Czy liczba ateistów rośnie? (wydzielony)
Autor |
Wiadomość |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Czy liczba ateistów rośnie? (wydzielony)
Askadtowiesz napisał(a): Ogólnie można powiedzieć, ze odsetek ateistów wciaz wzrasta A co sprawia że "można tak powiedzieć"? Ilu było ateistów w roku np 1950 a ilu jest obecnie?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt maja 06, 2014 10:00 |
|
|
|
|
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
pilaster napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): Ogólnie można powiedzieć, ze odsetek ateistów wciaz wzrasta A co sprawia że "można tak powiedzieć"? Ilu było ateistów w roku np 1950 a ilu jest obecnie? Załączam mapke, która łanie to obrazuje (stan sprzed ok. 1,5 roku). Dynamiki wprawdzie nie pokazuje, ale i tak dane mogą być dla niejednego szokujące.
Załączniki:
ateisciProcent.jpg [ 98.44 KiB | Przeglądane 7715 razy ]
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Wt maja 06, 2014 18:24 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Askadtowiesz napisał(a): pilaster napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): Ogólnie można powiedzieć, ze odsetek ateistów wciaz wzrasta A co sprawia że "można tak powiedzieć"? Ilu było ateistów w roku np 1950 a ilu jest obecnie? Załączam mapke, która łanie to obrazuje Oczywiście "obrazuje" ona zupełnie co innego. Negatywną zależnośc pomiedzy "ateizmem", a poziomem życia. (im bardziej kraj "ateistyczny", tym biedniejszy). Żadnej dynamiki na niej nie ma. Zresztą jest ta mapka tak naprawdę bezwartościowa. Ani w byłym NRD, ani w jakimkolwiek innym kraju, nie jest możłiwy tak wysoki odsetek ateistów. W ogóle przekorczenie 5% byłoby już skrajnie trudne. akruk Cytuj: "Zmiana opisywana jako 19 dynastia" nie wiązała się z upadkiem, chaosem ani klęskami. Po prostu: Ramzes był wysokiej rangi dowódcą, został dostrzeżony i doceniony przez Horemheba, który najpierw powierzył mu urząd wezyra, a następnie wyznaczył na swojego następcę (bo sam nie miał syna). Tak, Ramzesa wyznaczył i docenił.... Litości I jak z takimi humanistami toczyć jakąkolwiek dyskusję, skoro oni nie mają nawet podstaw?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr maja 07, 2014 12:45 |
|
|
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Askadtowiesz napisał(a): Jedna osoba na czworo na Wyspach Brytyjskich jest ateistą A arcymistrzem szachowym nie? W takiej Szwecji to nawet większość mieszkańców deklaruje ateizm, ale w samym Sztokholmie w tamtejszym urzędzie skarbowym jest zarejestrowanych ponad 2000 wróżek, astrologów i innych fengszujów i jakoś mają z czego płacić te podatki A żadnych danych o rzekomo rosnącej liczbie ateistów nadal nie ma... To ilu tych ateistów było w roku 1950 (choćby w Polsce) a ilu jest teraz? Cytuj: pilaster napisał(a): ...ani w jakimkolwiek innym kraju, nie jest możłiwy tak wysoki odsetek ateistów. W ogóle przekorczenie 5% byłoby już skrajnie trudne. Na pewno prasa kłamie;-). W rzeczy samej. Kłamie. Przede wszystkim nie odróżnia ateistów od osób podajacych się za ateistów, (np z powodu mody), a nie są to bynajmniej zbiory tożsame. [...]
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
Ostatnio edytowano Pt maja 09, 2014 14:43 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
odpowiedź do maji zostawiam w starym wątku
|
Cz maja 08, 2014 8:40 |
|
|
Klebestift
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 13:55 Posty: 387
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
pilaster napisał(a): W takiej Szwecji to nawet większość mieszkańców deklaruje ateizm, ale w samym Sztokholmie w tamtejszym urzędzie skarbowym jest zarejestrowanych ponad 2000 wróżek, astrologów i innych fengszujów i jakoś mają z czego płacić te podatki Niepoprawny pilaster nadal za ateistę uważa tylko tego komu on sam łaskawie pozwoli się nim nazywać. Dzięki temu redukuje liczbę ateistów prawie do zera i czyni ateizm poglądem z którym teiści właściwie nie muszą się liczyć. Ot, taka śmieszna, prawie nie występująca w przyrodzie anomalia
_________________ „Imagine there's no Heaven
It's easy if you try
No hell below us
Above us only sky”
|
Cz maja 08, 2014 9:09 |
|
|
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Klebestift napisał(a): Niepoprawny pilaster nadal za ateistę uważa tylko tego komu on sam łaskawie pozwoli się nim nazywać. Tego, kóry spełnia definicję. Cytuj: Dzięki temu redukuje liczbę ateistów prawie do zera No cóż. Tylko tyle osób spełnia definicję. Cytuj: Ot, taka śmieszna, prawie nie występująca w przyrodzie anomalia Nic podobnego. Jest to światopogląd niesłychanie elitarny i dlatego właśnie tak rzadko spotykany.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Cz maja 08, 2014 9:48 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
pilaster napisał(a): Klebestift napisał(a): Niepoprawny pilaster nadal za ateistę uważa tylko tego komu on sam łaskawie pozwoli się nim nazywać. Tego, kóry spełnia definicję. [...] Jest to światopogląd niesłychanie elitarny i dlatego właśnie tak rzadko spotykany. Wcale nie tak rzadko. (To wszystko na marginesie tematu tego wątku: "Wiara w Boga a ewolucja") Ateizm oznacza odrzucenie wiary we wszelkich bogów, ale niekoniecznie równocześnie odrzucenie wszystkiego, co pozaprzyrodzone. Mylisz ateizm z racjonalistycznym materializmem. Stąd też ateista może wierzyć we wróżby czy astrologię i pozostawać ateistą. Co najwyżej jego racjonalizm jest niekonsekwentny (lub odrzuca istnienie bogów z jakichś innych przyczyn?), wiedza niezbyt wysokiego poziomu lub ma jakieś inne powody, że w jedno wierzy, a w inne nie. Tak czy owak, bez względu na przyczynę odrzucania istnienia wszelkich bogów, taka osoba jest ateistą, mimo że równocześnie może nawet wierzyć w różne niestworzone rzeczy.
|
Cz maja 08, 2014 10:00 |
|
|
Klebestift
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 13:55 Posty: 387
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
To spróbujmy może zgodnie z metodą pilastra sformułować definicję teisty. Teista to osoba wierząca w istnienie Boga. Istnienia Boga nie można dowieść. Teista jest więc osobą wierzącą w istnienie czegoś czego nie można dowieść. Ale, aby był teistą prawdziwym i konsekwentnym nie może się ograniczać do wiary w istnienie tylko jednej rzeczy której istnienia nie można udowodnić. Musi wierzyć we wszystko czego nie można udowodnić a co najmniej w takie oczywistości jak astrologia, tarot, wróźbiarstwo czy homeopatia. Zgodnie z tą definicją pilaster nie jest teistą.
_________________ „Imagine there's no Heaven
It's easy if you try
No hell below us
Above us only sky”
|
Cz maja 08, 2014 14:17 |
|
|
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
pilaster napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): Jedna osoba na czworo na Wyspach Brytyjskich jest ateistą pilaster napisał(a): W takiej Szwecji to nawet większość mieszkańców deklaruje ateizm,
Ewoluujesz nadspodziewanie szybko, ale przynajmniej we właściwym kierunku;-) pilaster napisał(a): ale w samym Sztokholmie w tamtejszym urzędzie skarbowym jest zarejestrowanych ponad 2000 wróżek, astrologów i innych fengszujów i jakoś mają z czego płacić te podatki A co ma piernik do wiatraka? Skad wiesz, że ci wrózbici nie obsługuja pozostałej klienteli? Chyba nie chcesz powiedzieć, ze wierzacy nie chodza do wróżek? Moze tez byc jakas częsc ateistów niekonsekwentnych, rzecz normalna; sa odcienie, nie tylko czerń i biel. pilaster napisał(a): A żadnych danych o rzekomo rosnącej liczbie ateistów nadal nie ma... To ilu tych ateistów było w roku 1950 (choćby w Polsce) a ilu jest teraz? To chyba dla przekory tak sie o to dopominasz. Dane nie są łatwo dostępne i nie uważam tego za tak istotne abym sie poswiecał szukaniu. W ciemno twierdzę, ze w 1950 roku procent był znacząco mniejszy niz obecnie. Istotny jest nie tyle procent, co trendy i to nie tylko dotyczace odsetka ateistów, ale w ogóle podejścia ludzi do religii. Mnie te trendy napawają optymizmem. pilaster napisał(a): Przede wszystkim nie odróżnia ateistów od osób podajacych się za ateistów, (np z powodu mody), a nie są to bynajmniej zbiory tożsame. Nie, nie ma jeszcze mody na ateizm, jest tylko moda na antyklerykalizm. Osoby wychowane w duchu religijnym nie są skłonne deklarowac ateizmu, dopóki nie są absolutnie pewne. Deklarowanie ateizmu jest przekroczeniem pewnej linii i wcale nie jest łatwe.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Cz maja 08, 2014 14:21 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
akruk napisał(a): Mylisz ateizm z racjonalistycznym materializmem. Ależ skąd. To jedno i to samo. Cytuj: Stąd też ateista może wierzyć we wróżby czy astrologię i pozostawać ateistą. Oczywiście nie. Naturalnie dla celów propagandowych można rozmydlać definicję ateisty tak, aby pasowała do tezy. Osoby tak czyniące miotają się tu zwykle w sprzecznosciach. Z jednej strony chcieliby pokazać "ateizm" jako najwyższy stopień wyrafinowania intelektualnego, światopogląd naukowców, laureatów Nobla, etc, którego przyjęcie automatycznie awansuje "ateistę" na ten poziom, z drugiej zaś strony chcieliby "ateizm" przedstawiać "demokratycznie" jako ruch masowy i "stale rosnący". Sam Dawkins postępuje w ten schizofreniczny sposób lansując podejscie nr 1 (w "Ślepym zegamistrzu") na równi z podejściem nr 2 (w "Bogu urojonym") W rezultacie wskutek tych zabiegów "ateistą" staje się każdy, kto nie jest ani żydem, ani chrześcijaninem ani muzułmaninem. Cytuj: odrzuca istnienie bogów A np istnienie duchów przodków? Klebesift Cytuj: Teista to osoba wierząca w istnienie Boga. Istnienia Boga nie można dowieść. Teista jest więc osobą wierzącą w istnienie czegoś czego nie można dowieść. W rzeczy samej. Wierzyć można tylko w istnienie bytów, których nie da się dowieść. W istnienie bytów, ktore się da dowieść sie nie wierzy. Tylko się wie. Askadtowiesz Cytuj: W ciemno twierdzę, ze w 1950 roku procent [ateistów -p] był znacząco mniejszy niz obecnie. Oto Wielka Tajemnica Wiary. Cytuj: Skad wiesz, że ci wrózbici nie obsługuja pozostałej klienteli? Ilu klientów rocznie musi mieć wróżka, żeby utrzymać firmę?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Cz maja 08, 2014 14:32 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
pilaster napisał(a): akruk napisał(a): Mylisz ateizm z racjonalistycznym materializmem. Ależ skąd. To jedno i to samo. Oczywiście, że nie. Na przykład buddyzm może występować w swojej odmianie ateistycznej (żadnych bogów), ale nie staje się tym samym racjonalistycznym materializmem (bo karma, sansara...).
|
Cz maja 08, 2014 14:51 |
|
|
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
pilaster napisał(a): Cytuj: W ciemno twierdzę, ze w 1950 roku procent [ateistów -p] był znacząco mniejszy niz obecnie. pilaster napisał(a): Oto Wielka Tajemnica Wiary. Każdy sądzi według siebie. Ale nie wiary, tylko intuicji. Różni sie od wiary tym, ze natychmiast zmienie zdanie, jesli dane liczbowe powiedzą co innego (czyli: mogę się mylić). Cytuj: Skad wiesz, że ci wrózbici nie obsługuja pozostałej klienteli? pilaster napisał(a): Ilu klientów rocznie musi mieć wróżka, żeby utrzymać firmę? Nie wiem, nie znam stawek ani szwedzkich realiów. Moze tyle co lekarz, przy czym warto zauwazyc, ze na Zachodzie lekarze się nie przepracowują.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Cz maja 08, 2014 15:28 |
|
|
Klebestift
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 13:55 Posty: 387
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
pilaster napisał(a): Cytuj: Teista to osoba wierząca w istnienie Boga. Istnienia Boga nie można dowieść. Teista jest więc osobą wierzącą w istnienie czegoś czego nie można dowieść. W rzeczy samej. Wierzyć można tylko w istnienie bytów, których nie da się dowieść. W istnienie bytów, ktore się da dowieść sie nie wierzy. Tylko się wie. To jest nieistotne. Chodzi o to że skoro według Ciebie "prawdziwszym" ateistą jest ten kto nie tylko nie wierzy w Boga ale także nie wierzy w zjawiska paranormalne to, analogicznie, "prawdziwszym" teistą powinien być ktoś kto wierzy nie tylko w Boga ale też w inne "cudowności".
_________________ „Imagine there's no Heaven
It's easy if you try
No hell below us
Above us only sky”
|
Cz maja 08, 2014 17:22 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
akruk napisał(a): Na przykład buddyzm może występować w swojej odmianie ateistycznej (żadnych bogów), ale nie staje się tym samym racjonalistycznym materializmem (bo karma, sansara...). Dlatego też buddyzm, niezależnie od obrządku nie jest żadnym ateizmem i nie ma z nim nic wspólnego. No chyba że akurk chce lansować jakąś własną definicję ateisty jako osoby ciemnej, zacofanej, zabobonnej i przesądnej. JedenPost Cytuj: Co stoi na przeszkodzie by wierzyć w istnienie bytów, których istnienia da się dowieść, ale póki co jeszcze tego nie zrobiono? Nic. To była hiperbola retoryczna. Generalnie w rzeczy nieudowodnione sie wierzy o udowodnionych się wie. Askadtowiesz Cytuj: Moze tyle co lekarz, Czyli pewnie jakieś 1000 rocznie. Tak czy siak, owe 2 000 wróżek astrologów i fengszui obsługiwało by wtedy całą populację Sztokholmu z dziećmi włącznie Oczywiście tak nie jest z prostego powodu, że te same osoby zwykły korzystać z porad naciągaczy znacznie częsciej niż raz na rok, ale też jest wielu takich, którzy wierząc w te bzdury jednak do wróżek nie chodzą. Tędy czy owędy Szwecja jest zatem krajem fengszujstwa i astrologii, ale w żadnej mierze nie ateizmu. Zresztą to samo dotyczy także np Czech.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pt maja 09, 2014 7:57 |
|
|
Klebestift
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 13:55 Posty: 387
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
pilaster napisał(a): No chyba że akurk chce lansować jakąś własną definicję ateisty jako osoby ciemnej, zacofanej, zabobonnej i przesądnej. Ateista może być osobą ciemną, zacofaną, zabobonną i przesądną. Podobnie jak może być komunistą, wegetarianinem czy miłośnikiem kotów. Cechy które wymieniłeś są od ateizmu (i od teizmu oczywiście też) całkowicie niezależne. Ateizm nie oznacza niewiary w astrologię podobnie jak teizm nie oznacza wiary we wróżki. pilaster napisał(a): Nic. To była hiperbola retoryczna. Generalnie w rzeczy nieudowodnione sie wierzy o udowodnionych się wie. Ale zdajesz sobie sprawę z tego że "nieudowodnione" nie jest tym samym co "nieudowadnialne"? pilaster napisał(a): Tędy czy owędy Szwecja jest zatem krajem fengszujstwa i astrologii, ale w żadnej mierze nie ateizmu. Zresztą to samo dotyczy także np Czech. Brak wynikania. To że ktoś wierzy w astrologię nie oznacza że nie jest ateistą. Podobnie jak to że ktoś jest teistą nie oznacza automatycznie, że wierzy w astrologię.
_________________ „Imagine there's no Heaven
It's easy if you try
No hell below us
Above us only sky”
|
Pt maja 09, 2014 8:37 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|