Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 23, 2024 8:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 184 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 13  Następna strona
 Kłotnia o fizykę... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Seweryn !

Dokonujesz drogi Sewerynie ciekawego "przeskoku" stawiając twierdzenie :
Cytuj:
Jeżeli mechanika klasyczna jest błędna w jednej dziedzinie to może być ...... => Wiec tak do końca nie można ufać nauce .....


Wszyscy wiemy , że fizyka [ mechanika ] klasyczna to jedynie użyteczne uproszczenie . Jeśli by ktoś twierdził , że jest inaczej - to znaczy że jest patentownym imbecylem .

Nauka jednak , to najskuteczniejszy algorytm poznawczy , a więc najwiarygodniejszy zbiór twierdzeń o rzeczywistości .

Ponieważ nie mamy nic wiarygodniejszego/skuteczniejszego niż nauka , jedynie w niej możemy pokładać nadzieje na poznanie prawdy o otaczajacej nas rzeczywistości .

Pozdrawiam .

_________________
-p => [ p => q ]


Śr sie 20, 2008 20:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Sareneth napisał(a):
Nie. Z mechaniką klasyczną jest tak samo jak np. z fizyką kwantową. Można ją stosować tylko do pewnych ośrodków. W nauce pełno jest takich przykładów (np. objętość molowa gazu) w których używa się do tego przeznaczonych wzorów, pojęć i twierdzeń...


Nie zmienia to faktu, że czesto przyjęte za prawdę tezy są obalane kilka lat później jako błędne . Przykład: kiedyś uznawano atom za najmniejszą niepodzielną cząstke, później okazało się, że jest podzielny . Więc to co dziś nauka uznaje za pewnik jutro może okazać się fałszem.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr sie 20, 2008 20:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Jak to nie ma nic wiarygodniejszego niż nauka? Kato - fanatycy zaraz powiedzą ci, żę wiara jest lepszą metodą poznawczą...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Śr sie 20, 2008 20:38
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Sareneth napisał(a):
Jak to nie ma nic wiarygodniejszego niż nauka? Kato - fanatycy zaraz powiedzą ci, żę wiara jest lepszą metodą poznawczą...


Nauka jest dobrą metodą jednak wiary-godne jest Słowo Boże.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr sie 20, 2008 20:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Kiedyś twierdzono, żę ziemia jest płaska. Teraz że ma kształt zbliżony do kuli. I co z tego wynika? Może to, że wraz z rozwojem nauki i metod babania zmieniają się przyjęte prawa? Czy to czasem nie nazywa się fachowo rozwojem?

Kiedyś wierzono w Amona i Osyrysa. Teraz ludzie wierzą w Boga. Więc to co dziś religia uznaje za pewnik jutro może okazać się fałszem.

Cytuj:
Nauka jest dobrą metodą jednak wiary-godne jest Słowo Boże.
Trzeba siać, siać, siać!!

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Śr sie 20, 2008 20:47
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Sareneth napisał(a):
Kiedyś twierdzono, żę ziemia jest płaska. Teraz że ma kształt zbliżony do kuli. I co z tego wynika?


Że nauka jest omylna i bezgranicznie nie można jej ufać.

Sareneth napisał(a):
Kiedyś wierzono w Amona i Osyrysa. Teraz ludzie wierzą w Boga. Więc to co dziś religia uznaje za pewnik jutro może okazać się fałszem.

Uznaje za pewnik od kilku tysięcy lat . Ile jeszcze możesz czekać aby okazało się to prawdą?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr sie 20, 2008 21:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15
Posty: 815
Post 
Sareneth napisał(a):
Kiedyś wierzono w Amona i Osyrysa. Teraz ludzie wierzą w Boga. Więc to co dziś religia uznaje za pewnik jutro może okazać się fałszem.

Uznaje za pewnik od kilku tysięcy lat . Ile jeszcze możesz czekać aby okazało się to prawdą?[/quote]
Jahwe jest czczony przez ok 3000 lat.
Bóstwa mezopotamskie były czczone przez ok 5000 lat.


Śr sie 20, 2008 21:04
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Zaletą algorytmu poznawczego zwanego nauką jest właśnie to , że nawet jeśli wygeneruje błąd , to potrafi go zlokalizować i wyeliminować .
To właśnie odróżnia naukę od religii/wiary .

Co do ustaleń nauki pewni możemu być tylko jednego - logicznej spójności otaczającej nas rzeczywistości [ czyli braku cudów ] .
Nakłada to pewne ograniczenie na zbiór naszych doznań wyznaczając dopuszczalne sposoby organizacji tychże .
Jeśli odwołać się do analogii pomiędzy organizacją doznań a układaniem puzli - można powiedzieć , że obecna wiedza o otaczającej nas rzeczywistości pozwala określić z gróbsza ramy i ogólny obraz układanki .
Zatem mimo , że nie wszystko jest już ułożone można już odgadnąć zarys rozwiązania [ teorie wszystkiego ] .

Wiarygodne zaś , to nie wiary godne .
Powiedział bym wręcz , że to co jest wiary godne jest niewiarygodne :-) .

Pozdrawiam .

_________________
-p => [ p => q ]


Śr sie 20, 2008 21:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2302
Post 
teorie naukowe są omylne, ulegają aktualizacji i nie można ich traktować jako absolutnej prawdy. W przypadku dobrze przebadanych teorii wiadomo jednak, w jakich sytuacjach można je stosować, by rozbieżność między teorią a doświadczeniem nie przekroczyła pewnego określonego progu, a w jakich tego robić nie możemy. I tak np. możemy stosować mechanikę klasyczną do opisu ruchu np. samochodu mając pewność, że odstępstwa będą niezauważalne i pomijalne. także, chociaż wiadomo, że OTW nie jest teorią ścisłą (nie uwzględnia efektów kwantowych) to możemy ją stosować do opisu np. satelit GPS mając pewność, że opisuje ona rzeczywistość dostatecznie dobrze do prawidłowego działania tychże.

Większość stosowanych teorii dobrze określa, w jakich sytuacjach opisują one rzeczywistość w sposób użyteczny (choć nie jest to sposób dokładny).

Teorie naukowe nie powstają po to, aby opisać rzeczywistość dokładnie, ale po to, by opisywać rzeczywistość coraz lepiej - dlatego nie dyskwalifikuje ich fakt, że nie opisują każdego aspektu świata.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Śr sie 20, 2008 21:14
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
movsd napisał(a):
[Jahwe jest czczony przez ok 3000 lat.
Bóstwa mezopotamskie były czczone przez ok 5000 lat.


Ludzie wierzyli w Boga nawet wcześniej, jednak była to wiara naturalna . Dopiero przyjście na świat Zbawiciela, gdy wypełniły się czasy, uporządkowało wiarę.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr sie 20, 2008 21:23
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
danbog napisał(a):
Co do ustaleń nauki pewni możemu być tylko jednego - logicznej spójności otaczającej nas rzeczywistości [ czyli braku cudów ]


A co z cudem wszechczasów czyli powstaniem wszechświata z niczego ?


danbog napisał(a):

Wiarygodne zaś , to nie wiary godne .
Powiedział bym wręcz , że to co jest wiary godne jest niewiarygodne :-) .

Pozdrawiam .


Czy więc nauka jest dla ciebie wiary godna?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr sie 20, 2008 21:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 20, 2008 20:06
Posty: 2
Post 
Witam serdecznie :)


Cytuj:
A co z cudem wszechczasów czyli powstaniem wszechświata z niczego ?



Hmmm czy Wszechświat powstał z niczego? Ja na przykład nie wiem co było przed "wielkim bum", ale moze jednak istniala jakas materia a nie "nic".

Biorąc pod uwagę teorie o mnogości wszechświatów która jest teraz bardzo modna to hm ciężko było by mi udowodnić stworzenie naszego wszechświata z niczego.

Mnie natomiast fascynuje ten fakt, że to akurat w Naszym Wszechświecie zaistniało życie (oczywiście nie wykluczam go w innych wszechświatach) i to że Nasz Wszechświat jest jakby specjalnie stworzony dla człowieka, no bo przeciez nawet niewielka zmiana w obecnym Układzie Słonecznym uniemożliwiła by nasze życie, nie wspominając już choćby o nawet minimalnej zmianie prędkości BigBangu, co również uniemożliwiło by nasze życie. To zawsze będzie mnie zadziwiać i fascynować.


Śr sie 20, 2008 22:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sie 08, 2008 19:55
Posty: 316
Post 
Cytuj:
Mnie natomiast fascynuje ten fakt, że to akurat w Naszym Wszechświecie zaistniało życie (oczywiście nie wykluczam go w innych wszechświatach) i to że Nasz Wszechświat jest jakby specjalnie stworzony dla człowieka, no bo przeciez nawet niewielka zmiana w obecnym Układzie Słonecznym uniemożliwiła by nasze życie, nie wspominając już choćby o nawet minimalnej zmianie prędkości BigBangu, co również uniemożliwiło by nasze życie. To zawsze będzie mnie zadziwiać i fascynować.


