Opętanie - zderzenie realności z duchowością
Autor |
Wiadomość |
blacky
Dołączył(a): Cz gru 25, 2008 18:40 Posty: 104
|
 Opętanie - zderzenie realności z duchowością
Fragmenty spisanych egzorcyzmów włoskiego Egzorcysty z książki "Pouczenia Złego Ducha":
"Podczas innego egzorcyzmu stwierdził, mówiąc o Bogu: "On chce, żeby dusze były wolne i święte, ja chcę, żeby były zniewolone"."
"Niemało ludzi jest na naszych usługach. Dajemy im najwyższe stanowiska, skąd mogą dominować i niszczyć".
"W wyzwiskach, które wykrzykuje, widać również, że demon nieustannie próbuje skłócić ludzi i podżega jednych przeciwko drugim. Lubi podkreślać, że podoba mu się nienawiść pomiędzy ludźmi. Łaknie ludzkiej złości i przewrotności, ponieważ, jak sam wielokrotnie wyznał: "to jest pokarm, który mnie pokrzepia i dodaje mi sił". "My chcemy niezgody, chcemy nienawiści i wojny. Nie ważne gdzie i z jakiego powodu". "Wiesz ilu naszych "potępieńców" krąży po świecie?"
"Innym razem, kiedy podczas sprawowania swej posługi egzorcysta powiedział, że odprawi Mszę Świętą w intencji tej osoby, demon nie miał już sił, żeby zareagować, zbliżał się moment uwolnienia. Ale powiedział: "Nie mam pojęcia, co mu strzeliło do głowy. Skąd mu to przyszło, żeby się za was poświęcić. Za was, którzy nie jesteście niczym więcej, tylko cuchnącymi śmieciami i kupą gnoju."
_________________ Zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem (Flp 2, 12).
|
N sty 04, 2009 19:19 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Czemu to się znajduje w tym dziale?
|
N sty 04, 2009 20:58 |
|
 |
blacky
Dołączył(a): Cz gru 25, 2008 18:40 Posty: 104
|
bo czekam na wasze naukowe wywody negujące opętania 
_________________ Zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem (Flp 2, 12).
|
N sty 04, 2009 21:51 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ok to ja zacznę:
Opętań nie ma, to wymysł Kościoła.
oczywiście czekam na dowody ( DOWODY  ) na to że jednak są
|
N sty 04, 2009 21:54 |
|
 |
blacky
Dołączył(a): Cz gru 25, 2008 18:40 Posty: 104
|
Na początek proszę o postawienie własnej teorii na temat tego typu zachowania:
http://pl.youtube.com/watch?v=j82LWgqSnKc
_________________ Zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem (Flp 2, 12).
|
N sty 04, 2009 22:15 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Co mam Ci napisać? Może była to choroba psychiczna, ale raczej myślę, że to zmyślona szopka.
|
N sty 04, 2009 22:43 |
|
 |
blacky
Dołączył(a): Cz gru 25, 2008 18:40 Posty: 104
|
Eandil napisał(a): Co mam Ci napisać? Może była to choroba psychiczna, ale raczej myślę, że to zmyślona szopka.
No tu już chociaż uznaj, że to choroba psychiczna, bo uznanie że to szopka to kompromitacja dla Twojej ateistycznej postawy.
A tu coś od strony choroby psychicznej:
"Znany psychiatra włoski profesor Simone Morabito wielokrotnie w swoich licznych wywiadach i wykładach stwierdzał (sam słuchałem go na żywo), że całe dziesiątki przypadków, które wydawały się tylko psychopatologiczne, mógł rozwiązać jedynie z pomocą egzorcystów, z którymi współpracuje."[/i]
_________________ Zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem (Flp 2, 12).
|
N sty 04, 2009 23:54 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Egzorcyzm też może być formą terapii jeśli chory wieży w jego moc.
Działają chrześcijańskie modlitwy, działają też rytuały okultystów w Malezji recytują wersety Koranu które najwyraźniej są równie święte jak Biblia skoro płoszą złe duchy zaś wiele kultur pierwotnych robiło w tym celu otwory w czaszce i też czuli się lepiej... czego to dowodzi?
|
Pn sty 05, 2009 1:00 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
blacky napisał(a): "Znany psychiatra włoski profesor Simone Morabito wielokrotnie w swoich licznych wywiadach i wykładach stwierdzał (sam słuchałem go na żywo), że całe dziesiątki przypadków, które wydawały się tylko psychopatologiczne, mógł rozwiązać jedynie z pomocą egzorcystów, z którymi współpracuje."
Z kolei ja tam gdzieś kiedyś czytałem (nie wiem czy nie u Dawkinsa czy coś w tym guście), że kiedyś jakaś studentka medycyny chciała pisać pracę na temat współpracy lekarzy psychiatrów z egzorcystami. Profesorowie ją wyśmiali, twierdząc, że o niczym takim nigdy nie słyszeli i to zwyczajna bzdura.
Czy mniej więcej tak. W każdym razie motyw wyśmiania motywu współpracy medycyny z egzorcyzmami jest pewny w tej historii.
|
Pn sty 05, 2009 1:17 |
|
 |
blacky
Dołączył(a): Cz gru 25, 2008 18:40 Posty: 104
|
No to jak widzisz, jednak nie mieli racji i śmiech ich jest bezzasadny.
Oto kawałek historii tego lekarza:
"Prof. Morabito doświadczył po raz pierwszy namacalnej obecności szatana przed kilkunastoma laty. Wówczas to zgłosił się do jego gabinetu lekarskiego dziewiętnastoletni student Fabio. Wizytę umówili jego rodzice. Wyglądał na normalnego, inteligentnego młodzieńca. Mówił, że często nawiedzają go stany silnej depresji i niepokoju, które zakłócają mu sen. W pewnym momencie prof. Morabito zauważył, że twarz młodego pacjenta stała się przerażająca, a z jego oczu emanowała nienawiść. Jednocześnie jakaś niewidzialna siła gwałtownie odwracała jego głowę w stronę rodziców, którzy stali za nim. Przez ściśnięte zęby powtarzał: Nienawidzę mojej matki i ojca. Po kilku minutach wszystko wróciło do normy i Fabio kontynuował przerwaną rozmowę, tak jakby się nic nie stało. I znowu po pewnym czasie powtarzało się to bardzo szokujące zachowanie. Dla prof. Morabita stało się oczywiste, że miał do czynienia ze szczególego rodzaju patologicznym zachowaniem, które wskazywało na to, że jakaś ukryta osobowa moc, manifestowała swoją obecność i zmuszała Fabia do tak dziwnego zachowania. W swojej wieloletniej praktyce lekarskiej wśród chorych umysłowo profesor nie spotkał się z podobnymi objawami. Postanowił więc przeprowadzić seans psychoanalityczny. Gdy podjął taką decyzję, Fabio dostał gwałtow- nych konwulsji, zaczął krzyczeć nieludzkim głosem i z całą siłą uderzać głową w ścianę. Był to przerażający widok. Jako doświadczony lekarz, Morabito zdał sobie sprawę, że jedno uderzenie głową o mur z tak wielką siłą spowoduje poważne krwawienie w mózgu. Fabio jednak z coraz większą gwałtownością i częstotliwością uderzał głową o ścianę. Wyglądało to na akt samobójczy. Wezwano więc na pomoc pięciu dorosłych mężczyzn, którzy próbowali powstrzymać młodzieńca, ale nie dali mu rady. Wobec tego dr Morabito zastosował uspokajający zastrzyk, najsilniejszy z istniejących, który w kilka sekund uśpiłby nawet słonia. Jednak z niewiadomych przyczyn nie było żadnej reakcji ze strony pacjenta. Zastrzyk w ogóle nie zadziałał, a Fabio dalej walił z całą mocą głową w ścianę, krzycząc nieludzkim głosem. Kiedy kryzys minął, okazało się - ku wielkiemu zdziwieniu wszystkich - że na głowie młodzieńca nie było żadnych uszkodzeń, krwiaków, czy opuchnięć. Fabio wrócił do normalnego wyglądu i zaczął rozmawiać, tak jakby się nic nie stało. Prof. Morabito patrzył w osłupieniu i nie mógł tego wszystkiego zrozumieć. Dlaczego nie zadziałał uspokajający zastrzyk? Dlaczego gwałtowne uderzenia głową o ścianę nie spowodowały u pacjenta żadnych obrażeń? - pytał sam siebie."
_________________ Zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem (Flp 2, 12).
|
Pn sty 05, 2009 1:59 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
To nie są opętania. To mogą być psychiczne problemy, strach a najpewniej jest to podświadomość. Człowiek wie, że robi źle, i wydaje mu się, że jest opętany.
Kiedyś zrobiono doświadczenie: "opętanemu" przez tydzień powtarzano, że widzą bałwana siedzącego na jego ciele i go duszącego. I co? po tygodniu on też to widział...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Pn sty 05, 2009 10:29 |
|
 |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
blacky napisał(a): bo czekam na wasze naukowe wywody negujące opętania 
Nie ma tu co za dużo mówić. Opętania dzielą się na dwie grupy.
1. Choroby psychiczne - od przemodlenia się ktoś w końcu sam sobie tworzy w umyśle urojenia. A jeśli do takiego chorego przyjdzie egzorcysta zamiast psychiatra to pacjentowi się tylko pogorszy. Bo nikt nie powinien chorego psychicznie utwierdzać w tym ze jego urojenia są prawdziwe. A powinno się robić odwrotnie.
2. Udawanie opętania - kler robi to dla kasy aby mieć o czym w gazetkach pisać, bo ludzie lubią o tym czytać i kupują gazetki
|
Pn sty 05, 2009 10:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Witold napisał(a): Profesorowie ją wyśmiali, twierdząc, że o niczym takim nigdy nie słyszeli i to zwyczajna bzdura.
Najwraźniej prof. Doodman F. nie pasuje do tych "uczonych" dla których koronnym argumentem jest, że "nigdy nie słyszeli"  ....dobrze przynajmniej, że "oświecona" palestra nie usiłowała pozbawic tytułu profesorskiego p. Goodman
http://pl.wikipedia.org/wiki/Felicitas_Goodman
|
Pn sty 05, 2009 12:17 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Alus, wiki trzeba umiec czytac. Zobacz w prawym gornym rogu
"brak wersji przejrzanej", kliknij to zorietujesz sie, ze zyciorys
pani profesor mogl byc napisany przez meza pantoflarza.
Zreszta czy jedna jaskolka czyni wiosne?
|
Pn sty 05, 2009 16:12 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Dural napisał(a): Zreszta czy jedna jaskolka czyni wiosne?
Właściwie to wręcz "wyjątek potwierdza regułę".
|
Pn sty 05, 2009 19:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|