Nietaktownie i zarozumiale to ty się zachowujesz , a to coś powiedział powyżej jest tego dowodem . Adam i Ewa byli Homo Sapiens tak jak i wszyscy ludzie włącznie z tobą . Jeżeli nie chcesz uznać pierwszych ludzi za Homo Sapiens to musisz przyjąć , że byli marsjanami . Nie musisz tłumaczyć jak małym dzieciom pierwszej klasy szkoły podstawowej , że przypowieści i inne fragmenty Biblijne nie należy traktować dosłownie . Już malutkie dzieci w wieku przedszkolnym słuchając bajek i opowiadań zaczynają uczyć się interpretacji niedosłownej , doskonale wyczuwają treść dosłowną i symboliczną . Tak więc dorosły człowiek biorąc do ręki Pismo Święte doskonale rozróżni treść dosłowną od bujania w obłokach , problem tylko w tym aby się przed wcześnie nie zraził tym bajkopisaniem i nie odstawił Biblii na półkę dla dzieci . Zarówno ja jak i cedeko doskonale wiemy ,że nie chodzi w temacie o dosłowne określenie wieku i lat powstania Adama I Ewy , ale skoro opowiadamy już bajki to trzeba to robić konsekwętnie i do końca - Pyta się pani dzieci w klasie po przeczytaniu pewnej baśni -" Dzieci , powiedzcie mi , jak na imię miał wróbelek który rozmawiał z Kasią? A dzieci odpowiedzą poprawnie -"Elemelek"- I to że smok wawelski pożarł nafaszerowanego siarką baranka to też będzie odpowiedż poprawna , lecz wyobrażam sobie , że ty kastor odpowiedż taką uznałbyś za błędną , a dzieciom próbowałbyś tłumaczyć , że smok wawelski nigdy nie istniał i że jest to bajka , po czym zaprowadził byś dzieci do klasy i wciskał im ciemnotę na lekcji religii , lecz tym razem dzieci nie miały by prawa nawet się pośmiać .

W swoim cytacie pominęłeś emota -":P" -, to co powiedziałem nie było zarozumiałe, ale miało w sobie małą dawkę uśmiechu. W moim odczuciu to zdanie jest okraszone odrobiną ironii lub trafnym (dla mnie śmiesznym) spostrzeżeniem - żadnego zarozumialstwa czy drwiny w nim nie dostrzegam, a już z pewnością nie takie miało być. Poza tym co takiego nietaktownego jest w stwierdzeniu: "jak ktoś chce poznać historię 'Homo sapiens' to niech sobie pogrzebie w kościach ..."? Dla mnie oznacza to tyle, żeby zajął się archeologią. Jak ktoś chce wynaleźć lekarstwo na jakąś chorobę to niech zacznie mieszać probówki, a jak chce poznać Boga niech czyta Biblię. Rozumiem, że można mieć inny punkt widzenia na różne sprawy, ale chyba zbyt ostro mnie potraktowałeś .


Mnie się wydaje, że mu właśnie o to chodziło. Z tego co zrozumiałem cedeko chce znać zależność między teorią ewolucji a Biblią. Chce wiedzieć, która wersja jest prawdziwa.

Można zrobić tak jak mówiłeś - pociągnąć rodowód od Adama do naszych czasów - wyjdzie około 6000 lat, ale to tylko sztuka dla sztuki i niech nikomu nie przyjdzie interpretować ten czas jako początek świata. Stary Testament nie mówi o tym jak powstał człowiek, ale o tym jaka była relacja między nim, a Bogiem.

Podsumowując... Biblia nie jest zbiorem bajek. Jest to ewidentnie Dzieło naukowe - ale naucza o Bogu, a nie archeologii. Na jej podstawie nie można określić wieku Ziemii itp. - od takich rzeczy Bóg dał nam "zwykłą" naukę. pozdrawiam

Pora więc chyba aby przypomnieć cedeko . A teraz ja cię zapytam kastor , jak dawno temu Bóg stworzył Adama i Ewę . I nie chodzi mi o to kiedy powstali pierwsi ludzie , tylko chodzi mi dokładnie o tego Adama i Ewę z Biblii , chodzi mi o te dwie postacie Biblijne ? I nie mów mi ,że to nie jest ważne , bo akurat jest to teraz dla mnie ważne ?

W pewnym sensie wtedy, gdy natchnął pewnego człowieka do napisania opisu stworzenia świata.

Jak już Kastor wspomniał wczesniej wyjdzie około 6000 lat od Adama do naszych czasów. Więc tu intryguje mnie jedna rzecz. Mianowicie, skoro pierwsi ludzie żyli 6000 lat temu to czyje są szczątki o których nie raz się słyszy ze mają dużo więcej lat?

To oczywiście spisek antropologów i innych szarlatanów...

Taak, napewno. Wszyscy spiskują zeby tylko obalić teorie biblijne. Zna ktoś jakieś bardziej kompetentne wyjaśnienie?

To był oczywiście żart
Prawda jest taka, że i świat, i człowiek mają znacznie więcej niż 6000 lat i nie można Biblii rozumieć dosłownie.

Domyślam się że to żart

zawsze jak jest jakaś niejasność to każdy mówi że: Biblii nie należy rozumieć dosłownie.

No cóż fakty są jakie są, Wszechświat ma 13,7 mld lat, Ziemia - 4,5 mld, ludzie w dzisiejszej postaci ok 250.000 lat. Jeśli będziesz Biblię rozumiał dosłownie to szybko dojdziesz do wniosku, że albo jest błędna, albo że cały świat nauki tkwi w jakimś spisku rodem z x files.

Jest mniej więcej tak jak mówi movsd.


Skąd wiemy, że akurat ten fragment należy interpretować znacznie głębiej (niedosłownie)? Jak wspomniałem wszystko zależy od gatunków literackich - to podstawa. Trzeba by mieć Biblię Żydowską BHS, poznać trochę języka semickiego, kultury i innych dzieł literackich z tamtego okresu. Mając to wszytstko możemy zacząć jakąś rozsądną interpretację. Zwykły śmiertelnik nie jest w stanie się tym zajmować, tak jak nie będzie w stanie rozwinąć teorii dualizmu korposkularno-falowego elektronu, czy teorii wiązań addytywnych w układach dyspersyjnych . Od fizyki są fizycy, a od Bibli - bibliści - i to oni najlepiej wiedzą jak interpretować Pismo Święte. Skoro większość mówi, że Adam i Ewa nie są postaciami historycznymi - to nie widze powodu by się z nimi nie zgodzić .

Mnie też ta cała teoria ewolucji trochę boli - jak się zastanawiam w którym momencie małpa dostała duszę, to aż mi się przykro robi ;(.

I tu powstaje ciekawe zagadnienie : Dlaczego nie można Genezis interpretować dosłownie ? Czy dlatego że świat ma więcej lat , czy raczej dlatego , że Genezis to tylko rodzaj literacki ?

Jeśli zakładamy że te inrofmacje o 6000 lat wynikają z Biblii, to jest to już chyba wyrażna sprzeczność. Podobnir stworzenie świata, które mija się w sensie dosłownym z nauką.

Odpowiedz na ta zagatke znajdziemy w Genesis 1:26,27 i Genesis 2:7. Mamy tu dwa opisy kreacji ale dwa rozne opisy .W Gen.1:26,27 Bog stwarza czlowieka (wszystkie rasy kobiety i mezczyzn) adam-ludzkosc.

W Gen 2:7 Bog FORMUJE a nie stwarza eth-Haadham -tego Adama przedimek eth i czasteczka Ha powoduje gramatyczna rozroznienie obu opisow .Od tego Adama zaczyna sie genealogia Chrystusa ktorej analiza doprowadzi na mniej wiecej 6000 lat wstecz.

Kiedy doszlo do stworzenia opisanego w Gen 1:26,27 ? Tu mozna tylko spekulowac.
Kain poslubil wlasnie jedna z kobiet nalezaca do ludzi z pierwszego opisu stworzenia.
Tak samo mozna spekulowac na temat stworzenia swiata.Gen1:1.
Na poczatku Bog stworzyl niebo i ziemie. Kiedy byl poczatek ? Na szczescie dla Boga czas nie ma zadnego znaczenia.