Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 9:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Wolna wola a przepowiadanie przyszłości. 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post 
Cir77 troche poczytalem o Nostradamusie(sporo mozna znalesc) i pozostaje przy swoim zdaniu. Bajki.
Krytycy podkreslaja, ze przepowiedne mozna tlumaczyc na rozny sposob i ze nikomu nie udalo sie przepowiedziec czegokolwiek. Sam James Randi (ten ktory "polozyl" Uri Gellera) twierdzi, ze reputacja "proroka" to wymysl naszych czasow, przeczytaj "The Mask of Nostradamus".
Jako ciekawostke przytocze, ze w 1940 Luftwaffe zrzucila ulotki z przepowiesciami Nostradamusa o klesce Francji i sprawdzilo sie.:-D
Mysle jednak tak, jesli w roku AD.2009, w srodku Europy, zyja ludzie wyksztalceni i powszechnie uwazani za inteligentnych, a wierzacy w diably to czemu Ty masz byc gorszy? Wierz w co chcesz, powodzenia.
Acha, jestem w trakcie rozmowy z prawdziwym fachowcem w tej dziedzinie. Chodzi o zaczarowanie Totka, sprawdz prosze centurie, moze znajdziesz cos w stylu "Dural-miliony" lepiej "miliardy"(a co mi tam!) to i stol zastawie! :D
Trzymaj sie.


Cz sty 08, 2009 16:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 02, 2008 16:17
Posty: 39
Post 
Dzięki. Już chyba przestałem wierzyć w nostradamusa. :oops:


Cz sty 08, 2009 20:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Nie można przepowiadać przyszłości w taki sposób, jaki robi to Nostradamus i inni. Oni wychodzą z założenia, zę przyszłość jest niezmienna, co jest bzdurą! nikt nie ma nad nami takiej władzy, aby powiedzieć, co zrobimy za chwilę. Jesteśmy panami własnego losu...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Cz sty 08, 2009 20:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Za długo tu siedze aby uwierzyć że dałeś się przekonać cir77 :D

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz sty 08, 2009 20:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
Sareneth napisał(a):
Nie można przepowiadać przyszłości w taki sposób, jaki robi to Nostradamus i inni. Oni wychodzą z założenia, zę przyszłość jest niezmienna, co jest bzdurą! nikt nie ma nad nami takiej władzy, aby powiedzieć, co zrobimy za chwilę. Jesteśmy panami własnego losu...


Jesteśmy panami swego losu? Eee… nie do końca :) Owszem możesz sobie robić co chcesz ale nie zapominaj, że każdej akcji odpowiada adekwatna reakcja (czyli tzw. zasada przyczyny i skutku), obowiązuje ona nie tylko w tym fizycznym świecie ale także w duchowym (wewnętrznym). Dla tego mądry człowiek nie robi tego co mu się żywnie podoba a tylko to co dla niego i innych jest dobre. Czyli to co wypuścisz w świat to świat odpowie ci tym samym. Na tym założeniu w gruncie rzeczy bazują wszelkie przepowiednie, ale oczywiście nie jest prawdą że nasze życie jest całkowicie zdeterminowane, zawsze można je zmienić jeśli się tego chce, oraz wie jak to działa.

Jak to się dzieje, że jasnowidz (nie chodzi o tych z kryształową kulą) :) lub inny prorok wie co się może (potencjalnie) wydarzyć? Po prostu zanim coś się wydarzy na planie fizycznym ich skutki już są wcześniej widoczne na planie duchowym (oczywiście w stanie zalążkowym) i jeśli ktoś potrafi „podejrzeć” te sfery to może z dużym prawdopodobieństwem określić przyszłość ale oczywiście nie do końca. To tak jak gdyby oglądać drogę we mgle, im dalej patrzysz w dal tym bardziej zamazuje ci się widok. Tak samo jest z przepowiadaniem przyszłości, im bardziej oddalona w czasie jest przepowiednia tym jasnowidz widzi ją bardziej zamazaną i niepewną, czyli nie do końca zdeterminowaną, im przepowiednia jest bliższa realizacji tym trudniej ją zmienić ale łatwiej przewidzieć

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


So sty 10, 2009 2:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 02, 2008 16:17
Posty: 39
Post 
A kojarzy ktoś przypadkiem bo ja nie mogę znaleźć była taka kobieta co przepowiadała przyszłość. Robiła to w nocy jej puls ustawał i rano budziła się i znała przyszłość. Robiła tak chyba co miesiąc czy kwartał. Kojarzy ktoś jak się nazywała?


N sty 11, 2009 13:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 11:09
Posty: 2
Post Re:
Dural napisał(a):
Cir77 troche poczytalem o Nostradamusie(sporo mozna znalesc) i pozostaje przy swoim zdaniu. Bajki.
Krytycy podkreslaja, ze przepowiedne mozna tlumaczyc na rozny sposob i ze nikomu nie udalo sie przepowiedziec czegokolwiek. Sam James Randi (ten ktory "polozyl" Uri Gellera) twierdzi, ze reputacja "proroka" to wymysl naszych czasow, przeczytaj "The Mask of Nostradamus".
Jako ciekawostke przytocze, ze w 1940 Luftwaffe zrzucila ulotki z przepowiesciami Nostradamusa o klesce Francji i sprawdzilo sie.:-D
Mysle jednak tak, jesli w roku AD.2009, w srodku Europy, zyja ludzie wyksztalceni i powszechnie uwazani za inteligentnych, a wierzacy w diably to czemu Ty masz byc gorszy? Wierz w co chcesz, powodzenia.
Acha, jestem w trakcie rozmowy z prawdziwym fachowcem w tej dziedzinie. Chodzi o zaczarowanie Totka, sprawdz prosze centurie https://www.stolicazdrowia.pl/2211/cent ... ob-uzycia/, moze znajdziesz cos w stylu "Dural-miliony" lepiej "miliardy"(a co mi tam!) to i stol zastawie! :D
Trzymaj sie.


Zgadzam się w 100% :) bajki, nawet jak jest jakiś prorok przepowie 10 rzeczy spełni sie z nich 6 to nadl to jest czysty przypadek. Czary nie istnieją a przyszłość nie jest zapisana.


Wt paź 10, 2017 10:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 20, 2014 14:49
Posty: 128
Post Re: Wolna wola a przepowiadanie przyszłości.
Nostradamus to bredził jak po ziole i ciężko coś z tego wywnioskować, ale jest wielu polskich wizjonerów, co prorokowało otwarcie:

http://www.se.pl/wiadomosci/swiat/przep ... 17679.html

https://pl.wikipedia.org/wiki/Przepowie ... %99goborza

Było tego i przez Polaków dużo napisanego i też można kojarzyć pewne tam ich przewidywania. Fakt, faktem cudem było już to że po 120 latach niewoli i asymilacji kraj odzyskał niepodległość, co dzisiaj już po 30 latach byłoby nie możliwe. Cudem było przegonienie kacapskich hord przez umęczone pierwszą wojną wojsko. Zrządzeniem losu było że pyszny i pazerny Hitler porwał się na kacapów, bo byliśmy kolejni w kolejce do pieca i nikt by mu specjalnie w tym nie przeszkodził. Cudem i desperacją było przegonienie szwabów przez kacapów wraz z podporządkowanymi wojskami. Nikt inny nie był w stanie zgromadzić odpowiedniej armii i sprzętu. Wygranie wojny wymagało krwi. Tylko też weszli i wyjść nie chcieli. Cudem był upadek komuny. To były zdarzenia prawie niemożliwe, a jednak przewidziane przez polskich wizjonerów w jakiś sposób.


Wt paź 17, 2017 5:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL