Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr cze 05, 2024 23:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 936 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 58, 59, 60, 61, 62, 63  Następna strona
 Ewolucjoniści wierzą, że człowiek powstał z kamienia. 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Krótko byłem na forum protestanci.info i wiem o kreacjonizmie. Takie teksty tam walili, że Rutusa mało szlag nie trafił. Galopujące płyty tektoniczne rzondzą :lol:

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N mar 17, 2013 23:55
Zobacz profil
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Ale nadal nie wiem, dlaczego nie wierzysz kreacjoniście, że nie jest ŚJ, ale np. Luteranem czy Żydem :co:


N mar 17, 2013 23:57
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Nie pamiętam dokładnie, kiedy uznałem formka1 za ŚJ, ale na pewno było to na innej podstawie. Mogłem się jednak się pomylić. Chyba np. w jakiś sposób bronił ŚJ.

BTW, dałaś czadu z tym avatarem (to nie jest uwaga moderatorska) ;-)

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pn mar 18, 2013 0:05
Zobacz profil
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Ładny? :)

Formek1 pisał co nieco w wątkach o ŚJ, stąd wrażenie kilku forumowiczów, w tym i moje, że jest ŚJ. No ale jak nie chce, aby go przypisywać do tego wyznania, to mi to wsio rybka, dam mu spokój :P


Pn mar 18, 2013 0:07
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Val napisał(a):
Ładny? :)

Uważaj, bo zaraz zarzucę Ci prowokację ;-)

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pn mar 18, 2013 0:10
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Cytuj:
jak juz pisałem efekt.
jak firma przynosi zyski to jest OK.
A jak zacznie przynosić straty? Co zrobisz nie wiedząc, gdzie leży przyczyna? Zadekretujesz poprawę wydajności pracy jak jakiś komunistyczny bonza partyjny?

Prowadziłeś kiedyś firmę.?
Nawet matołek bez żadnej szkoły jak prowadzi firmę ileś lat wie gdzie leży przyczyna jeśli po latach "prosperity" coś się wali.



Cytuj:
jak mama kocha to lepiej z mamą
Rdz 2:24.

jak chce i wyjdzie za maż albo się ożeni.
A jak nie ...to z mamusią się zyje.



Cytuj:
Świata nie zmienię.Siebie i moje dzieci mogę.
Ale wyrzucić teorię ewolucji ze szkoły już byś chciał i za tym głosno gardłowałeś.

Bo to moje dzieci tam się uczą.Gdyby szkoła była nieobowiązkowa to niech tam uczą nawet o ......wpisz sobie co chcesz.
A tak to staram się dbać o to aby moje dzieci nie uczyły się głupot


formek1 napisał(a):
Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. [/i]
No ale na tej zasadzie to można upaść tak nisko, że będzie się jadło stary, suchy chleb. Jak ptaki niebieskie właśnie.

Nie .
Bo Biblia nie zachęca do "lenistwa" tylko do pracy.
W innym wersecie mówi.
(8) A jeśli kto nie dba o swoich, a zwłaszcza o domowników, wyparł się wiary i gorszy jest od niewierzącego.
Do mrówki się udaj, leniwcze, patrz na jej drogi - bądź mądry: (7) nie znajdziesz u niej zwierzchnika ni stróża żadnego, ni pana, (8) pa w lecie gromadzi swą żywność i zbiera swój pokarm we żniwa. (9) Jak długo, leniwcze, chcesz leżeć? A kiedyż ze snu powstaniesz?

Cytuj:
Biblia tez zachęca do pracy i szacunku do pracy.
Aczkolwiek "Maria lepszą cząstkę obrała". : P

W danym momencie .
Mesjasza mieli raz w domu ... a gotowanie codziennie.
raz można sobie darować posiłek jak w domu ma się takiego gościa.'
Bo więcej można skorzystać z Jego obecności pod względem duchowym niż z jedzenia akurat w danej chwili.



Cytuj:
Mylisz się.Gdyby nie podatki (Indianie ich nie płacili a żyli)to nie musielibyśmy ścigać się jak szczury.'
80 % naszych dochodów czy wydatków to podatki.
A wiec musiałbym pracować 5 razy mniej aby mieć to co teraz
czyli nie walczyłbym o życie a o człowieczeństwo.
Podatki własnie powodują że nie masz na nic czasu bo musisz zarabiać na "panów"
Tak, ale za te podatki masz całą miejską infrastrukturę. Żadne zrzeszenie prywatnych jednostek nie wybuduje Ci linii kolejowej, nie pociągnie centralnego ogrzewania, nie zorganizuje MPK. To wszystko jest z państwowych zamówień za pieniądze publiczne.

masz rację.
Tylko po co mi to skoro to jest 5 razy droższe.?
jakoś ludzie budują sobie domy mimo że:
nie mają tam "centralnego" ogrzewania
jeżdżą samochodami zamiast PKP , MZK itp.
Ludziom to jest potzrebne tylko dlatego że najpierw zabrano im pieniadze na zycie.
Średnia pensja wynosi u nas 3000 z hakiem.
razy 4 to jest 12000 zł. Po co komu MZK?
Taksówka by sobie jechał.
To jest potzrebne tylko po to aby prezesi mieli miliony i dzieleili sie tymi milionami z kumplami którzy ich tam postawili.'



Cytuj:
masz rację.Niestety nawet żeby byc w takim plemieniu dziś musisz za to płacić.
System nie pozwoli ci na to aby nic nie robić.
Hippisi, a wcześniej młodzi Niemcy jakoś dawali radę.

Oczywiście hippisi zawalili sprawę komunizmem, a młodych Niemców (volkiści się chyba nazywali) zagospodarował w końcu Hitler, ale przykład istnieje. Tylko zebrać grupę przyjaciół, zrobić ściepę na ranczo i żyć jak się chce.

Za Hitlera podatek wynosił chyba 10 % bez vatu ,sratu zusu i srusu
Dziś to niemożliwe.
Podatek od nieruchomości, gruntu, katastralny zaraz będzie, od ubrania,jedzenia , paliwa itp.
Podatek od zakupu tej działki, budowy domu , zezwolenia na budowę , wszystkie pozwolenia prądowe ,kominowe, strażackie sanepid..itp,itd.
To gorsze niż mafia.
I do tego mafia cie chroni przed innymi gangsterami a tu....Tu wszyscy są w jednej mafii . Państwowej.'


Cytuj:
Mozliwe. Ja akurat wierze w Boga i w zmartwychwstanie wiec śmierć mi nie straszna.
Po za tym .ja sie ubezpieczam od takiego wypadku.
Ale tam gdzie chcę i na moich zasadach.
Ejże - chyba raczej na wynegocjowanych z ubezpieczycielem? : )))

jak to nie.
Wysokość ubezpieczenia , zakres leczenia, rodzaj chorób.



Cytuj:
Ty masz nadzór codziennie.
Tylko myślisz że jesteś wolny.
System cie nadzoruje. czynsz ,internet, OC, pensja karta kredytowa,mail, telefon i SMS.
Wiadomo w każdej chwili co robisz i gdzie jesteś.
No ale Ty przecież też. Nasza sytuacja się nie różni, żyjemy na tym samym świecie.

No tak .Tylko że tobie to odpowiada a mnie nie.
Ty jesteś niewolnikiem i to lubisz . Więcej nawet uważasz ze to dobre.
Pan da jeść, ubierze, da dach nad głową.
A ze czasem batem po plecach przeleci..... cóż miał prawo bo miał zły dzień.
A ja tego nie lubię.





Cytuj:
A w konsekwencji jak mówi Biblia przez te elementy rządzi tobą dziedzina duchowa w postaci demonów.
Sugerujesz że nasi politycy są opętani? : )))

To duże słowo. Ale sa po ich wpływem nawet o tym nie wiedząc.

Cytuj:
Świat należy do szatana i demonów .Dlatego jest tyle zła mimo że generalnie ludzie są dobrzy i chcą czynić dobro .
Niestety nie wiedza że system w którym żyją nie pozwoli im na to zaślepiając ich umysły.
Stanowczo przesadzasz. Nie szukając daleko, WOŚP to też system?

Dokładnie.Robi więcej złego niż dobrego.
Podtrzymuje ten system . Gdyby te dary dawali w prywatne ręce to cos by z tego było .
A tak ....szpitale zamiast padać to jakoś wegetują tyle że słyszymy później że sprzęt stoi bo n ie ma pieniędzy na naprawę.
dane za darmo nie ma wartości.




Cytuj:
Nie ma możliwości żyć bez nadzoru. Ale albo będziemy podporządkowani Bogu albo szatanowi.
Konsekwencje też od tego są zależne.
Ja wybieram Boga.
I to jest własnie jedno wielkie draństwo chrześcijaństwa, które sprowadza człowieka do "samej nędzy", jak to wyraził za św. Faustyną patryk84. Albo niewolnik Szatana, albo niewolnik Boga - ale niewolnik! Otóż ja zakładam na coś takiego weto. Wolę wyznanie pogańskie, bo w pogaństwie bogowie są z człowiekiem na stopie przyjacielskiej, człowiek jest dla boga partnerem, a nie własnością, produktem i czym tam jeszcze. I naprawdę mało mnie obchodzi, że niewolnicy Boga mają, względnie będą mieli, sam miód i frukta. Jestem człowiekiem i mogę boga czcić, mogę nawet przed nim uklęknąć, jeśli tak wypadnie - na jedno kolano - ale upadał przed nim na twarz nie będę.


masz takie prawo tak myśleć.
Niewolnik też miał takie prawo ....mógł sobie pomyśleć.
Ale nadal był tylko niewolnikiem.
Nie ma znaczenia co ty sobie wybierasz.
Bo i tak są tylko dwie możliwości.

Możesz żyć lub umrzeć.
i tak samo tutaj możesz być pod władzą Boga lub systemu czyli demonów.
reszta to tylko nasze ...marzenia .

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Pn mar 18, 2013 7:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
formek1 napisał(a):
Prowadziłeś kiedyś firmę.?
Nawet matołek bez żadnej szkoły jak prowadzi firmę ileś lat wie gdzie leży przyczyna jeśli po latach "prosperity" coś się wali.

Nie. Ja tylko programuję sobie na boku. Dzisiaj akurat miałem taki wredny, a przy tym wyjątkowo głupi błąd, nad którym przesiedziałem chyba godzinę, a który dało sie usunąć wciskając dwa razy DELETE. Usuwanie błędów zajmuje większość czasu pracy programisty. A Ty przychodzisz do takiego z tekstem: "liczy się efekt, detale są nieważne". No weź przestań. Diabeł zawsze tkwi w szczegółach.

formek1 napisał(a):
Bo to moje dzieci tam się uczą.Gdyby szkoła była nieobowiązkowa to niech tam uczą nawet o ......wpisz sobie co chcesz.
A tak to staram się dbać o to aby moje dzieci nie uczyły się głupot

A przecież właśnie głupot ich uczysz. Powtórzę się: algorytmy genetyczne działają. Z punktu widzenia matematyki ewolucja jest poprawna. W takiej sytuacji, żeby ewolucja życia była humbugiem, replikatory biologiczne musiałyby mieć jakieś niesamowite systemy samonaprawcze, gwarantujące powielanie się bez błędów przez - ile to? 3,5 mld lat? Daruj, ale to właśnie są bajki.

formek1 napisał(a):
Nie .
Bo Biblia nie zachęca do "lenistwa" tylko do pracy.
W innym wersecie mówi.
(8) A jeśli kto nie dba o swoich, a zwłaszcza o domowników, wyparł się wiary i gorszy jest od niewierzącego.
Do mrówki się udaj, leniwcze, patrz na jej drogi - bądź mądry: (7) nie znajdziesz u niej zwierzchnika ni stróża żadnego, ni pana, (8) pa w lecie gromadzi swą żywność i zbiera swój pokarm we żniwa. (9) Jak długo, leniwcze, chcesz leżeć? A kiedyż ze snu powstaniesz?

O! I to mi się podoba.

formek1 napisał(a):
W danym momencie .
Mesjasza mieli raz w domu ... a gotowanie codziennie.
raz można sobie darować posiłek jak w domu ma się takiego gościa.'
Bo więcej można skorzystać z Jego obecności pod względem duchowym niż z jedzenia akurat w danej chwili.

Przyszło mi właśnie do głowy, że Marcie nie tyle chodziło o pomoc w kuchni, tylko była zgorszona, że kobieta zajmuje się czymś, co przystoi mężczyźnie. Że z Jezusa w tej scenie wychodzi taki jaki lewak ganiący konserwatystkę. Kto wie?

formek1 napisał(a):
masz rację.
Tylko po co mi to skoro to jest 5 razy droższe.?
jakoś ludzie budują sobie domy mimo że:
nie mają tam "centralnego" ogrzewania
jeżdżą samochodami zamiast PKP , MZK itp.
Ludziom to jest potzrebne tylko dlatego że najpierw zabrano im pieniadze na zycie.
Średnia pensja wynosi u nas 3000 z hakiem.
razy 4 to jest 12000 zł. Po co komu MZK?
Taksówka by sobie jechał.
To jest potzrebne tylko po to aby prezesi mieli miliony i dzieleili sie tymi milionami z kumplami którzy ich tam postawili.'

No ale ci prezesi to są właśnie korwiniści, którym się udało. : )))

Owszem, zaraz mi powiesz, że szczery korwinista startuje od zera, a oni swoją pozycję i kontakty odziedziczyli po pradziadkach. No ale co Cię w takim razie wkurza: prawo dziedziczenia? Nierówność szans? Komunista z Ciebie wychodzi, Twój byt określa Twoją świadomość. : )))

formek1 napisał(a):
Za Hitlera podatek wynosił chyba 10 % bez vatu ,sratu zusu i srusu
Dziś to niemożliwe.
Podatek od nieruchomości, gruntu, katastralny zaraz będzie, od ubrania,jedzenia , paliwa itp.
Podatek od zakupu tej działki, budowy domu , zezwolenia na budowę , wszystkie pozwolenia prądowe ,kominowe, strażackie sanepid..itp,itd.
To gorsze niż mafia.
I do tego mafia cie chroni przed innymi gangsterami a tu....Tu wszyscy są w jednej mafii . Państwowej.'

Nie ma darmowych obiadów. Wszystko jedno, czy zużyjesz te trzydzieści dni i sześćdziesiąt tysięcy na chodzenie po studiach reklamowych, żeby dotrzeć z produktem do klienta, czy na łażenie po urzędasach, żeby wybudować to swoje ranczo. Trzeba się wysilać, a nie użalać się, że ma się pod górkę. Oglądałeś może na youtubie Baraka - Dead Can Dance?

formek1 napisał(a):
jak to nie.
Wysokość ubezpieczenia , zakres leczenia, rodzaj chorób.

Wszystko wedle życzenia klienta? E, coś Ci nie wierzę. Cennik składkowy też sam sobie ustaliłeś?

formek1 napisał(a):
No tak .Tylko że tobie to odpowiada a mnie nie.
Ty jesteś niewolnikiem i to lubisz . Więcej nawet uważasz ze to dobre.
Pan da jeść, ubierze, da dach nad głową.
A ze czasem batem po plecach przeleci..... cóż miał prawo bo miał zły dzień.
A ja tego nie lubię.

Mitologię uprawiasz. Żaden pan z batem nade mną nie stoi. To jest kwestia znalezienia sobie takiej pracy, która byłaby jednocześnie Twoją pasją, żeby robota Ci się w rękach paliła i żebyś czerpał z niej autentyczną satysfakcję. Dlatego właśnie programuję sobie na boku, chociaż mógłbym się byczyć całe dnie korzystając z faktu, że mam orzeczony pełny stopień niepełnosprawności i pracować nie mogę (To znaczy podobno mogę obierać ziemniaki za siedemset miesięcznie na stanowisku pracy chronionej. : )))

formek1 napisał(a):
To duże słowo. Ale sa po ich wpływem nawet o tym nie wiedząc.

Co Ty, chłopie, w spiski wierzysz?

formek1 napisał(a):
Dokładnie.Robi więcej złego niż dobrego.
Podtrzymuje ten system . Gdyby te dary dawali w prywatne ręce to cos by z tego było .
A tak ....szpitale zamiast padać to jakoś wegetują tyle że słyszymy później że sprzęt stoi bo n ie ma pieniędzy na naprawę.
dane za darmo nie ma wartości.

Więc co? Pozwólmy szpitalom pobankrutować i niech nadejdzie taka chwila, że całe państwo zostanie pozbawione opieki zdrowotnej, choćby i niewydolnej? Że nie będzie nawet pogotowia? Człowieku...

formek1 napisał(a):
masz takie prawo tak myśleć.
Niewolnik też miał takie prawo ....mógł sobie pomyśleć.
Ale nadal był tylko niewolnikiem.
Nie ma znaczenia co ty sobie wybierasz.
Bo i tak są tylko dwie możliwości.

No ale to się trzyma tylko na Twojej wierze, a pewności nie masz. A mówisz, jakbyś miał.

formek1 napisał(a):
Możesz żyć lub umrzeć.
i tak samo tutaj możesz być pod władzą Boga lub systemu czyli demonów.

Zaraz, zaraz, myślałem że wszyscy jesteśmy pod władzą systemu, a Królestwo Pana nie jest z tego świata.

Zresztą wiesz. Tu nie chodzi o to, żeby usprawiedliwiać system. Tu chodzi o to, żeby dostrzec, że żadnego systemu tak naprawdę nie ma. Są tylko ludzie bogaci i ludzie niekumaci. Ci pierwsi siłą rzeczy trzymają tych drugich za pysk. No bo jak mogłoby być inaczej?

formek1 napisał(a):
reszta to tylko nasze ...marzenia .

A propos marzeń: zacząłem pisać powieść fantastyczną. Podobno miejscami przypomina Strugackich. : )

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Pn mar 18, 2013 8:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Metanoia/Freedom napisał(a):
tylko , że tu wchodzi w gre: Bóg lepiący człowieka z prochu ziemi i dusza duchowa od Boga
czyli ewolucja ulepiła pierwsza komórke z kamieni i deszczu i tchneła w nią zycie

Ewolucja nie ulepiła pierwszej komórki. Bo gdy nie było pierwszej komórki to nie było tez ewolucji.
Pierwszą komórkę ulepił chaos, zbieg okoliczności, przypadek.
Zanim powstało życie na Ziemi to na naszej planecie woda istniała w postaci płynnej wiele milionów lat.
Powstanie życia jest mało prawdopodobne ale gdy okoliczności sprzyjające powstaniu utrzymują się miliony lat. To powstanie życia przez ten czas jest niemal pewne.

Metanoia/Freedom napisał(a):
i ewolucja strzeliła sobie samobója kreując człowieka
ów człowiek w dzisiejszych czasach, wyciał lasy, zlikwidował pare gatunków, zatruł wode i powietrze, zrobił dziure ozonową, skonstruował bomby atomowe , które sa w stanie zniszczyc życie na ziemii, ciekawe co ?

I wyniósł życie biologiczne w kosmos. Za niedługo człowiek zaszczepi życie na Księciu i Marsie.
Z Punktu widzenia przetrwania ewolucji człowiek jest najlepszym co mogło się ewolucji przytrafić. Ewolucja bez inteligentniej formy życia nie wydostałaby się z tej planety.
A w Ziemie kiedyś walnie jakiś duży meteoryt, który może wykasować nawet całą ewolucje. Człowiek może ten meteoryt zestrzelić. Człowiek może przenieść życie na Marsa. Dwie planety z życiem to większa szansa na przetrwanie życia niż jedna.


Pn mar 18, 2013 9:14
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Cytuj:
Prowadziłeś kiedyś firmę.?
Nawet matołek bez żadnej szkoły jak prowadzi firmę ileś lat wie gdzie leży przyczyna jeśli po latach "prosperity" coś się wali.

Nie. Ja tylko programuję sobie na boku. Dzisiaj akurat miałem taki wredny, a przy tym wyjątkowo głupi błąd, nad którym przesiedziałem chyba godzinę, a który dało sie usunąć wciskając dwa razy DELETE. Usuwanie błędów zajmuje większość czasu pracy programisty. A Ty przychodzisz do takiego z tekstem: "liczy się efekt, detale są nieważne". No weź przestań. Diabeł zawsze tkwi w szczegółach.
Mówimy o dwóch różnych sprawach.
Ty piszesz o konkretnej pracy jak ogólnie.
jakbym był zegarmistrzem może tez bym patrzył na detale.
Ale ja pisze o "całości zegarka" a nie konkretnym trybiku.



Cytuj:
Bo to moje dzieci tam się uczą.Gdyby szkoła była nieobowiązkowa to niech tam uczą nawet o ......wpisz sobie co chcesz.
A tak to staram się dbać o to aby moje dzieci nie uczyły się głupot
A przecież właśnie głupot ich uczysz. Powtórzę się: algorytmy genetyczne działają. Z punktu widzenia matematyki ewolucja jest poprawna.

