zlorzeczenie i smierc nielubianej osoby
Autor |
Wiadomość |
syrkol
Dołączył(a): Pn cze 18, 2012 10:33 Posty: 51
|
zlorzeczenie i smierc nielubianej osoby
zlorzeczylem a nawet mozna powiedziec chyba przeklnalem to osobe niedawno dowiedzialem sie ze ona umarla czy mam grzech śmiertelny czy moge sie zbawić?
|
Wt cze 19, 2012 7:55 |
|
|
|
|
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
Re: zlorzeczenie i (censored) nielubianej osoby
Możesz się zbawić, ale żałuj za grzech i proś Boga o przebaczenie. Wyspowiadaj się szczerze, przyjmij Chrystusa do serca. Dobrze byłoby może gdybyś jeszcze pomodlił się za tę osobę co umarła. Takie są moje rady w twojej sprawie.
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
Wt cze 19, 2012 8:07 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: zlorzeczenie i (censored) nielubianej osoby
Iwona19 napisał(a): Możesz się zbawić.... POTWORNE! Nikt nie może się zbawić!Czego ciebie na katechezie uczono! Zbawić może tylko Bóg! I w dodatku zbawia darmo i z łaski!Darmo, bo nikt nie może zapracować czy zasłużyć na zbawienie. Z łaski, bo wszyscy zasługujemy na potępienie. Czy oficjalna doktryna katolicka uczy inaczej ?
|
Wt cze 19, 2012 10:03 |
|
|
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: zlorzeczenie i (censored) nielubianej osoby
Kozioł napisał(a): Z łaski, bo wszyscy zasługujemy na potępienie.
A to czemu? Wszyscy - również ci w Niebie?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt cze 19, 2012 10:06 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: zlorzeczenie i (censored) nielubianej osoby
Kozioł napisał(a): POTWORNE! Nikt nie może się zbawić! Czego ciebie na katechezie uczono! Zbawić może tylko Bóg! I w dodatku zbawia darmo i z łaski! Weź głęboki oddech i szklankę zimnej wody, jesteś jakiś zestresowany.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt cze 19, 2012 10:10 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: zlorzeczenie i (censored) nielubianej osoby
JedenPost napisał(a): Kozioł napisał(a): Z łaski, bo wszyscy zasługujemy na potępienie.
A to czemu? Wszyscy - również ci w Niebie? Ci zbawieni również nie zasługiwali na to. Wątpisz w to?
|
Wt cze 19, 2012 10:23 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: zlorzeczenie i (censored) nielubianej osoby
Johnny99 napisał(a): Kozioł napisał(a): POTWORNE! Nikt nie może się zbawić! Czego ciebie na katechezie uczono! Zbawić może tylko Bóg! I w dodatku zbawia darmo i z łaski! Weź głęboki oddech i szklankę zimnej wody, jesteś jakiś zestresowany. Dziękuję za radę. Moze ty uświadomisz @Iwona19 gdzie i jaki błąd zrobiła? A może uważasz podobnie jak ona?
|
Wt cze 19, 2012 10:24 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: zlorzeczenie i (censored) nielubianej osoby
Kozioł napisał(a): JedenPost napisał(a): Kozioł napisał(a): Z łaski, bo wszyscy zasługujemy na potępienie.
A to czemu? Wszyscy - również ci w Niebie? Ci zbawieni również nie zasługiwali na to. Wątpisz w to? Nie pytałem na co nie zasługiwali, tylko na co zasługiwali. Rozumiem, że wg. Ciebie wszyscy Zbawieni zasługują na Piekło, tak?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt cze 19, 2012 10:28 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: zlorzeczenie i (censored) nielubianej osoby
JedenPost napisał(a): Nie pytałem na co nie zasługiwali, tylko na co zasługiwali. Rozumiem, że wg. Ciebie wszyscy Zbawieni zasługują na Piekło, tak? Nie rozumiem dlaczego przekręcasz sens mojej wypowiedzi? Szukasz jakieś zwady? Przecież mówimy o żywych ludziach i doskonale o tym wiesz. A moze ty uświadomisz @Iwona19 gdzie i jaki błąd zrobiła? Bo chyba nie uważasz podobnie jak ona?
|
Wt cze 19, 2012 10:41 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: zlorzeczenie i (censored) nielubianej osoby
Napisałeś wszyscy zasługujemy na potępienie, zapytałem więc, czy przez wszystkich rozumiesz wszystkich ludzi, czy wszystkich żyjących obecnie na ziemi. Odwróciłeś nieco kozła ogonem, wskazując na co nie zasługiwali Zbawieni, pytałem więc dalej. Nie szukam zwady, ale objaśnienia Twojej osobliwej (dla mnie) tezy. Cytuj: A moze ty uświadomisz @Iwona19 gdzie i jaki błąd zrobiła? Zrobiła błąd pisząc w sposób sugerujący, że człowiek ma władzę zbawienia siebie, że zbawienie od niego samego zależy. Nie sądzę, żeby wyznawała taki pogląd, widzę w tym raczej niezręczny skrót myślowy.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt cze 19, 2012 10:47 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: zlorzeczenie i (censored) nielubianej osoby
Kozioł napisał(a): Moze ty uświadomisz @Iwona19 gdzie i jaki błąd zrobiła? A może uważasz podobnie jak ona? Nie widzę potrzeby, a ty się po prostu czepiasz.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt cze 19, 2012 11:12 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: zlorzeczenie i (censored) nielubianej osoby
JedenPost napisał(a): Nie szukam zwady, ale objaśnienia Twojej osobliwej (dla mnie) tezy. Dlaczego ta teza jest osobliwa? Czy uważasz, ze ktokolwiek zasłużył na zbawienie? Jeżeli nie, to alternatywa jest tylko potępienie. Cytuj: Zrobiła błąd pisząc w sposób sugerujący, że człowiek ma władzę zbawienia siebie, że zbawienie od niego samego zależy. Nie sądzę, żeby wyznawała taki pogląd, widzę w tym raczej niezręczny skrót myślowy. Ten "niezręczny skrót myślowy" jest kontynuowany w dalszych radach jakby zbawienie zależało np. od pomodlenia sie w intencji danego człowieka lub od uczestnictwa w Wieczerzy. Ten skrót myślowy nie wziął się znikąd. Nawet sam zainteresowany pisze "czy moge sie zbawić?". Skoro skrót jest tak powszechny, to cos mocno szwankuje... Mi taki "skrót" do głowy by nie przyszedł i chyba żadnemu ewangelikowi.
|
Wt cze 19, 2012 11:30 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: zlorzeczenie i (censored) nielubianej osoby
Johnny99 napisał(a): Kozioł napisał(a): Moze ty uświadomisz @Iwona19 gdzie i jaki błąd zrobiła? A może uważasz podobnie jak ona? Nie widzę potrzeby, a ty się po prostu czepiasz. tym bardziej smutne, ze nie widzisz problemu ...
|
Wt cze 19, 2012 11:31 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: zlorzeczenie i (censored) nielubianej osoby
Bo go nie ma - to ty zwykły dylemat z zakresu religijności codziennej wkręcasz w teologiczne rozważania pt. "Dlaczego Kościół katolicki nie ma racji, a protestanci ją mają". Jest to tylko i wyłącznie zabawne (nie dodam już, o czym świadczy, bo dawno temu już to napisałem).
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt cze 19, 2012 11:39 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: zlorzeczenie i (censored) nielubianej osoby
Kozioł napisał(a): JedenPost napisał(a): Nie szukam zwady, ale objaśnienia Twojej osobliwej (dla mnie) tezy. Dlaczego ta teza jest osobliwa? Czy uważasz, ze ktokolwiek zasłużył na zbawienie? Jeżeli nie, to alternatywa jest tylko potępienie. Znowu odwracasz kozła . Jeśli uważasz, że jest tu symetria, wyjdź od drugiej strony, od zdania, które wcześniej napisałeś i rozważ, jakie ma takie postawienie sprawy konsekwencje. Moim zdaniem jedną z nich jest uznanie, że wszyscy święci są w Niebie z łaski, natomiast w gruncie rzeczy zasługują na Piekło. Kozioł napisał(a): Nawet sam zainteresowany pisze "czy moge sie zbawić?". Myślę, że pisze w takim sensie, w jakim mówi się "mogę się zatrudnić" czy "mogę się zapisać do szkoły". Ostatecznie zbawienie nie jest przymusowe, przyjęcie go zależy od woli, prawda? Zatem jakkolwiek człowiek nie jest władny zbawić siebie, to może się do swojego Zbawienia przyczynić, a na pewno - jeśli zechce - je udaremnić.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt cze 19, 2012 11:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|