Witam jestem nowym użytkownikiem na forum.

Chciałem się podzielić moimi odkryciami odnośnie wiary religii itp. Zresztą liczę że forum przyjmie mnie wyrozumiale.

Pierwszy przykład... wziąłem sobie do porównania Herb Papieski i Skarabeusza. Macie tu linka do moich plików:

http://img186.imageshack.us/my.php?image=porownaniebr7.jpg

I bardzo rzuciło mi się w oczy podobieństwo obu obrazów. Zacznijmy od górnego elementu. W przypadku Skarabeusza jest to Słońce. W przypadku Herbu 3 korony.
Zbieżność tych dwóch elementów jest nieprzypadkowa gdyż nawiązuje ona do słynnej przepowiedni Św. Malachiasza i słów o naszym papieżu "De labore Solis"

Dalej mamy Trzy odnóża Skarabeusza i ich odpowiednik w herbie klucze oraz wstęgę.

I najbardziej widoczne odwłok i tarczę w herbie.

Jak dla mnie to kolejny ciekawy znak.

Przyznaj się, żarty sobie robisz.

Dobre

Jaki to miałby być znak?

Co do twojego imienia "Vicarius Filii Dei" , myślę że to kolejny "znak".

Zobacz: "Filii Dei" znaczy-Syn Ojca.

Bdyby to przełożyć na hebrajski to musiało by to znaczyć: Bar-Abbas.
Było to typowe imię "Mesjańskie" w czasach Chrystusa i pojawiało się wielu pseudo mesjaszy którzy reprezentowali swoje wizje wyzwolenia Izraela.

Barabasz był więziony bo był "rozbójnikiem" jak czytamy w ewangeli.
Ale rozbójnik znaczyło w tamtych czasach zwolennik ruchu oporu przeciw Rzymowi.

Jeśli ty nazywasz siebie "Vicarius Filii Dei" to na pierwszy żut oka widzę nowego mesjasza.
Można by sugerować że jesteś potomkiem Barabasza i taki wniosek pewno bywysunął Dan Brown w Kodzie Leonarda.

Po co to napisałem?
Sam widzisz że do wszystkiego można się uczepić i wyciągnąć wnioski kosmiczne.
Dlatego myślę że to porównanie tych flag jest tyle samo warte i nie ma nic do rzeczy.

do Autora postu

Witam jak najserdeczniej!!!!

Świetne porównanie! Wiele w tym symetrii i komplementarności. Czy jednak mamy jakieś podłoże historyczno-kulturowe do rozstrzygnięcia tej sprawy?

A co myślicie o tym porównaniu?
http://i.frazpc.pl/pliki/2002/board_gra ... 749191.jpg

uderzające podobieństwo...

i jak wiele wyjaśnia.

Mnie tam bardziej herb papieski przypomina głośnik wysokotonowy albo koparkę, ale to tylko moje skojarzenie. No bo te klucze przypominają dźwignię zmiany biegów albo do obsługi łyżki, no a te wstęgi to jak biało-czerwone taśmy oznaczające miejsce wykopów. Czyżby papież miał być operatorem koparki? To by miało sens, bo przecież Jezus powiedział do Piotra: "Paś owieczki moje" no a z koparki na pewno lepiej widać pastwisko. Do tego można wykopać studnię w każdym miejscu. Co powiecie na moje najnowsze odkrycie?

Ni w pięć ni w dziesięsięć to twoje odkrycie.

Widać że nie masz co w domu robić.

Chociaż z drugiej strony weźmy na przykład taką hostię. Kształtem można ją porównać do wszystkiego zaczynając na zakrętce z wody mineralnej a kończąc na oponie samochodowej.

Dobra a podaj jakiś inny ciekawy znak Bo tak ni w pięść ni w oko z tym skarabeuszem wyjechałeś i nie wiem do końca o co Ci chodzi

A swoją drogą witaj na Forum

Ale spoknie, moje początki na tym forum też były trudne i pewnie każdy pamięta jeszcze temat:

"Dowody na istnienie Boga - koniec ateizmu!"

Trochę się tym wsławiłem i zbyt porywczo to rpzegrałem. Ale z czasem nabierze się wprawy.

POZDRAWIAM

A może herb papieski jest podobny do pająka widzianego z góry?
Głowa pająka to czapka
Odwłok tarcza
Nogi to te odstające elementy

Ba! Zachodzi tu podobieństwo celów: kościół tak samo jak pająk przędzie sieć by łapać do niej ofiary, które go utrzymywały.

Może moja interpretacja jest mylna, ale trzy korony według mnie to trójca święta. Powstanie bogów wiązało się zawsze z kultem Słońca (chrześcijaństwo również. Polecam film "Zeitgeist") U skarabeusza boga symbolizuje Słońce, a trzy korony w herbie symbolizują trójcę. Bóg wywodzi się z kultu słońca i cała zagadka. Podobieństwo pewnie niezamierzone, ale widoczne i logiczne.