Autor |
Wiadomość |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2302
|
redglass napisał(a): Jeśli chodzi o moje zdanie na ten temat to hmm.. zakładając że wszechświaty możemy opisać w powszechnie znanej nam przestrzeni euklidesowej to dlaczego nie mielibysmy zaobserwowac życia na w innym wszechświecie? Nie mówię tu o komunikacji czy próbie 'zrozumienia' potencjalnych istot ale o samym zaobserwowaniu życia. Wiadomo że mogą być one rozmiaru kilku nanometrów jak i megametrów. A zatem, niekoniecznie 'inne życie' musi być nieobserwowalne dla nas.
Inne wszechświaty są nieobserwowalne niejako z definicji bycia innym wszechświatem. Jeżeli możemy coś (naukowo) zaobserwować, to należy to do tego wszechświata.
No chyba, że nasze metody obliczeniowe osiągną taki stopień zaawansowania, że będziemy w stanie przewidzieć, jak wygląda taki inny wszechświat na podstawie symulacji. Ale i tak takie przewidywania pozostaną niesprawdzalne.
Inna sprawa, że w kosmosie może istnieć życie bardziej niepodobne do naszego niż jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, jak w powieści "Solaris" Stanisława Lema.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Cz sie 21, 2008 11:02 |
|
|
|
|
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
Seweryn napisał(a): movsd napisał(a): [Jahwe jest czczony przez ok 3000 lat. Bóstwa mezopotamskie były czczone przez ok 5000 lat. Ludzie wierzyli w Boga nawet wcześniej, jednak była to wiara naturalna .
Ale nie w Boga Jahwe. Za pięć tysięcy lat Twój Zbawiciel moze byc tak samo zapomniany badź postrzegany jako element folkloru jak obecnie bóstwa mezopotamskie.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Cz sie 21, 2008 12:12 |
|
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Nie, nie, tak się nigdy nie stanie. To pewne, logiczne, oczywiste.
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Cz sie 21, 2008 13:58 |
|
|
|
|
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Seweryn !
Cytuj: A co z cudem wszechczasów czyli powstaniem wszechświata z niczego ?
Cud to naruszenie praw [ związków przyczynowo-skutkowych ] rządzących rzeczywistością . Zaistnienie rzeczywistości nie narusza rzadnych związków przyczynowo-skutkowych , ponieważ nie jest to zdarzenie zachodzące w czasie . Cytuj: Czy więc nauka jest dla ciebie wiary godna?
Nauka nie jest dla mnie godna wiary , ponieważ wiara to coś moim zdaniem "nie dorastającego nauce do pięt" .
Nauka jest czymś , co wiare przewyższa w stopniu czyniącym takie porównanie uwłaczające godności nauki .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Cz sie 21, 2008 18:07 |
|
|
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Redglass !
Cytuj: Ja na przykład nie wiem co było przed "wielkim bum", ale moze jednak istniala jakas materia a nie "nic". Moim zdaniem jest to twierdzenie całkowicie nieuprawnione . Mimo, że istnieją teorie dopuszczające wielość wszechświatów , uważam , że żadna z nich nie została potwierdzona w stopniu zasługującym na uznanie za prawdę . Teoria taka stanowi więc przedmiot wiary , a nie nauki i jedt co najwyżej z nauką zgodna . Cytuj: Biorąc pod uwagę teorie o mnogości wszechświatów która jest teraz bardzo modna to hm ciężko było by mi udowodnić stworzenie naszego wszechświata z niczego.
Logika wskazuje jednoznacznie , że niezależnie czy nasz wszechświat powstał z czegoś [ jakiegoś innego ] , czy też zaistniał jako piewrwszy - to pierwsza przyczyna nie ma swojej poprzedniczki . Zatem istnienie tego co nazywamy rzeczywistością [ wszystkich wszechświatów , lub tylko naszego ] jest bezprzyczynowe . Cytuj: Mnie natomiast fascynuje ten fakt, że to akurat w Naszym Wszechświecie zaistniało życie (oczywiście nie wykluczam go w innych wszechświatach) i to że Nasz Wszechświat jest jakby specjalnie stworzony dla człowieka, no bo przeciez nawet niewielka zmiana w obecnym Układzie Słonecznym uniemożliwiła by nasze życie, nie wspominając już choćby o nawet minimalnej zmianie prędkości BigBangu, co również uniemożliwiło by nasze życie. To zawsze będzie mnie zadziwiać i fascynować.
