Odpowiedź w księdze wyjścia.




A 400 lat temu były nas 3/4 miliarda, 1000 lat temu 1/3 miliarda. Dalsza eksplozja demograficzna była między innymi wynikiem lepszych warunków życia i większej ilości par na świecie. Jednak jeśli wierzysz w ewolucję... to Ilu było nas 10 000 lat temu? 20, 30, 40, 50... 250, 500, 3 500 000 lat temu?

Występuje w kulturach na całym świecie, jednak tylko Chrześcijaństwo tak doskonale zobrazowało wymiary i miejsce osiadnięcia statku.




- skąd wiesz, kiedy te powodzie miały miejsce? Byłeś tak, czy powiedzieli ci o tym naoczni świadkowie? A może najzwyczajniej snujesz domysły?

- kto miałby je udokumentować miliony lat temu? Skąd wiedzieliby o nich tamtejsze cywilizacje, skoro pierwsza powstała 3 500 lat temu? Datowanie C14 jest "w miarę użyteczne" tylko przez jakieś 5270 lat - traci wtedy 1/2 swojego "taktowania". Dalej możemy jedynie zgadywać.

TutajDaniel
Co do pierwszego zapytania "w którym dokładnie miejscu" odp. jest - w każdym.
Już ileś lat temu słyszałem że znaleziono Arkę, także to nie nowość, to może nawet ta sama już od lat badana sprawa. Tylko że tam była kwestia niepewności dotyczącej jednostek, ile ta starożytna miara po naszemu wynosiła.

Jeśli z Jerychem mam nieaktualne informacje to moja niewiedza. Historia jest nauką dynamiczną. Choć akurat błąd 40 lat to dużo i mówienie że "niewiele brakuje" wydaje mi się niewłaściwe. I jak widać nic napewno nie można stwierdzić, a jedynie domniemywać. Kwestia tego zboża daje nam coś, natomiast to jeszcze niczego nie przesądza, bo wydaje mi się że w przeciągu 40 lat mogło nastąpić inne krótkie oblężenie. Możemy zatem postawić hipoteze że autorzy wiedzieli o tym i przypisali to Izraelitom. To tylko przykład, może i mający niedociągnięcia, ale jednak że nie można traktowac niczego jako pewnik.
Biblie traktuje się jak źródło hisotoryczne i jak wszystkie inne wymagające krytyki źródła, nie przyjmujemy z góry że jest zgodne, lub niezgodne z prawdą.

Ja przedstawiam tutaj tylko naukowe podejście. Ani nic nie odrzucam, ani też nie przyjmuje. Jedyne co zaznaczam jako niewłaściwe to zamienianie w pewnik czegoś co nim nie jest I naprawde nie róbmy z tego tematu analizy Biblii, bo nie taki jest tytuł.

Skoro dla ciebie różnica 40 lat w datowaniu C14 (które myli się bardzo często) jest dowodem na omylność Biblii, a nie ludzkiej metody badawczej (czy też nie zbadania wszystkiego), to chyba wierzymy w innego Boga...

Jakie C14? Czy to jest jedyna metoda datowania? Ślady zostały w skałach, ogromne złoża soli pod dnem M. Śródziemnego itd. Oczywiście, ja sam muszę polegać na podawanych mi "do wierzenia" rozdziałach w książkach, artykułach itp. Ale nie mam powidów w nie wątpić. Wiele już razy sprawdziłem takie rzeczy "naocznie", sam oglądając takie opisywane ślady przeszłości. Co do "zgadywania" to jego jakość zależy trochę od przygotowania i używanych narzędzi badawczych.

Naprawdę myślisz,że Księgę Rodzaju pisali Chrześcijanie?

juaszu...

ja kiedyś słyszałem że matka boska była polką...

nic mnie już nie zdziwi co powie wyznawca religii.

jak odrzucisz rozum w jednym miejscu to nie musisz go poważać i w innych.

Dla mnie to dowód Wielkiego Potopu.




Jeśli się ufa tabeli geologicznej "na słowo" to tak




Właściwie to miała 10 autorów - mówi o tym każdy przerywnik wymieniający potomków - to moje zdanie. Gdy mężczyzna umarł bez potomka, jego żonę i dorobek przejmował ktoś bliski. Mojżesz był osobą, która te zapiski zawarła w jednej księdze.

TutajDaniel
Akurat cytat chyba nie adekwatny do odpowiedz, takie mam pierwsze wrażenie, lecz to nie tak istotne.
Zastanawiam się czy to ja nie napisałem wystarczająco zrozumiale, czy to Ty nie wczytałeś się uważnie.
Jak widze wychodzisz z założenia że Biblia jest w każdej poruszanej sferze nieomylna. Zatem nie ma u Ciebie naukowego podejścia do sprawy, bo jeśli coś się nie zgadza z Biblią to zakładasz z góry że to właśnie to coś się myli. Ale ja jedynie wskazałem wątpliwość że 40 lat to naprawde dużo i mówienie że to drobnostka jest niepoważne, mam nadzieje że teraz lepiej zrozumiesz moją myśl.

Pozatym to nie jest kwestia powątpiewania że jakaś arka, może Noego, kiedyś istniała, podobnie jak wielki potop. Rzecz w tym że ktoś mógł to wykorzystac aby ukazać pewną prawdę teologiczną, a nie dokładnie zrelacjonować wydarzenia historyczne. My dziś jak łatwo zauważyć nie piszemy, lub czytamy historii przepełnionej przekonaniem o działaniu Boga. Od razu zaznaczam że mówie o czymś innym niż historia religii, ruchów, konfliktów religijnych. A Biblia jest tym przekonaniem o działaniu Boga w historii narodu wybranego przesiąknięta.

Ja jestem tylko ciekaw skąd wogóle takie uparte trwanie przy tym że Biblia musi poprostu być interpretowana dosłownie? Skoro nie słuchacie Kościoła to kogo słuchacie?

Miałeś uzasadnić naukowo wydarzenie biblijne, a nie odwrotnie.

WIST - rozumiem cię, jednak skłanianie się ku "nieomylnej" metodzie C14, przy tak małej różnicy, jako dowód przeciw historyczności Biblii trochę mnie zszokowało...



Możliwe, że masz rację - jednak pozostanę przy swoim - wiele fragmentów Biblii wskazuje na jej nieomylność i że każde jej słowo jest prawdą (mówię tutaj dosłownie o słowach Biblii).




Jeszcze nie znalazłem niczego niezgodnego z Biblią, więc dlaczego mam jej nie traktować dosłownie? Kościół jest tylko instytucją, która nieraz źle interpretowała Biblię ku swoim potrzebom (płatna spowiedź, krucjaty). Nie mam nic do KK, jednak stawiam Biblię ponad nim.

Cud. Jest wiele cudów, które przeczą nauce - dlaczego miałbym go wyjaśniać naukowo? Ingerencja Boga - jak nagłe uzdrowienia itp.

Aha, więc według Ciebie w tym miejscu nauka nie potwierdza Biblii...

(nawiasem mówiąc ja znałem uzasadnienie naukowe, ale Ci nie powiem )

W Księdze Wyjścia nie jest to wytłumaczone naukowo. Dlatego proszę o to Ciebie.

Podaj mi jakąś kulturę, w której ten mit występuje w niemal identycznej formie. Bo wśród kultur Bliskiego Wschodu różnice w opisie są drobne.

A skąd wiesz, że arka Noego istniała? Byłeś tam? Czy powiedzieli Ci o tym naoczni świadkowie? A może najzwyczajniej snujesz domysły?

Przepraszam za wyrażenie, ale jaja sobie robisz?

A kto napisał Biblię? Ludzie. Skąd wiesz, że się nie mylili?

A dla mnie na istnienie Wielkiego Potwora Spaghetti.

Którego boga? Odyna? Peruna? Quetzalcoatla? Thora? Zeusa? Baala? Jahwe? A może magia? Użycie naturalnych mocy, okiełznanych przez wybranych? Może Mojżesz był magiem? Poza tym jeszcze jedno pytanie: skoro uważasz że nie musisz wyjaśniać naukowo, po co starasz nam się naukowo (właściwie bardziej pasowałoby tu słowo empirycznie) udowodnić istnienie arki Noego?

Czy wiążę się ono z trzciną? :>

Kiedyś gdzieś czytałem o jakichś wiatrach i pływach, które w sprzyjających okolicznościach mogły odsłonić przejście. Gwałtowna zmiana wiatru miałaby zaś stać się przyczyną powrotu morza i zalania ludzi faraona.