Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Autor |
Wiadomość |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
sameone1 napisał(a): Ja bym tam wolal najgorsza jaskine na lonie przyrody
To czemu w takowej nie zamieszkasz? Serio pytam.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr lis 08, 2017 21:32 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
JedenPost napisał(a): sameone1 napisał(a): Ja bym tam wolal najgorsza jaskine na lonie przyrody
To czemu w takowej nie zamieszkasz? Serio pytam. Bo wszedzie jacys od ochrony srodowiska wyganiaja ludzi z miejsc najladniejszych i najatrakcyjniejszych. Nie wiem, moze dla siebie chca zarezerwowac najlepsze dzialki na lonie natury? Nawet sie juz zastanawialem czy prawnie czlowiek moze zamieszkac w rezerwacie przyrody nawet jako jej czesc. Moglo by to byc nawet atrakcja turystyczna, podgladanie (swintuchy) zycia w naturze. Ale znajac luudzi i ich wscibskos, nie dali by spokoju. Trzeba by bylo sie zakamuflowac tak aby nawet z odleglosci kilku metrow cie nie wypatrzyli, zwlaszcza zieloni, bo chcieli by cie zaraz zaobraczkowac jak golebia i prowadzic badania, czy obserwacje.
|
Śr lis 08, 2017 21:37 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
sameone1 napisał(a): "Od samych Aborygenow naukowcy mogli by sie wiele nauczyc. Oho – jedni mają naukowców za kapłanów, inni za coś na kształt plemięnia dzikich. Że to są zwykli, wykształceni ludzie z naszej cywilizacji i może nawet na forum wiara pisują w wolnej chwili, jakoś z trudem dociera. sameone1 napisał(a): A to ze ktos zniszczy planete, to i tak na to nie wplyniesz, chocbys nie wiadomo ile rozumow pozjadal. Dlatego ja chcę na Marsa. A Ziemniaki niech się wyrzynają.
|
Śr lis 08, 2017 21:54 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
ErgoProxy napisał(a): sameone1 napisał(a): "Od samych Aborygenow naukowcy mogli by sie wiele nauczyc. Oho – jedni mają naukowców za kapłanów, inni za coś na kształt plemięnia dzikich. Że to są zwykli, wykształceni ludzie z naszej cywilizacji i może nawet na forum wiara pisują w wolnej chwili, jakoś z trudem dociera. Zgadza sie ze wielu traktuje naukowcow jak kaplanow, niestety, ale ich wiara na nic sie zda, zwlaszcza ze sami czesto nie wierza w to co pisza w opracowaniach naukowych. ErgoProxy napisał(a): sameone1 napisał(a): A to ze ktos zniszczy planete, to i tak na to nie wplyniesz, chocbys nie wiadomo ile rozumow pozjadal. Dlatego ja chcę na Marsa. A Ziemniaki niech się wyrzynają. Wiec lec, skoro jeszcze nie zniszczyli planety. Czyzbys mial na to za malo wiedzy naukowej by wiedziec jak doleciec? Bierz gwiazdolota i heja. Ja tam wolal bym mala grote na pustelni z zakazem wstepu turystom i podgladaczom przyrody. Rezerwat bylby dobry, bo mialbym prawna ochrone, a na wszelkie niedogodnosci ze strony turystow moglbym zadac coraz scislejszej ochrony, laczne z wpisaniem na liste zagrozonych gatunkow, bo bylbym jedyny w swym rodzaju.
|
Śr lis 08, 2017 22:06 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Nikt, kto opiera swój światopogląd na nauce, nie traktuje naukowców jak kaplanów, a nauki jak wyznania wiary. To robią tylko tacy ludzie, którzy naukę odrzucają, bo kojarzą sobie płytko: skoro kapłan, a niechrześcijanin, to musi Lewiatan i Wielka Nierządnica. Czasami robią tak też kinderateiści, którzy oponują w/w postawie na zasadzie prostej negacji, odwrócenia znaków. Natomiast uczciwy scjentysta zdaje sobie sprawę, że wiary to on akurat na poletku naukowym nie odnajdzie.
|
Śr lis 08, 2017 22:12 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
ErgoProxy napisał(a): Nikt, kto opiera swój światopogląd na nauce, nie traktuje naukowców jak kaplanów, a nauki jak wyznania wiary. To robią tylko tacy ludzie, którzy naukę odrzucają, bo kojarzą sobie płytko: skoro kapłan, a niechrześcijanin, to musi Lewiatan i Wielka Nierządnica. Czasami robią tak też kinderateiści, którzy oponują w/w postawie na zasadzie prostej negacji, odwrócenia znaków. Natomiast uczciwy scjentysta zdaje sobie sprawę, że wiary to on akurat na poletku naukowym nie odnajdzie. Pewnie uznasz to za fantazje, bo sam tak kiedys myslalem, ale zajmowalem sie pewnym zagadnieniem i zrobilem wiele modeli, by rozwiklac problem tego zagadnienia. Raz mi sie udalo uzyskac wynik pozytywny, ktorego szukalem i oczekiwalem. Natomiast wielu innych ktorym to opisalem, jak i ja pozniej nie potrafilo powtorzyc tego pozytywnego wyniku. Roznica polegala jedynie na tym ze ja akurat wtedy wierzylem w ten wynik. Nie bylo to ani zludzenie ani falszowanie wynikow, bo nie zalezalo mi na jakims osiagnieciu naukowym, tylko dla wlasnej satysfakcji rozwiazanie problemu. Niestety, mimo ze mialem pozytywny wynik, nie udalo mi sie go powtorzyc, a po zrozumieniu ze wynik byl efektem wiary, to takze nie udalo mi sie powtorzyc tej wiary ktora wtedy mialem.
|
Śr lis 08, 2017 22:21 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
A wiecie, nieuki, kim był z zawodu twórca koncepcji Wielkiego Wybuchu?
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Śr lis 08, 2017 22:29 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Marek_Piotrowski napisał(a): A wiecie, nieuki, kim był z zawodu twórca koncepcji Wielkiego Wybuchu? Jako pierwszy przyznaje sie do nieuctwa, ale jakims cudem wiem kto ta teorie wymyslil. Marek, cuda nawet wsrod nieukow sie zdarzaja. Nie wiem tylko czy zastanawiales sie glebiej nad tym skad ta koncepcja u wierzacego?
|
Śr lis 08, 2017 22:33 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
ErgoProxy napisał(a): Nikt, kto opiera swój światopogląd na nauce, nie traktuje naukowców jak kaplanów, a nauki jak wyznania wiary. To robią tylko tacy ludzie, którzy naukę odrzucają, bo kojarzą sobie płytko: skoro kapłan, a niechrześcijanin, to musi Lewiatan i Wielka Nierządnica. Czasami robią tak też kinderateiści, którzy oponują w/w postawie na zasadzie prostej negacji, odwrócenia znaków. Natomiast uczciwy scjentysta zdaje sobie sprawę, że wiary to on akurat na poletku naukowym nie odnajdzie. Swego czasu próbowałem rak robić. Co do wcześniejszego posta, a może jakbyśmy mieszkali w lepiankach jak ludzie kilka tyś lat temu, a naszym największym osiągnięciem byłoby wynalezienie koła czy świeczki, to bylibyśmy szcęśliwsi? Z resztą co za różnica skoro według nauki jesteśmy tylko dziełem przypadku, nasze życia nie mają żadnej wartości a po śmierci skończymy jako Karma dla robactwa?
|
Cz lis 09, 2017 8:02 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Osiris napisał(a): Takie są fakty, gdyby nie odkrycia naukowe dalej wierzyłbyś, że Bóg stworzył świat w siedem dni kilka tysięcy lat temu... No pewnie tak by było. Ale przecież nikt, poza Quinque nie deprecjonuje w tym wątku nauki i ich osiągnięć. Więc nie rozumiem, co ma na celu ta uwaga.
|
Cz lis 09, 2017 8:12 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Ech, było już o uczciwym scjentyście, co dysonansów poznawczych nie zauważa, albo sprawiają mu one przyjemność, albo po prostu ma dziką nadzieję, że jednak nauka przyszłości jakoś te duchy (a może nawet i Duchy) ściśle określi. Generalnie, nie wbija się gwoździ lupką, a wiary szuka się na poletku religijnym, ot co.
Natomiast co było kilka tysięcy lat temu, a obecnie pęzi się w Amazonii (podobno oni tam swego czasu mieli cały system dróg wyłożonych drewnianymi balami – i szlag im to trafił z nieznanego powodu) – znaczy, ja mogę o tym opko trzasnąć. Bo jeśli chodzi o o rzeczywistość, to ja mieszkam w bloku i mam w nim centralne ogrzewanie. I nie tylko to.
A jeśli komuś wizja grzebania połowy własnych dzieci – statystycznie, bo jeszcze dwieście lat temu zdarzały się rodziny, w których cała ósemka szla do piachu – więc jeśli komuś to się podoba, to niech on to uczciwie wyartykułuje, że właśnie takiego (od)bytu ciemnego dla Polaków chce i pożąda.
|
Cz lis 09, 2017 8:19 |
|
|
Osiris
Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39 Posty: 716
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
zefciu napisał(a): Osiris napisał(a): Takie są fakty, gdyby nie odkrycia naukowe dalej wierzyłbyś, że Bóg stworzył świat w siedem dni kilka tysięcy lat temu... No pewnie tak by było. Ale przecież nikt, poza Quinque nie deprecjonuje w tym wątku nauki i ich osiągnięć. Więc nie rozumiem, co ma na celu ta uwaga. Uwaga dotyczy komentarza innej osoby jakoby poznanie naukowe miało jakieś granice które należy przestrzegać. Kościół już to próbował z Galileuszem.
|
Cz lis 09, 2017 9:04 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Proszę więc naukowo wykazać wyższość Słowackiego nad Mickiewiczem, bądź odwrotnie. Czas najwyższy rozstrzygnąć ten spór.
|
Cz lis 09, 2017 9:06 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Osiris napisał(a): Uwaga dotyczy komentarza innej osoby jakoby No i pasuje jak pięść do nosa do tamtego komentarza. Cytuj: poznanie naukowe miało jakieś granice które należy przestrzegać. Kościół już to próbował z Galileuszem. Nie. Zupełnie czegoś innego próbował. I potem przestał.
|
Cz lis 09, 2017 9:24 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Osiris napisał(a): Uwaga dotyczy komentarza innej osoby jakoby poznanie naukowe miało jakieś granice które należy przestrzegać. Kościół już to próbował z Galileuszem. Zaskoczę Cię. G... prawda. Merytorycznie w sporze z Galileuszem Kościół miał oczywiście rację.(tak, widze już te śmiechy niektórych... będa wynikac z niewiedzy, na czym polegał spór). Niestosowność leżała gdzie indziej - że Kościół dał się w ogóle wciągnąć w spór naukowy. Oczywiście, były uwarunkowania - po prostu większość naukowców owego czasu była albo duchownymi, albo ich badania były wspierane przez Kościół. Stąd pokusa rozstrzygnięcia sporu naukowego rękami komisji kościelnej, na co Kościół nie powinien pójść. Co do pytania o zawód twórcy teorii Wielkiego Wybuchu - https://pl.wikipedia.org/wiki/Georges_Lema%C3%AEtre
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Cz lis 09, 2017 9:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|