Jeśli odwołujesz się do teorii mnogości wszechświatów - to można by powiedzieć , że gdzieś musiało [ statystycznie rzecz biorąc ] zaistnieć .
Skoro zaś istniejemy , to niema niczego dziwnego w tym , że zaistnieliśmy we wszechswiecie dopuszczającym nasze istnienie .
To logiczna konieczność .
Można się co najwyżej zastanawiać czy jest to zjawisko powszechne we wszechświatach [ powstanie inteligencji ] , czy też wyjątkowe .
Pisząc o "specjalnym stworzeniu" zakładasz że jesteśmy ukoronowaniem i celem isrtnienia wszechświata - to zaś wcale nie jest takie pewne .
Może wszystko istnieje nie dla nas - tylko dla bakterii żerujących w naszych przewodach pokarmowych , a może jesteśmy tylko krótkim przypadkowym epizodem w chistorii wszechswiata [ który niebawem odejdzie w niebyt ] pozbawionym jakiegokolwiek sensu/znaczenia .
Pozdrawiam .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Cz sie 21, 2008 18:21 |
|
|
|
|
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Wieczny_student !
Cytuj: Inne wszechświaty są nieobserwowalne niejako z definicji bycia innym wszechświatem. Jeżeli możemy coś (naukowo) zaobserwować, to należy to do tego wszechświata.
Popełniasz tu błąd logiczny . Skoro rozmawiasz z kimś , znaczy to , że ten ktoś istnieje niezależnie od ciebie i że możesz się z nim komunikować - czyli nie jesteś bytem solipsystycznym . Jako byt niesolipsystyczny winneś posługiwać się niesolipsystyczną definicją istnienia , czyli taką która uznaje za istniejace tylko to co jest niezależne i oddziałujące . Nieobserwowalne z kolei znaczy nieodziałujące [ ponieważ odziaływanie pozostawia widoczny - choćby pośrednio - ślad ] Wygenerowałeś więc oksymoron - " wszechświaty nieobserwowalne " Jeśli coś jest z zasady nieobserwowalne to nie spełnia niesolipsystycznej definicji istnienia - czyli nie istnieje . Cytuj: No chyba, że nasze metody obliczeniowe osiągną taki stopień zaawansowania, że będziemy w stanie przewidzieć, jak wygląda taki inny wszechświat na podstawie symulacji. Ale i tak takie przewidywania pozostaną niesprawdzalne.
Tutaj odwołujesz się do obserwacji pośrednich pozwalających wyliczyć pewne cechy takiego wszechświata , czyli do obserwacji jego odziałuwań .
Zatem musi to być wszechświat obserwowalny .
Tyle , że pośrednio .
Pozdrawiam .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Cz sie 21, 2008 18:35 |
|
|
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2302
|
danbog
Jak chcesz rozmawiać o istnieniu i solipsyzmie, to istnieje wątek "Solipsyzm i istnienie" w "Wiara i Prawda", nota bene powstały z powodu naszej dyskusji w "Czy wiara stoi w sprzeczności z nauką". tutaj powiem tylko, że nie podzielam twojej definicji istnienia (nie uważam, że jest to jedyna definicja chroniąca przed solipsyzmem) zatem nie uznaję też wniosków jakie z niej wyprowadzasz.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Cz sie 21, 2008 19:53 |
|
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
danbog napisał(a): 1)Cud to naruszenie praw [ związków przyczynowo-skutkowych ] rządzących rzeczywistością . Zaistnienie rzeczywistości nie narusza rzadnych związków przyczynowo-skutkowych , ponieważ nie jest to zdarzenie zachodzące w czasie .
2)Nauka nie jest dla mnie godna wiary , ponieważ wiara to coś moim zdaniem "nie dorastającego nauce do pięt" . Nauka jest czymś , co wiare przewyższa w stopniu czyniącym takie porównanie uwłaczające godności nauki .
1)Czas mógł istnieć przed WW
Nawet jesli by nie istniał to znasz zapewne hipotezy, że w trakcie pierwszych nanosekund po WW wszechświat miał już kilka tysięcy lat świetlnych wielkości . Czyli rozprzestrzeniał się wiele tysięcy razy szybciej niż światło ,a wszelkie prawa fizyki załamywały się . Czy załamywanie się praw fizyki nie jest dla ciebie naruszeniem praw rzadzących rzeczywistością?
2) Więc nie wierzysz w naukę?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Cz sie 21, 2008 20:55 |
|
|
movsd
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15 Posty: 815
|
Seweryn napisał(a): 1)Czas mógł istnieć przed WW Nawet jesli by nie istniał to znasz zapewne hipotezy, że w trakcie pierwszych nanosekund po WW wszechświat miał już kilka tysięcy lat świetlnych wielkości . Czyli rozprzestrzeniał się wiele tysięcy razy szybciej niż światło ,a wszelkie prawa fizyki załamywały się . Czy załamywanie się praw fizyki nie jest dla ciebie naruszeniem praw rzadzących rzeczywistością?
Nie tyle załamywały się prawa fizyki, co w tym miejscu załamują się nasze teorie fizyczne, bo jak już wielokrotnie tu wspominano czekamy na teorię łączącą mechanikę kwantową i OTW.
btw rozprzestrzenianie się wszechświata z szybkością nadświetlną nie jest łamaniem znanych nam praw fizyki. To materia nie może osiągnąć prędkości światła - przestrzeń może się rozszerzać z prędkością większą niż światło.
|
Cz sie 21, 2008 21:20 |
|
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
movsd napisał(a): przestrzeń może się rozszerzać z prędkością większą niż światło.
Rozszerzać , w czym?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Cz sie 21, 2008 21:52 |
|
|
movsd
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15 Posty: 815
|
Seweryn napisał(a): movsd napisał(a): przestrzeń może się rozszerzać z prędkością większą niż światło. Rozszerzać , w czym?
W niczym - po prostu się rozszerza. Edwin Hubble to odrkył w latach 20 (tzw. ucieczka galaktyk).
|
Cz sie 21, 2008 21:55 |
|
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
movsd napisał(a): Seweryn napisał(a): movsd napisał(a): przestrzeń może się rozszerzać z prędkością większą niż światło. Rozszerzać , w czym? W niczym - po prostu się rozszerza. Edwin Hubble to odrkył w latach 20 (tzw. ucieczka galaktyk).
Edwin Hubble mówi o galaktykach czyli materii (planety ,gwiazy itp) uciekających w przstrzeń.
Ty natomiast mówisz o samej przestrzeni .Więc w czym się rozszerza ta przestrzeń ?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Cz sie 21, 2008 22:02 |
|
|
movsd
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15 Posty: 815
|
Seweryn napisał(a): Edwin Hubble mówi o galaktykach czyli materii (planety ,gwiazy itp) uciekających w przstrzeń.
Tak, ale sposób jej rozprzestrzeniania wskazuje, że to nie materia się od nas oddala we wszystkich kierunkach, lecz rozszerza się przestrzeń.
|
Cz sie 21, 2008 22:09 |
|
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
movsd napisał(a): Tak, ale sposób jej rozprzestrzeniania wskazuje, że to nie materia się od nas oddala we wszystkich kierunkach, lecz rozszerza się przestrzeń.
Więc właśnie pytam w czym się rozszerza?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Cz sie 21, 2008 22:21 |
|
|
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2302
|
Seweryn napisał(a): Czyli rozprzestrzeniał się wiele tysięcy razy szybciej niż światło ,a wszelkie prawa fizyki załamywały się.
Prawa fizyki nie były łamane. Ograniczenie prędkości światła dotyczy ruchu obiektów w przestrzeni. Sama przestrzeń może rozszerzać się z nieograniczoną prędkością (przynajmniej według OTW).
Owo rozszerzanie się nie zachodzi w jakimś ośrodku. Jest to obrazowy opis faktu, że wcześniej było mniej przestrzeni, a potem więcej. Objętość wszechświata wzrosła. Wiąże się to jednak nie z ruchem jakiś granic (jak dzieje się w przypadku zwiększania objętości przez obiekty materialne), ale na wskutek zmian tzw. metryki czasoprzestrzeni, która ustala odległości pomiędzy różnymi miejscami. W jednej chwili odległość między dwoma ustalonymi miejscami, wyznaczona za pomocą metryki czasoprzestrzeni, wynosiła np. 10 m, a w następnej np. 1 km - nie dlatego, że te miejsca się przesunęły, ale dlatego, że zmienił się sposób mierzenia odległości, zmieniła się "linijka", która służy pomiarom odległości.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Cz sie 21, 2008 22:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|