Czy sądzisz , że przed założeniem każdego tematu czytam 10 książek?

A, czyli widzę, że piszesz o rzeczach, na których się nie znasz, i podajesz w wątpliwośc dorobek naukowców na podstawie... no w sumie nawet nie wiem czego?

Tak mi się właśnie wydawało

A, no i nie chodzi mi tu o przeczytanie ich tuż przed założeniem tematu, ale np. w ciągu ostatniego roku, dwóch lat, pięciu... Czytałeś coś w ogóle na te tematy?

Sądzisz , że się nie znam , bo nie przeczytałem 10 książek?
Znam takich co przeczytali więcej niż 10 książek i nie wiedzą nic.

Poza tym nie trzeba czytać 10 książek by wiedzieć , że człowiek rozumny istnieje około 150 -200 tyś lat i przez 90% tego czasu zachowywał się tak jakby go nie było.

Właśnie za słabo sie starasz... W pewnym stopniu rozumiem twoje wątpliwości bo też mnie to nie rzadko zastanawiało a wiedza szkolna tu nie wystarczy bo problem jest zbyt skomplikowany przede wszystkim musisz zdać sobie sprawe z tego, że jesteś produktem swoich czasów które pod wieloma względami nie mają swojego odpowiednika w dziejach świat w którym żyjemy zmienia się cały czas jeszcze 30 lat temu nikt nie marzył o forach dyskusyjnych a telefony komórkowe pojawiały sie w filmach s-f widząc to wszystko łatwo zapomnieć, że ten postęp dokonał się w ciągu zaledwie kilkuset lat jeszcze 400 lat temu ludzie nie mieli wątpliwości, że ich dzieci będą żyć w z grubsza takim samym świecie bo nowinki techniczne upowszechniały sie bardzo powoli(jeśli w ogóle) przeważnie wolniej niż religie czy filozofie tacy Rzymianie np. budowali świetne drogi ale czemu nie skonstruowali sobie samochodów?Mieli niewolników, mogli ich zatródnic w fabrykach a może Rzymianie też nie istnieli ?Tylko kto w takim wypadku ukrzyżował Jezusa więc masz problem Sewerynie...

Nieprawda. Bardzo prawdopodobne, że w ciągu ostatnich 30 tyś a może i wcześniej pracował ciężko nad usunięciem wielkich gatunków ssaków z tego padołu łez. Już ok. 10000 lat temu dzielo było skończone. Większość specjalistów zgadza się obecnie co do tego, że zagłada megafauny to zasługa człowieka. "Kijaszek" okazał się bardzo skuteczny...

Polował, jadł i rozmnażał się podobnie jak inne zwierzęta

I nie trzeba też geniusza aby od razu domyśleć się co ci chodzi po głowie .Zakładając ten temat chcesz powiedzieć ,że człowieka stworzył Bóg około 5000 lat temu ,więc dziwie się dlaczego jeszcze tego nie powiedziałeś ,tylko przeciągasz naszą dyskusję ,która jest bezcelowa ,bo ty i tak uważasz ,że człowiek pojawił się na ziemi 5000 lat temu i mam wrażenie ,że rozmawiam ze świadkiem jehowy .Jeżeli naprawdę uważasz ,że człowiek żyje na ziemi dopiero 5000 lat to powiedz to wreście i nie ciągnij nas więcej za język .Szkoda nam ciebie i jak dziecku staramy się coś ci wytłumaczyć ,lecz chcemy wiedzieć czy nie tracimy czasu ?

Pamiętacie "Odyseję kosmiczną 2001"? Czarny prostopadłościan...

Ale tak naprawdę to są rzeczy nieweryfikowalne. Nic nie przeszkadza wierzyć w taką iskrę, ale trzeba sobie zdawać sprawę z ograniczeń i być otwartym na wyniki nowych odkryć.

Ten czarny prostopadłościan to był Monolit i miał strukturę doskonałą .To fajnie ,że wspomniałeś ten film ,bardzo mi sie podobał .W tym filmie reżyser chciał właśnie nam pokazać jak nie wielki postęp uczynił człowiek od prechistorycznych czasów do współczesności ,ten monolit wzbudzał takie samo zainteresowanie i zdziwienie małp człekokształtnych jak i ludzi współczesnych .Jednak to co mnie w tym filmie zatrzymało i dało wiele do myślenia to wszechogarniająca cisza ,jaka jest w kosmosie, wobec której wszystko co znamy przestaje być znaczące .

Sewerynie tak krótko - zero z Twojej strony reakcji na arguemnty które wskazują że sama inteligencja człowieka nie powoduje jego wzmorzonej pracy intelektualnej. Tak zatem człowiek może wiele osiągnąć przez lat 300, a stosunkowo niewiele przez pozostąłe 2.000 i dłużej.

Pozatym postęp musi być w miarę równomierny, czyli co z tego że Leonardo rysował śmiegłowce, skoro na rysunku do napędu wirnika jest korbka, bo nie było wtedy silników i aż do końca XIX wieku nie powstaną takie które byłyby w stanie dać odpowiednią moc.

Nie wiem kiedy dokładnie Bóg stworzył człowieka , wiem natomiast, że cżłowiek sprzed 10000 laty nie zostawił nam zbyt wiele śladów tego , że istniał , a tym bardziej tego , że był rozumny. No chyba , że ganianie z kijem po lesie jest przejawem rozumu , ale to samo potrafi mój pies.

Parę postów wyżej napisałem Ci jaki ślad człowiek zostawił. Ogryzione kości mamutów, nosorożców włochatych, niedźwiedzia jaskiniowego...

Ogryzione kości zostawia wiele zwierząt np. lew , niedźwiedż ,mój pies ,więc ogryzine kości to żaden dowód .

Sewerynie są dowody na to ,że 100 000 lat temu człowiek potrafił tworzyć sztukę ,w pewnej jaskini skalnej na tarożytnym klepisku znaleziono mocherowy kamień ,a na nim upżądkowane w ślaczek rysy.Ten kamień liczył sobie 100 000 lat .Ale też przeciez wiesz o malowidłach skalnych wykonanych ręką ludzką w grotach Lascaux i Lasko we Francji .Te malowidła mają około 40 000 lat ,czy potrafisz sobie wyobrazic ja dawno to było ? A założe się ,że ty dzisiaj nie namalował byś tak ładnie tych zwierząt - Jaki wniosek ? No według ciebie chyba taki ,że ci jaskiniowcy byli bardziej od ciebie ludzcy.