznacza precyzyjnie jednego układu odniesienia. A nawet jeśli znaleźlibyśmy jeden ukłąd inercjalny, to każdy układ poruszający się względem niego ze stałą prędkością, też byłby inercjalny. A w tych innych przesunięcie ku czerwieni (i ku fioletowi, gdyby patrzeć w przeciwną stronę) byłyby obecne. Brak efektu Dopplera nie jest żadnym wyznacznikiem.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Śr sie 27, 2014 21:09
Zobacz profil
Post Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Wiesz, wieczny studencie, że dajesz się robić Askądtowiesz w konia? Gonisz zająca, którego nie złapiesz, bo nawet jak mu wyjaśnisz jeden poruszony problem fizyczny, to znajdzie kolejne, na których się skupi.


Śr sie 27, 2014 21:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2315
Post Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Jeśli cokolwiek uda mi się komukolwiek wyjaśnić, to już jest dla mnie zysk. Nie zależy mi na zagonieniu przeciwnika w ślepą uliczkę. Jeśli chce zadawać pytania, niech zadaje. Co prawda wolałbym wrócić do oryginalnego tematu wątku, ale jeśli nikt nie ma nic nowego do powiedzenia, ani nie ma pytań odnośnie tego, co już zostało powiedziane, biorę co jest. :)

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Śr sie 27, 2014 21:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Przyszłość Słońca i Ziemi. Poglądy naukowe, a wiara w Bo
Askadtowiesz napisał(a):
]Na przykłąd Ziemia i Ksieżyc. Które z nich jest obiektywnie układem inercjalnym?
wieczny_student napisał(a):
Żaden. Ziemia porusza się dookoła Słońca, na dodatek obraca się wokół własnej osi - mamy siły bezwładności. Podobnie jest z Księżycem. Z powodu obecności pól grawitacyjnych i innych oddziaływań, żadne ciało fizyczne nie definuje układu inercjalnego. Jedne mogą taki ukłąd przybliżać lepiej, inne gorzej, a inne w ogóle, ale ukłąd inercjalny pozostaje idealizacją. Układów idealnie inercjalnych nie znajdziesz w rzeczywistości. Tak jak idealnych kul czy okręgów. Ale to, że nie istnieją idealne okręgi i kule, nie czyni wzorów na obwód okręgu czy objętość kuli bezużytecznymi.
Niby tak, ale przy tak rygorystycznym ujeciu nie byłoby w ogóle sensu przywoływać takiego pojecia jak ukłąad inercjalny. A przecież przywoływałeś go całkiem serio. Okrąg, jeśli nie jest idealny, to jest jednak okręgiem w 99% czy 90%, a tutaj (układ inercjalny) ten procent byłby chyba niziutki.
Ale skoro ani Ziemia ani Ksieżyc, to co w realnym otoczeniu spełnia kryteria dobrego ukłdu inercjalnego?

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Cz sie 28, 2014 20:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 257 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL