A na badanie izotopem węgla C14, Kościół mówi, że to była "łata", a zamiast powtórzyć badania, odnawia całun

Przypominam, że w 1988 r. to Kościół ( konkretnie kard. Anastasio Ballestrero ) ogłosił wynik badania C14. Oczywiście, można podawać dalsze przykłady sceptycyzmu Kościoła wobec Całunu, ale przecież ateiści wiedzą lepiej.

Wiesz Johnny, bo to spisek dziejowy kleru wobec ludzkości.

Ludziska, Kościół nigdy nie powiedział "całun jest autentyczny", wręcz przeciwnie, tak jak mówi Johnny, zawsze był do niego sceptyczny.

Ciekawe jeszcze jak zinterpretujecie perfekcyjne anatomiczne dopasowanie całunu do chusty z manopello - ten sam geniusz średniowiecza ją robił?

Przecież oczywiste jest, że Bóg nam daje dowód na swoje istnienie zarówno przez chustę jak i całun, i mimo, że nie chce się nam objawić by nie ograniczać naszej wolnej woli, co chwile sypie nam dowody w postaci prześcieradła, chustki, czy też rzeszy cudów

Ba, to oczywiste. Człowiek racjonalny nie wierzy w żadne bzdurne teorie spiskowe. Z jednym wyjątkiem - spisków religijnych Te jak najbardziej istnieją

Czy tak wyglądał człowiek z Całunu gdy był dzieckiem? Rezultaty kryminalistycznej rekonstrukcji można obejrzeć tutaj: http://www.insideedition.com/headlines/ ... as-a-child
Podsyłam w charakterze ciekawostki, jako że głos w tej sprawie zabierają takie autorytety jak Mark Goodacre.

Tak, Bóg jest wyjątkowo niekonsekwentny. Niby dał ludziom rozum. I co? Gdyby rzeczywiście dał, to ludzi posługiwaliby się nim. A mi się wydaje, że Bóg ściemnił i niektórym nie dał. Przynajmniej takie wnioski mi przychodzą do głowy, gdy czytam głupoty.
Jeśli się chce komuś sprawić przykrość, to neguje sie wyznawane przez rozmówcą wartości. Poniża się to co, dla innego jest święte. Wyśmiewa się z rozmowcy, że wierzy w to, co on odrzuca.

Nie jestem przekonany, co do prawdziwości tego całunu, jak dla mnie największym problemem, jest sama osoba która na nim widnieje.
W tamtych czasach i na tamtych terenach gdzie urodził sie Jezus, żyli ludzie którzy wygladali, choćby tak jak na tym obrazku.




Natomiast twarz człowieka który znajduje sie na całunie turyńskim, wygląda w ten sposób.



Tak sie przyglądam i przyglądam, i jakoś nie widze żadnego podobieństwa.

Robek, czy ty naprawdę wierzysz że wszyscy mogli wyglądać jednakowo? Jak kopie samych siebie? To że ktoś zrekonstruował twarz jednej osoby na podstawie jakiejś znalezionej czaszki to jest to rekonstrukcja jednego człowieka który tak własnie wyglądał, a inni mogli mieć inną żuchwę, inny nos, inny układ oczu, łuków brwiowych... etc... i myślę że jak najbardziej mogli tam żyć ludzie o długich włosach, z krótszymi włosami, z brodą lub bez brody, z kręconymi włosami, z prostymi włosami, o ciemniejszym lub jaśniejszym odcieniu... to przecież nie są klony.

A poza tym, Jezus może jest podobny do Ojca, nie wziąłeś pod uwagę tej opcji? A jego Matka to też wyglądałaby jak ten gość z obrazka? Nieco żartobliwie, ale tak pół żartem, pół serio.

To w tamtych czasach, na tych terenach, żyli biali ludzie?

No to pokaż jak wyglądał jego Ojciec, to wtedy będzie łatwiej, wyobrazić sobie jak wyglądał Jezus.
Zresztą jeśli Jezus był czarny,to jego matka też była czarna, tu nie ma jakiejś większej filozofii, nie wiem co ci tu w tym przeszkadza.

Czy Ty aby czegoś nie mylisz? Czy rasa semicka to czarni? To biali ludzie.



Przecież zaznaczyłem że to raczej forma żartu ale również pół serio bo Jezus miał tylko matkę, nie miał żadnego biologicznego ziemskiego ojca który mógłby przekazać swoje geny. Od kiedy semici to czarni ludzie? Ludzie czarni to byli ludzie pochodzący z Egiptu to była tylko pewna ilość, a nie dominująca. Ale ci Egipcjanie nie byli semitami przecież.

A ty jako Słowianin i ogólnie Europejczyk wywodzisz się od Indoeuropejczyków zamieszkujących te właśnie tereny mniej więcej, to byli ludzie rasy białej.

Sądzę, że gdyby Jezus wyglądał bardzo niezwykle i zdumiewająco, wtedy ewangeliści zapewne by o tym wspomnieli.

Ludność Etiopii to w większości semici, a jak by nie patrzeć to wszystko są murzyni.
Spora część żydów którzy w okolicach gdzie sie urodził Jezus, to też byli murzyni.

Akurat teraz jest kwestia jaki Jezus miał kolor skóry, i nie sądze żeby był sens, w ewangeliach o tym wspominać.

Murzyn będący Żydem? Raczej może w charakterze niewolnika. Skąd ty czerpiesz takie rewelacje? Żydzi to rasa biała.

Mógłbyś zdefiniować "rasę białą"?

Nie żebym się zgadzał, że Jezus był "czarny".