Autor |
Wiadomość |
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
niktszczególny napisał(a): Jestem zwykle rycerzem z lterami "TE" na tarczy, ale tu nie mogę się zgodzić. Zgoda, niektóre szczególne mechanizmy ewolucji są dowiedzione, ale teoria jako całość pozostaje teorią, nie ekperymentalnie dowiedzionym faktem.
Dziękuję za obiektywizm i zdrowe podejście do tematu - tak trzymać
Masz rację, nie ma co zaśmiecać bardziej tematu - trochę się zagalopowaliśmy... Pozostawiam ten temat w spokoju z następującą konkluzją:
Znaleziono obiekt, zawierający elementy typowe dla statku, do złudzenia przypominający statek, odpowiadający miejscu i rozmiarom opisanym w Biblii, potwierdzony przez analizę składu.
|
Wt cze 03, 2008 21:50 |
|
|
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
TutajDaniel mam taką prośbę abyś cytując oddzielał wypowiedzi różnych ludzi, oraz nie rozdrabniał np. moich wypowiedzi tak że zadajesz pytanie do czegoś na co masz odpowiedz w nastepnej linijce.
Nauka mi mówi że świat nie powstał w 6 dni, ani Ziemia tym bardziej. Za to wpierw była światłość, potem Ziemia. Natomiast wiem z inneg źródła że liczba 7 jest liczbą wybitnie symboliczną podobnie jak 40.
Ale mam wielką prośbę, napisz mi konkretną odpowiedz. Nauka mówi jasno, obaj o tym wiemy, świat nie powstał w 6 dni, a Ziemia tym bardziej w mniej niż 6. Krótka piłka - czy podważasz naukę, twierdzisz dalej że dosłownie trzeba rozumieć tekst z księgi Rodzaju, mówiący o tym że świat razem z całym stworzeniem, aż do człowieka, powstał w 6 dni?
Co do NT, proponuje porównać pod kątem szczegułów opisu wspomniane kazanie w Mt 5,1 i Łk 6,17. Inaczej też jest to zredagowane. Kto zatem ma racje? Bo dosłownie tego odczytać nie można. Po to jest interpretacja czy autorzy się pomylili, czy może celowo wstawili coś, bo pewne realia nie były dla nich ważne.
Ale schodzimy z tematu, a jeśli mamy się nie dogadać, to choć niezaśmiecajmy tego miejsca tym co do niego nie pasuje.
|
Śr cze 04, 2008 0:43 |
|
|
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
Cytuj: Nauka mi mówi że świat nie powstał w 6 dni, ani Ziemia tym bardziej Cytuj: Nauka mówi jasno, obaj o tym wiemy, świat nie powstał w 6 dni, a Ziemia tym bardziej w mniej niż 6. Nauka przez setki lat mówiła, że duże przedmioty spadają szybciej, tak samo, jak mówiła, że Ziemia jest płaska. Zgadnę, że słowa naukowców akceptujesz, jako dogmaty... Cytuj: Krótka piłka - czy podważasz naukę, twierdzisz dalej że dosłownie trzeba rozumieć tekst z księgi Rodzaju, mówiący o tym że świat razem z całym stworzeniem, aż do człowieka, powstał w 6 dni?
Krótka piłka - skąd wiesz, ile lat ma Ziemia i Wszechświat?
|
Śr cze 04, 2008 12:12 |
|
|
|
|
Klebestift
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 13:55 Posty: 387
|
WIST mała rada: dyskusje z kreacjonistami są bez sensu. Jak komuś jest niezbędnie do życia potrzebna wiedza w 100% pewna i nie pozostawiająca miejsca na wątpliwości to rzeczywiście nauka nie jest dla niego. Pozostaje tylko (baczność) PRAWDA OBJAWIONA (spocznij)
Czy nie wiesz że jak Bóg chciał to mógł wszystkie zwierzęta stworzyć w 1 dzień a żeby wiarę ludzi wystawić na próbę powtykał tu i ówdzie jakieś skamieniałe kości.
Tacy jak TutajDaniel mogą sobie nawet wierzyć że Bóg stworzył świat wczoraj wieczorem razem z wszystkimi ludźmi i ich spreparowanymi falszywymi wspomnieniami. Nikt nie może przecież udowodnić że tak nie było a naukowcy już na pewno nie będą sobie tym zawracali głowy.
_________________ „Imagine there's no Heaven
It's easy if you try
No hell below us
Above us only sky”
|
Śr cze 04, 2008 13:00 |
|
|
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
Uderz w stół, a nożyce się odezwą - no tak...
Cytuj: Czy nie wiesz że jak Bóg chciał to mógł wszystkie zwierzęta stworzyć w 1 dzień a żeby wiarę ludzi wystawić na próbę powtykał tu i ówdzie jakieś skamieniałe kości.
Niczego nigdzie nie powtykał... Jako kreacjonistę, bardzo cieszy mnie fakt, że kości znajdujemy pod ziemia, w dość precyzyjnej (choć nie zawsze) kolejności. Dla mnie warstwy i kolejność szczątek to efekt wielkiego potopu - morskie już zdążyły powymierać pod wodą, , dla ciebie milionów lat ewolucji. Nie będę się tutaj o to kłócił, tylko pozostawię cię z faktem, że są na świecie skamieniałe drzewa, które przebijają po kilka warstw na wysokości ponad 30 warstw odpowiedzialnych za setki milionów lat Datowanie C14 spełnia swoje zadanie jedynie do 5270 lat - około. Dalej jest już tylko domniemana.
|
Śr cze 04, 2008 13:29 |
|
|
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
TutajDaniel popadłeś w tej chwili w absurd. Prosiłem tylko o jasną odpowiedz tak/nie. Otrzymałem ją choć szkoda że nie bezpośrednio. A skąd wiem? Zewsząd, jak już pisałem (nie wiem czemu znów zadajesz to pytanie) wystarczy wziąść książkę z tej dziedziny i czytac dane. Nie wątpie że żadna poważna publikacja nie zawiera żadnej informacji o 6000 lat istnienia Ziemi. Szkoda mi tylko tych ludzi sprzed 6000 lat których przecież widocznie nie było.
Niestety ale zgadzam się z przedmówcą. Taka postawa człowieka wiary sprawia że ten świat się cofa, co jest dla mnie nie do przyjęcia. Człowiek wiary ma jednak obowiązek pchać świat do przodu, również w kwestiach naukowych.
|
Śr cze 04, 2008 13:34 |
|
|
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
Okay - powtarzam: nie chcę się tutaj kłócić o to, jak stary jest Świat (co dekadę dodaje się mu nieco lat, by usprawiedliwić powstanie wszystkiego z niczego, zwyczajnie eliminując projektanta). To oczywiście moje zdanie, nie narzucam go nikomu. Wskazałem tylko obiekt odpowiadający Biblijnemu opisowi. Z mojej strony tyle
|
Śr cze 04, 2008 14:11 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
I fajnie że wskazałeś. I niech tam będzie jakiś statek, niech nawet bęzie na nim napisane "Noe i spółka". Bedzie to dla nas tylko dodatkowa wiedza i nowe pola do działania.
Co do tego dodawania lat to niezbyt rozumiem o co chodzi. Natomiast skojarzyło mi się to z hisotrykami którzy od cxasu do czasu rewidują spojrzenie na historie. M.in. jednym z takich przykładów jest oznajmnie stosunkowo niedawno że to wcale nie na Westerplatte padły pierwsze strzały, wszystko dlatego aby odciągnąć stamtąd do turystów - typowy spisek dla ukrycia prawdy. Przynajmniej na ta chwile podobnie absurdalne jest dla mnie to co Ty napisałeś.
|
Śr cze 04, 2008 15:06 |
|
|
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
TutajDaniel napisał(a): Datowanie C14 spełnia swoje zadanie jedynie do 5270 lat - około. Dalej jest już tylko domniemana.
Co za bzdury! Czy Ty widzisz co sam piszesz?! Po pierwsze, dlaczegóż to jeden okres połowicznego rozpadu miałby stanowić jakąś istotną granicę skuteczności metody?
Po drugie są jeszcze inne izotopy, używane do datowania. Starych skał nie datuje się C14 tylko na przykład uranem i potasem. Używa się też irydu.
Bracie! Muszę to w końcu powiedzieć, przykro mi. Twoja rzeczywista wiedza jest żałosna, gdzieś na poziomie podstawówki, natomiast wypowiadasz się o nauce kategorycznym tonem jakbyś wszystkie rozumy zjadł. Trochę pokory. Powiem cytatem z Ferdydurke: "Do szko ły Józiu! Do szkooo łły!"
|
Śr cze 04, 2008 15:32 |
|
|
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
Jedyne, co wiemy, to, że około 5270 lat potrzeba na połowiczny rozkład C14 - reszta to "zgaduj-zgadula". Musimy założyć jego stałe stężenie C14 było takie samo na przestrzeni milionów lat, niezależnie do tego, czy były pochłaniane przez zwierzęta i wydalane. Faktem jest, że obecnie mamy wyższe stężenie C14, niż 50 lat temu, gdy odkryto tą metodę badawczą. Stąd nieraz słyszymy o absurdalnych wynikach przy datowaniu żyjących/ledwie zmarłych zwierzętach.
Wyobraź sobie, że widzisz palącą się świeczkę. Masz ustalić, jak wysoka była ona w momencie zapalenia. Jak to zrobisz? Możesz obserwować prędkość ubytku jej wysokości na przestrzeni czasu (tj. 1 godzina = 1 cm). Musisz przyjąć wymyślone założenie, że świeczka spala się zawsze z tą samą prędkością i musisz ustalić sobie wyimaginowaną granicę czasu, który pali się ta świeczka, by ustalić jej pierwotną wysokość. Ta sama zasada stosowana jest w wypadku datowania metodami radiometrycznymi.
|
Śr cze 04, 2008 15:42 |
|
|
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
A dlaczegóż to granicą dokładności miałby nie być na przykład "ćwiartkowy okres rozpadu" wynoszący 10 tys. lat z okładem? Albo "ośmiodzielny okres rozpadu" (20 tys) itd? W miarę kolejnych rozpadów błąd metody rośnie, gdyż spada wykrywalna ilość izotopu, ale metoda jest nadal skuteczna w swej zasadzie.
Wiesz w ogóle jakie są teoretyczne podstawy użycia C14?
|
Śr cze 04, 2008 15:54 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
no dobrze
ale po co nam potop
wystarcza wiara w potop
po ludziom w głowach mieszac
|
N wrz 07, 2008 22:21 |
|
|
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
wiesz co
nie wiem
ale jakże ascetycznie
wygląda taki
wers z
dwóch słów
albo nawet trzech
dobrze że to monitor
a nie papier
drzew byłoby szkoda
prawda?
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Pn wrz 08, 2008 9:29 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|