Dlaczego biblia nie jest dziełem naukowym ?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Dlaczego biblia nie jest dziełem naukowym ?
Biblię spisywano pod natchnieniem.
Czyli każde zawarte w niej słowo, nie było tak naprawdę słowem proroka, pisarza, ale słowem samego boga.
Dlaczego nie możemy uznać bibli za dzieło naukowe ?
Jakie są przeciwko temu przeciwwskazania ?
Przecież to chyba mądra księga ?
Przecież Bóg jest mądry, więc nie kazał pisać rzeczy bez sensu ?
Skoro są tam rzeczy niezgodne z nauką, to oznacza, że Bóg chciał wprowadzić w błąd naukowców. Dlaczego ?
Co ma zrobić w dzisiejszych czasach naukowiec, skoro biblia nie jest dla niego ? Ma po prostu przestać wierzyć ?
|
Cz kwi 12, 2007 7:27 |
|
|
|
|
grr777
Dołączył(a): Wt lip 19, 2005 11:52 Posty: 60
|
Zacznijmy od tego: czym dla Ciebie jest natchnienie? Bo być może zupełnie czymś innym niż dla chrześciajan...
_________________ nextgeneration blog -> http://nextgeneration.swidnica.pl
|
Cz kwi 12, 2007 11:44 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dlaczego biblia nie jest dziełem naukowym ?
Ok, zamieszczę wersje lightowa. Napisałem tylko, ze nauka się zmienia, ciągle odkrywa nowe zjawiska zaś religia jest martwa i zastygła; naukowcy NIE maja żadnych guru ani kapłanów. Niektóre prawa nauki się zdezaktualizują za jakieś powiedzmy 10-20 lat, i na jej miejsce przyjdą nowe, a wierzący wciąż się opierają na przekazie zawartym w Biblii, której najnowsze części maja już prawie 2 tys. lat, wiec maja wartość jedynie jako dokument przesądów z tego okresu.
|
Cz kwi 12, 2007 13:38 |
|
|
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Re: Dlaczego biblia nie jest dziełem naukowym ?
ateo napisał(a): Ok, zamieszczę wersje lightowa. Napisałem tylko, ze nauka się zmienia, ciągle odkrywa nowe zjawiska zaś religia jest martwa i zastygła; naukowcy NIE maja żadnych guru ani kapłanów. Niektóre prawa nauki się zdezaktualizują za jakieś powiedzmy 10-20 lat, i na jej miejsce przyjdą nowe, a wierzący wciąż się opierają na przekazie zawartym w Biblii, której najnowsze części maja już prawie 2 tys. lat, wiec maja wartość jedynie jako dokument przesądów z tego okresu.
Podstawowe wartości moralne się nie zmieniają
|
Cz kwi 12, 2007 13:50 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
grr777 napisał(a): Zacznijmy od tego: czym dla Ciebie jest natchnienie? Bo być może zupełnie czymś innym niż dla chrześciajan...
Jestem chrześcijaninem. Jest dla mnie pomocą bożą.
Pomocą, dzięki której autor nie będzie pisał bzdur i głupot, tylko samą prawdę. To słowa boga przełożone na papier.
Wiemy, że biblia nie jest księgą naukową.
Ja się pytam - Dlaczego ?
Póki co, żaden z was mi nie odpowiedział.
|
Cz kwi 12, 2007 14:21 |
|
|
|
|
joten
Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10 Posty: 463
|
abs napisał(a): grr777 napisał(a): Zacznijmy od tego: czym dla Ciebie jest natchnienie? Bo być może zupełnie czymś innym niż dla chrześciajan... Wiemy, że biblia nie jest księgą naukową. Ja się pytam - Dlaczego ? Póki co, żaden z was mi nie odpowiedział. Odpowiedź jest prosta jak konstrukcja cepa.Biblia nie zajmuje sie nauką i nie pisali jej naukowcy.Wierzący twierdzą, ze pisana była pod natchnieniem Boga ale ateiści niekoniecznie sie z tym zgadzają. Ten spór trwa od wieków i pewnie nigdy się nie skończy. Zresztą po co.
_________________ "Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom
|
Cz kwi 12, 2007 16:14 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Odpowiedź jest prosta jak konstrukcja cepa.Biblia nie zajmuje sie nauką
I tyle w tym temacie. To chyba wyczerpuje odpowiedź na zadane pytanie
|
Cz kwi 12, 2007 17:55 |
|
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
I dodam od siebie- abs, weź kiedyś do ręki normalną książkę, albo nawet czasopismo naukowe. Nie popularno naukowe, nie discovery, ale naprawdę naukowe. I porównaj sobie z Biblią.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Cz kwi 12, 2007 23:29 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nieraz miałem.
Nie da się porównać - to inna bajka.
W biblii mamy legendy, opowieści, różne cuda, diabły, anioły itd.
W piśmie naukowym wszystko jest na poważnie.
|
Pt kwi 13, 2007 7:38 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
abs napisał(a): Nieraz miałem. Nie da się porównać - to inna bajka. W biblii mamy legendy, opowieści, różne cuda, diabły, anioły itd. W piśmie naukowym wszystko jest na poważnie.
W takim razie jaki był cel tego tematu?
|
Pt kwi 13, 2007 9:08 |
|
|
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Biblia jest dziełem także naukowym, tyle tylko, że należy do innego kręgu nauk niż nauki przyrodnicze. Wynika stąd inna metodologia, hermeneutyka itd.
Jednakże w podejściu niektórych do tzw. nauki tkwi naiwna i nierealna wiara, że materia jest wieczna, że ona nadaje światu dynamizm i podtrzymuje go wy istnieniu, że ślepa i bezrozumna materia jest początkiem świata i że ta materia stworzyła świat logiczny i uporządkowany.
|
Pt kwi 13, 2007 9:52 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
To już sam nie wiem, naukowa czy nienaukowa.
Raz mówicie tak a raz inaczej. No ale nieważne.
Zastanawia mnie jeszcze jedno,
Biblię pisano pod natchnieniem P. Boga.
Dlaczego więc, dopóścił on do tego aby zmylono naukowców.
Np, z tą kolejnością powstawania słońca, człowieka, gwiazd.
Lub, że kobieta została zrobiona z żebra.
Myć może było to celowe zagmatwanie sprawy przez boga i sprowadzenie całej biblii do absurdu, aby ludzie zaczęli po prostu myśleć ?
Czy nie uważacie, że tak jest ?
Jak myślicie, czy Bóg chce abyśmy sami interpretowali świat, czy chce abyśmy wykorzystywali interpretacje biblijne ?
|
Pt kwi 13, 2007 14:02 |
|
|
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Interpretacje biblijne dotyczy prawd wiary; interpretacje nauk przyrodniczych dotyczą budowy i funkcjonowania praw przyrody. Nie należy mieszać obu dziedzin. To znaczy, że nie wolno szukać w Piśmie świętym wyjaśnień nauk przyrodniczych, a w naukach przyrodniczych nie szukać prawd wiary.
|
Pt kwi 13, 2007 14:15 |
|
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: W takim razie jaki był cel tego tematu? Właśnie. To po jaką ciężką chorobę zakładasz ten temat? O_o Cytuj: Jak myślicie, czy Bóg chce abyśmy sami interpretowali świat, czy chce abyśmy wykorzystywali interpretacje biblijne ?
Jeśli zinterpretujesz mi działanie bomby neutronowej na bazie Biblii, albo działanie silnika na wodór, albo teleskopu Hubbla to naprawdę Ci pogratuluję.
Biblią nie jesteś w stanie interpretować pewnie nawet połowy dzisiejszego świata. Dlatego, że Biblia to dzieło literackie i religijne. Ma za zadanie przedstawiać prawdy wiary, a nie naukowo tłumaczyć świat...
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Pt kwi 13, 2007 16:02 |
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
A. dzieki interpretowaniu poprzez pryzmat biblii zamysłów ludzi produkujących bombę wiemy bardzo wiele.
Mozemy spodziewaćsię smierci lub działania pro-życie.
Za twardą nauka matemayką, fizyka i innymi i ich dziedzinami okreslisz nawet chemiczny smak, ale nie stwierdzisz czy dany zbiór atomów wegla zamierza spuścićci tę bombena głowę czy nie kiedy jest w bezruchu.
Dzieki etyce badając efekty przeszłego działania[owoce dobre lub złe] jednak można ten krok uczynic i spodziewać się najlepszego lub najgorszego...
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Pt kwi 13, 2007 17:09 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|