Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 3:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 434 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 25, 26, 27, 28, 29  Następna strona
 Kreacjonizm ewolucjonistyczny - Niech żyje! 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40
Posty: 654
Post Re: Kreacjonizm ewolucjonistyczny - Niech żyje!
equuleuss napisał(a):
Co więcej, Kościół Katolicki jako pierwszy i jedyny na świecie uznał publicznie w jakiś sposób istnienie innych, pozaziemskich cywilizacji, czego nie uczyniło żadne stowarzyszenie naukowe i żadne państwo oficjalnie.


Jeżeli tak jest rzeczywiście to straszne. To wyszedł KK przed szereg, nie ma co!!
Ale moment, co to znaczy "w jakiś sposób uznał" co to jest? To ciężko mu się pogodzić, że naszymi przodkami są replikanty, a w kosmitów tak łatwo zaakceptował????


N wrz 25, 2016 14:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kreacjonizm ewolucjonistyczny - Niech żyje!
sowaniejestmadra napisał(a):
Atimeres napisał(a):

[...] A jednak dobór naturalny nie zlikwidował tak problematycznie zmodyfikowanego hominida. Dlaczego? Dlatego, gdyż dzięki rozwojowi rozumu i inteligencji hominid zaczął panować nad przebiegiem swojej własnej ewolucji.[...]



JAK MOŻNA PISAĆ TAKIE BZDURY???!!!

Inteligencja nie ma żadnego bezpośredniego wpływu na naszą ewolucję. Nie panujemy na przebiegiem naszej ewolucji, gdyż jest to prawnie zabronione. Możemy jak dotąd eksperymentować na roślinach i zwierzętach (patrz ziemniaki, kapusty, krowy) - to organizmy które wyewoluowały dzięki człowiekowi, ale człowiek nie ma wpływu na swoją ewolucję bezpośrednio. Ba - można by rzec, że kompletnie na niej nie panuje - ponieważ wymyślając szczepionki i inne cuda współczesnej medycyny dopuszcza aby dzieci miały jednostki słabe - rodząc osłabione osobniki. A więc kompletnie nie panuje nad swoją ewolucją!!!!!!!!

Oczywistą bzdurę pisze sowa.

Ewolucja od momentu WW, była mówiąc w uproszczeniu kolizją cząstek elementarnych, podlegających prawom fizyki. Kolizje układały się w coraz to bardziej skomplikowane struktury, ale wszystko działo się zgodnie z zasadami praw fizyki, później biologii, tak czy inaczej wszystko było procesem samoczynnym.

Ewenementem w procesie ewolucji, stało się pojawienie istoty świadomej, która posługując się swoją wolną wolą, może wyciągnąć rękę i usunąć z toru kolizji atomu inny atom, który znalazł się tam na skutek "ewolucji" i jej praw.
Na przykład zlepek atomów w postaci kartki i atramentu, posłużył do zapisania tej kartki treścią wiersza, a proces pisania wiersza, nie podlega prawom fizyki ani innym. Tak więc człowiek i jego świadomość wyskoczył przed ewolucję. Naturalnie w sporej części jest zdeterminowany światem, w którym żyje, ale z drugiej strony jest od niego niezależny. Pora zdać sobie sprawę, kim jest człowiek.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


N wrz 25, 2016 15:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40
Posty: 654
Post Re: Kreacjonizm ewolucjonistyczny - Niech żyje!
chwat napisał(a):
sowaniejestmadra napisał(a):
Atimeres napisał(a):

[...] A jednak dobór naturalny nie zlikwidował tak problematycznie zmodyfikowanego hominida. Dlaczego? Dlatego, gdyż dzięki rozwojowi rozumu i inteligencji hominid zaczął panować nad przebiegiem swojej własnej ewolucji.[...]



JAK MOŻNA PISAĆ TAKIE BZDURY???!!!

Inteligencja nie ma żadnego bezpośredniego wpływu na naszą ewolucję. Nie panujemy na przebiegiem naszej ewolucji, gdyż jest to prawnie zabronione. Możemy jak dotąd eksperymentować na roślinach i zwierzętach (patrz ziemniaki, kapusty, krowy) - to organizmy które wyewoluowały dzięki człowiekowi, ale człowiek nie ma wpływu na swoją ewolucję bezpośrednio. Ba - można by rzec, że kompletnie na niej nie panuje - ponieważ wymyślając szczepionki i inne cuda współczesnej medycyny dopuszcza aby dzieci miały jednostki słabe - rodząc osłabione osobniki. A więc kompletnie nie panuje nad swoją ewolucją!!!!!!!!

Oczywistą bzdurę pisze sowa.

Ewolucja od momentu WW, była mówiąc w uproszczeniu kolizją cząstek elementarnych, podlegających prawom fizyki. Kolizje układały się w coraz to bardziej skomplikowane struktury, ale wszystko działo się zgodnie z zasadami praw fizyki, później biologii, tak czy inaczej wszystko było procesem samoczynnym.

Ewenementem w procesie ewolucji, stało się pojawienie istoty świadomej, która posługując się swoją wolną wolą, może wyciągnąć rękę i usunąć z toru kolizji atomu inny atom, który znalazł się tam na skutek "ewolucji" i jej praw.
Na przykład zlepek atomów w postaci kartki i atramentu, posłużył do zapisania tej kartki treścią wiersza, a proces pisania wiersza, nie podlega prawom fizyki ani innym. Tak więc człowiek i jego świadomość wyskoczył przed ewolucję. Naturalnie w sporej części jest zdeterminowany światem, w którym żyje, ale z drugiej strony jest od niego niezależny. Pora zdać sobie sprawę, kim jest człowiek.


Nie zrozumiałeś tematu. Pisanie wiersza nie ma nic wspólnego z ewolucją i jak najbardziej podlega prawom fizyki. Bowiem myśl jest procesem chemicznym w twoim mózgu. Atomy reagują, wysyłają impulsy nerwowe - i ot - mamy wiersz. Co w tym niezwykłego? Oczywiście jest to niezwykłe, ale aby to wytłumaczyć nie potrzebujemy siły wyższej. Świadomość jest zwykłą niespodzianką, ekscesem ewolucji na który trzeba było czekać aż 4 miliardy lat. Aż w końcu taki eksces się wydarzył. Po taki okresie było to odpowiednio prawdopodobne, a więc się wydarzyło. Ot co. Świadomość nie powstała by np. dwa miliardy lat temu. Między innymi wynika to z rachunku prawdopodobieństwa.


N wrz 25, 2016 16:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kreacjonizm ewolucjonistyczny - Niech żyje!
Atimeres napisał(a):
[...] A jednak dobór naturalny nie zlikwidował tak problematycznie zmodyfikowanego hominida. Dlaczego? Dlatego, gdyż dzięki rozwojowi rozumu i inteligencji hominid zaczął panować nad przebiegiem swojej własnej ewolucji.[...]

@sowa, to raczej Ty nie zrozumiałeś wypowiedzi Atimeresa, którą skomentowałeś:
"JAK MOŻNA PISAĆ TAKIE BZDURY???!!!
Inteligencja nie ma żadnego bezpośredniego wpływu na naszą ewolucję. Nie panujemy na przebiegiem naszej ewolucji, gdyż jest to prawnie zabronione. Możemy jak dotąd eksperymentować na roślinach i zwierzętach..."

Wyjaśniłem jego myśl innymi słowami. Atimeresowi chodziło o to, że kontrolujemy siebie, ale niekoniecznie na poziomie genetycznym, jak Ty to zrozumiałeś. Nie chodziło tu o dosłowność.

Chodzi w skrócie o to, że to człowiek mając świadomość kontroluje ewolucję, a nie jest biernym elementem ewolucyjnej układanki. Przed pojawieniem się człowieka świat MUSIAŁ rozwijać się ograniczony prawami fizyki, a teraz człowiek (świat) ma możliwość podejmowania decyzji i jego działania w sensie decyzyjności, NIE MUSZĄ być ograniczone do praw fizyki.
Więc chodzi o to, że przez swoje odrębne cechy, człowiek jest czymś innym, niż bezwiedna ewolucja,

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


N wrz 25, 2016 16:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Kreacjonizm ewolucjonistyczny - Niech żyje!
chwat napisał(a):
Ewolucja od momentu WW, była mówiąc w uproszczeniu kolizją cząstek elementarnych, podlegających prawom fizyki. Kolizje układały się w coraz to bardziej skomplikowane struktury, ale wszystko działo się zgodnie z zasadami praw fizyki, później biologii, tak czy inaczej wszystko było procesem samoczynnym.

Ewenementem w procesie ewolucji, stało się pojawienie istoty świadomej, która posługując się swoją wolną wolą, może wyciągnąć rękę i usunąć z toru kolizji atomu inny atom, który znalazł się tam na skutek "ewolucji" i jej praw.
Na przykład zlepek atomów w postaci kartki i atramentu, posłużył do zapisania tej kartki treścią wiersza, a proces pisania wiersza, nie podlega prawom fizyki ani innym. Tak więc człowiek i jego świadomość wyskoczył przed ewolucję. Naturalnie w sporej części jest zdeterminowany światem, w którym żyje, ale z drugiej strony jest od niego niezależny. Pora zdać sobie sprawę, kim jest człowiek.


Teraz to zacząłeś mówić, jak jakiś ateista :mrgreen:

sowaniejestmadra napisał(a):
Świadomość nie powstała by np. dwa miliardy lat temu. Między innymi wynika to z rachunku prawdopodobieństwa.


A dlaczego nie?
Patrząc od tej strony, to pojawienie sie świadomości było dziełem przypadku, więc 2 miliardy lat temu ewolucja mogła zadziałać w tym kierunku.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N wrz 25, 2016 17:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40
Posty: 654
Post Re: Kreacjonizm ewolucjonistyczny - Niech żyje!
chwat napisał(a):
Atimeres napisał(a):
[...] A jednak dobór naturalny nie zlikwidował tak problematycznie zmodyfikowanego hominida. Dlaczego? Dlatego, gdyż dzięki rozwojowi rozumu i inteligencji hominid zaczął panować nad przebiegiem swojej własnej ewolucji.[...]

@sowa, to raczej Ty nie zrozumiałeś wypowiedzi Atimeresa, którą skomentowałeś:
"JAK MOŻNA PISAĆ TAKIE BZDURY???!!!
Inteligencja nie ma żadnego bezpośredniego wpływu na naszą ewolucję. Nie panujemy na przebiegiem naszej ewolucji, gdyż jest to prawnie zabronione. Możemy jak dotąd eksperymentować na roślinach i zwierzętach..."

Wyjaśniłem jego myśl innymi słowami. Atimeresowi chodziło o to, że kontrolujemy siebie, ale niekoniecznie na poziomie genetycznym, jak Ty to zrozumiałeś. Nie chodziło tu o dosłowność.

Chodzi w skrócie o to, że to człowiek mając świadomość kontroluje ewolucję, a nie jest biernym elementem ewolucyjnej układanki. Przed pojawieniem się człowieka świat MUSIAŁ rozwijać się ograniczony prawami fizyki, a teraz człowiek (świat) ma możliwość podejmowania decyzji i jego działania w sensie decyzyjności, NIE MUSZĄ być ograniczone do praw fizyki.
Więc chodzi o to, że przez swoje odrębne cechy, człowiek jest czymś innym, niż bezwiedna ewolucja,


Człowiek może kontrolować ewolucję i czyni to z nielicznymi gatunkami. Po pojawieniu się człowieka świat dalej rozwija się ograniczony prawami fizyki. Decyzyjność podlega prawom fizyki - rachunek prawdopodobieństwa daje nam poczucie wolnej woli. Człowiek JEST formą życia, rezultatem bezwiednej ewolucji.


N wrz 25, 2016 17:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kreacjonizm ewolucjonistyczny - Niech żyje!
Robek napisał(a):
chwat napisał(a):
Ewolucja od momentu WW, była mówiąc w uproszczeniu kolizją cząstek elementarnych, podlegających prawom fizyki. Kolizje układały się w coraz to bardziej skomplikowane struktury, ale wszystko działo się zgodnie z zasadami praw fizyki, później biologii, tak czy inaczej wszystko było procesem samoczynnym.

Ewenementem w procesie ewolucji, stało się pojawienie istoty świadomej, która posługując się swoją wolną wolą, może wyciągnąć rękę i usunąć z toru kolizji atomu inny atom, który znalazł się tam na skutek "ewolucji" i jej praw.
Na przykład zlepek atomów w postaci kartki i atramentu, posłużył do zapisania tej kartki treścią wiersza, a proces pisania wiersza, nie podlega prawom fizyki ani innym. Tak więc człowiek i jego świadomość wyskoczył przed ewolucję. Naturalnie w sporej części jest zdeterminowany światem, w którym żyje, ale z drugiej strony jest od niego niezależny. Pora zdać sobie sprawę, kim jest człowiek.


Teraz to zacząłeś mówić, jak jakiś ateista :mrgreen:

Nic podobnego, wprost odwrotnie. To człowiek jako element ewolucji, świadczyłby o ateistycznym światopoglądzie.

Natomiast człowiek 'uwolniony' od ewolucji, pokazuje że ewolucja to zjawisko skończone i podlegające mechanicznym prawom, a człowiek ze swoją wolną naturą, która to wolność w ewolucji nie ma precedensu, pochodzi od Kogoś innego

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


N wrz 25, 2016 17:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kreacjonizm ewolucjonistyczny - Niech żyje!
W cyzm konkrtnie widzisz tę wolną naturę? Biologiczna ewolucja człowieka trwa nadal, dużo większe znaczenie ma natomiast (i dużo bardziej jest widoczna) ewolucja kulturowa, której człowie zatrzymać nie jest w stanie.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N wrz 25, 2016 18:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kreacjonizm ewolucjonistyczny - Niech żyje!
JedenPost napisał(a):
W cyzm konkrtnie widzisz tę wolną naturę? Biologiczna ewolucja człowieka trwa nadal, dużo większe znaczenie ma natomiast (i dużo bardziej jest widoczna) ewolucja kulturowa, której człowie zatrzymać nie jest w stanie.


Moim zdaniem wraz z pojawieniem się świadomości i decyzyjności człowieka, można wyodrębnić człowieka jako wartość niezależną od procesu ewolucji.

Teoretycznie gdybyśmy dysponowali odpowiednią aparaturą i wiedzą, można by w dowolnej skali odtworzyć powstanie wszechświata, śledząc i analizując każdą kolizję na poziomie galaktyk, plejad, planet czy atomów, posuwając się w ten sposób wstecz w czasie. Odtwarzając kolejne etapy doszlibyśmy do momentu WW. Prawdę powiedziawszy, podobnego rodzaju rekonstrukcji (posługując się metodą wstecznych analiz różnych dziedzin wiedzy) dokonuje się cały czas, powstają modele wszechświata, powstają TWW, ewolucji i inne koncepcje.

Na poziomie szczegółów przeanalizowanie całego wszechświata, prawdopodobnie nigdy nie będzie możliwe, brakuje tu możliwości technicznych i pewnie możliwości takie nigdy nie powstaną.
Ale mniejsza ze stroną praktyczną. Teoretycznie każdy ruch w każdej skali, musi odbywać się zgodnie z (mówiąc ogólnie) prawami fizyki. Wszystkie kolizje muszą być zgodne i przewidywalne, wszystkie cząstki elementarne mają określone właściwości, prędkość, masę, kąt zderzenia z innymi cząstkami, siłę przyciągania itd., wszystko jest zgodne z prawami fizyki. To samo dotyczy ewentualnych organizmów żywych, instynkt i warunki życia determinują je do konkretnych zachowań. Instynkt w świecie zwierząt, jest wartością nadrzędną i racjonalną i teoretycznie musi być przewidywalny i jest odpowiednikiem praw fizyki.
Sprowadza się to do wniosku, że taki świat oparty na określonych właściwościach, jest przewidywalny i rekonstruowalny wstecz i w przód.

W takim świecie to człowiek okazuje sie być elementem posługującym się innymi prawami. Gdyby jakiś zewnętrzny obserwator chciał przeanalizować nasz wszechświat od momentu powstania do chwili obecnej, to musiałby stwierdzić, że na jednej z planet występuje jakaś anomalia, zaburzająca porządek praw fizyki. Okazało by się, że pewna część materii na tej planecie została rozmieszczona w sposób nielogiczny, ukształtowana w dziwny sposób, niezrozumiale przekształcona. Powoduje to dysharmonię w całym wszechświecie, anomalia układu materii uniemożliwia kontynuowanie rekonstruowania świata. Liczenie wstecz, staje się niemożliwe.

Okazuje się, że cały logiczny proces powstawania wszechświata, trwająca regularna ewolucja, została przerwana i pewien jego fragment posługuje się innymi niż prawa fizyki zasadami. Nagle we wszechświecie, który od miliardów lat kręci się w nudny i przewidywalny sposób, wydarza się coś, co zaburza jego cały dotychczasowy porządek.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


N wrz 25, 2016 20:03
Zobacz profil
Post Re: Kreacjonizm ewolucjonistyczny - Niech żyje!
Robek napisał(a):
Patrząc od tej strony, to pojawienie sie świadomości było dziełem przypadku, więc 2 miliardy lat temu ewolucja mogła zadziałać w tym kierunku.


Człowiek nadal nie wie dokładnie czym jest świadomość. A co z elektronami które w jakiś przedziwny sposób zmieniają swoje zachowanie kiedy ''czują'' że są obserwowane? W takim razie o czym świadczy to zjawisko? Elektrony mają własną świadomość, lub to że rzeczywistość jest kreowana przez obserwujacego, i podlega zmianom zależnie od niego? A co zrobić z bilokacją fotonów?

sowaniejestmadra napisał(a):

Jeżeli tak jest rzeczywiście to straszne. To wyszedł KK przed szereg, nie ma co!!
Ale moment, co to znaczy "w jakiś sposób uznał" co to jest? To ciężko mu się pogodzić, że naszymi przodkami są replikanty, a w kosmitów tak łatwo zaakceptował????


A kto ogranicza Boga? A może jesteś tylko jedną ze swoich nieskończonych kopii istniejących we wszechświatach równoległych które z kolei istnieją w multiverse. Kto Bogu zabroni? My tylko możemy domyślać się, coś tam łapać w locie, łamać mózgi nad naturą wszechświata i wyobrażać sobie że wiemy wszystko. Tymaczasem to co stanowi materię to zaledwie około 5% całego niewyobrażalnie wielkiego Wszechświata, bo resztę wypełnia coś o czym nie mamy pojęcia - ciemna energia i ciemna materia.

Poza tym, przecież Kościół uznał teorię ewolucji, istotę tutaj stanowi raczej to że dla niewierzących wszystko po prostu stało się z niewiadomej przyczyny, ot tak bo miało sie stać lub nie, natomiast wierzący będą widzieć w tym ''rekę'' Kreatora, a ściślej jego wolę aby tak się stało.

Współczesny Kościół nie odrzuca nauki i jej osiagnięć. Przecież w Watykanie jest obserwatorium astronomiczne. Czy współczesny Kościół oficialnie zaprzeczył jakiejś wielkiej naukowej teorii?


Cytuj:
Świadomość nie powstała by np. dwa miliardy lat temu. Między innymi wynika to z rachunku prawdopodobieństwa.


A kto ułożył taki rachunek prawdopodobieństwa na pojawienie się świadomości lub nie? I dlaczego miałaby się pojawić. I najlepsze pytanie - czym jest świadomość?

JedenPost napisał(a):
W cyzm konkrtnie widzisz tę wolną naturę? Biologiczna ewolucja człowieka trwa nadal, dużo większe znaczenie ma natomiast (i dużo bardziej jest widoczna) ewolucja kulturowa, której człowie zatrzymać nie jest w stanie.


Ale niestety w tej przestrzeni jest w stanie dokonać regresu...


N wrz 25, 2016 20:38

Dołączył(a): Cz lis 03, 2016 13:43
Posty: 1
Post Re: Kreacjonizm ewolucjonistyczny - Niech żyje!
equuleuss napisał(a):
I najlepsze pytanie - czym jest świadomość?

Świadomość? Z naukowego punktu widzenia, mamy świadomość dzięki niepozornej części mózgu zwanej przedmurzem. Świadomość można włączać i wyłączać - prądem. Warto poczytać o tym więcej :)

_________________
http://obliczpodatki.pl/do-kiedy-rozliczenie-pit


Pt lis 04, 2016 12:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 828
Post Re: Kreacjonizm ewolucjonistyczny - Niech żyje!
fetomigen napisał(a):
equuleuss napisał(a):
I najlepsze pytanie - czym jest świadomość?

Świadomość? Z naukowego punktu widzenia, mamy świadomość dzięki niepozornej części mózgu zwanej przedmurzem.

Przedmurzem czy przedmużdżem?


Wt lis 08, 2016 8:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kreacjonizm ewolucjonistyczny - Niech żyje!
Przedmurzem, dobrze napisał.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt lis 08, 2016 8:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 828
Post Re: Kreacjonizm ewolucjonistyczny - Niech żyje!
chwat napisał(a):
JedenPost napisał(a):
W cyzm konkrtnie widzisz tę wolną naturę? Biologiczna ewolucja człowieka trwa nadal, dużo większe znaczenie ma natomiast (i dużo bardziej jest widoczna) ewolucja kulturowa, której człowie zatrzymać nie jest w stanie.

Moim zdaniem wraz z pojawieniem się świadomości i decyzyjności człowieka, można wyodrębnić człowieka jako wartość niezależną od procesu ewolucji.
Raczej nie tak apodyktycznie. Człowiek może zapanować nad niektórymi procesami ewolucji, ale czy nad wszystkimi?
Np. dowód wpływania na ewolucję:
niektóre społeczeństwa wykańczają się zaaplikowanym sobie aborcjonizmem i antykoncepcją. Na skutek tego już widzimy, jak tzw. biała rasa się kurczy, a górę nad nią biorą populacje śniade, żółte i czarne.
Inne zjawisko, jeszcze mało obserwowalne, degeneracja mózgu, a przynajmniej niektórych jego funkcji na skutek komputeryzacji. Teraz nie muszę uczyć się lub przypominać sobie tabliczki mnożenia albo pisząc, nie muszę pamiętać zasad ortografii; skoro doskonalą się automatyczni tłumacze, widzę coraz mniejszą konieczność uczenia się języków obcych. Dla ratowania mózgu nawołuje się coraz częściej do rozwiązywania krzyżówek, co nawet niewiele pomaga, aby nie być "za, a nawet przeciw".


Wt lis 08, 2016 8:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 828
Post Re: Kreacjonizm ewolucjonistyczny - Niech żyje!
Robek napisał(a):
Mówiłem o tym że kreacjonizm przeczy istnieniu ewolucji, i z tego powodu to jest jakaś głupota. Jakiekolwiek alternatywy są niekatolickie.

Co rozumiesz przez kreację/stworzenie? Zauważ, że w Biblii to słowo ma różny sens.
Może to być "powołanie czegoś do istnienia z nicości" - jak w przypadku stworzenia świata jako całości.
A może to być tylko przekształcenie czegoś mocą Bożą, jak przekształcenie "gliny" w człowieka.
Może to być udzielenie materii mocy ewolucyjnej, co bibliści widza w słowach: "Niech ziemia wyda rośliny zielone... itd"
To wszystko jest objęte określenie "stworzenie".
A ewolucja? Ta także wykazuje znamiona działania Wszechmocy, skoro zdołała wydać takie dzieło, jak CZŁOWIEKA.
Materialistyczni ewolucjoniści jako wojujący ateiści w typie Dawkinsa dwoją się i troją, żeby wyrwać ewolucję spod ręki Boga, dlatego z cała energią wyszukują bezsensu w procesie ewolucji i buble ewolucyjne. Nawet im do głowy nie przyjdzie, czym by się przyroda odżywiała, gdyby nie było tych "bubli", słabszych gatunków między silniejszymi.

equuleuss napisał(a):

To nie tak Robek. Zauważ że Kościół Katolicki jest w tych sprawach najbardziej rozwojowy i liberalny. Idea kreacjonizmu nie wyszła z KK, ale z protestanckich Kościołów. Papież uznał teorię ewolucji i WW.
Co więcej, Kościół Katolicki jako pierwszy i jedyny na świecie uznał publicznie w jakiś sposób istnienie innych, pozaziemskich cywilizacji, czego nie uczyniło żadne stowarzyszenie naukowe i żadne państwo oficjalnie.

Po pierwsze, nie można tak jednoznacznie mówić, że idea ewolucjonizmu wyszła z jakiegoś Kościoła. Pojedyncze osoby uczonych nie są Kościołem, a ich tezy nie stają się ideami Kościoła tylko z powodu iż je Kościół toleruje lub przyjaźnie traktuje.
Po drugie, ponieważ prawidła rozwoju przyrody nie należą do kompetencji Kościoła, więc nie można mówić, że Kościół uznał publicznie istnienie ewolucji. Co najwyżej dobitnie podkreślił, że nie jest przeciwko ewolucji, jak to by sugerowały niektóre wcześniejsze jego wypowiedzi.

Natomiast stwierdzenie, że "Kościół uznał publicznie istnienie pozaziemskich cywilizacji", to już grube nadużycie!
To, że jacyś katoliccy uczeni, świeccy czy duchowni, uznali możliwość istnienia takich cywilizacji, nie oznacza Kościoła jako Kościoła, ani też nie oznacza potwierdzenia faktycznego istnienia tych cywilizacji.
Żaden naukowiec, także pozakościelny, takich deklaracji nie składa, chyba że jakiś demagog. :twisted:


Wt lis 08, 2016 9:08
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 434 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 25, 26, 27, 28, 29  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL