Jako że modne ostatnio jest zakładanie kretyńskich tematów, idę z duchem czasu i zakładam podobny.

Pytanie brzmi: do jakiego królestwa (wg. was tj. katolików, muzułmanów, ŚJ, protestantów, teistów, ateistów, innowierców i innych) w świecie przyrody należy człowiek? Pojawiały się pretensje o pisanie że człowiek to zwierzę, więc pytam. Proszę o uczciwe i rzetelne odpowiedzi z komentarzem...

Człowiek - Systematyka
Domena eukarioty
Królestwo zwierzęta
Podkrólestwo tkankowce
Nadtyp wtórouste
Typ strunowce
Podtyp kręgowce
Nadgromada czworonogie
Gromada ssaki
Podgromada ssaki właściwe
Szczep łożyskowce
Nadrząd euarchonta
Rząd naczelne
Podrząd Haplorrhini
Infrarząd antropoidy
Nadrodzina małpy wąskonose
Rodzina człowiekowate
Podrodzina Homininae
Rodzaj człowiek

Tyle zdaniem ateisty.

Chyba do królestwa zwierząt, łożyskowate, ssaki naczelne, sorry biologia nie jest moją mocną stroną także z głowy i prosze mnie poprawić, ale napewno człowiek jest zwierzęciem.

Czy wy oboje jesteście katolikami? (sorry że ytam, ale nie do pomyślenia jest dla mnie, że są jeszcze katolicy, którzy uważają, że człowiek to zwierze)

Sorry nie dojechałem do końca...

W takim razie kieruję swoje pytanie do Ciebie Wiście...

Ja jestem Katolikiem, zatem masz już jednego

I nie przeszkadza ci to, że jako człowiek jesteś zwierzęciem? Super!!

A czemu ma mi to przeszkadzać? to co jest mogę przyjąć albo się okłamywać. A z biologicznego punktu widzenia jestem zwierżeciem, choć napewno wyjątkowym. Pytanie mnie dziwi, choć rozumiem skąd wynika, bo sam o tym napisałeś.

Ja w przeciwieństwie do Wista uważam się za człowieka , a za wyjątkowe zwierzę uważam mojego psa.

A uważasz się za ssaka, czy też nie ssałeś w dzieciństwie piersi (względnie butelki?
Nalzeżysz do domeny eukariotyczne, czy też komórki twojego ciała nie mają jąder?Twój podtyp to kręgowce, czy też nie masz kręgosłupa?
I teraz czytaj:

I TYLE! TO JEST CAŁA DEFINICJA ZWIERZĘCIA.
Przeanalizujmy:
1. Nie jesteś wielokomórkowy?
2. Nie masz tkanek?
3. Nie jesteś heterotroficzny? (tzn pobierasz jedzenie z otoczenia czy sam je tworzysz?)
4. Masz ograniczony wzrost czy rośniesz bez końca?
5. Poruszasz sie?

Bardzo bym prosił żebyś odpowiedział na te 5 pytań i nie opowiadał już więcej bzdur, że nie człowiek nie jest zwierzęciem.

Slimak lub mucha też spełnia te 5 warunków, ale to nie znaczy że należysz do mięczaków lub owadów.

Królestwo jest pojęciem szerszym niż typ.
Ślimaki należą do typu mięczaki, ludzie - strunowce.
Owady to jest gromada, pojęcie znacznie węższe niż królestwo. Ludzie należą do gromady ssaki.

A teraz bardzo bym prosił żebyś odpowiedział na te 5 pytań i nie opowiadał już więcej bzdur, że nie człowiek nie jest zwierzęciem.

Oczywiscie że człowiek nie jest zwierzęciem . Należenie do królestwa zwierzat jeszcze nie oznacza że jesteś zwierzęciem. Poza tym są to tylko nazwy umowne dla łatwiejszego sklasyfikowania istot żyjacych na Ziemi.

Równie dobrze można by za kryterium zwierzęcości uznać posiadanie oczu lub odnuży , ale wtedy zwiększyłaby się liczba potencjalnych kandydatów do miana zwierzęcia . Dlatego zklasyfikowano umownie według innych kryteriów np. według posiadania kregów lub ssania mleka.

No cóż... dla mnie należenie do królestwa zwierząt oznacza bycie zwierzęciem.