Zycie dostosowało się do warunków, a nie warunki do życia. Gdyby jakieś coś poszło inaczej, to nie zastanawialibyśmy się nad tym, bo by nas nie było.
Tak samo może być w przypadku ewentualnych innych rozumnych gatunków zamieszkujących nasz wszechświat, lub jakikolwiek inny.

Dlaczego w wodzie powstały ryby a nie ptaki? Bo w wodzie były warunki odpowiednie dla ryb, a nie ptaków. Tak samo jest z człowiekiem. Powstał, bo mógł powstać. Zamiast nas mogła zadać to pytanie jakakolwiek inna żywa cywilizacja i odpowiedź byłaby taka sama :)

_________________
Nie ma dowodu na istnienie Boga, nie ma też dowodu na jego nieistnienie. Wszystko sprowadza się do kwestii wiary, lub braku wiary.


Śr sie 20, 2008 22:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2302
Post 
redglass napisał(a):
Mnie natomiast fascynuje ten fakt, że to akurat w Naszym Wszechświecie zaistniało życie (oczywiście nie wykluczam go w innych wszechświatach)

A niby w którym miało? Przecież nie w takim, który nie umożliwia powstania życia. A to właśnie nasz wszechświat umożliwia powstanie życia, czego najlepszym dowodem jest to, że tu jesteśmy. (Nie wyklucza to powstania życia w innych wszechświatach)

redglass napisał(a):
Nasz Wszechświat jest jakby specjalnie stworzony dla człowieka, no bo przeciez nawet niewielka zmiana w obecnym Układzie Słonecznym uniemożliwiła by nasze życie, nie wspominając już choćby o nawet minimalnej zmianie prędkości BigBangu, co również uniemożliwiło by nasze życie. To zawsze będzie mnie zadziwiać i fascynować.

Słyszałeś o zasadzie antropicznej? Mówi ona, że obserwujemy wszechświat właśnie taki, bo w innym wszechświecie nie moglibyśmy powstać, co dopiero mówić o obserwacji. Ewentualnie powstałoby inne życie, niepodobne do nam znanego.

Nic dziwnego nie ma w tym, że obserwujemy wszechświat umożliwiający powstanie życia takiego jakie znamy. Dziwne może być co najwyżej to, że tylko wąski zakres parametrów pozwala wszechświata na zaistnienie takiego życia. Ale i to można wyjaśnić tym, że życie jest jednak skomplikowanym tworem: rzucając częściami do samochodu łatwo jest uzyskać kupę złomu, ale by złożyły się one precyzyjnie w samochód, ich początkowe prędkości i położenia muszą być niezwykle precyzyjnie dopasowane.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Śr sie 20, 2008 22:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 20, 2008 20:06
Posty: 2
Post 
Cytuj:
Słyszałeś o zasadzie antropicznej? Mówi ona, że obserwujemy wszechświat właśnie taki, bo w innym wszechświecie nie moglibyśmy powstać, co dopiero mówić o obserwacji. Ewentualnie powstałoby inne życie, niepodobne do nam znanego.


Nie jestem jeszcze taki oblatany w tych teoriach;) ale słyszałem kiedyś o czymś takim tyle ze nie wiedzialem ze sie to nazywa zasadą antropiczną :).

Jeśli chodzi o moje zdanie na ten temat to hmm.. zakładając że wszechświaty możemy opisać w powszechnie znanej nam przestrzeni euklidesowej to dlaczego nie mielibysmy zaobserwowac życia na w innym wszechświecie? Nie mówię tu o komunikacji czy próbie 'zrozumienia' potencjalnych istot ale o samym zaobserwowaniu życia. Wiadomo że mogą być one rozmiaru kilku nanometrów jak i megametrów.
A zatem, niekoniecznie 'inne życie' musi być nieobserwowalne dla nas.

Oczywiście nie wiem jak jest w innych wszechświatach, ponieważ nikt ich nie sprawdził. Więc moge tylko i wyłącznie pozostać na fascynacji nad naszą ziemią i jakże małym prawdopodobieństwem 1:10^230 przypadkowego ułożenia się stałych fizycznych aby powstało u nas życie, czy złożenia działającego samochodu ;) Oczywiście wcale nie twierdze że to był przypadek ale przekonuje mnie to o wszechmocy Boga i jego wielkiej potędze.

Pozdrawiam :)


Śr sie 20, 2008 23:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 184 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 13  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL