Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 02, 2024 7:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 453 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31  Następna strona
 Strategie cywilizacji pozaziemskich 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
pilaster napisał(a):
Robek napisał(a):
Nie co za mało lub za dużo jakiegoś pierwiastka i koniec, życie na takiej planecie nie powstanie.


Nic podobnego. Akurat życie wykorzystuje cztery z pięciu najbardziej rozpowszechnionych we Wszechświecie pierwiastków. Wodór, węgiel, tlen i azot. Skład chemiczny planety może sie zmieniać w bardzo szerokich granicach, choć oczywiscie nie dowolnie.

Od samego początku zakładasz że proces powstawania życia jest czymś powszechnym i bardzo często spotykanym na wielu planetach w naszej galaktyce.
A jeśli to jest bardziej skomplikowane?
Gdyby do powstania życia były potrzebne dosyć specyficzne warunki, tak przykładowo, to może powstać tylko na kominie hydrotermalnym, na dnie jakiegoś oceanu, i to na bardzo konkretnej głębokości i w określonej temperaturze, tak nietypowe warunki zaistniały tylko na Ziemi.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn lut 16, 2015 22:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 02, 2014 10:19
Posty: 109
Post Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Wszechświat jest ogromny - w samej naszej Galaktyce jest około 400 miliardów gwiazd, a w całym widzialnym Wszechświecie możemy dostrzec około 350 mld dużych galaktyk oraz 3,5 biliona karłowatych. Dlatego życie nie tyle może być rzadkie, co bardzo rozproszone. Dla przykładu być może średnio istnieje jedna wysoko rozwinięta cywilizacja w każdej galaktyce? Jeżeli by tak było, to od najbliższych inteligentnych istot dzieli nas około 2,52 miliona lat świetlnych - odległość od sąsiadującej z Drogą mleczną Galaktyki Andromedy. Innymi słowy światło poruszające się około 300 tyś. km/s potrzebuje ponad 2,5 mln lat, aby tam dotrzeć!


Śr lut 18, 2015 17:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Robek napisał(a):
Od samego początku zakładasz że proces powstawania życia jest czymś powszechnym i bardzo często spotykanym na wielu planetach w naszej galaktyce.


Owszem, jest to zgodne ze wszystkimi posiadanymi przez nas informacjami, np, życie na Ziemi pojawiło się, w skali geologicznej, praktycznie natychmiast, kiedy tylko temperatura spadła do odpowiedniego poziomu. Natomiast na powstanie inteligencji, trzeba było zużyć znaczący ułamek wieku całego Wszechświata.

Cytuj:
A jeśli to jest bardziej skomplikowane?


Wtedy życie we Wszechświecie będzie czymś bardzo rzadkim. Ale mamy szansę rozstrzygnąć to zagadnienie jeszcze za naszego życia

Antko napisał(a):
Dlatego życie nie tyle może być rzadkie, co bardzo rozproszone. Dla przykładu być może średnio istnieje jedna wysoko rozwinięta cywilizacja w każdej galaktyce?


Kolejny który plącze myślowo zagadnienie powstania życia i zagadnienie powstania cywilizacji... :roll:

Ale owszem. W naszej Galaktyce najprawdopodbniej jesteśmy najwyżej rozwinięta cywilizacją, jeżeli nie jedyną. Ale jeżeli najbliższa nam cywilizacja zbliżona poziomem rozwoju leży w innej galaktyce, to nigdy się o tym nie dowiemy.

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Cz lut 19, 2015 9:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Antko napisał(a):
Wszechświat jest ogromny - w samej naszej Galaktyce jest około 400 miliardów gwiazd, a w całym widzialnym Wszechświecie możemy dostrzec około 350 mld dużych galaktyk oraz 3,5 biliona karłowatych. Dlatego życie nie tyle może być rzadkie, co bardzo rozproszone. Dla przykładu być może średnio istnieje jedna wysoko rozwinięta cywilizacja w każdej galaktyce? Jeżeli by tak było, to od najbliższych inteligentnych istot dzieli nas około 2,52 miliona lat świetlnych - odległość od sąsiadującej z Drogą mleczną Galaktyki Andromedy. Innymi słowy światło poruszające się około 300 tyś. km/s potrzebuje ponad 2,5 mln lat, aby tam dotrzeć!

Prędkość światła nie musi być ograniczeniem
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nap%C4%99d ... %E2%80%99a
http://www.crazynauka.pl/nasa-projektuj ... dswietlna/
Takim czymś można osiągać prędkość, jaką tylko sie chce.

pilaster napisał(a):
Owszem, jest to zgodne ze wszystkimi posiadanymi przez nas informacjami, np, życie na Ziemi pojawiło się, w skali geologicznej, praktycznie natychmiast, kiedy tylko temperatura spadła do odpowiedniego poziomu. Natomiast na powstanie inteligencji, trzeba było zużyć znaczący ułamek wieku całego Wszechświata.

Ja tu zaproponowałem 1 cywilizacje na galaktyke, ty mówisz że to za mało, chciałbyś dużo więcej!
To jeśli tak to gdzie one są?
50 milionów lat temu powstała nowa cywilizacja, do tej pory powinna zasiedlić większość Drogi Mlecznej.
No bo przecież łatwiej jest dostosować jakąś tam planete, niż budować coś w przestrzeni kosmicznej.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz lut 19, 2015 13:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Robek napisał(a):
Takim czymś można osiągać prędkość, jaką tylko sie chce.


Nie można. Gdybyś przeczytał artykul, który linkujesz, wiedziałbyś, że to tylko takie sobie obrazki, artystyczne wizualizacje czegoś nieistniejącego. Sorry.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz lut 19, 2015 13:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 02, 2014 10:19
Posty: 109
Post Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Antko napisał(a):
Dlatego życie nie tyle może być rzadkie, co bardzo rozproszone. Dla przykładu być może średnio istnieje jedna wysoko rozwinięta cywilizacja w każdej galaktyce?


Cytuj:
Kolejny który plącze myślowo zagadnienie powstania życia i zagadnienie powstania cywilizacji... :roll:


A gdzie ja napisałem, że życie w kosmosie = cywilizacja?


Ostatnio edytowano Cz lut 19, 2015 17:47 przez Antko, łącznie edytowano 1 raz



Cz lut 19, 2015 17:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 02, 2014 10:19
Posty: 109
Post Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Robek napisał(a):
Antko napisał(a):
Wszechświat jest ogromny - w samej naszej Galaktyce jest około 400 miliardów gwiazd, a w całym widzialnym Wszechświecie możemy dostrzec około 350 mld dużych galaktyk oraz 3,5 biliona karłowatych. Dlatego życie nie tyle może być rzadkie, co bardzo rozproszone. Dla przykładu być może średnio istnieje jedna wysoko rozwinięta cywilizacja w każdej galaktyce? Jeżeli by tak było, to od najbliższych inteligentnych istot dzieli nas około 2,52 miliona lat świetlnych - odległość od sąsiadującej z Drogą mleczną Galaktyki Andromedy. Innymi słowy światło poruszające się około 300 tyś. km/s potrzebuje ponad 2,5 mln lat, aby tam dotrzeć!

Prędkość światła nie musi być ograniczeniem
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nap%C4%99d ... %E2%80%99a
http://www.crazynauka.pl/nasa-projektuj ... dswietlna/
Takim czymś można osiągać prędkość, jaką tylko sie chce.


Oczywiście, że istnieje wiele koncepcji jak obejść to ograniczenie, jednak jak na razie są to jedynie spekulacje.


Cz lut 19, 2015 17:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Robek napisał(a):
Prędkość światła nie musi być ograniczeniem


Być może. Ale do tej pory nie udało się tego nikomu wykazać. Zresztą możliwość osiągania prędkości FTL tylko dodatkowo pogłębia problem, a nie go rozwiązuje


Cytuj:
pilaster napisał(a):
Owszem, jest to zgodne ze wszystkimi posiadanymi przez nas informacjami, np, życie na Ziemi pojawiło się, w skali geologicznej, praktycznie natychmiast, kiedy tylko temperatura spadła do odpowiedniego poziomu. Natomiast na powstanie inteligencji, trzeba było zużyć znaczący ułamek wieku całego Wszechświata.

Ja tu zaproponowałem 1 cywilizacje na galaktyke,


Nie popierając tego niczym więcej niż swoim widzimisię. :roll:


Cytuj:
50 milionów lat temu powstała nowa cywilizacja, do tej pory powinna zasiedlić większość Drogi Mlecznej.


Owszem i to jest wreszcie prawidłowy argument. Gdyby Obcy (w sensie pozaziemskiej cywilizacji) byli, to by byli. A skoro ich nie ma (ani na Ziemi ani w eterze), to znaczy, ze ich nie ma. :roll:

Cytuj:
No bo przecież łatwiej jest dostosować jakąś tam planete, niż budować coś w przestrzeni kosmicznej.


I znowu źle. Planety są potężnymi studniami grawitacyjnymi, z których wydostanie czegokolwiek wymaga sporej energii. Na planetach nie ma niczego (ani surowców, ani energii), czego by nie było obok w kosmosie znacznie w dodatku łatwiej dostępnego.

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pt lut 20, 2015 21:41
Zobacz profil
Post Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Cytuj:
Takim czymś można osiągać prędkość, jaką tylko sie chce.



O ile się to ma i o ile zna się sposób na uzyskanie tak ogromnej ilości energii aby ''rozbujać'' to do prędkości nadświetlnej, czyli do skoku w nadprzestrzeń/hiperprzestrzeń.

Jak na razie testuje się silniki plazmowe/jonowe, ale silnik plazmowy nie nadaje się do startu z powierzchni planety. Ma zbyt mały ciąg aby wyrwać się poza grawitację. Poza tym NASA stawia raczej już na misje bezzałogowe.


Pt lut 20, 2015 22:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
pilaster napisał(a):
Owszem i to jest wreszcie prawidłowy argument. Gdyby Obcy (w sensie pozaziemskiej cywilizacji) byli, to by byli. A skoro ich nie ma (ani na Ziemi ani w eterze), to znaczy, ze ich nie ma. :roll:

Można założyć że Ziemia to Zoo, a ludzie są jak lwy w rezerwacie.
pilaster napisał(a):
I znowu źle. Planety są potężnymi studniami grawitacyjnymi, z których wydostanie czegokolwiek wymaga sporej energii. Na planetach nie ma niczego (ani surowców, ani energii), czego by nie było obok w kosmosie znacznie w dodatku łatwiej dostępnego.

Jeśli jacyś tam kosmici mają samoloty napędzane antymaterią, to takim czymś można bez problemu osiągnąć choćby jedną trzecią prędkości światła, moc silników w tego rodzaju statkach kosmicznych była by tysiące razy większa, przedostanie sie z jednej planety na drugą było by czymś wyjątkowo prostym, żeby znaleźć sie na orbicie, trzeba by zużyć mikroskopijne ilości antymaterii.
Chyba łatwiej jest zbudować miasto na powierzchni planety niż w przestrzeni kosmicznej?
equuleuss napisał(a):
O ile się to ma i o ile zna się sposób na uzyskanie tak ogromnej ilości energii aby ''rozbujać'' to do prędkości nadświetlnej, czyli do skoku w nadprzestrzeń/hiperprzestrzeń.

Jak na razie testuje się silniki plazmowe/jonowe, ale silnik plazmowy nie nadaje się do startu z powierzchni planety. Ma zbyt mały ciąg aby wyrwać się poza grawitację. Poza tym NASA stawia raczej już na misje bezzałogowe.

My testujemy takie silniki, a co robi cywilizacja która nas wyprzedza o te 50 milionów lat?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt lut 20, 2015 23:41
Zobacz profil
Post Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Cytuj:
Jeśli jacyś tam kosmici mają samoloty napędzane antymaterią, to takim czymś można bez problemu osiągnąć choćby jedną trzecią prędkości światła, moc silników w tego rodzaju statkach kosmicznych była by tysiące razy większa, przedostanie sie z jednej planety na drugą było by czymś wyjątkowo prostym, żeby znaleźć sie na orbicie, trzeba by zużyć mikroskopijne ilości antymaterii.
Chyba łatwiej jest zbudować miasto na powierzchni planety niż w przestrzeni kosmicznej?



Powiem o czymś co może wywołać w tym temacie pewien rodzaj uśmieszku, ale ok, przez jakiś czas interesowała mnie tematyka czegoś co jest określane jako UFO, ale tak bardziej pod katem nie ekscytowania się czymś co jest taaaakie niezbadane, ale raczej dojścia do prawdy czym to jest w istocie. I w sumie, jak wiadomo, net jest zarzucony filmikami które są w stylu fake włączając w to absurdalne rzeczy jak to że obcy ciągną energię ze słońca, przy czym ich statek jest wielkości co najmniej Jowisza. Ale nie o tym chciałbym powiedzieć. Kiedyś, w latach bodajże na przełomie 70/80, miało miejsce pewne wydarzenie w Emilcinie, to taka miejscowość, wieś w Polsce. Pewien rolnik miał doświadczenie czegoś co określa się bliskim spotkaniem III stopnia. Przypadek jest o tyle interesujący że był to prosty człowiek który nie chciał czerpać z tego wszystkiego żadnych korzyści a nieco wątpliwe jest że mógł to wszystko sobie ot tak wymyśleć, poza tym był badany psychologicznie i podłączany do wykrywacza kłamstw. Otóż ten wechikuł ''obcych'' (ponieważ nie wiadomo kim byli/są, a nie wydaje mi się że to przybysze z kosmosu, być może są pewne rzeczy na naszej planecie nie zbadane i ukryte w jakiś sposób dla nas) tak więc ten pojazd miał dość dziwny kształt co także może przemawiać za ewentualną prawdziwością tego zdarzenia.

Bynajmniej nie była to forma spodka tak popularna w temacie przedstawiania statków ''kosmitów'' ale była to forma prostokąta zawieszonego nad polaną w lesie. W środku tego pojazdu rolnik nie zauważył niczego, żadnej konsoli sterowniczej, zresztą on miał niewielkie pojęcie o istnieniu takich rzeczy bo słuchałem wywiadu z nim gdzie ktoś dopytywał się o to wszystko. Tak więc niczego szczególnego tam nie zauważył, tylko ściany, jakby w połmroku i czuł intensywny zapach siarki, bynajmniej w taki sposób to określał. Pojazd nie posiadał żadnych widocznych silników to była tylko bryła ze wspornikami po bokach, jakby dla lądowania/osadzania się na terenie (także bardziej grząskim?) Pojazd nie wydawał żadnego dzwięku tylko wisiał nieruchomo nad ziemią, a podczas przelotu także nie było nic słychać, żadnej pracy silników. W takim razie co było napędem dla tego pojazdu? Magia? Niekonwencjonalne energie? O ile założymy że to zdarzenie było prawdziwe.


Cytuj:
My testujemy takie silniki, a co robi cywilizacja która nas wyprzedza o te 50 milionów lat?



Odwiedza nas? Czy są w stanie słyszeć nasze biedne sygnały? Czy w ogóle istnieją? I czy poszli w stronę niesamowitej technologii, czy też może żyją w raju, w całkowitej symbiozie z przyrodą i własnym środowiskiem, porzucając wszystko co prowadzi do rozwijania cywilizacji która mogłaby splądrować ich planetę. Może weszli na wyższy poziom świadomości. Może są w stanie odbywać międzygalaktyczne podróże w stanie astralnym, można tutaj ukazać wszelkie rodzaje możliwości.


So lut 21, 2015 6:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
equuleuss napisał(a):
Bynajmniej nie była to forma spodka tak popularna w temacie przedstawiania statków ''kosmitów'' ale była to forma prostokąta zawieszonego nad polaną w lesie. W środku tego pojazdu rolnik nie zauważył niczego, żadnej konsoli sterowniczej, zresztą on miał niewielkie pojęcie o istnieniu takich rzeczy bo słuchałem wywiadu z nim gdzie ktoś dopytywał się o to wszystko. Tak więc niczego szczególnego tam nie zauważył, tylko ściany, jakby w połmroku i czuł intensywny zapach siarki, bynajmniej w taki sposób to określał. Pojazd nie posiadał żadnych widocznych silników to była tylko bryła ze wspornikami po bokach, jakby dla lądowania/osadzania się na terenie (także bardziej grząskim?) Pojazd nie wydawał żadnego dzwięku tylko wisiał nieruchomo nad ziemią, a podczas przelotu także nie było nic słychać, żadnej pracy silników. W takim razie co było napędem dla tego pojazdu? Magia? Niekonwencjonalne energie? O ile założymy że to zdarzenie było prawdziwe.

Zapewne to jakiś wariat, zresztą samo to że czół zapach siarki jest troche podejrzane, jest wiele wizji czy jakiś tam nawiedzeń, gdzie ludzie czują zapach siarki, to może być objaw jakiejś choroby psychicznej.
equuleuss napisał(a):
Odwiedza nas? Czy są w stanie słyszeć nasze biedne sygnały? Czy w ogóle istnieją? I czy poszli w stronę niesamowitej technologii, czy też może żyją w raju, w całkowitej symbiozie z przyrodą i własnym środowiskiem, porzucając wszystko co prowadzi do rozwijania cywilizacji która mogłaby splądrować ich planetę. Może weszli na wyższy poziom świadomości. Może są w stanie odbywać międzygalaktyczne podróże w stanie astralnym, można tutaj ukazać wszelkie rodzaje możliwości.

Stan astralny? nie ma czegoś takiego, to jest jakaś fantastyka naukowa.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So lut 21, 2015 13:36
Zobacz profil
Post Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Cytuj:
Zapewne to jakiś wariat, zresztą samo to że czół zapach siarki jest troche podejrzane, jest wiele wizji czy jakiś tam nawiedzeń, gdzie ludzie czują zapach siarki, to może być objaw jakiejś choroby psychicznej.


Ale dlaczego nazywasz tego człowieka wariatem, był badany pod tym kątem przez ludzi do tego upoważnionych a na dodatek był podłączony do wykrywacza kłamstw, myślisz że prosty rolnik ze wsi wiedział jak oszukać wariograf? Nie stwierdzono u niego choroby psychicznej. Nieco dziwne są takie osądy bez zapoznania się bliżej z tematem. To jest prawdopodobnie najbardziej udokumentowany taki przypadek na świecie. To nie jest tylko opowiastka przekazywana słownie w zimowe wieczory przy piecu.

Poza tym, dlaczego zapach siarki ma się kojarzyć demonicznie? On po prostu zrobił takie porównianie że ten zapach był intensywny i ostry, przypominający zapach siarki, to był naprawdę prosty mężczyzna, więc robił porównania z tym co było mu znane.

Mówisz o statkach kosmitów napędzanych antymaterią a wyśmiewasz człowieka który być może przeżył coś prawdziwego w swoim życiu, i co tutaj jest nieprawdopodobne bardziej?


Cytuj:
Stan astralny? nie ma czegoś takiego, to jest jakaś fantastyka naukowa.



Tak samo jak fantastyką naukową jest istniejąca cywilizacja która wyprzedza nas o 50 milionów lat. W takim razie taka cywilizacja mogła poznać takie stany jakie dla nas są jeszcze w temacie fantastyki naukowej. Kiedyś samootwierające się drzwi budziły podziw w filmach sci-fi a dzisiaj są w każdej Biedronce.


So lut 21, 2015 17:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
equuleuss napisał(a):
Ale dlaczego nazywasz tego człowieka wariatem, był badany pod tym kątem przez ludzi do tego upoważnionych a na dodatek był podłączony do wykrywacza kłamstw, myślisz że prosty rolnik ze wsi wiedział jak oszukać wariograf? Nie stwierdzono u niego choroby psychicznej. Nieco dziwne są takie osądy bez zapoznania się bliżej z tematem. To jest prawdopodobnie najbardziej udokumentowany taki przypadek na świecie. To nie jest tylko opowiastka przekazywana słownie w zimowe wieczory przy piecu.


Człowiek chory psychicznie, mówi o tym co powstało w jego głowie, mam na myśli różnego rodzaju wizje czy tam inne halucynacje, jak będziesz sprawdzać czy mówi prawde za pomocą wariografu, to oczywiście on będzie mówił prawde, bo w końcu ten cały statek w kształcie prostokąta istnieje, w jego głowie.
equuleuss napisał(a):
Mówisz o statkach kosmitów napędzanych antymaterią a wyśmiewasz człowieka który być może przeżył coś prawdziwego w swoim życiu, i co tutaj jest nieprawdopodobne bardziej?
Tak samo jak fantastyką naukową jest istniejąca cywilizacja która wyprzedza nas o 50 milionów lat. W takim razie taka cywilizacja mogła poznać takie stany jakie dla nas są jeszcze w temacie fantastyki naukowej. Kiedyś samootwierające się drzwi budziły podziw w filmach sci-fi a dzisiaj są w każdej Biedronce.

Statki napędzane antymaterią to jest coś co można by zbudować nawet i dziś, problemem są przeogromne koszty.
Powiedz mi jaki dział nauki zajmuje sie "ciałem astralnym"? masz jakieś dowody że coś takiego istnieje?
Jest możliwość że 50 milionów lat temu powstała gdzieś tam jakaś cywilizacja, natomiast te całe anioły o których tu wcześniej pisałeś, to fantastyka naukowa oderwana od rzeczywistości.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So lut 21, 2015 20:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Strategie cywilizacji pozaziemskich
Chyba nie rozumiesz co to "fantastyka naukowa".

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So lut 21, 2015 20:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 453 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL