Człowiek na Ziemi pojawił się nagle
Autor |
Wiadomość |
krystianman
Dołączył(a): Pt mar 21, 2008 8:30 Posty: 409
|
nie uwazam siebie za w pełni kuamtego bo nie wykorzystuje w pelni mozliwosci swojego mozgu.
jednak zastanawia mnie to jak to mozliwe i jak to sie stalo. za sprawa ajkich czynnikow ?
czasu? po prostu? natura tak pokierowała malpami ze sie przeksztalcily w ludzi? ot tak ?
|
Cz maja 22, 2008 13:45 |
|
|
|
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3798
|
kristianman napisał(a): ale mnie to zastanawia w jaki sposob albo jak to sie stalo ze w nagle (badz w przeciagu ilus tam lat) czlowiek tak ewoluował ze posiadł różne zdolnosci, wykorzystywal bardziej swoj mozg i swiadomosc. troche to nie jest pojete dla mnie, jak z malpy nierozumnej, lub bardzo malo kumatej powstal czlowiek ktory by byl w pelni kumaty. bo jednak ten rodzaj ewolucji rozni sie od tego czy jakis gad wykształcil sobie pletwy czy skrzydla. Krystianman nic w przyrodzie nie dzieje się nagle ,naszą cywilizację budowaliśmy tysiące lat ,z pokolenia na pokolnie coś udoskonaljąc - ALE KTO POWIEDZIAŁ ,ŻE NASZA CYWILIZACJA JEST CZYMŚ DOBRYM ? Nasza cywilizacja prowadzi nas do wyginięcia ,w naszej cywilizacji nie ma miejsca dla innych istot ,liczy się tylko dobro człowieka .W takim razie jeżeli ten techniczny postęp nie zostanie zachamowany to to nastapi samozagłada ,przez przeludnienie ,przez śmieci ,przez brak świeżego powietrza ,przez efekt cieplarniany itd.itd.Kto u licha powiedział ,że nasza cywilizacja jest wynikiem działania mądrych istot ?
|
Cz maja 22, 2008 14:33 |
|
|
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
Natura rzuca kośćmi, Bóg może pomóc im upaść.
|
Cz maja 22, 2008 14:34 |
|
|
|
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3798
|
niktszczególny napisał(a): Natura rzuca kośćmi, Bóg może pomóc im upaść. A inaczej jak byś to powiedział ,bo tego akurat nie rozumiem ?
|
Cz maja 22, 2008 17:05 |
|
|
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): niktszczególny napisał(a): Natura rzuca kośćmi, Bóg może pomóc im upaść. A inaczej jak byś to powiedział ,bo tego akurat nie rozumiem ?
Człowiek strzela, pan Bóg kule nosi.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Cz maja 22, 2008 22:19 |
|
|
|
|
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
Natura kieruje się przypadkiem, mutacje są bezkierunkowe, podobnie katastrofy naturalne itp. Bieg ewolucji nadają zatem zdarzenia nieprzewidywalne, zupełnie losowe. I tą przypadkowo wyznaczoną ścieżką biegnie ewolucja człowieka drogą doboru naturalnego. Można jednak spojrzeć na to przez pryzmat wiary. Oto te zdarzenia losowe są wyznaczane ręką Boga. Może wypaść 1, 2, 3, 4 5 lub 6. Tylko 3 daje szansę na ewolucję człowieka. I wypada 3...
I wszystko pasuje. Z naukowego punktu widzenia wszystko w porządku, możemy wytłumaczyć rachunkiem prawdopodobieństwa. Z religijnego - udziałem Boga.
|
Cz maja 22, 2008 22:39 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
niktszczególny napisał(a): Natura kieruje się przypadkiem, mutacje są bezkierunkowe, podobnie katastrofy naturalne itp. Bieg ewolucji nadają zatem zdarzenia nieprzewidywalne, zupełnie losowe. I tą przypadkowo wyznaczoną ścieżką biegnie ewolucja człowieka drogą doboru naturalnego. Można jednak spojrzeć na to przez pryzmat wiary. Oto te zdarzenia losowe są wyznaczane ręką Boga. Może wypaść 1, 2, 3, 4 5 lub 6. Tylko 3 daje szansę na ewolucję człowieka. I wypada 3... I wszystko pasuje. Z naukowego punktu widzenia wszystko w porządku, możemy wytłumaczyć rachunkiem prawdopodobieństwa. Z religijnego - udziałem Boga. Gdyby jednak wypadło 6, to inteligentny pajęczak mógłby powiedzieć dokładnie to samo...
|
Pt maja 23, 2008 11:34 |
|
|
krystianman
Dołączył(a): Pt mar 21, 2008 8:30 Posty: 409
|
wydaje mi sie ze tych mozliwosci jest nieco wiecej (chyba ze to byl tylko przyklad i metafora)
a poza tym to bylby taki losowy zbieg okolicznosci tak ? ciekawe.
|
Pt maja 23, 2008 12:41 |
|
|
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2302
|
W przypadku pojedynczego zdarzenia nie da się stwierdzić, czy było on koniecznością (za sprawą pewnego nieznanego czynnika), czy nastąpiło w wyniku przypadku. Dopiero badając statystykę w ciągu podobnych zdarzeń można coś powiedzieć o prawdopodobieństwie. A że wszechświat, jaki mamy do dyspozycji, jest tylko jeden i ma jedną historię, nie da się stwierdzić, czy była ona sterowana, czy przypadkowa.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Pt maja 23, 2008 14:01 |
|
|
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
I dlatego jest tu miejsce na wiarę.
Z drugiej strony, nawet gdyby prawdopodobieństwo naszego powstania było nieomal nieskończenie małe to i tak tylko my jako "końcowy" produkt jesteśmy w stanie się nad nim zastanawiać. Kosmos jest z kolei nieomal nieskończenie wielki, jest więc wystarczająco dużo miejsca na próby. Może gdzieś tam jest inna planeta, gdzie inteligentny pajęczak snuje teraz takie same rozważania.
|
So maja 24, 2008 8:04 |
|
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
niktszczególny napisał(a): I dlatego jest tu miejsce na wiarę.
Z drugiej strony, nawet gdyby prawdopodobieństwo naszego powstania było nieomal nieskończenie małe to i tak tylko my jako "końcowy" produkt jesteśmy w stanie się nad nim zastanawiać. Kosmos jest z kolei nieomal nieskończenie wielki, jest więc wystarczająco dużo miejsca na próby. Może gdzieś tam jest inna planeta, gdzie inteligentny pajęczak snuje teraz takie same rozważania.
Niekoniecznie teraz , Może snuł takie rozważania już 2 miliardy lat temu ,a teraz jest na innym etapie rozwoju , na którym człowiek bedzie np. za 3 miliardy lat.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn cze 09, 2008 8:01 |
|
|
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
Oczywiście, że człowiek pojawił się nagle, o czym świadczą dane demograficzne i powstawanie pierwszych cywilizacji. Trzeba być nieopisanym ignorantem by wierzyć, że człowiek ma swe korzenie 6 milionów lat temu u przodka wspólnego z małpą, a Homo Sapiensem jest od 250 000 lat Co robił przez te wszystkie lata - uczył się rzucać owoce na ziemie?
Boom demograficzny w XX wieku jest faktem - możecie sobie nie zaprzątać nim głowy, jednak mam pytanie: Ilu było nas 3 000 lat temu? 4, 5, 6, 7, 8, 9 10 000 lat temu? 250 000, 6 000 000 lat temu?
Jedno jest pewne: pochodzimy od 2 osobników. Moim zdaniem żyli oni kilka tysięcy lat p.n.e., co stoi w zupełnej zgodności z archeologią i danymi demograficznymi (a nawet Biblią ), zdaniem ewolucjonistów: 6 milionów lat temu. Dlaczego było nas tak niewielu jeszcze 100 lat temu? Czy wykres populacji wynosił 2 przez 5 milionów lat i zapewnił pierwotnemu (głupiemu jeszcze i niezdolnemu do obrony) człowiekowi przetrwanie?
_________________ -Dlaczego nie odnajduję w swoim życiu Boga?
-Może z tego samego powodu, dla którego przestępcy nie odnajdują policji.
|
Pt cze 13, 2008 16:45 |
|
|
zorro
Dołączył(a): Cz cze 05, 2008 19:38 Posty: 21
|
Całą historię losów człowieka masz opisaną w sumeryjskich podaniach. Co tu się jeszcze więcej zastanawiać.
_________________ Sensem kary jest tylko i wyłączne potrzeba oczyszczenia sumienia sędziego i społeczeństwa.
|
So cze 14, 2008 10:21 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|