Strategie cywilizacji pozaziemskich
Autor |
Wiadomość |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
equuleuss napisał(a): Cytuj: Powstanie życia to jakiś proces biochemiczny, jeśli znajdziemy planete taką samą jak Ziemia, to ten proces będzie przebiegał w identyczny sposób. O ile na taką planetę trafi zalążek tego życia. Nic nie musiało nigdzie trafiać, wszelkie pierwiastki chemiczne potrzebne do powstania życia, wytworzyły sie w samoistny sposób w początkowych etapach ewolucji Ziemi, doszukiwanie sie jakiś pozaziemskich sił jest kompletnie zbędne. Skład chemiczny Ziemi: tlen (O) 46,1% krzem (Si) 27,72% glin (Al) 8,13% żelazo (Fe) 5,0% wapń (Ca) 3,63% sód (Na) 2,83% potas (K) 2,60% magnez (Mg) 2,08% tytan (Ti) 0,44% wodór (H) 0,14% pozostałe 1,5% A teraz skład chemiczny człowieka. tlen - 62,8 % węgiel - 19,4 % wodór - 9,31 % azot - 5,14 % wapń - 1,38 % siarka - 0,64 % fosfor - 0,63 % sód - 0,26 % potas - 0,22 % chlor - 0,18 % magnez - 0,04 % żelazo - 0,005 % krzem - 0,0040 % cynk - 0,0025 % Życie powstało z tego co jest na Ziemi, nie trzeba nic dokładać.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz lut 12, 2015 13:36 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Cytuj: Nic nie musiało nigdzie trafiać, wszelkie pierwiastki chemiczne potrzebne do powstania życia, wytworzyły sie w samoistny sposób w początkowych etapach ewolucji Ziemi, doszukiwanie sie jakiś pozaziemskich sił jest kompletnie zbędne. Nic nie wytwarza się w samoistny sposób, ale zazwyczaj ma swoją przyczynę. Cytuj: Życie powstało z tego co jest na Ziemi, nie trzeba nic dokładać. W takim razie w jaki sposób z tej pierwiastkowej mieszaniny powstała taka inteligentna i myśląca istota jak Ty?
|
Cz lut 12, 2015 18:30 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Astronomowie z Australian National University (ANU) twierdzą, że wokół przeciętnej gwiazdy krążą dwie planety znajdujące się ekosferze.Miliardy planet w ekosferach gwiazd? http://kopalniawiedzy.pl/ekosfera-gwiazda-planeta,21868źródło: http://www.anu.edu.au/news/all-news/sci ... most-stars
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Cz lut 12, 2015 21:46 |
|
|
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
equuleuss napisał(a): Cytuj: Życie powstało z tego co jest na Ziemi, nie trzeba nic dokładać. W takim razie w jaki sposób z tej pierwiastkowej mieszaniny powstała taka inteligentna i myśląca istota jak Ty? Trzeba by opisać ponad 3 miliardy lat ewolucji życia na Ziemi, to nawet ja bym nie dał rady To tylko optymistyczna teoria.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz lut 12, 2015 23:20 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
equuleuss napisał(a): Nic nie wytwarza się w samoistny sposób, ale zazwyczaj ma swoją przyczynę. Jedno nie wyklucza drugiego. : P equuleuss napisał(a): W takim razie w jaki sposób z tej pierwiastkowej mieszaniny powstała taka inteligentna i myśląca istota jak Ty? Jest to ciekawe zagadnienie z pogranicza chemii i mechaniki, przynajmniej jeśli chodzi o budulec, bo gdy przejść do takich rzeczy jak jaźń czy wrażenie zmysłowe, to w ogóle nie wiadomo, czym to opisać w sposób ścisły.
|
Pt lut 13, 2015 2:58 |
|
|
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Robek napisał(a): Te karły sie nie nadają, za słabo świecą.
Do czego się nie nadają? Jak większosć wypowiadajacych się w tym temacie ignorantów, Robek plącze ze soba różne zagadnienia 1. Powstanie i istnienie na danej planecie/księżycu życia (w jakiejkolwiek formie, choćby i tylko prokariotów) - do tego czerwone karły nadają się jak najbardziej 2. Ewolucja tego życia do form wielokomórkowych i tkankowców z istniejącym układem nerwowym - tu również czerwone karły się nadają jak najbardziej 3. Przekroczenie odpowiedniej złożoności układu nerwowego i powstanie inteligencji - dopiero na tym etapie pojawiają się problemy jeżeli chodzi o czerwone karły 4. Wykształcenie przez tą inteligencję cywilizacji naukowo - technicznej. Jeżeli przebrnęliśmy przez punkt 3, to i dla pkt 4 czerwony karzeł nie stanowi problemu. (co innego zapewne stanowi, ale nadal nie wiemy co) Cytuj: czerwony karzeł to słabsze światło słabsza fotosynteza kiepska dynamika. Poniekąd. Jednak ziemska fotosynteza korzystajac z dużo bardziej energetycznych fotonów i tak jest skrajnie niewydajna. Niższą energię fotonów można nadrobić większą wydajnością fotosyntezy. Roślinność na planecie w takim układzie byłaby nie zielona, ale czarna. Cytuj: Powstanie życia to jakiś proces biochemiczny, jeśli znajdziemy planete taką samą jak Ziemia, to ten proces będzie przebiegał w identyczny sposób. Nie wtedy, gdy proces ten zawiera w sobie jakieś elementy przypadkowe, tak jak proces ewolucji życia, kiedy to już powstanie. Gdyby "puścić jeszcze raz" ewolucję życia na Ziemi od początku to efekt końcowy byłby zupełnie inny. Cytuj: To tylko optymistyczna teoria. Nie, to fakt co do rzędu wielkości. Może się okazać że np nie dwie, a jedną, albo trzy. Ale już większej rozbieżności nie będzie.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pt lut 13, 2015 11:02 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
pilaster napisał(a): 3. Przekroczenie odpowiedniej złożoności układu nerwowego i powstanie inteligencji - dopiero na tym etapie pojawiają się problemy jeżeli chodzi o czerwone karły Jakie problemy? pilaster napisał(a): Poniekąd. Jednak ziemska fotosynteza korzystajac z dużo bardziej energetycznych fotonów i tak jest skrajnie niewydajna. Niższą energię fotonów można nadrobić większą wydajnością fotosyntezy. Roślinność na planecie w takim układzie byłaby nie zielona, ale czarna. Rosły by tam drzewa? jakich rozmiarów?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pt lut 13, 2015 19:33 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Robek napisał(a): pilaster napisał(a): 3. Przekroczenie odpowiedniej złożoności układu nerwowego i powstanie inteligencji - dopiero na tym etapie pojawiają się problemy jeżeli chodzi o czerwone karły Jakie problemy? Te o których pisał wcześniej Robek - energetyczne. Złożony mózg to niesłychanie kosztowny organ. A z energią na planecie czerwonego karła jednak krucho. Drugi problem - bioróżnorodność, a właściwie jej brak. Strefa zdatna do ewolucji złożonych organizmów na takim globie ogranicza się do wąskich pasów wzdłuż libracji, bo tylko tam mamy cykle dzień-noc (lato/zima) Na pozostałych obszarach jest albo wieczna noc, albo wieczny dzień - oba, choć na różny sposób nie sprzyjają istnieniu złożonych biotopów. Inteligencja może nie mieć po prostu z czego powstać. Cytuj: Rosły by tam drzewa? jakich rozmiarów? Gigantyczne. W strefie dziennej.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
So lut 14, 2015 22:02 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
pilaster napisał(a): Te o których pisał wcześniej Robek - energetyczne. Złożony mózg to niesłychanie kosztowny organ. A z energią na planecie czerwonego karła jednak krucho. Drugi problem - bioróżnorodność, a właściwie jej brak. Strefa zdatna do ewolucji złożonych organizmów na takim globie ogranicza się do wąskich pasów wzdłuż libracji, bo tylko tam mamy cykle dzień-noc (lato/zima) Na pozostałych obszarach jest albo wieczna noc, albo wieczny dzień - oba, choć na różny sposób nie sprzyjają istnieniu złożonych biotopów. Inteligencja może nie mieć po prostu z czego powstać. Słońce ma nieco inny skład chemiczny, niż taki statystyczny czerwony karzeł, to wtedy dyski protoplanetarne także wyglądają troche inaczej, w efekcie końcowym powstałe planety będą sie minimalnie od siebie różnić. Nie co za mało lub za dużo jakiegoś pierwiastka i koniec, życie na takiej planecie nie powstanie. pilaster napisał(a): Cytuj: Rosły by tam drzewa? jakich rozmiarów? Gigantyczne. W strefie dziennej. To taki las tropikalny, gdzie drzewa rosną na wysokość 200-300 metrów w góre, to są złe warunki do ewolucji życia? to by była większa bioróżnorodność niż na Ziemi.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
N lut 15, 2015 13:34 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
W jaki sposób doszedłeś do wniosku, że wysokie drzewa świadczą o bioróżnorodności?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
N lut 15, 2015 15:55 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Robek napisał(a): To taki las tropikalny, gdzie drzewa rosną na wysokość 200-300 metrów w góre, to są złe warunki do ewolucji życia? Bardzo złe, jeśli mówimy o ewolucji w kierunku inteligencji. Poczytaj o Indianach Amazonii, w szczegolności o tym czym się odżywiają i ile energii to kosztuje.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N lut 15, 2015 16:08 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Soul33 napisał(a): W jaki sposób doszedłeś do wniosku, że wysokie drzewa świadczą o bioróżnorodności? Wystarczy porównać bioróżnorodność tajgi syberyjskiej i puszczy amazońskiej, im większe drzewa tym leprze warunki do rozwoju i ewolucji życia.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
N lut 15, 2015 17:34 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Bynajmnie, patrz wyżej. Bioróżnorodność w postaci różnej drobnicy - tak. Warunki dla rozwoju wyżej zorganizowanych organizmów - kiepsko.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N lut 15, 2015 18:06 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Robek napisał(a): im większe drzewa tym leprze warunki do rozwoju i ewolucji życia. Dlaczego? Im więcej światła zasłaniają drzewa, tym lepiej? Robek napisał(a): Wystarczy porównać bioróżnorodność tajgi syberyjskiej i puszczy amazońskiej, Jeśli już porównujesz bioróżnorodność lasów deszczowych (takich jak puszcza amazońska) do innych obszarów, to lepiej byłoby porównać z Antarktydą, Saharą i z Marsem. Wtedy mogą nasunąć się na myśl inne, bardziej znaczące, czynniki wpływające na bioróżnorodność.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
N lut 15, 2015 20:10 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Robek napisał(a): Nie co za mało lub za dużo jakiegoś pierwiastka i koniec, życie na takiej planecie nie powstanie. Nic podobnego. Akurat życie wykorzystuje cztery z pięciu najbardziej rozpowszechnionych we Wszechświecie pierwiastków. Wodór, węgiel, tlen i azot. Skład chemiczny planety może sie zmieniać w bardzo szerokich granicach, choć oczywiscie nie dowolnie. Cytuj: pilaster napisał(a): Cytuj: Rosły by tam drzewa? jakich rozmiarów? Gigantyczne. W strefie dziennej. To taki las tropikalny, gdzie drzewa rosną na wysokość 200-300 metrów w góre, to są złe warunki do ewolucji życia? W rzeczy samej. Nasłonecznienie i obieg wody na takiej czerwonokarłowej planecie wyglądałyby zupełnie inaczej niz na Ziemi. W punkcie przygwiazdowym, tam gdzie gwiazda prawie zawsze stoi w zenicie mielibyśmy gigantyczną pustynię o kształcie koła, potem pierścień takich gigantycznych lasów, walczących nie tylko o światło, ale i o wodę, którą musiałyby przechwytywać z powietrza, potem pierścień libracji z klimatem i biosferą z grubsza podobnym do ziemskiego, wreszcie kolejną pustynię, tym razem lodową na nocnej półkuli. Oczywiscie mowa o lądzie, bo warunki życia w oceanie nie byłyby aż tak zróżnicowane i biotopy morskie nie różniłyby się zbytnio od naszych Cytuj: to by była większa bioróżnorodność niż na Ziemi. Zbliżóna do ziemskiej bioróżnorodność (lądowa) występowałaby tylko w strefach libracji, które stanowiłyby nie więcej niż 10% powierzchni planety.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn lut 16, 2015 11:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|