Z punktu widzenia matematyki ewolucja ma tak małe prawdopodobieństwo zaistnienia że w matematyce przyjmuje się to jako zero.
soryy że to cały artykuł ale niechce mi się tego wycinac.
[i]EWOLUCJONIŚCI mają do pokonania jeszcze jedną trudność. Jak według ich założeń przebiegała ewolucja? Jaki podstawowy mechanizm umożliwiał przekształcanie się jednych żywych organizmów w drugie? Rzecznicy ewolucjonizmu twierdzą, że odgrywają tu rolę różne zmiany w jądrze komórkowym. Kluczową pozycję zajmują wśród nich „przypadkowe” zmiany zwane mutacjami. Decydujące znaczenie mają podobno mutacje w genach i chromosomach znajdujących się w komórkach rozrodczych, ponieważ zachodzące w nich zmiany mogą być przekazane potomstwu.
2 „Mutacje (...) stanowią podstawę ewolucji”, czytamy w The World Book Encyclopedia.1 Również paleontolog Steven Stanley nazwał mutacje „materiałem wyjściowym” ewolucji,2 a genetyk Peo Koller oświadczył, że mutacje „są niezbędne dla postępu ewolucyjnego”.3
3 Aby jednak nastąpiła ewolucja, nie wystarczy jakakolwiek mutacja. Robert Jastrow mówi o potrzebie „powolnego nagromadzania się mutacji korzystnych”.4 Carl Sagan zaś oświadczył: „Mutacje — nagłe zmiany właściwości dziedzicznych — są przekazywane następnym pokoleniom. Są materiałem wyjściowym ewolucji. Pod wpływem warunków otoczenia odbywa się selekcja tych nielicznych mutacji, które zwiększają szanse przetrwania, dzięki czemu w następstwie szeregu powolnych przemian jedna forma życia przechodzi w drugą i tak powstaje nowy gatunek”.5
4 Twierdzi się też, że mutacje mogą być kluczem do raptownych zmian, o których jest mowa w teorii „nieciągłych stanów równowagi”. John Gliedman tak się wypowiedział w czasopiśmie Science Digest: „Rewizjoniści wśród ewolucjonistów uważają, że mutacje w kluczowych genach regulacyjnych mogą być owymi genetycznymi młotami pneumatycznymi, których wymaga głoszona przez nich teoria skoków kwantowych”. Tymczasem zoolog brytyjski Colin Patterson oświadczył: „Można puścić wodze najróżniejszym spekulacjom. Nic nam nie wiadomo o tych nadrzędnych genach regulacyjnych”.6 Niezależnie jednak od takich rozważań powszechnie przyjmuje się, że mutacje, które rzekomo mają związek z ewolucją, to drobne przypadkowe zmiany kumulujące się przez dłuższy czas.
5 Jak dochodzi do mutacji? Istnieje pogląd, że większość z nich występuje w normalnym procesie rozmnażania się komórki. Stwierdzono jednak eksperymentalnie, że można je również wywołać czynnikami zewnętrznymi, takimi jak promieniowanie czy związki chemiczne. Jak często się zdarzają? Reprodukcja materiału genetycznego w komórce jest procesem niezwykle ustabilizowanym. W stosunku do liczby podziału komórek w żywym organizmie mutacje zachodzą bardzo rzadko. Według Encyclopedia Americana reprodukowanie się „łańcuchów DNA składających się na gen jest zadziwiająco dokładne. Błędna replikacja, czyli zmienione kopiowanie zdarza się rzadko”.7
Pożyteczne czy szkodliwe?
6 Jeżeli korzystne mutacje są podstawą ewolucji, to nasuwa się pytanie, jak często bywają one korzystne? Ewolucjoniści są co do tego wyjątkowo zgodni. Na przykład Carl Sagan oświadczył: „Większość z nich jest szkodliwa lub powoduje śmierć”.8 Peo Koller powiedział: „Mutacje są dla nosiciela zmutowanego genu w ogromnej większości szkodliwe. Z przeprowadzonych doświadczeń wynika, że na każdą korzystną, czyli pożyteczną mutację przypada wiele tysięcy mutacji szkodliwych”.9
7 Pomijając wszelkie mutacje „neutralne”, te szkodliwe przeważają swą liczebnością mutacje przypuszczalnie korzystne w stosunku jednego do tysięcy. „Takich wyników należy się spodziewać po przypadkowych zmianach zachodzących w każdej skomplikowanej strukturze”, czytamy w Encyclopædia Britannica.10 Dlatego setki chorób uwarunkowanych genetycznie przypisuje się mutacjom.11
8 Ponieważ mutacje są z reguły niekorzystne, w Encyclopedia Americana przyznano: „Fakt, iż większość mutacji jest dla organizmu szkodliwa, jakoś trudno pogodzić z poglądem, jakoby mutacje były materiałem wyjściowym dla ewolucji. Prawdę mówiąc mutanty przedstawiane w podręcznikach biologii to zbiór zniekształceń i potworkowatości, sama zaś mutacja zdaje się być procesem destruktywnym, a nie konstruktywnym”.12 Gdy dochodziło do konkurencji między owadami zmutowanymi a normalnymi, wynik był zawsze taki sam. G. Ledyard Stebbins napisał: „Po większej czy mniejszej liczbie pokoleń mutanty były eliminowane”.13 Nie mogły skutecznie współzawodniczyć, ponieważ nie były lepsze, tylko zdegenerowane i upośledzone.
9 W książce The Wellsprings of Life (Źródła życia) autor szeregu publikacji naukowych Isaac Asimov przyznał: „Mutacje są najczęściej szkodliwe”. Potem wszakże zapewnił: „Na dalszą metę jednak mutacje niewątpliwie torują drogę ewolucji zarówno w płaszczyźnie poziomej, jak i pionowej”.14 Czyżby? Czy jakikolwiek proces, który w 999 wypadkach na 1000 jest szkodliwy, można uznać za korzystny? Czy ktoś, kto chce zbudować dom, zatrudni rzemieślnika, który znany jest z tego, że na jedną dobrze wykonaną pracę tysiące wykonuje źle? Czy ktoś zdecyduje się pojechać samochodem, którego kierowca podejmuje tysiące nieprawidłowych decyzji na jedną prawidłową? Kto chciałby być operowany przez chirurga, który by wykonywał tysiące błędnych ruchów na jeden dobry?
10 Genetyk Theodosius Dobzhansky powiedział kiedyś: „Trudno się spodziewać, żeby jakieś precyzyjne urządzenie zostało ulepszone przez przypadkową, niespodziewaną zmianę. Wepchnięcie kija w mechanizm zegarka czy aparaturę radioodbiornika rzadko kiedy poprawi jego działanie”.15 Warto się zastanowić, czy rozsądne jest mniemanie, że wszystkie zadziwiająco złożone komórki, narządy, kończyny oraz procesy zachodzące w żywych organizmach zostały ukształtowane w wyniku działania destrukcyjnego.
Czy w wyniku mutacji powstaje coś nowego?
11 Nawet gdyby wszystkie mutacje były korzystne, czy w ich wyniku mogłoby powstać coś nowego? Nie, nie mogłoby. Mutacja może jedynie spowodować zmianę już istniejącej cechy. Powstają wtedy odmiany, a nie coś nowego.
12 The World Book Encyclopedia podaje przykład, co może zdziałać korzystna mutacja: „Roślina rosnąca w suchym klimacie mogłaby mieć zmutowany gen, który powoduje wyrastanie większych i silniejszych korzeni. Miałaby wtedy większe szanse utrzymania się przy życiu niż inne rośliny z tego gatunku, ponieważ jej korzenie mogłyby pobierać więcej wody”.16 Czy jednak pojawiłoby się coś nowego? Nie, byłaby to ciągle ta sama roślina. Nie przekształciłaby się w nic innego.
13 W wyniku mutacji może się zmienić kolor albo struktura czyichś włosów. Ale włosy zawsze będą włosami. Nigdy nie przekształcą się w pióra. W następstwie mutacji może ulec zmianom ludzka ręka. Palce mogą przybrać nienaturalny wygląd. Czasami ktoś ma dłoń o sześciu palcach czy jakoś inaczej zdeformowaną. Ale w dalszym ciągu jest to ręka. Nigdy nie przekształci się w coś innego. Nie pojawia się nic nowego i nigdy do tego nie dojdzie.
Doświadczenia z muszkami owocowymi
14 Rzadko kiedy przeprowadzono tyle doświadczeń nad mutacjami, co z pospolitą muszką owocową Drosophila melanogaster. Od początku XX wieku uczeni poddawali miliony tych muszek działaniu promieni rentgenowskich. Zwiększali w ten sposób częstość pojawiania się mutacji ponad stokrotnie.
15 Na co wskazują wyniki doświadczeń prowadzonych przez kilkadziesiąt lat? T. Dobzhansky tak je opisuje: „Wyraźne mutanty muszki owocowej, z którymi przeprowadzono tyle klasycznych badań genetycznych, są niemal bez wyjątku słabsze od dziko żyjących, jeśli chodzi o zdolność utrzymania się przy życiu, płodność bądź długowieczność”.17 Potwierdziło się też, że mutacje nigdy nie doprowadzają do powstania czegoś nowego. U muszek owocowych pojawiły się zniekształcenia skrzydeł, odnóży, tułowia i inne, zawsze jednak były to tylko muszki owocowe. Po szeregu pokoleń wśród zmutowanych muszek zaczęły się znowu pojawiać normalne. Gdyby je pozostawić w ich naturalnym środowisku, słabsze od nich mutanty zostałyby w końcu wyeliminowane, dzięki czemu muszka owocowa pozostałaby w takim kształcie, w jakim istniała pierwotnie.
16 Nosiciel informacji genetycznej, DNA, ma zadziwiającą zdolność samoczynnego usuwania uszkodzeń genetycznych. Służy to zachowaniu odrębności gatunkowej organizmu, dla którego jest zakodowany. Z Scientific American dowiadujemy się, że „życie każdego organizmu i jego ciągłość z pokolenia na pokolenie” utrzymują „enzymy, które bezustannie naprawiają” uszkodzenia genetyczne. Dalej powiedziano w tym czasopiśmie: „W szczególnych wypadkach znaczniejsze uszkodzenie cząsteczek DNA może wywołać reakcję awaryjną, a wtedy wytwarzane są większe ilości enzymów uczestniczących w procesach napraw”.18
17 Dlatego w książce Darwin Retried (Wznawianie Darwina) autor tak pisze o znanym, już nieżyjącym genetyku Richardzie Goldschmidcie: „Po wieloletnich obserwacjach mutacji u muszek owocowych Goldschmidt wpadł w rozpacz. Ubolewał, iż zmiany były tak beznadziejnie nikłe, że gdyby nawet jeden okaz przeszedł 1000 mutacji, to i tak nie powstałby nowy gatunek”.19
Krępak brzozowy
18 W literaturze ewolucjonistycznej często jest mowa o żyjącym w Anglii krępaku brzozowym jako o współczesnym przykładzie procesu ewolucyjnego. W The International Wildlife Encyclopedia czytamy: „Jest to najbardziej uderzająca przemiana ewolucyjna, jaką człowiek kiedykolwiek oglądał”.20 Jastrow przypomniał w swej książce Red Giants and White Dwarfs (Czerwone olbrzymy i białe karły), że Darwin nie był w stanie pokazać ewolucji nawet jednego gatunku, po czym napisał: „Gdyby o tym wiedział, miałby do dyspozycji dowód, którego potrzebował. Był to niezwykle rzadki wypadek”.21 Oczywiście miał tu na myśli krępaka brzozowego.
19 A co się właściwie stało z tym krępakiem brzozowym? Z początku jaśniejsza odmiana tego motyla była bardziej rozpowszechniona niż ciemniejsza. Jaśniejsza odmiana bardziej zlewała się pod względem barwy z pniami drzew o jaśniejszej korze i z tego powodu była lepiej zabezpieczona przed ptakami. Potem jednak wskutek wieloletniego zanieczyszczenia środowiska w okręgach przemysłowych pnie drzew ściemniały. Odtąd jaśniejsze zabarwienie ćmy zaczęło działać na jej niekorzyść, ponieważ ptaki mogły ją łatwiej dostrzec i schwytać. Ciemniejsza odmiana krępaka brzozowego, uznana za mutanta, miała większe szanse utrzymania się przy życiu, ponieważ ptakom trudniej było zauważyć ją na pokrytych sadzą drzewach. Ciemniejsza odmiana bardzo szybko stała się dominującą.
20 Czy jednak z krępaka brzozowego rozwinął się inny gatunek owadów? Nie, w dalszym ciągu był dokładnie tym samym krępakiem brzozowym, tyle że inaczej ubarwionym. Dlatego w angielskim czasopiśmie medycznym On Call próbę wykorzystania tego przykładu do udowodnienia słuszności ewolucjonizmu nazwano „osławioną”. Czytamy tam: „Jest to co prawda świetny przykład funkcji maskowania się, ale ponieważ od początku do końca mamy do czynienia z motylem i nie powstaje żaden nowy gatunek, więc jako dowód istnienia ewolucji w ogóle się nie liczy”.22
21 Błędne twierdzenie, jakoby krępak brzozowy ulegał przemianom ewolucyjnym, przypomina szereg innych teorii. Na przykład twierdzi się, że gdy niektóre drobnoustroje uodporniają się na antybiotyki, to ma miejsce ewolucja. Jednakże te uodpornione bakterie są w dalszym ciągu bakteriami tego samego typu — nie rozwija się z nich nic innego. Przyznaje się też, że nie musi tu chodzić o zmianę w następstwie mutacji, gdyż niektóre drobnoustroje mogły już być odporne od samego początku. Gdy odporne się rozmnażają i stają się formą dominującą, pozostałe giną w wyniku działania leków. W książce Evolution From Space (Ewolucja z kosmosu) powiedziano w związku z tym: „Jest jednak rzeczą wątpliwą, czy w tych wypadkach miało miejsce cokolwiek innego oprócz selekcji już istniejących genów”.23
22 To samo można powiedzieć o niektórych owadach odpornych na trucizny, których przeciwko nim użyto. Trucizny te albo zabijały owady, albo były nieskuteczne. Zabite owady nie mogły już wykształcić odporności, bo były martwe. Przeżycie pozostałych mogło oznaczać, że od samego początku były odporne. Taka odporność jest cechą dziedziczną, którą jedne owady mają, a drugie nie. W każdym razie owady pozostawały owadami. Nie przekształcały się w coś innego.
„Według swego rodzaju”
23 Mutacje są jeszcze jednym potwierdzeniem podstawowej formuły podanej w rozdziale 1 Księgi Rodzaju: Istoty żywe rozmnażają się tylko „według swego rodzaju”. Jest tak dlatego, że kod genetyczny uniemożliwia roślinie lub zwierzęciu zbytnie oddalenie się od normy. Jest co prawda możliwa wielka różnorodność (jaką na przykład widać wśród ludzi albo kotów i psów), ale nie aż tak daleko idąca, żeby jeden żywy organizm przekształcał się w drugi. Potwierdzają to wszystkie dotąd przeprowadzone eksperymenty z mutacjami. Poświadcza to też prawdziwość głównej zasady biogenezy, że wszystkie żywe istoty pochodzą tylko od istot żywych, a organizm rodzicielski i jego potomstwo są tego samego „rodzaju”.
24 Potwierdzają to również doświadczenia hodowlane. Uczeni próbowali bezustannie zmieniać różne zwierzęta i rośliny przez krzyżowanie. Chcieli sprawdzić, czy z biegiem czasu uda się rozwinąć nowe formy życia. I co z tego wynikło? W czasopiśmie On Call napisano na ten temat: „Hodowcy zazwyczaj przekonują się, że po kilku pokoleniach osiąga się pewne optimum, po którym dalsze udoskonalenie jest już niemożliwe, i że nie powstaje żaden nowy gatunek (...) Próby hodowlane zdają się zatem przeczyć ewolucji, zamiast ją popierać”.24
25 W zasadzie to samo powiedziano w czasopiśmie Science: „Gatunki rzeczywiście mają zdolność ulegania pewnym drobnym zmianom, jeśli chodzi o cechy fizyczne i inne, ale ta zdolność jest ograniczona i na dalszą metę uwidacznia się to w oscylacji wokół pewnej średniej [przeciętnej]”.25 Tak więc istoty żywe nie dziedziczą zdolności do ustawicznych zmian, tylko 1) stabilność i 2) ograniczoność w zakresie tworzenia odmian.
26 Dlatego w książce Molecules to Living Cells (Cząsteczki żywej komórki) znajdujemy następującą wypowiedź: „Po niezliczonych cyklach reprodukcyjnych komórki marchwi czy mysiej wątroby niezmiennie zachowują swą tożsamość tkankową i przynależność do określonego organizmu”.26 W książce Symbiosis in Cell Evolution (Symbioza w ewolucji komórki) czytamy: „Wszelkie życie (...) powiela się z niewiarogodną dokładnością”.27 Również w czasopiśmie Scientific American zaznaczono: „Żywe istoty są ogromnie zróżnicowane, ale ich postać jest w obrębie określonej linii rodowodowej zadziwiająco niezmienna: z pokolenia na pokolenie świnie pozostają świniami, a dęby — dębami”.28 Pewien uczony tak to skomentował: „Na krzewach róż zawsze kwitną róże, nigdy kamelie. Kozy rodzą koźlęta, nigdy jagnięta”. Na koniec napisał, że mutacjami „nie da się wytłumaczyć całej ewolucji — skąd się wzięły ryby, gady, ptaki i ssaki”.29
27 W swoim pierwotnym poglądzie na ewolucję Darwin dał się zasugerować zróżnicowaniu w obrębie gatunku. Podczas pobytu na wyspach Galapagos obserwował on ptaki zwane łuszczakami. Należały do tego samego gatunku, co ich formy rodzicielskie na kontynencie południowoamerykańskim, skąd najprawdopodobniej przywędrowały. Wykazywały jednak dziwne różnice, między innymi pod względem kształtu dzioba. Darwin uznał to za przejaw postępującej ewolucji. W rzeczywistości zaś był to tylko kolejny przykład istnienia odmian w obrębie gatunku, możliwych dzięki strukturze genetycznej żywych stworzeń. Łuszczaki pozostały łuszczakami. Nie przekształcały się w nic innego i nigdy się nie przekształciły.
28 Tak więc wypowiedź z Księgi Rodzaju jest najzupełniej zgodna z faktami naukowymi. Wysiane nasiona wydadzą plon tylko „według swego rodzaju”, można więc obsiać ogród z pełnym zaufaniem w niezawodność tego prawa. Gdy koty rodzą młode, są to zawsze koty. Gdy ludzie zostają rodzicami, ich dzieci zawsze są ludźmi. Wprawdzie występują różnice w kolorze, rozmiarach albo wyglądzie, ale zawsze w granicach danego gatunku. Czy ktoś widział, żeby było inaczej? Nikt.
Nie stanowią podstawy ewolucji
29 Wniosek jest oczywisty. Przypadkowe zmiany genetyczne, bez względu na to, jak często zachodzą, nie mogą spowodować przejścia jednej formy życia w drugą. Francuski biolog Jean Rostand powiedział kiedyś: „Nijak nie mogę się zmusić do tego, by uwierzyć, że te ‛potknięcia’ dziedziczności — nawet przy współdziałaniu doboru naturalnego i założeniu, iż ewolucja różnych form życia trwała niezmiernie długo — były w stanie doprowadzić do ukształtowania się całego świata z jego rozrzutną różnorodnością i wymyślnością oraz widocznymi w nim zdumiewającymi ‛przystosowaniami’”.30
30 Podobnie wypowiedział się o roli przypisywanej mutacjom genetyk C.H. Waddington: „Można by to z grubsza przyrównać do następującej teorii: Jeśli wziąć 14 sensownych wierszy jakiegoś tekstu w języku angielskim i potem zmieniać go po jednej literze, dbając tylko o zachowanie jakiego takiego sensu, to w końcu powstanie z tego sonet Szekspira. (...) Odnoszę wrażenie, że jest to logika człowieka chorego umysłowo, i myślę, że chyba stać nas na coś lepszego”.31
31 Sprawa przedstawia się tak, jak to wyjaśnił profesor John Moore: „Po skrupulatnych badaniach i analizach trzeba wyraźnie powiedzieć, że każde dogmatyczne twierdzenie (...), jakoby mutacje genowe były materiałem wyjściowym dla procesu ewolucyjnego związanego z doborem naturalnym, jest zwykłą bajką”.32







Cytuj:
masz rację.

To jest potzrebne tylko po to aby prezesi mieli miliony i dzieleili sie tymi milionami z kumplami którzy ich tam postawili.'
No ale ci prezesi to są właśnie korwiniści, którym się udało. : )))

Nieważne kto to jest .
ważne że to niepotrzebne.


Cytuj:
Nie ma darmowych obiadów. Wszystko jedno, czy zużyjesz te trzydzieści dni i sześćdziesiąt tysięcy na chodzenie po studiach reklamowych, żeby dotrzeć z produktem do klienta, czy na łażenie po urzędasach, żeby wybudować to swoje ranczo. Trzeba się wysilać, a nie użalać się, że ma się pod górkę. Oglądałeś może na youtubie Baraka - Dead Can Dance?

Oglądałem ale mnie to dołuje wiec takich filmów raczej nie oglądam.
To własnie jest system o którym piszę.




Cytuj:
jak to nie.
Wysokość ubezpieczenia , zakres leczenia, rodzaj chorób.
Wszystko wedle życzenia klienta? E, coś Ci nie wierzę. Cennik składkowy też sam sobie ustaliłeś?

Sa dwie strony umowy .


formek1 napisał(a):
No tak .Tylko że tobie to odpowiada a mnie nie.
Ty jesteś niewolnikiem i to lubisz . Więcej nawet uważasz ze to dobre.
Pan da jeść, ubierze, da dach nad głową.
A ze czasem batem po plecach przeleci..... cóż miał prawo bo miał zły dzień.
A ja tego nie lubię.
Mitologię uprawiasz. Żaden pan z batem nade mną nie stoi.

Stoi . Nic sam nie możesz.
Chcesz wyjechać kupujesz paszport albo wizę.Dostajesz ...nie bo pan nie dał wyjechać
chcesz zostać płacisz podatek od zostania.
chcesz komuś coś dać podatek od darowizny
chcesz sprzedać podatek od sprzedaży.
Klimatyczne od oddychania, katastralny od mieszkania.
Dzieci pod przymusem do szkoły ,lekarza, ty obowiązkowo do wojska (sorry teraz nie).
Obowiązkowe ubezpieczenie, abonament tv,itd.
człowieku ty nic nie możesz .Wszystko za ciebie decydują.
nawet nie możesz sobie kupić marihuany bo lubisz a jednak "pan" wie lepiej co dobre i zabronł ci.
Jesteś niewolnikiem i jesteś z tego zadowolony.
I to jest dobre i dla ciebie i dla pana.
tacy niewolnicy są najlepsi zadowoleni z tego co mają
Dlatego to kiedyś nie pozwalano niewolnikom czytać ani się uczyć. Bo niewolnik "myślący" jest groźny dla pana i systemu.


Cytuj:
To jest kwestia znalezienia sobie takiej pracy, która byłaby jednocześnie Twoją pasją, żeby robota Ci się w rękach paliła i żebyś czerpał z niej autentyczną satysfakcję. Dlatego właśnie programuję sobie na boku, chociaż mógłbym się byczyć całe dnie korzystając z faktu, że mam orzeczony pełny stopień niepełnosprawności i pracować nie mogę (To znaczy podobno mogę obierać ziemniaki za siedemset miesięcznie na stanowisku pracy chronionej. : )))

Widzisz to bardzo dobrze że robisz co lubisz.
Ale ja nie piszę o jednostkach tylko o ogóle.
A ogólnie jest tak że ludzie tyrają bo pan im każe.



Cytuj:
To duże słowo. Ale sa po ich wpływem nawet o tym nie wiedząc.
Co Ty, chłopie, w spiski wierzysz?

Nie w Boga. I w demony.
po prostu wiem że istnieją i co robią .Tylko tyle


Cytuj:
Dokładnie.Robi więcej złego niż dobrego.
Podtrzymuje ten system . Gdyby te dary dawali w prywatne ręce to cos by z tego było .
A tak ....szpitale zamiast padać to jakoś wegetują tyle że słyszymy później że sprzęt stoi bo n ie ma pieniędzy na naprawę.
dane za darmo nie ma wartości.
Więc co? Pozwólmy szpitalom pobankrutować i niech nadejdzie taka chwila, że całe państwo zostanie pozbawione opieki zdrowotnej, choćby i niewydolnej? Że nie będzie nawet pogotowia? Człowieku...

Znów przesadzasz.
Gospodarka nie znosi próżni. Jeśli ktoś niewydolny bankrutuje to ten wydolny przejmuje jego cześć ale robi to znacznie lepiej.
Akurat zdrowie niestety nie może być traktowane jak biznes ale ci którzy tym zarządzają powinni być biznesmenami.
I tylko ci którzy robią to najlepiej powinni zostać na rynku.
I n ie mówię tutaj o wyniku finansowym.




Cytuj:
masz takie prawo tak myśleć.
Niewolnik też miał takie prawo ....mógł sobie pomyśleć.
Ale nadal był tylko niewolnikiem.
Nie ma znaczenia co ty sobie wybierasz.
Bo i tak są tylko dwie możliwości.
No ale to się trzyma tylko na Twojej wierze, a pewności nie masz. A mówisz, jakbyś miał.

Biblia mówi że :
wiara jest pewnością....że coś czego nie widzimy istnieje".
Nie chce się rozpisywać bo i tak tego nie pojmiesz ale miałem do czynienia z demonami i wiem że istnieją.
WIĘC JA MAM PEWNOŚĆ co do mojej wiary w Boga.
Tak jak ty masz pewność że widzisz to co ja napisałem.




Cytuj:
Możesz żyć lub umrzeć.
i tak samo tutaj możesz być pod władzą Boga lub systemu czyli demonów.
Zaraz, zaraz, myślałem że wszyscy jesteśmy pod władzą systemu, a Królestwo Pana nie jest z tego świata.

prawda.
Ale Bóg tych co cha być mu posłuszni ochrania.
mimo że żyją pod władzą tego systemu.

Cytuj:
Zresztą wiesz. Tu nie chodzi o to, żeby usprawiedliwiać system. Tu chodzi o to, żeby dostrzec, że żadnego systemu tak naprawdę nie ma. Są tylko ludzie bogaci i ludzie niekumaci. Ci pierwsi siłą rzeczy trzymają tych drugich za pysk. No bo jak mogłoby być inaczej?

Wyżej napisałem że tak nie jest.
Bogactwo nic nie znaczy tak jak bieda .
I jedni i drudzy mogą być szczęśliwi lub nie.
Bo szczęście nie zależy od pieniędzy.


formek1 napisał(a):
reszta to tylko nasze ...marzenia .
A propos marzeń: zacząłem pisać powieść fantastyczną. Podobno miejscami przypomina Strugackich. : )


Kiedyś "łykałem" je codziennie te powiesci.
Jeden dzień jedna książka. Ale to dawne szkolne czasy .
Miałem nadzieję że choć w części może to być prawdą.'
Ale prawda jest jedna i jak ja poznałem to zrezygnowałem z fikcji.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Pn mar 18, 2013 18:09
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Val napisał(a):
Ładny? :)

Formek1 pisał co nieco w wątkach o ŚJ, stąd wrażenie kilku forumowiczów, w tym i moje, że jest ŚJ. No ale jak nie chce, aby go przypisywać do tego wyznania, to mi to wsio rybka, dam mu spokój :P


A przypisuj sobie.
jak będzie ci lżej . proszę bardzo .
jestem ŚJ.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Pn mar 18, 2013 18:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
formek1 napisał(a):
Mówimy o dwóch różnych sprawach.
Ty piszesz o konkretnej pracy jak ogólnie.
jakbym był zegarmistrzem może tez bym patrzył na detale.
Ale ja pisze o "całości zegarka" a nie konkretnym trybiku.

Ale wiesz, że menedżerowie podchodzący w ten sposób do zarządzania firmą są koszmarem? Cały komiks o tym powstał, Dilbert się nazywa.

Spróbuj przeczytać ten wpis (piszę spróbuj, bo blog jest utrzymany w klimacie Matriksa, co męczy oczy. Najlepiej skopiuj sopie notkę do notatnika czy Worda i czytaj w Wordzie.)

formek1 napisał(a):
soryy że to cały artykuł ale niechce mi się tego wycinac.

No... na to mógłbym odpowiedzieć tylko tekstem pop-sci o algorytmach genetycznych. Niestety nie miałem jeszcze okazji bawić się nimi, więc nie znam szczegółów technicznych. Wiem jednakowoż, że nie raz i nie dziesięć razy symulowano ewolucję w komputerze i uzyskiwano odpowiedniki przemian gatunkowych.

Może za miesiąc czy za dwa założę nowy wątek na ten temat. A może ktoś inny jest zorientowany lepiej ode mnie w temacie?

formek1 napisał(a):
Nieważne kto to jest .
ważne że to niepotrzebne.

A jak wyobrażasz sobie społeczeństwo pozbawione klasy rządzącej? Pozbawione ludzi dysponujących kapitałem zakumulowanym przez pokolenia? Cos mi się wydaje, że różnica byłaby jak między zwierzęciem wyposażonym w mózg i rośliną.

formek1 napisał(a):
Oglądałem ale mnie to dołuje wiec takich filmów raczej nie oglądam.
To własnie jest system o którym piszę.

No ale wiesz: Ty w takiej biedzie nie żyjesz. Więc przestań narzekać na system, a zamiast tego zacznij go hakować na swoją korzyść. Pobaw się nim.

formek1 napisał(a):
Sa dwie strony umowy.

No własnie.

formek1 napisał(a):
człowieku ty nic nie możesz .Wszystko za ciebie decydują.

Znaczy się co: jestem chłopem pańszczyźnianym przypisanym do ziemi? Niewolnikiem zasuwającym w rzymskim latyfundium w kajdanach? Człowieku, weź-że nie uprawiaj propagandy. W porównaniu z losem poprzednich pokoleń jestesmy względnie wolni.

formek1 napisał(a):
A ogólnie jest tak że ludzie tyrają bo pan im każe.

Ta, każdy by chciał leżeć bykiem pod lipą z Czarnolasu. Prawda jest zas taka, że człowiek który nie pracuje degeneruje się do czegoś na kształt Ferdka Kiepskiego. Praca jest koniecznością, już nawet nasi półmałpi przodkowie pracowali, wykonując narzędzia z krzemiennych odłupków.

A w ogóle to podcinasz teraz gałąź, na której sam siedzisz. Skoro masz firmę, to sam jesteś panem zaganiającym pracowników do tyrania na swoją korzyść. (Chyba, że prowadzisz firmę jednoosobową.)

formek1 napisał(a):
Znów przesadzasz.
Gospodarka nie znosi próżni. Jeśli ktoś niewydolny bankrutuje to ten wydolny przejmuje jego cześć ale robi to znacznie lepiej.
Akurat zdrowie niestety nie może być traktowane jak biznes ale ci którzy tym zarządzają powinni być biznesmenami.
I tylko ci którzy robią to najlepiej powinni zostać na rynku.
I nie mówię tutaj o wyniku finansowym.

Przecież tak właśnie już jest, przynajmniej w Polsce.

Tobie się nie podoba, że ściągają z Ciebie składkę na publiczną służbę zdrowia, czyli że jako zdrowy płacisz za chorego. Pomijając, że takie podejście jest wprost niechrzescijańskie, utrzymanie populacji w zdrowiu leży w interesie każdego jej członka. Pomijając, ze zdrowy może pracowac i dokładac do pieniędzy publicznych a chory i kaleki nie, są jeszcze choroby zakaźne. Prywatyzacja służby zdrowia skończyłaby się epidemiami wśród biedoty, a zarazki nie uznają ludzkich granic.

formek1 napisał(a):
Biblia mówi że :
wiara jest pewnością....że coś czego nie widzimy istnieje".
Nie chce się rozpisywać bo i tak tego nie pojmiesz ale miałem do czynienia z demonami i wiem że istnieją.
WIĘC JA MAM PEWNOŚĆ co do mojej wiary w Boga.

Zgoda, Ty tak czujesz, i w zasadzie jest to zdrowe. Ale bąźże uczciwy: dowodu na papierze nie masz. Masz tylko Biblię spisywaną na zasadzie: nawet jeśli skryba miał głowę natchnioną, tysiąc diabłów ciągnęło jego rękę.

formek1 napisał(a):
Ale Bóg tych co cha być mu posłuszni ochrania.
mimo że żyją pod władzą tego systemu.

No... pozostaje znowu uwierzyć na słowo.

formek1 napisał(a):
Wyżej napisałem że tak nie jest.
Bogactwo nic nie znaczy tak jak bieda .
I jedni i drudzy mogą być szczęśliwi lub nie.
Bo szczęście nie zależy od pieniędzy.

A bogaty częstokroć dostaje kręćka, bo nie wie, co ma zrobić z pieniędzmi. ; )

Ale tu nie chodzi o szczęście. Tu chodzi o prostą rzecz, opisywaną w porzekadle: biednemu wiatr zawsze w oczy. Biednego (ale takiego naprawdę biednego) nie stać nawet na mydło i smierdzi. Co więc z tego, że jest szczęśliwy, skoro go czuć?

formek napisał(a):
Kiedyś "łykałem" je codziennie te powiesci. Ale prawda jest jedna i jak ja poznałem to zrezygnowałem z fikcji.

To jesteś nieszczęśliwym człowiekiem. : P

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Wt mar 19, 2013 0:56
Zobacz profil
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Lurker napisał(a):
Spróbuj przeczytać ten wpis
Oho, blog WO. No, no! :)

Lurker napisał(a):
piszę spróbuj, bo blog jest utrzymany w klimacie Matriksa, co męczy oczy.
Nie, nie męczy - zielony tekst na czarnym tle jest naturalny :)

Wystrój blogu WO jest utrzymany w klimacie początków epoki komputerów osobistych.
Po epoce jeszcze prostszych Commodore 64 i Amigi, najpopularniejsze stały się PC XT/AT z monochromatyczną kartą Hercules, z monitorem dającym zielone lub bursztynowe znaki na czarnym tle, i z systemem operacyjnym DOS, pracującym w trybie tekstowym. Jeszcze silniejszym nawiązaniem do "starych, pionierskich czasów" są "pikselowate" obrazki stworków z Pac-mana w lewym górnym rogu (proste kolory bez odcieni, jak z karty CGA).
"Klimat Matriksa" z zielonymi literami na czarnym tle, pojawił się w filmie w wyniku wykorzystania estetyki komputerowej sięgającej tamtych starych czasów. Do dzisiaj np. sporo użytkowników Linuksa lubi tę kombinację kolorów i tak sobie ustawia na terminalu, bo przesiadali się na niego z DOS-u, gdzie z "zielonym na czarnym" pracowali przez ładnych parę lat. Ba! W MS Windows do dziś konsola systemowa to też domyślnie jasne (białe) znaki na czarnym tle, a nie odwrotnie. Wygodniejsze.


Wt mar 19, 2013 7:48

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Cytuj:
Nieważne kto to jest .
ważne że to niepotrzebne.
A jak wyobrażasz sobie społeczeństwo pozbawione klasy rządzącej? Pozbawione ludzi dysponujących kapitałem zakumulowanym przez pokolenia? Cos mi się wydaje, że różnica byłaby jak między zwierzęciem wyposażonym w mózg i rośliną.

Nigdzie nie napisałem że to społeczeństwo miałoby być pozbawione klasy rządzącej.
Tyle że ta "klasa" powinna zajmować się sprawami ważnymi typu dyplomacja ,policja , wojsko ale MZK, budowa dróg, pozwolenia na postawienie płotu to zostawić ludziom.'


Cytuj:
Oglądałem ale mnie to dołuje wiec takich filmów raczej nie oglądam.
To własnie jest system o którym piszę.
No ale wiesz: Ty w takiej biedzie nie żyjesz. Więc przestań narzekać na system, a zamiast tego zacznij go hakować na swoją korzyść. Pobaw się nim.

Zrozum wreszcie że bieda nie jest najgorszym elementem życia.
Nie jest to może przyjemne ale sa gorsze rzeczy.'



formek1 napisał(a):
człowieku ty nic nie możesz .Wszystko za ciebie decydują.
Znaczy się co: jestem chłopem pańszczyźnianym przypisanym do ziemi? Niewolnikiem zasuwającym w rzymskim latyfundium w kajdanach? Człowieku, weź-że nie uprawiaj propagandy. W porównaniu z losem poprzednich pokoleń jestesmy względnie wolni.

Taaaaaak.
Dobre określenie "względnie wolni."
Niewolnik w Rzymie dostawał 10% tego co zarobił dla pana .
Stąd mógł się po jakimś czasie wykupić. Ale pan go ubierał, dawał jeść i mieszkanie.
Dzisiaj zostaje nam 20% tego co zarobimy ale o wszystko co niewolnik miał za darmo od pana my musimy sobie sami załatwić.
Jesteśmy względnie wolni tak jak pies na łańcuchu przy budzie.
5 mb łańcucha wolności.
No i poszczekać na forum możemy.
Ty tez jesteś względnie zdrowy? Sorry za wycieczki osobiste ale nie wolałbyś być całkowicie zdrowy a nie względnie?
Ile byś dał aby być całkowicie zdrowy. Tak na poważnie.
oddałbyś wszystko co masz ?
Pewnie oddałbyś bo olewasz te pieniądze ponieważ są rzeczy ważniejsze.

Jezus powiedział :
"I poznacie prawdę a prawda was wyzwoli"
Bo są rzeczy ważne i ważniejsze.

Oczywiście jako ludzie nigdy nie będziemy całkowicie "wolni".
Pewne prawa ustanowione przez Boga nas ograniczają ale to są dobre prawa .

Ludzkie nas tylko ciemiężą.


Cytuj:
A ogólnie jest tak że ludzie tyrają bo pan im każe.
Ta, każdy by chciał leżeć bykiem pod lipą z Czarnolasu. Prawda jest zas taka, że człowiek który nie pracuje degeneruje się do czegoś na kształt Ferdka Kiepskiego. Praca jest koniecznością, już nawet nasi półmałpi przodkowie pracowali, wykonując narzędzia z krzemiennych odłupków.

nie rozumiesz ? Nie pisze o pracy.
Pisze o systemie .praca to dobra rzecz .


Cytuj:
A w ogóle to podcinasz teraz gałąź, na której sam siedzisz. Skoro masz firmę, to sam jesteś panem zaganiającym pracowników do tyrania na swoją korzyść. (Chyba, że prowadzisz firmę jednoosobową.)

Spytaj moich pracowników czy cha pracować gdzie indziej.
U mnie w firmie zawsze było tak ze pół dostają oni pół ja.
Zarabiają po 5 6 tyś złotych a sa miesiące że 8000zł.'
ja nie jestem tyranem ja tylko im te prace organizuję



Cytuj:
Znów przesadzasz.
Gospodarka nie znosi próżni. Jeśli ktoś niewydolny bankrutuje to ten wydolny przejmuje jego cześć ale robi to znacznie lepiej.
Akurat zdrowie niestety nie może być traktowane jak biznes ale ci którzy tym zarządzają powinni być biznesmenami.
I tylko ci którzy robią to najlepiej powinni zostać na rynku.
I nie mówię tutaj o wyniku finansowym.
Przecież tak właśnie już jest, przynajmniej w Polsce.

Nie , W Polsce liczy się zysk.
Łapówka (coraz mniej co prawda), dochody szpitala ,kontrakty z NFZ, opłacalność leżenia pacjenta w szpitali.


Cytuj:
Tobie się nie podoba, że ściągają z Ciebie składkę na publiczną służbę zdrowia, czyli że jako zdrowy płacisz za chorego. Pomijając, że takie podejście jest wprost niechrzescijańskie, utrzymanie populacji w zdrowiu leży w interesie każdego jej członka. Pomijając, ze zdrowy może pracowac i dokładac do pieniędzy publicznych a chory i kaleki nie, są jeszcze choroby zakaźne. Prywatyzacja służby zdrowia skończyłaby się epidemiami wśród biedoty, a zarazki nie uznają ludzkich granic.

Nie rozumiesz .
mnie się nie podoba że ja muszę płacić tam gdzie mi każą.
Nie jestem idiotą i wiem że nie ma możliwości leczyć bez pieniędzy.
Rożne fundacje pokazują że ludzie są szczodrzy ale gdyby mieli możliwość swoje pieniądze przeznaczać tam gdzie uważają to ministerstwo zdrowia z całą armia i NFZ nie zjadałoby tych pieniędzy na rzeczy zbędne.
Skoro sa na świecie wolontariusze pracujący za darmo....
Bo to ich pasja. ?
Można?





Cytuj:
Biblia mówi że :
wiara jest pewnością....że coś czego nie widzimy istnieje".
Nie chce się rozpisywać bo i tak tego nie pojmiesz ale miałem do czynienia z demonami i wiem że istnieją.
WIĘC JA MAM PEWNOŚĆ co do mojej wiary w Boga.
Zgoda, Ty tak czujesz, i w zasadzie jest to zdrowe. Ale bąźże uczciwy: dowodu na papierze nie masz.

na papierze?
Biblia jest na papierze.
Wszystko co napisał człowiek jest na papierze.
To jest dowód ?
Mogę ci przesłać zatem wszystko co chcesz na popierze.
Nie rozumiem Ciebie ..... ludzie wszystko spisują na papierze.



Cytuj:
Ale Bóg tych co cha być mu posłuszni ochrania.
mimo że żyją pod władzą tego systemu.
No... pozostaje znowu uwierzyć na słowo.

Niekoniecznie.
Można sie przekonać

Cytuj:
Ale tu nie chodzi o szczęście. Tu chodzi o prostą rzecz, opisywaną w porzekadle: biednemu wiatr zawsze w oczy. Biednego (ale takiego naprawdę biednego) nie stać nawet na mydło i smierdzi. Co więc z tego, że jest szczęśliwy, skoro go czuć?

Mylisz się.
Ty go czujesz on nie ma z tym problemu
On ma mydło albo mógłby mieć ale on wybrał taki styl życia.
I wbrew temu co myślisz on z nas jest najbardziej wolny.
jego tylko wóda niewoli.
Nas wszystko dookoła.



formek napisał(a):
Kiedyś "łykałem" je codziennie te powiesci. Ale prawda jest jedna i jak ja poznałem to zrezygnowałem z fikcji.
To jesteś nieszczęśliwym człowiekiem. : P

Nie do końca.
Po prostu męczy mnie wszystko co widzę .
To całe bagno.
Ale pocieszam się że Bóg to skończy tak jak obiecuje.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Wt mar 19, 2013 7:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
akruk napisał(a):
Lurker napisał(a):
piszę spróbuj, bo blog jest utrzymany w klimacie Matriksa, co męczy oczy.
Nie, nie męczy - zielony tekst na czarnym tle jest naturalny :)

Mówisz za siebie. Mnie po dłuższej lekturze oczy bolą, po prostu. Może jest to kwestia kształtu fontów (zbyt drobne, zbyt chude), a może współczesne monitory LCD źle oddają kolory "oscyloskopowe". Zresztą bladobiałe na czarnym są zdecydowanie przyjemniejsze i czytelniejsze.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Wt mar 19, 2013 8:36
Zobacz profil
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Lurker napisał(a):
akruk napisał(a):
Nie, nie męczy - zielony tekst na czarnym tle jest naturalny :)
Mówisz za siebie.
Jasne :)
Lurker napisał(a):
Mnie po dłuższej lekturze oczy bolą, po prostu. Może jest to kwestia kształtu fontów (zbyt drobne, zbyt chude)
Ctrl-"+"


Wt mar 19, 2013 10:17
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 936 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 58, 59, 60, 61, 62, 63  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL