Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N maja 19, 2024 7:43



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 519 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 31, 32, 33, 34, 35
 Konsekwencje ateizmu: wartości moralne 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Jajko napisał(a):
A katecheci to niby są specjalistami od etyki, dobra i zła???


Katecheci nie uczą etyki, tylko religii. :)

Askadtowiesz

Cytuj:
Cytuj:
Coś takiego? A jaką wiarę odziedziczył w takim razie Askadtowiesz?


To pytanie pojawia się juz po raz drugi.


Ale odpowiedź nie padła jeszcze ani razu :roll:

Cytuj:
Dobro i zło to pojęcia abstrakcyjne, inaczej mówiąc- nie istnieją realnie, cieleśnie


Nic podobnego, istnieją obiektywnie i dają się zmierzyć. 8)

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


So kwi 06, 2013 14:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 05, 2012 11:05
Posty: 675
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Ad. pilaster
Cytuj:
Nic podobnego, istnieją obiektywnie i dają się zmierzyć.

Czy wolno zapytać jak, czym i w jakich jednostkach? :shock:

_________________
http://chomikuj.pl/LittoStrumienski/Genesis+-+propozycja+nowej+interpretacji,3484705218.pdf


So kwi 06, 2013 14:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Val napisał(a):
Pytałeś jaki wiek bierze się pod uwagę w badaniach. Lykken jako bazę do swoich badań brał dzieci do lat 15. Następnie tworzył kilka przedziałów wiekowych, aby stworzyć punkty porównawcze. O ile pamięć mnie nie myli kończyło się na przedziale do 70 lat.
Aby zbadać zasięg dziedziczenia społecznego trzeba taki punkt odniesienia utworzyć do którego będziemy porównywać różne okresy życiowe. Baza zawsze wynosi 100%. Tak samo jak przy badaniu skutków zdrowotnych picia alkoholu bazą będą abstynenci. Grupę porównawczą stanowić będą pijący alkohol. Chyba sam przyznasz, że dla wyników badań dotyczących skutków zdrowotnych picia alkoholu baza abstynentów (zakłada się, że ich zdrowie stanowi 100%) nie ma żadnego znaczenia dla wyników badań, interesować nas będą tylko różnice i na ich podstawie będziemy udowadniać jakąś zależność?

Wspomniane przez Ciebie 100% tylko w powyższym kontekście ma znaczenie. Tak samo 100% dzieci w pierwszych latach życia jest abstynentami. Tylko czy ma to znaczyć, że odziedziczyli abstynencję czy też może za wcześnie na pomiar?


No, tu już nieco lepiej niż we wcześniejszym poście, aczkolwiek mało na temat. Ilosc słów niekoniecznie przechodzi w jakość, raczej powoduje zagmatwanie.
Oczywiście ze podobnie jak większość ludzi (w tym zapewne i tych piszącym na tym forum), nie znam wyników tych badań; jest to wiedza bardzo specjalistyczna. Z reguły ufam badaniom i także w tym przypadku nie kwestionuję owych 50%. Przypuszczam jednak, ze procent ten zmienia się zależnie od wieku osoby, regionu (kręgu kulturowego) i roku badania. Nie ma to wszystko jednak istotnego znacznia w konteście naszej dyskusji, gdyż zaczęła się ona od tych 100%. Cały czas piszę, ze 100% dotyczy fazy początkowej (od chwili urodzenia) i ze zmienia się wraz z wiekiem (nie podałem o ile, bo nie wiem, ale to akurat uzupełniłaś).
W jaki sposób następuje owo dziedziczenie w fazie początkowej? Na przykład w takiej, ze dziecko zostaje ochrzczone. następnie jest wychowywanie w duchu religujnym, przykładowo uczone pacierza, prowadzane do kościoła itp. itd. Wszystko to dzieje się w okresie gdy dziecko- jak sama zauwazyłaś- nie jest dostatecznie świadome. Skoro tak, dziedziczenie w tym okresie wynosi 100% (dziecko "ma" poglądy rodziców) dla danego osobnika jak i dla populacji. Z wiekiem procent ten dla populacji spada a dla osobnika spada albo nie.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


So kwi 06, 2013 15:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Gorgiasz napisał(a):
Ad. pilaster
Cytuj:
Nic podobnego, istnieją obiektywnie i dają się zmierzyć.

Czy wolno zapytać jak, czym i w jakich jednostkach? :shock:


Ja bym też chciał poznać szczegóły!!

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


So kwi 06, 2013 15:52
Zobacz profil
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Askadtowiesz napisał(a):
W jaki sposób następuje owo dziedziczenie w fazie początkowej? Na przykład w takiej, ze dziecko zostaje ochrzczone. następnie jest wychowywanie w duchu religujnym, przykładowo uczone pacierza, prowadzane do kościoła itp. itd. Wszystko to dzieje się w okresie gdy dziecko- jak sama zauwazyłaś- nie jest dostatecznie świadome. Skoro tak, dziedziczenie w tym okresie wynosi 100% (dziecko "ma" poglądy rodziców) dla danego osobnika jak i dla populacji. Z wiekiem procent ten dla populacji spada a dla osobnika spada albo nie.

A to bardzo ciekawe.
Ile wynosi okres, który jest wymagany dla utrwalenia treści wpajanych przez rodziców? Czy dwuletnie dziecko, które mówi "dzien dobly" gościom odziedziczyło taką postawę względem gości, czy też nie można mówić o dziedziczeniu, gdy brzdąc ledwo się nauczył witać gości w taki sposób, a rodzic musi mu często przypominać o zwrocie?

Zanim zacznie się coś dziedziczyć, konieczne jest wdrożenie. Im mniejsze dziecko, tym więcej potrzeba systematyczności w pracy nad utrwalaniem wzorców u pociechy, więc nie zgodzę się, że skuteczność wynosi 100%. Wystarczy popytać najbliższych jakie mają perypetie przy wychowywaniu dzieci i jak często dzieci nie wykazują zrozumienia dla przekonań rodziców i to rodzic musi pilnować, aby dziecko powtarzało czynności.
Dzieci potrafią być wyrachowane i robić coś tylko po to, aby uzyskać korzyści. Zostanie ministrantem tylko dlatego, że będzie miało miejsce siedzące. Do komunii chce iść, bo dostanie piękną sukienkę i wianek. Jak się buntuje przed chodzeniem na rytuały czy modlitwy, rodzic może mu dawać słodycze na zachętę, jak będzie chodziło na roraty, to Mikołaj kupi(zwykle dziecko w wieku szkolnym wie kto jest Mikołajem) wymarzoną zabawkę.
Przy czym rezygnacja z nagradzania pociechy powoduje ryzyko, że dziecko może przestać widzieć sens w rytuałach, ale będzie je wypełniało, bo rodzice go w przeciwnym razie ukarają. Nadal w takim wypadku będziesz pisał o dziedziczeniu społecznym- robienie coś pod przymusem, czy też dla świętego spokoju(nie każe dziecko ma ochotę na awantury) wpisuje się w definicję dziedziczenia??

Czy można mówić o 100%, gdy dziecko nie wierzy w informacje wpajane mu przez rodziców i jest wyrachowane? Możesz obserwować dzieci, które często odwiedzają swoich dziadków, mimo że rodzice są w domu. Czy oznacza to, że dzieci są przywiązane do dziadków? Niekoniecznie. Jako obserwator nie jesteś w stanie dostrzec wszystkich motywów. Dzieci mogą odwiedzać ich dlatego, że kierują się osobistymi korzyściami. Dziadkowie dają im za każdym razem drobne pieniądze bądź cukierki. Posiadając taką informację będziesz oceniał przywiązanie do dziadków inaczej?

Jak więc chcesz ocenić stopień dziedziczenia na 100%, skoro bardzo dużo dzieci nie jest bezwzględnie posłuszna rodzicom, w dodatku motywy posłuszeństwa wcale nie bywają tak naiwne?


So kwi 06, 2013 18:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Cytuj:
Cytuj:
Coś takiego? A jaką wiarę odziedziczył w takim razie Askadtowiesz?


To pytanie pojawia się juz po raz drugi.


Ale odpowiedź nie padła jeszcze ani razu :roll:

Bo zostawiam to Twojej inteligencji:-)

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


So kwi 06, 2013 18:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Val napisał(a):
A to bardzo ciekawe.


Piękna analiza (której całości nie cytuję ze względu na przejrzystość), z którą generalnie się zgadzam, z tym zastrzeżeniem, że należałoby wyraźnie rozgraniczyć różne okresy w życiu dziecka. nie można nagle przeskoczyć z wieku 2 do 7 lat, w tym czasie duzo się dzieje. Uważam (nie powołując sie na żadne badania), ze w okresie wczesnego dzieciństwa człowiek jest w pełni zależny od rodziców, od nich przejmuje wzorce zachowań, więc dziedziczenie jest wtedy 100%. Gdy dziecko zaczyna się usamodzielniać, dziedziczenie jest stopniowo (nie skokowo) zastępowane własnymi zasadami i poglądami. Znaczy to, ze procent powoli spada. Religię uważam za obojętną dla małego dziecka (bedzie postępowało tak jak rodzice, nie ma własnego poglądu). Z moich obserwacji na małej populacji wynika, ze inteligentniejsze dzieci zadają pytania w tym względzie od 6-7 roku życia. W wyniku róznych procesów średni procent dziedziczenia spada do 50% w wieku dorastania, jak sama podałaś.
Nie odpowiem na wszystkie pytania, bo byłby to bardzo długi wywód, pewnie nużący dla potencjalnych czytelników (na dodatek pierwszą wersję odpowiedzi mi wcięło).
Jeszcze raz podkreślam, ze 100% nie odważyłbym się odnieść do dziecka np. 5-letniego i ze nie możemy mówić o dziecku w ogóle, musimy mówić o jego określonym wieku

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


So kwi 06, 2013 20:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Gorgiasz napisał(a):
Ad. pilaster
Cytuj:
Nic podobnego, istnieją obiektywnie i dają się zmierzyć.

Czy wolno zapytać jak, czym i w jakich jednostkach? :shock:


W takich, w jakich skonstruowana jest macierz wypłat. :)

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pn kwi 08, 2013 16:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
pilaster napisał(a):
Gorgiasz napisał(a):
Ad. pilaster
Cytuj:
Nic podobnego, istnieją obiektywnie i dają się zmierzyć.

Czy wolno zapytać jak, czym i w jakich jednostkach? :shock:


W takich, w jakich skonstruowana jest macierz wypłat. :)


A ja myślałem, ze w anach i diach. Co ciekawe, 10 anów minus 10 diów nie równałoby się zeru.
Tak czy owak, czy mógłbyś napisać jak rozumieć istnienie obiektywne dobra i zła i jak to sie mierzy (jednostki możesz sobie darować)?

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Pn kwi 08, 2013 19:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 519 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 31, 32, 33, 34, 35

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL