Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 23:00



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Dlaczego Kościół Katolicki więził Galileusza ? 
Autor Wiadomość
Post Dlaczego Kościół Katolicki więził Galileusza ?
Mam pytanie bardzo pasujące do tego działu: "Wiara a nauka", gdyż Galileusz był wielkiej sławy naukowcem.
Otóż.
"Dlaczego Kościół Katolicki, czyli Papiestwo, więziło Galileusza, czyli nałożyło na niego areszt domowy ?"
Rozumiem tą kwestię z punktu widzenia ateisty, jednak chciałby wiedzieć, jak patrzą na ten fakt katolicy ?


N kwi 01, 2007 17:15

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Ja to widzę jako dużą pomyłkę Kościoła co do pojmowania swojej roli


N kwi 01, 2007 17:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Chociaż, Aztec, z taką zajadłością atakujesz katolicyzm, to jednak widzę, że jesteś analfabetą w tej dziedzinie i nie masz pojęcia o sprawie Galileusza.

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TI ... ka-11.html


N kwi 01, 2007 17:46
Zobacz profil
Post 
No właśnie nie mam pojęcia o sprawie Galileusza, dlatego właśnie zapytałem. Kto pyta nie błądzi. :-) Już powyższy tekst.


N kwi 01, 2007 19:59
Post 
Ok, przeczytałem.
Z tekstu wynika, że przedstawiciele papiestwo po prostu pomyliło się i niesłusznie oskarżyło Galileusza. No ale nic, papież JPII przeprosił, więc w porządku.

Widzimy, że zabrakło wtedy pewnych czynników.
Widzimy, że zawiodła wtedy łaska uświęcająca, zawiódł duch święty, bóg zapomniał natchnąć tych przedstawicieli papieskich, zapomniał natchnąć papieża aby dostrzegł błąd. Galileusz zapłacił, podobnie jak Dżordano Bruno...ale.

Jednak pojawia się teraz pytanie. Skoro papiestwo pomyliło się wtedy, to czy nie mogą pomylić się również dzisiaj. ?
Skąd pewność, że np nowy dogmat został słusznie wprowadzony, że nowy święty jest naprawdę święty.
Skąd gwarancja, że papiestwo nie myli się ponownie ? A może papież nie jest tak naprawdę nieomylny ?


N kwi 01, 2007 20:07

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Naucz się, czytać, facet. To nie papież się pomylił, lecz kto inny.


N kwi 01, 2007 20:10
Zobacz profil
Post 
To dlaczego Papież JP2 przepraszał za kogo innego, ?
Nie przepraszał za swoich poprzedników ?


N kwi 01, 2007 20:25

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
W tym przypadku chodzi o komisję teologów, a nie o ówczesnego papieża. Ponadto poraża mnie u tak zaprzedanego wroga Kościoła, jak ty, który z walki z katolikami uczyniłeś główny wątek swego życia, że nie wiesz, iż papież jest omylny, a wypowiada się nieomylnie tylko wtedy, gdy uroczyście głosi ewangeliczną wiarę czy wynikające z niej zasady moralne Kościoła, w jedności z biskupami i ze wszystkimi wiernymi.


N kwi 01, 2007 20:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
Aztec napisał(a):
To dlaczego Papież JP2 przepraszał za kogo innego, ?
Nie przepraszał za swoich poprzedników ?


Nie przeprosiłby - źle.
Przeprosił - też niedobrze.

Ciężko ludziom dogodzić.

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


Pn kwi 02, 2007 8:48
Zobacz profil
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Ponadto poraża mnie u tak zaprzedanego wroga Kościoła, jak ty, ...który z walki z katolikami uczyniłeś główny wątek swego życia, że nie wiesz, iż papież jest omylny

Faktycznie tego nie wiedziałem. Myślałem, że zawsze jest nieomylny.
Co do głównych wątków mego życia to jest ich wiele.
Ale nie martw się Leszku Janie, nie będę Was już dręczył na tym forum.
Wierzący jest jak dziecko wierzące w świętego mikołaja.
Bardzo dobrze się z tym czuje.
Żyje nadzieją, że co roku przyjdzie do niego ów święty i przyniesie to co najbardziej lubi.
Jednak większość dzieci nie ma na tyle chęci, możliwości, rozumu, samozaparcia, aby zrozumieć, że ten mikołaj to bajka.
Zabierając mu więc wiarę w tego mikołaja wyrządzam mu wielką krzywdę.
Nie będę Was więc już męczył, choć moje poglądy nadal uważam za słuszne. I wiem, że osoby naprawdę inteligentne i o szerokim światopoglądzie i tak zrozumieją same w jakiej bajce żyją.


Pn kwi 02, 2007 9:21

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Na razie okazuje się, żeś ani inteligentny, bo wierzysz - wbrew faktom - że materia jest wieczna, ani też nie masz szerokich horyzontów, bo zabrałeś się do ataku na Kościół Rzymsko-Katolicki, nic w praktyce o nim nie wiedząc. W tym kontekście twoja wypowiedź na temat wiary chrześcijańskiej jest bezwartościowa.


Pn kwi 02, 2007 9:53
Zobacz profil
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Na razie okazuje się, żeś ani inteligentny, bo wierzysz - wbrew faktom - że materia jest wieczna, ani też nie masz szerokich horyzontów, bo zabrałeś się do ataku na Kościół Rzymsko-Katolicki, nic w praktyce o nim nie wiedząc. W tym kontekście twoja wypowiedź na temat wiary chrześcijańskiej jest bezwartościowa.


Owszem, wieczna. Materia to energia i na odwrót. Materia zmienia swoją postać jednak istnieje wiecznie. Atomy z których składa się człowiek zmienią formę lub przeistoczą się w inne związki, sole mineralne, ale będą istnieć zapewne wiecznie. Chociaż uważa się że sama materia to tak naprawdę wiry energii, czyli jest wirtualna. Ale nie widzę powodu dlaczego nie miała by istnieć wiecznie, i dlaczego nie istniała w przeszłości wiecznie.
Panie Janie, nie mów, że nic nie wiem o KK. Nie zapominaj, że przez wiele lat byłem wierzącym i do dzisiaj jestem jeszcze oficjalnie jego członkiem :-)


Pn kwi 02, 2007 11:26

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
No więc wierzysz w bajkę. Podczas gdy zwykła obserwacja świata mówi nam, że wszystko ma swoją przyczynę sprawczą, dzięki której istnieje. Ty natomiast chciałbyś, aby ślepa materia, czy energia, posiadała inteligencję sama z siebie. Przecież w świetle faktów to idiotyzm.


Pn kwi 02, 2007 11:42
Zobacz profil
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Podczas gdy zwykła obserwacja świata mówi nam, że wszystko ma swoją przyczynę sprawczą, dzięki której istnieje. Ty natomiast chciałbyś, aby ślepa materia, czy energia, posiadała inteligencję sama z siebie. Przecież w świetle faktów to idiotyzm.


Zgadza się, wszystko ma swoją przyczynę sprawczą, dzięki której istnieje.
Nie wiem jak jest napewno, czy materia/energia posiada inteligencję, czy powstanie tego świata to przypadek, czy zamierzony cel inteligętnej materii bądź boga.
Nie mam powodu aby przypuszczać, że jest to przyczyną boga.
Obserwuję świat, widzę, że drzewa rodzą się z nasion, widzę, że ludzie rodzą ludzi, zwierząte rodzą zwierzęta, wiem, że góry wypiętrzane są przez płyty tektoniczne, lub przez wietrzenie skał, a jeziora przez pęknięcia skorupy ziemskiej lub inne przyczyny.
Oczywiste, że świat jest skonstruowany tak, że każda przyczyna daje jakiś efekt. Jednak czy można nazwać to wszystko inteligentnym?... to po prostu jest jakie jest.
Nie mam fizycznie podstaw uważać, że jest to dzieło jakiegoś podobnego nam boga. Przede wszystkim jest to dla mnie niezrozumiałe.
A ja w życiu staram się wierzyć tylko w to co rozumiem i potrafię sprawdzić.
Atutem przemawiającym przeciwko bogu, jest fakt, że każda religia inaczej opisuje stworzenie świata i człowieka. Wersje są wręcz odwrotne do wersji katolickiej.
Zresztą wersja katolicka i żydowska też nie wyjaśnia jak powstał świat, tylko opisuje kto go stworzył.

Skoro kościół doszedł, bo doszedł, do konkretnych wniosków, kto stworzył świat i człowieka, to dlaczego nie doszedł do wniosku jak go stworzył ? Jakie procesy zaszły, etapy, jakie elementy wpłyneły na... Może poszukajmy odpowiedzi na to pytanie ? Jak można wnioskować, kto stworzył wszechświat i człowieka, skoro się nie wie jak go stworzył ? Co pozwala nam tak myśleć ?


Pn kwi 02, 2007 12:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Proces Galileusza był błędem. I papież przyznał się do tego wprost, uczony był rehabilitowany przez Kościół.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pn kwi 02, 2007 12:56
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL